hucuły.

bielanska21, no właśnie wątek umiera.

Ja nie jeżdżę i w zwiazku z  tym się nigdzie nie wybieram. No chyba...że zacznę jeździć 😀 ale na Sielec to już nie zdążę.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
11 maja 2017 07:39
To kto się na Sielec wybiera?  👀
Ja z mlodziakiem na próbę tylko  🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
11 maja 2017 07:55
Potrzebuję porady  🙂 Mam dwie hucułki do zajeżdżenia. Obie chodzą na lonży, przyjęły siodło i wędzidło (jeden trochę ,,kombinuje" z językiem). Jeden przyjął jeźdźca. I ten koń idzie, bo idzie, w stępie i kłusie, ale tylko na komendę głosową lub przy pomocy osoby z ziemi- zero reakcji na łydkę. Czy dobrym pomyłem jest próba jazdy za doświadczonym koniem, żeby koń nauczył się, że jak przyciskam łydkę to ma ruszyć stępem/kłusem? Czy lepiej jeden koń+ osoba z ziemi z batem?
Jeden koń plus osoba z ziemii 🙂 Skoro przyjął jeźdźca to drgi koń za duzo nie wniesie. A w przypadku gdy ktos z ziemii bedzie poganial w momencoe kiedy dasz łydke to kon w koncu skojarzy plus komenta glosowa co jakis czas i jednoczesnie lydka lub bacik w reku dla zwiekszenia bodźca ale tu jak wolisz  😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
11 maja 2017 08:14
Wolę bata z ziemi. Koń mocno rusza do przodu jak coś poczuje na zadzie lub nogach. Galopem na placu raczej nie ruszy, bo to typowy hucuł: krótkie nogi, długa kłoda- wpisuje się w leżący prostokąt- a plac (na razie) 21x23m.
To probuj z ziemii 😉
Mozii, a cóż to za młodziak? 👀
Co u Wiosny? 🙂
Ja bym wolala bata w ręku. Cwaniak szybko sie nauczy, ze jak nie ma osoby z tylu to nie musi isc. W ogole jazda bez palcata jest srednim pomyslem. Jak reagowac w pore?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
11 maja 2017 10:58
Mozii, a cóż to za młodziak? 👀
Co u Wiosny? 🙂


https://www.bazakoni.pl/wiwana-lawin-walentynka
A Wiosna uczy cierpliwości  😀iabeł: Sypać się miała, ale jakoś maluchowi nie spieszno na ten zły świat  🙂 Aczkolwiek jak wchodzę do niej do zagrody/ na łąkę to przychodzi, łasi się i odgania zazdrośnica inne konie, bo to ona jest najważniejsza  🙂 Cinek mówi, że to nie możliwe, ja ją tak męczyłam, pewnie myśli że mam coś do żarcia, ale ja trzymam się wrsji, że to mój magnetyzm tak działa  😁 😁
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
11 maja 2017 13:24
Ja bym wolala bata w ręku. Cwaniak szybko sie nauczy, ze jak nie ma osoby z tylu to nie musi isc. W ogole jazda bez palcata jest srednim pomyslem. Jak reagowac w pore?

Głos. Jak trochę ogarnie zmiany chodu na łydkę dzięki pomocy z ziemi, wezmę palcat. Na początku wolę mieć mniej rzeczy w łapie  🙂
Weź sobie palcat i nie kombinuj. Z pomocą z dołu będzie, jak z głosem- po pewnym czasie nie wystarczy, a koń się cwaniactwa nauczy.

Mozzi- ja może podjadę pooglądać.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
11 maja 2017 20:35
Ok. A kiedy można próbować z pierwszym wyjazdem w teren? Słyszałam już kilka razy, że hucuła można pierwszy raz osiodłać i od razu jechać z innymi końmi w teren. Prawda to?
Mozii, jejku, ja kompletnie straciłam rachubę i byłam przekonana, że macie już źrebaka od niej. 😜

Cinek mówi, że to nie możliwe, ja ją tak męczyłam, pewnie myśli że mam coś do żarcia, ale ja trzymam się wrsji, że to mój magnetyzm tak działa  😁 😁


Hahaha 🤣 Że Ty męczyłaś Wiosnę? Pff! Jakieś haniebne plotki rozpowiada! 😁
Ok. A kiedy można próbować z pierwszym wyjazdem w teren? Słyszałam już kilka razy, że hucuła można pierwszy raz osiodłać i od razu jechać z innymi końmi w teren. Prawda to?
ja zazwyczaj 3-4 jazda jadę w teren. I z reguły sama. Dopiero w terenie wychodzi chęć pracy z hucuła 🙂
[quote author=Dementek link=topic=341.msg2679659#msg2679659 date=1494531304]
Ok. A kiedy można próbować z pierwszym wyjazdem w teren? Słyszałam już kilka razy, że hucuła można pierwszy raz osiodłać i od razu jechać z innymi końmi w teren. Prawda to?
ja zazwyczaj 3-4 jazda jadę w teren. I z reguły sama. Dopiero w terenie wychodzi chęć pracy z hucuła 🙂
[/quote]

Ja często też, ale to zawsze zależy od konkretnego "egzemplarza".

