Saddle fitterzy, pasowacze siodeł, zaufani rymarze

larabarson, a ja Pana Pydo bardzo odradzam, gdyż o dopychaniu siodła nie ma zielonego pojęcia!Dałam mu siodło do korekty wypełnienia ze wskazówkami. Dopchał je na maksa tak, ze w ogóle przestało pasować, a panele były twarde jak skała. Mało tego bez mojej wiedzy i zgody porobił sobie w panelach dodatkowe nacięcia, a z siodła wyjęliśmy zamiast wełny różne rzeczy włącznie z kulkami zwykłej waty. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.
O, to zupełnie inaczej niż u mojej koleżanki. Zrobił jej wszystko wg wskazówek a jak jej coś potem nie pasowało to zrobił korektę i wszystko wygląda bardzo fajnie.
drabcio a którego "magika z okolic" masz na myśli jeśli wolno spytać?

A już chyba pisałam w tym albo innym wątku, poznański przedstawiciel DM. U koleżanki odstawił taką żenadę, ze bym mu dopasowywania siodła absolutnie nie powierzyła 😉
W weekend 3-4 czerwca przyjeżdża do Wrocławia (dokładnie do stajni Szewce) P. Ząbczyk. Jeśli są chętni (kitty?) proszę o info.
Zoote już rozmawiałam z nim  😉
Traveling saddler - jakieś aktualne opinie?
Traveling Saddler- nie polecam
korzystałam i nie jestem zadowolona,
poprawiałam Kentaura właśnie- zwęzili, zmienili wypełnienie w panelach- zapłaciłam kupę kasy a siodło leży gorzej niż przed
odsyłałam po zmianach bo oprócz zmian uszkodzili sioło w kilku miejscach- naprawili tylko jedna dziurę a odgniecenia zostały bo podobno zawsze się tak odgniata i nie da się z tym nic zrobić
w sumie byłam miesiąc bez siodła, zapłaciłam 1500 zł i dalej nie pasuje
Dziewczyny jak wyglądały wasze siodła po wymianie wypełnienia w panelach po powrocie od Pana Andersza z Pleszewa? Moje wygląda jakby z wojny wróciło  🙄 Pan Andersz miał przyszyc mi panele do siodła i dopchac je, okazało się, że siodlo ma lateksowe wypełnienie i konieczna będzie wymiana całego wypełnienia. No okej... siodlo jest stare i podwórkowe, ale skórkę na panelach ma bardzo delikatna 🙁 siodlo jest zalane klejem, panele doszyte tylko do przodu siodła na jedną nitke, reszta lata jak latała, do tego kształt poduszek z tyłu wygląda jak nasze polskie drogi - tu ubytek, tu nadlane, tu dziura 🙁 skóra na panelach się pomarszczyla i boję się, że będzie teraz pekac. Jestem załamana, ale pretensje mogę mieć tylko do siebie, bo pozalowalam kasy na naprawę to teraz mam co mam  🙄
no to świetnie... albo ryzykować albo nie wiem co.. "mój" z Gliwic ma za daleko a dopasowanie na odległość nam nie idzie, do "speca" z Poznania się nie udam bo już widizałam jego robotę, Traveling saddler odpada, andersz odpada 😵..

