NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

Chciałam wycofać skargę na eterowa, sprawa się w końcu rozwiązała, paczka z zamówionym przeze mnie zestawem została wysłana ponownie i dziś do mnie doszła. Z poprzednią co się stało, nikt nie wie, prawdopodobnie zaginęła po prostu drodze. W ramach rekompensaty dostałam w gratisie dodatkową ściereczkę 🙂
Choć moja sprawa na szczęście nie jest na dużą suma postanowilam ja zgloszyc
Użytkownik lilou
Zakupiłam strzemiona i wpłaciłam pieniądze na podane konto było to 11 kwietnia 2017.
19 kwietnia dostałam informację że pieniądze są i jutro wyśle.
Jest 17 maja i paczki ani widać ani słychać. Brak logowań urzytkownika a inne ogłoszenia dalej są dostępne.
Odradzam zakupy! Szkoda nerwowo i pieniądzu.
Z przykrością dodaję użytkownika olaziemska. Zakupiłam oglowie Prestige w stanie według oceny sprzedającej i potwierdzonej w wiadomości prywatnej bdb+. Pomijam sam fakt, ze oglowie nawet nie zostało wyczyszczone z zaschniętej końskiej śliny, natomiast nie zostałam poinformowana o dorabianych dziurkach w nachrapniku. Jeszcze pol biedy gdyby dziurki były zrobione estetycznie. Poprosilam o możliwość anulowania transakcji z racji tego, ze stan odbiega daleko od bdb+. Na maile i wiadomość na re-volcie zero odpowiedzi.
Z przykrością dodaję użytkowniczkę pasadenka Uwaga: ma jeszcze powystawiane ogłoszenia!!
Kupiłam od niej derkę, przelałam kasę ASAP, sama opłaciłam wysyłkę InPost i na tym się skończyło
pasadenka wyjechała sobie do Anglii i - jak pisze - nie miała czasu na jakąś re-voltę 😵
Derki nie wysłała i nie wyśle... Czy zwróci kasę i czy doliczy to, co wydałam na przesyłkę - zobaczymy. Odezwała się dopiero gdy zagroziłam zgłoszeniem oszustwa, przy czym logowała się na re-volcie...Tak czy siak zdecydowanie nie polecam.
To jest wedlug quantanamera stan idealny padu Anky Army, bez przetarc i dziur





o puszczonych nitkach nie wspomne.

WSTYD !!!

Nie polecam !!!
Dziwne... jak przeglądam ogłoszenia quanty, to te pady, które mają podobne przetarcia są oznaczone jako "używany, widać ślady" i w treści ogłoszenia też jest informacja, że np. "stan mocno używany", a z kolei inny, oznaczony w ogłoszeniu jako prawie nowy, w opisie stan bardzo dobry, rzeczywiście na jej zdjęciach jest bez zarzutu. Coś tutaj nie poklikało chyba...

edit: dotarłam do [url=http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:8RHJY6qKLlUJ:ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/274013+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b]tego ogłoszenia[/url], faktycznie jest tak jak pisze FirstLight, z tym że ja osobiście dopatrzyłabym się na pierwszym zdjęciu w ogłoszeniu tych przetarć i nie dałabym wiary, że to stan bdb...
IMO połowa kasy do zwrotu 😉
Ja ostatnio miałam podobną sytuacje, kupującej nie spodobał się stan sprzedawanych rzeczy. Od razu napisałam że to proszę odesłać i nie będzie problemu bo nawet mam kupca, ale okazało się że już odesłać nie może bo bryczesy używała i się uszkodziły... Faktycznie mało się przyjrzałam spodniom, wyciągnęłam z szafy, ale od początku była mowa że przyjmę zwrot.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
01 czerwca 2017 20:35
Uwaga na Monikę Bednarz/Flis. Grasuje tym razem na olx. Konto wenka lub wenka2015, lokalizacja Obrocz lub Biłgoraj.
Kilka dni temu znalazłam siodło Wintec na olx. Cena była niezwykle okazyjna - 420 zł za kompletne siodło plus dwa komplety ochraniaczy, kaloszki i dwa firmowe czapraki. Zadzwoniłam pod podany numer, odebrał mężczyzna, ogłoszenie okazało się nieaktualne. Wczoraj znalazłam dokładnie to samo siodło w ogłoszeniach za 900 zł (czapraki itd. są wystawione w innych ogłoszeniach), rano cena wynosiła już 800 zł, a jakąś godzinę temu 600. Napisałam do ogłoszeniodawcy myśląc sobie, że ktoś kupił siodło od laika i chce szybko sprzedać choćby z minimalnym zyskiem. Rozmowa była wzbudziła moją czujność. Dziewczyna siodło może wysłać, ale bez opcji sprawdzenia zawartości, a pobraniem nie wyśle nawet jeżeli przeleje jej pieniądze za wysyłkę, proponuje za to odbiór osobisty. Numeru telefonu w ogłoszeniu nie ma, pierwsza prośba o jego podanie zostaje olana. W międzyczasie okazuje się, że ona jest tylko pośrednikiem. Siodło jest u niej, ona będzie je wysyłać, ale pieniądze mam przelać komuś innemu. No cyrk. W końcu podała numer. Wyszukiwarka szybko znalazła Monikę...

