Kącik folblutów

Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
03 czerwca 2017 23:51
O, sławetne cofanie do wody z Komarna 😀 Ze wszystkich elementów jakie widziałam czy to na ET czy TRECu to chyba to cofanie do wody było największym hardcorem. Ale bardzo możliwe, że mało widziałam. Tak nawiązując do ostatniego filmiku wrzuconego przez Magdę i nieco nawiazując do tematu torów/przeszkód 🙂

Magda, no, ale to szeroko w rozumieniu westowym to często "normalnie" w rozumieniu klasycznym 😀 Pamiętam jak oczy robiłam na niektóre ćwiczenia/schematy początkowo. Zresztą, jak śledzę schematy to do tej pory się niekiedy dziwię 😀 A oglądanie dobrego traila z USA do tej pory mnie zadziwia i robi wrażenie!
Ja tam będę trzymać kciuki za rozwój trecu i triala, bo to jest bardzo fajne, i może być super zabawą dla wszystkich: koni, jeźdźców i widzów.
Wydaje mi się też, że zajęcie jest stworzone dla "naszych" folblutów, istotek szybkich, zmyślnych, lekkich, wrażliwych, z dobrą równowagą i odpornych na stres.

U nas za to - powoli wracamy do formy po rozkuciu. Zdecydowałam się rozkuć, bo nie mogłam na zimę, bo tylko hacele dawały możliwość ruchu po lodzie. Do tej pory był kuty tylko na sezon, teraz odwrotnie. Bo jednak ta zima w podkowach (i jednak mało ruchu) źle wpłynęła na kopyta. Rozkucie u "księżniczki na ziarnku grochu" to zawsze trudna operacja, i cieszę się, że stosunkowo szybko mogliśmy wrócić do pracy.
Magda Pawlowicz, ten tor wydaje mi się logiczny, a "skoki" mogą być potraktowane jak cavaletti, przejście do stępa jest w zakręcie...
.......
Tu zaszło coś takiego, jakby ktoś do kura wrzucił ćwiczenia ujeżdżeniowe "jak leci", nie starając się stworzyć całości, byle wszystkie były, i byle było trudno.


no widzisz, patrząc na film tobie się wydaje że tu było łatwiej i logiczniej a ja wiem z praktyki że tamten skok stwarzał znacznie większy problem i zrobienie przejścia, mimo że w zakręcie, było bardzo trudne tak żeby dobrze wejść w następną przeszkodę. Było znacznie gorzej niż tutaj.
A i tu i tu skok ma byc oddany, wyraźny. Więc nie do końca można to potraktowac jako kawaletkę, nie można tego po prostu przejechać, trzeba skoczyć. I znowu przy koniu, który woli przechodzić niż skakać, bo po co się przemęczać to już się robi wyzwanie...
Magda Pawlowicz, no widzisz - to też jest robienie konia w wariata. Czemu koń ma skakać jak może przejść? 45 cm to cavaletti. Tego się nie skacze 🙂
Jak już pisałam, nie podejmę się omawiania metr po metrze.
Wydaje mi się, że potrzebujecie unormowanych wytycznych/zaleceń, żeby było łatwiej projektować konkretny tor.
Raz, dwa razy w roku wraz z mężem pomagamy układać tor do pony games. Mamuniu! Jakie to jest trudne! Bo właśnie nic w tym nie pomaga, ma być x "przeszkód", trasa. I okazało się, że bez ludzi doświadczonych w stawianiu przeszkód, w projektowaniu torów dla koni - wcześniej wychodziła kaszanka. To nie jest tak: tu rzucić, tam ustawić. Powinien być sensowny projekt.
Na brązową odznakę jest Jeden układ mini-parkurku. Jeden wzór. I zazwyczaj stawiają go organizatorzy, którzy sporo wiedzą o jeździectwie. Aż trudno sobie wyobrazić, co przy tym można sknocić. Można. Tyle, że aż trudno sobie wyobrazić 🙂
To jest trudne, po prostu. I wielkie brawa, że powstało. Ale projekt i realizacja, imo - mogłyby być dużo lepsze.
no tu się zgodzę. TREC jest nową konkurencją u nas, ludzie sie uczą i robią błędy. Ale na ogół (nie zawsze ale dość często) da im się powiedzieć, że coś zrobili nie tak. Mnie akurat w sumie ten tor jakoś nie zaskoczył ale chyba zawody west przywyczaiły mnie do takich schematów... W sumie to po zastanowieniu dochodze do wniosku, że masz sporo racji, można było to postwaić w znacznie bardziej przyjazny sposób. Ale tez można było to po prostu pojechać wolniej, wszycsy moi ludzie mieli bardzo duzy zapas czasu, czyli pojechaliśmy za szybko
Szukałam wątku przez kilka dobrych stron! Up 🙂
Co u Was folbluciarze? Dawno nas tutaj nie było 🙂 Neutek z moją panią trener 💘
Witam,
Szukam stanówki folblutem dla mojej klaczy, zastanawia mnie jakie konie najlepiej łączą się z klaczami po Jape. Klacz po Jape z matki po Don Corleone. 🙂 Szukam porady, co sądzicie o ogierze Sorbie Tower ? nie mogę znaleźć żadnego połączenia z nim i klaczą po Jape :/ Co byście polecili ?
Halo no to wpadam i ja, ja już mam wakację więc jeżdżę, Unisono 'ostro' trenuje zarówno pode mną jak i pod swoim drugim jeźdźcem bo za dwa tygodnie czekają go Mistrzostwa Małopolski Juniorów w Facimiechu🙂 Mam nadzieję, że pójdzie im jak należy🙂 ujeżdżeniowo obie stwierdziłyśmy, że wygląda to z boku lepiej niż się czuje z siodła 😁 Jednego dnia męczę się i tam z siodła mam wrażenie, że jest katastrofa, że momentami sztywno, że ciągnie, że trzeba trzymać itd itp a na drugi dzień patrzę jak chodzi pod Madzią i.. tego wcale nie widać🙂 W sensie, że to takie niuanse ale ogólny obrazek jest całkiem fajny!