może te MD siodła ktoś coś?? 👀
amanda666 Wysyłałam do p.Andersza już trzy siodła, jedno miało zmieniane wypełnienie paneli, drugie wymiana skóry na siedzisku i wypełnienia, trzecie zmiana rozstawu łęku. za każdym razem bardzo ładnie wykonane siodła nie było śladu po robocie. Jedyny mankament jaki pamiętam to, rodzaj skóry jaki zastosował na siedzisku miała być groszkowa a niestety dostałam zwykłą gładka, ale wcześniej ostrzegał że rodzaj skóry jest uzależniony od aktualnej dostawy.
Ja się zdecydowałam na siodło na zamówienie u p. Andersza. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie, bo w końcu siodło pasuje do mnie, ani nie za płytkie, ani zbyt ortopedyczne, fajna skóra, bardzo miękkie, na moje potrzeby wystarczy w zupełności na dobrych kilka lat. Mam za to problem z dopasowaniem do konia. Był u mnie osobiście i zdejmował z konia miarę. Przysłał mi siodło o wiele za szerokie, panele z tyłu nie przylegały dobrze. W niedługim czasie był w stajni w której stałam ponownie, więc omawiałam z nim i pokazywałam co jest do poprawienia/zmienienia. Po poprawkach jest o wiele lepiej, ale wciąż nie to co powinno być (przyleganie paneli z tyłu). Póki co ratuje się podkładką, bo i tak koń rzadko pracuje, ale nie mam pomysłu co z tym zrobić, bo odniosłam wrażenie, że on niedokońca widzi jak to powinno być.  🤔  Szkoda mi trochę nerwów na tłumaczenie i wysyłanie po stokroć do poprawek, ale z drugiej strony wyłożyłam nie takie małe pieniądze, po to żeby mieć dopasowanie siodło do siebie i konia.  🙄
Ogólnie do roboty strikte rymarskiej nie mogę się przyczepić, do pasowania na konia owszem.
Zazdroszczę :/ moje siodlo wygląda jakby zjadł je dinozaur i wyszło mu z drugiej strony... co mam w takiej sytuacji zrobić? Przecież to nie nadaje się aby założyć na konia. Napisałam już maila, że siodlo jest nienaprawione i odsyłam na jego koszt do korekty. Ale czy tak mogę?
czy możesz ? raczej powinnaś, sory ale to są twoje pieniądze i nierzetelnie wykonana usługa, nie rozumiem takiego czegoś, ja pierwsze co to skontaktowałabym sie z usługodawcą w celu reklamacji.
drabcio, a pan Ząbczyk? Byl niedawno w okolicach Wrocławia, w tym u mnie do Kentaura i z tego, co zrozumiałam, jechał dalej na Poznań. Pytałam, czy jest szansa go za jakiś czas znowu ściągnąć (kobyła wraca po przerwie do pracy, możliwe, że za jakiś czas będzie konieczna znowu korekta), to mówił, że teraz, po otwarciu nowego salonu, z czym miał masę roboty, będzie miał więcej czasu i będzie jeździł. Spytać nie zaszkodzi.
ooo a masz jakieś namiary? :>
Napisałam kilka maili do Pana Andersza... cisza. Więc zadzwoniłam przed chwilą i owy Pan po tym jak dowiedział się z kim rozmawia i tu zacytuję : "ja to siodlo pogrubiłem, nie chce go więcej u siebie, nie chce mieć z nim ani z Panią nic wspólnego" i się rozłączył... nie wiem co o tym myśleć... a w takiej sytuacji mam do wymiany cały spodni panel, bo skóra jest klejem zalana. Co mam w takiej sytuacji zrobić? 🙇
Amanda - wydrukowac całą korespondencję mailową z Panem , porobić zdjęcia siodła , opisać sytuację ( z datami - kiedy wysłane , kiedy odebrane siodło ) i do Rzecznika Praw Konsumenta . wysłac również pisemną reklamację za potwierdzeniem odbioru do tego pana.... no i za prawnikiem się rozejrzyj....
Dzięki 🙂 Pan Andersz zwrócił mi pieniądze, ale niesmak po nim został :/ w poniedziałek wyślę do Daw-Maga mam nadzieję, że się nie zawiode 🙂
Ja z p. Anderszem też miałam przejścia. Kasę za zwrócone siodła oddał, ale poniosłam inne straty, których mi nie zrekompensował... Fochy też robił. W rezultacie ja już nigdy nie skorzystam z usługi robienia siodła na miarę przez kogokolwiek. Wolę dobrać sobie gotową używkę.
22.07 (SOBOTA) Pan Ząbczyk będzie w Warszawie i okolicach..To nie ja umawiam tą wizytę,więc nie znam szczegółów,dowiedziałam się przez przypadek 🙂 ale myślę że jak ktoś potrzebuje to warto skorzystać 🙂
LatentPony   Pretty Little Pony :)
14 lipca 2017 22:36
A czy p. Ząbczyk zajmuje się dopasowaniem siodeł prestige? Czy powinnam uderzać tylko do equishopu?
Jeśli jest na wełnie, to zasadniczo tak. Tylko z tego, co mówił, nie wszystko da radę zrobić na miejscu.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
14 lipca 2017 23:33
Panele to jedno, ale na pewno muszę poszerzyć łęk i to niestety co najmniej o dwa rozmiary...
LatentPony nie polecam powiększania siodeł Prestige,aż o 2 rozmiary..zniszczysz siodło i przestanie pasować w ogóle...ich terlica jest mało plastyczna,poszerzenie przedniego łęku powoduje (zgodnie z prawami fizyki) wygięcie tylnego łęku...póżniej na przodzie pasuje ale przestaje pasować na tyle (a dopełnienie paneli tylnich nie wyrównuje tego wygięcia) Sporo osób wtedy zaczyna korzystać z żelu z korektą tyłu żeby wypełnić lukę,ale siodło i tak lata na tyle...i potem na rynku jest mnóstwo "zniszczonych" Prestigy a ich właściciele nie rozumieją ,że jak to Prestige i jest do d...
Pan Ząbczyk moje koleżance skorygował Prestiga Joy Jumpera,ale tylko z wypełnieniem...
Do takich ciągłych zmian najlepsze są Passiery i Sommery lub siodła posiadające system wymiennych łęków nowej generacji, np.: wow lub ikonik

Ja pytałam orientacyjnie o poszerzenie i zwężenie leku i tych siodel ktore trzeba w tym celu rozebrać nie robi - tylko wypełnienie.
A czy ktoś wysyłał może siodło do poprawek do Niemiec? Na stronie Kieffera była lista autoryzowanych serwisów zajmujących się dopasowywaniem/odnawianiem siodeł. Skoro w Polsce to taka loteria, a i tak siodło jedzie do Niemiec to może lepiej wysłać bezpośrednio?
vissenna   Turecki niewolnik
19 sierpnia 2017 11:04
Bob konik zajmuje się tym. Mogą przyjechać, ściągnąć miarę z konia i wysłać siodło do poprawki do DE.
Z tego co wiem, firmy siodlarskie nie za chętnie przyjmują siodła bezpośrednio od klientów, jeśli mają przedstawiciela na terenie danego kraju.
Wiem, że do Kieffera nie wyślę, ale jest sporo przedstawicieli Kieffera w DE, które są małymi firemkami, ale autoryzowanymi przez producenta.
vissenna   Turecki niewolnik
19 sierpnia 2017 11:23
Bob można i tak, ale ja już kiedyś tu opisywałam moją przygodę z "renomowanym pasowaczem siodeł z Berlina". Nadal trzeba uważać, bo partacze są wszędzie!
vissenna, a dlaczego ten siodlarz z Berlina miał być "renomowany"?  Bo jak siodlarze w DE polecani przez producentów są kiepscy, to faktycznie nie jest dobrze...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się