edit. link do ogłoszeń:
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4nudY/
[s]Czy macie jakieś doświadczenia z transakcjami z użytkowniczką stonecold88?

W zeszłym tygodniu (31 maja) zrobiłam przelew, odpisała mi jeszcze, że jeśli przelew przejdzie tego samego dnia, to jeszcze w tym samym dniu wyśle czaprak i od tego czasu nie odezwała się. Próbowałam się z nią skontaktować, bo tydzień wydaje się wystarczająco długim czasem na przejście przesyłki, ale niestety odzewu brak.

Nie chciałabym rzucać oskarżeń przed wyjaśnieniem sytuacji, ale zaczynam mieć pewne obawy.[/s]

Sytuacja się wyjaśniła, a paczka z pewnym opóźnieniem, ale doszła 🙂
[quote author=Uadżit link=topic=5367.msg2687536#msg2687536 date=1497007847]
Czy macie jakieś doświadczenia z transakcjami z użytkowniczką stonecold88?

W zeszłym tygodniu (31 maja) zrobiłam przelew, odpisała mi jeszcze, że jeśli przelew przejdzie tego samego dnia, to jeszcze w tym samym dniu wyśle czaprak i od tego czasu nie odezwała się. Próbowałam się z nią skontaktować, bo tydzień wydaje się wystarczająco długim czasem na przejście przesyłki, ale niestety odzewu brak.

Nie chciałabym rzucać oskarżeń przed wyjaśnieniem sytuacji, ale zaczynam mieć pewne obawy.
[/quote]

Podbijam, ma ktoś jakiś kontakt z stonecold88 poza re-voltą?
Kupiłam od niej ogłowie, przelew szybko wykonany a niestety na paczkę czekam już prawie 1,5 miesiąca. Próbowałam  pisać na facebooku, ale odzewu brak.
Jako osobę niepoważną dodaję użytkowniczkę atez poprosiła o rezerwację bryczesów, kontakt bardzo dobry, ale nagle się urwał. Brak odpowiedzi czy nadal jest zainteresowana czy nie, mimo ciągłego logowania się na forum. Każdy może się rozmyślić, ale wypadałoby odpisać na wiadomość,a nie urwać kontakt. Dla mnie totalna strata czasu  :/
Nie wiem komu i czy powinnam to zgłaszać, ale w tym ogłoszeniu są zdjęcia mojego siodła, które sprzedałam i ktoś je sobie wykorzystuje do sprzedaży swojego (oprócz ostatniego). Także ten. Nie chciałabym, żeby ktoś się nabrał.

http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/314183?q=lucky&kategoria=&stan=&lokalizacja=&sortuj=0&widok=0&strona=
A galapagos to nie był sklep - przekręt? Coś mi tak świta.
Nie wiem. Napisałam jeszcze w wątku o siodłam ujeżdzeniowych i na technicznych w dziale ogłoszenia. Mam nadzieję, że moderacja usunie to ogłoszenie.

Usunęłam podane ogłoszenie - będziemy mieć tą panią na oku.
A to nie sprzedaje może obecny właściciel twojego siodła i po prostu "użyczył" sobie twoich zdjęć?
Nie, bo ja je sprzedałam osobie z Warszawy i ja miałam siodło Prestige Lucky Dressage, a nie Prestige Idol.
I w ogóle joy jumper to też zdjęcia z niemieckiego ogłoszenia, więc ktoś tu chyba oszukuje...
Kupowałam siodło od tej osoby, zdaje się że kiedyś prowadziła szkółkę jeździecką na terenie trójmiasta.
Siodło dostałam, model taki jak był ogłaszany. Mam zastrzeżenia co do stanu siodła ale nie zgłaszałam ich samej sprzedającej więc nie będę robić gównoburzy.
Nie wiem jednak czy to wystarczające potwierdzenie jej uczciwości.
No ja wiem tyle, że na pewno siodło jakie sprzedaje nie jest tym, które pokazuje na zdjęciach. Zdjęcia są moje, a ja miałam stary model Lucky'ego. Idol się różni znaczkiem, szyciem,takim dodatkowym dynksem na tybince. Inne są też przystuły, w starym Luckym nie są w literę V, tylko normalne. Logo nabite na tybince oczywiście też inne (w moim Lucky Dressage, u niej Prestige Idol). Stąd u niej inne ostatnie zdjęcie (nie moje). Także siodło jakie sprzedaje (o ile w ogóle istnieje) na pewno nie jest tym ze zdjęć.
http://www.prestigeitaly.pl/siodla/400/