Chyba wspominałam, że mamy w stajni folblutkę Itamarę, która zaczęła starty w tym sezonie pod drugim jeźdźcem Unisona. Ale nie wspominałam jaki to klon Słonia jest🙂 Z daleka jak się nie przypatrzy dokładnie to można ich pomylić, mają wspólnego dziadka od strony matki (Jape), Unisono póki co więcej umie zaś Tamara lepiej się rusza 😜 i bardziej stara na skokach 😜. Fajny koń z niej będzie!

Nawet na kilka zdjęć się dzisiaj załapaliśmy.








dobranoc🙂
No to wpadam i ja  😉. Pozdrowienia od Czesia, który z łąki w sumie schodzi tylko na karmienie i jazdę ). Nawet śpi (zostaje na noc) na łące i wygląda na to, że bardzo mu się to podoba. Jeśli jest bardzo gorąco, to wówczas w środku dnia konie zostają w stajni ze względu na owady. Czesiek ewidentnie jest zadowolony z takiego padokowania i nie specjalnie chce schodzić z pastwiska 😉.


edit. dopisek
To ja nieśmiało chciałam się przywitać w wątku z moją świeżo kupioną kobyłką  :kwiatek: Mam ją całe 3 dni i jest to jeden z najbardziej sympatycznych i grzecznych koni jakie znałam (tfu tfu) do tej pory  😀 Pozdrawiam razem z Otylią  😉
czeggra1 ależ ten Czesiu ma wczasy, tylko pozazdrościć 🙂
Ollala witamy 🙂 Zdradzisz jakie macie plany z kobyłką?
Myślę ze nie więcej nad ambitną rekreację  😉 Ale docelowo raczej skoki bo Otyla skacze wszystko i pod każdym, więc w końcu może się nauczę  😁
czeggra Rzeczywiście Czesio ma jak w raju super!

Ollala Witamy - pokaż z tej okazji jakieś zdjęcia koniecznie🙂


A ja jestem po weekendzie spędzonym na wkkw w Facimiechu, ale było fajnie! Nie sądziłam, że można jeździć na zawody w innej roli niż jeździec i też mieć z tego sporo frajdy, a emoje momentami nawet większe!
Nasza klubowa ekipa rozrasta się folblucio na 6 koni - przyjechało 5 folblutów i 1 arab🙂

Unisono szedł Mistrzostwa Małopolski Juniorów w P klasie, zrobił (a raczej zrobili, bo kto jeździł na nim ten wie jakie to niełatwe wyzwanie) super czworobok! Na ponad 62% , a w tym był jeden błąd bo zbyt ochoczo sobie zrobili galop pośredni i niedopilnowany zmienił nogę więc jedna niska ocena wpadła (mam filmik zaraz wgram). Po czworoboku prowadzili w mistrzostwach, może to nic wielkiego, ale nie sądziłam, żę kiedykolwiek ten koń będzie zyskiwał czworobokiem a tracił punkty na skokach i krosie, widać nad czym było włożone mnóstwo pracy w ostatnim roku.
Skoki odrobinę gorzej, ale ostatnio pod Madzią zaczął sprawdzać (moim zdaniem) na ile może sobie pozwolić i częściej niż kiedyś odmawiał, na roprężalni też mu się zdarzyło więć ukończenie z 2 zrzutkami jest dobrym wynikiem, szkoda no ale i tak byli bardoz dzielni.