Wolę bata z ziemi. Koń mocno rusza do przodu jak coś poczuje na zadzie lub nogach. Galopem na placu raczej nie ruszy, bo to typowy hucuł: krótkie nogi, długa kłoda- wpisuje się w leżący prostokąt- a plac (na razie) 21x23m.


Ooooo, żebyś się nie zdziwiła... One zwrotne i szybkie w reakcjach potrafią być  😀iabeł:
Ja tam bym się bała żeby ktoś za mną z batem leciał- właśnie z tego powodu 🙂
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
11 maja 2017 21:21
Mundialowa bo to już drugi
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
12 maja 2017 07:17
Jeździłam na hucułach, odrabiałam rok temu popsutego- znam trochę te konie, zwrotność (chociaż koniki polskie są zdolniejsze pod tym względem) i też zobaczyłam, że najchętniej pracują w terenie. Ale nigdy nie zajeżdżałam hucuła.
Mozii, a czemu ja nie widziałam pierwszego? 🤬 U Ciebie stoi czy pojechał do Cinka?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
12 maja 2017 08:59
U cinka   😉
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
13 maja 2017 00:29
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
13 maja 2017 19:54
Drugi raz siedziałam na koniu i po zrobieniu kółka stępem na placu pojechałam w teren za doświadczonym arabkiem. Hucuł szybko wysunął się na prowadzenie  😅 Zobaczyłam, że bardziej boi się tego, co widzi lewym okiem. Raz się spłoszył, w drodze powrotnej, i zagalopował, ale ogólnie cały teren super!
Czy ktoś może spotkał się z miopatią u hucuła ?  koniszcze potyka sie  tak(nawet w stępie ) ,ze  uginają mu sie przody i  lecimy ...  ,że  aż strach jeździć.  Wg  jednego  weta tylko kucie na przód  ,ale przy problemie z  mieśniami to chyba nie rozwiaze problemu ...
Suplementy ,specjalna pasza  , werkowanie regularne , fizjoterapia, odpowiedni ruch , regularne badania  itd itp  wszystko zapewnione.
dea   primum non nocere
23 maja 2017 06:12
A jak wyglądają kopyta? możesz zrobić zdjęcia? szczególnie z profilu, z poziomu ziemi, najbardziej prostopadle do ściany bocznej jak się da, i od spodu (podeszwa). Chodzi z piętki?
Zdjęcia z pokazu w Rzeszotarach podczas Walnego Zjazdu Hucul International Federation - http://www.peckiel.pl/huculy/walny-zjazd-hif-19-20-maja-2017/[hr]

1. Og. OZI (GORAL) hc (Wikt – Oktawia po Sajgon), ur. 2007-04-02, hod. Elżbieta Wałaszek (KR), wł. Czesław Gruca (KR), rodzina Wołga
7. Og. JUDYM (POLAN) hc (Len – Iliada po Prislop IX-81), ur. 2010-01-02, hod. i wł. SKH Gładyszów (KR), rodzina Jagoda
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 maja 2017 08:43
czy one są takie duże, czy ci ludzie tacy mali? 😉
Sielca niestety nie będzie dziewczyny ;/ Kolejne zawody w Białołęce 😉
My po Zalutyniu wracamy szczęśliwi z 4 miejscem z kwalifikacji. A po Majówce 9, wrzucam ogiera Pędziwiatra 😉

Zdjęcia giganty! 🤬
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
31 maja 2017 16:05
Próba dzielności będzie w Klikowej w terminie Sielca na 90%. W ciągu 2 dni ma się wszystko ostatecznie wyjaśnić 😉
Tez tak slyszalam. Tylko porażką jest to, że o Sielcu wiadomo od pewnego czasu, a w kalendarzu dalej jest.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
31 maja 2017 23:05
W komunikacie z rankingiem nie ma 😉 jest dopiero Białołęka
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się