edit: to jest moje ogłoszenie, jest już nieaktywne, ale powinno się jeszcze wyświetlać [url=https://www.olx.pl/oferta/prestige-lucky-dressage-CID767-IDjqlqG.html?action=show&id=287029290#xtor=EREC-156-[id1]-20170125-[displayLink]-7678337@1-20170125124806]klik[/url]
Ja tę osobę jak myślę znam osobiście. Dalej ma szkółkę niedaleko Gdańska. Raczej nie jest to typ co nasza Filsowa co wzbogaca się robiąc ludzi w balona.
Dla mnie użycie zdjęć nie tego siodła, ktore faktycznie się sprzedaje nie jest uczciwy, a na pewno jest wprowadzający w błąd kupującego. Decyzję zostawiam komuś kto jednak zdecyduje się zagrać w taką ruletkę. Wolałam po prostu o tym napisać, żeby uważać 😉
ashtray, nie twierdzę że jest. Chodziło mi tylko o to że to raczej nie jest nowy pomysł na "Wzbogacenie się".
Minus dla LEXX -  ❗ ❗ ❗ ❗ ❗ ❗ ❗
towar zgodnie z prośbą kupującego wysłany za pobraniem.
Czekałam dwa tygodnie, kupujący zapewniał mnie, że już odebrał towar i ma go u siebie w bagażniku ...  🤔wirek:
Nie odebrał paczki za wysyłkę musiałam zapłacić podwójnie,  kontaktu brak  ❗ ❗ ❗ ❗

Minus dla LEXX -   ❗ ❗ ❗ ❗ ❗ ❗ ❗
towar zgodnie z prośbą kupującego wysłany za pobraniem.
Czekałam dwa tygodnie, kupujący zapewniał mnie, że już odebrał towar i ma go u siebie w bagażniku ...  🤔wirek:
Nie odebrał paczki za wysyłkę musiałam zapłacić podwójnie,  kontaktu brak  ❗ ❗ ❗ ❗


Współczuję  🙁 Dlatego ja nie wysyłam niczego za pobraniem i irytuje się jak ktoś się z tego powodu obraża.
Dlatego ja się zgadzam na przesyłkę za pobraniem ale tylko po wpłacie zaliczki w wysokości kosztów przesyłki w dwie strony.
Ja jako osoba kupująca, wole wpłacić te 50zl na przesyłkę niż np tracić 2tys w przypadku np siodła.
A przynajmniej jako sprzedająca mam pewność ze nie zostanę na lodzie z kosztami przesyłki w przypadku ewentualnego nieodebrania paczki.
Dobry pomysł. I uczciwy. I zrozumiały.
Ja tak robię zawsze, w sumie tylko a wysyłkę w jedną stronę prosze o kase, w razie WU i tak mam dane z konta 🙂
Niestety muszę dodać do zdecydowanie niesolidnych i nieuczciwych użytkowniczkę Shhera.
Kupiłam od niej trzy czapraki cotton eskadron, w przypadku dwóch użytkowniczka uprzedzała, że mają kilka plamek rdzy i są przetarte (były w gorszym stanie niż zakładałam, ale to już mój problem) więc w tym przypadku wszystko się zgadzało.
Sprawa dotyczy trzeciego czapraka, który na zdjęciach wyglądał dobrze, a w rzeczywistości ma gigantyczne zszycie w kształcie litery "L" na całości czapraka i w środku niezaszytą dziurę. Oczywiście nie zostałam o tym poinformowana, zdjęcia przedstawiały niezniszczoną stronę czapraka. Na wszystkie moje wiadomości odnośnie wyjaśnienia bądź jakiejkolwiek próby dogadania się (zwrot czapraka lub części kosztów) brak odzewu.
Ostatnia wiadomość od użytkowniczki: 10 czerwiec; ostatnie logowanie na re-volcie: 28 czerwiec.
Nie chcę robić problemów, ale z uwagi na brak jakiejkolwiek chęci rozwiązania sprawy zdecydowanie nie polecam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się