Kros dzisiaj pokonali pięknie 😍 Nie mogłam się napatrzć na nich z daleka, jak zasuwał i naprawdę fajnie w rytmie skakał wszystko, włącznie ze zeskokiem do wody, szeregiem na ukos pod górkę i innymi atrakcjami. Reasumując, bardzo udane to były zawody mimo, żę miejsce dalsze niż mogłoby być to widać efekty pracy w ostatnich miesiącach nad nim.

Moonshine pod Michałem wygrał MM Seniorów w 1*, przyjechały też dwie młode klacze hod SK Moszna Abstynencja i Itamara - obie też zaliczyły bardzo dobre starty🙂
Magdzior chętnie pokaże, bo moi znajomi mają już dość, choć nadal cierpliwie słuchają  😜 a w jakiej roli byłaś na zawodach, bo ja troszkę nie w temacie chyba  🙂

a ja jestem bardzo zachwycona moim koniem! miałyśmy przymusowe wolne, bo Otylia obtarła sobie głowę i zdarła kącik, od wędziła i musiałam poczekać aż się wygoi. Dziś moja trenerka znowu na nią wsiadła na plastikowym wędzidle i inny koń! Nadal memła i ma swoje problemy, ale zdecydowanie nie jest już taka uwalona i walcząca o życie  😉

A ogólnie jestem bardzo zadowolona tym jaki mój koń jest towarzyski. Strasznie lubi ludzi, lubi konie, lubi koty, lubi wszystkich  😁 nie wiem czy to nie przypadłość rasy, w sumie wszystkie folbluty jakie znałam takie bardzo przyjemne konie  🙂

Magdzior siedziałam wczoraj cały dzień w Facimiechu i jestem pod wielkim wrażeniem Moonshine'a - pamiętam go z pierwszych startów gdzie Michał razem z siodłem sprawiali wrażenie większych od konia, a teraz się taki fajny,konkretny zrobił  😅
Ollala Super się prezentujecie🙂 'nasze' folbluty też raczej towarzyskie i miłe, niektóre jedynie nieco niedotykalsie podczas czyszczenia, obcierać też się uwielbiają - takie delikaciki z nich pod tym względem.

Tym razem na zawodach w sobotę byłam bardziej towarzysko nagrywałam, luzakowałam, wspierałam naszych🙂 A dzisiaj zaś cały dzień na krosie w roli sędziego przeszkodowego i bardzo mi się to spodobało🙂 Ale pisałam tak ogólnie nie tylko odnośnie tych zawodów, bo wcześniej gdy jeździłam jako 'trener' (w "" bo żadnym trenerem się nie czuję, ale jednak to słowo najbardziej pasuje) czy nawet tylko wsparcie psychiczne to i tak emocje są ogromne!
Dzisij myślałam, że tam na zawał zejdę jak widziałam jak Unisono się zbliża, nie to, że nie wierzyłam, że sobie nie poradzą, ale znająć go wiem, że do czasem potrafi być nieuważny - łatwiej wtedy siedzieć na nim i mieć wrażenie, że coś mogę zdziałać niż stać z boku bezczynnie🙂

DeJotka O tak Munio bardzo 'wydoroślał', choć dla mnie mógłby być kilka cm wyższy i byłoby idealnie, Itamara mi się bardzo podoba bo to podobny długonogi typ jak Unisono tylko zad ma porządniejszy i lepiej się rusza (choć na czworoboku nie wytrzymała nerwowo, a UNisono dzielnie stał przez całą dekorację).

Mam już filmik z Unisonowego czworoboku -> klik
Magdzior na zdjęciach jest trenerka, ja to wiesz na razie jestem nie do publikacji  😀 aczkolwiek niestety na razie jeszcze dużo pracy do zrobienia jest, żeby całość a nie tylko sekundy tak wyglądały 🙁 A wrazliwiec z niej jest, musiałam ja ofuterkowac na głowie gdzie mogłam.

Oj tak, oglądanie z boku dostarcza mnóstwo emocji, zwłaszcza jak wiemy co na "górze" konia można zdziałać 🙂 A już w ogóle krosy dostarczają dla mnie Full emocji 😉

Edit. Ależ się pięknie prezentuje na tym czworoboku! Nogi ma do nieba! Jak pajączek 😀
Magdzior, super wieści! Miło widzieć Uni! Prawda, że przy przeszkodzie jest fajnie?
Ollala🙂, urodziwa pannica! I wygląda na dobrą ruchowo! Tutaj możesz opowiadać nawet codziennie 🙂 Czytelnicy są! I nie przejmuj się gdy się nikt nie udziela, pisać można codziennie 🙂 To, że nie ma wpisów nie znaczy, że nie ma kibiców.

Zaglądam, ale rzadko kiedy mobilizuję się do pisania 🙁. A szkoda, bo wszystkie folbluty jak zawsze ruszają serducho. Czesia super widzieć, i Dżastki uroczy...

To i my, jakby lekko czas zawrócił:





Ale to nie na poważnie. Po prostu skoki dobrze robią, żeby folblut się otwierał ruchowo po tym całym skracaniu. Ogólnie zacnie się bawimy.
Ollala Miło, że się Unisek podoba i tak u niego to zdecydowanie są nooogi i reszt konia, ale Itamara ma podobnie🙂 I pewnie pisz jak tylko masz czas i ochotę bo ja też zaglądam często ale czasem już braknie sił/czasu na odpisywanie ale śledzę uważnie!

halo Super Was widzieć, tak się właśni zastanawiałam co u Was, jakieś starty planujecie czy narazie nie? A przy przeszkodzie jest super 😍 zdecydowanie lepiej niż przewidywałam a do tego trafiła mi się wodna więc przez cały czas byłam w 'centrum wydarzeń'.

Jeśli nadal macie ochotę na folblucie filmy to mam też czworobok Itamary półsiostry Unisono, raczej poglądowo bo to nie był ich najlepszy czworobok. Ale to tak bywa, że na treningach Tamarka chodzi super jest dużo łatwiejsza i przyjemniejsza do jazdy niż Unisono a na zawodach (dopiero jej drugie) zjadły ją nerwy i te wszystkie machania głową to z tego powodu, Unisono zaś ciężki na treningach (Madzia też mówi, że z boku patrzy się na niego zdecydowanie przyjemniej niż czuje z góry siedząc na nim) zaś na zawodach nic go nie rusza i jest taki sam a nawet moim zdaniem lepszy bo tak pozytywnei zmobilizowany. Itamara klasa L
Dziewczyny jak to fajnie móc tu pooglądać Wasze glutki  😉 Wszystkie pięknie pracują, aż miło.
Magdzior nóżki mają jak patyczki  🙂 Mój niemąż jak pierwszy raz zobaczył Hipusia po kupnie to się przestraszył i zapytał czy się przypadkiem nie boję, że mu się te zapałki nie złamią zaraz  😀
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
Magdzior oba piękne! Dzielna kobyłka, gratuluję  🙂

larabarson to moja dla odmiany nie ma takich zapałek, ma mocne nogi  😀 jak z trenerką usłyszałam, że to folblut to nie mogłam uwierzyć  😉 ale jak się potem w nią tak wpatrywałam to jednak folblut na 100 pro  🙂
Magdzior, jejku, ale to ożywcze oglądać takiego świeżaka na czworoboku 🙂 Jeszcze ją płotki gryzą, jeszcze mało oparta na zewnętrznej wodzy... Będą z niej konie!
Przeszkoda wodna się nie "trafia" 🙂 Przeszkodę wodną daje się pod opiekę fachowcom!

Nasze plany tym razem popsuła zimowa infekcja kopyt, konieczność rozkucia i mocnego cięcia zarażonych ścian. A misterne kopytka G. są super czułe na wszelkie zmiany. No i to co zwykle, czyli nieprzewidziane straty finansowe (jakby takowe dało się przewidywać 😉), zatem pewnie wystartujemy bliżej jesieni. Póki co zajmujemy się "otwieraniem" konia, żeby zawsze był przed łydką, co u egzemplarza, który trafia efekt Meduzy Gorgony (czy Bazyliszka) nie jest takie łatwe. Grzecznie jeździmy w podstawowych chodach, na wędzidle, i pracujemy nad możliwie efektownym, elastycznym, nieskrępowanym  ruchem. Nadal mam techniczny kłopot z doborem munsztuka, kompletu kiełzn. Bo G. ma bardzo krótką szparę pyskową, a kiełzn potrzebuje grubych, i to się fizycznie nie mieści, przynajmniej nie dostępne cenowo rozwiązania. "Wszyscy" zauważają, że munsztuk powinien być wyżej, ale jak to zrobić, gdy wędzidełko jest najwyżej jak się da, przecież nie poszerzę uśmiechu brzytwą  😤, i port wchodzi w fizyczny konflikt z łącznikiem wędzidełka. Munsztuk-sztanga odpada, wędzidełko pojedynczo łamane odpada. Jasne, można startować na wędzidle. G. to nie przeszkadza w wykonywaniu elementów. Kłopot taki, że na munsztuk spontanicznie sam się pcha, pasują mu kiełzna z portem, ruch jest dużo lepszy; na wędzidle staje się "ekonomiczny ruchowo". Nie mogę sobie pozwolić finansowo na częste starty, to chcę sporo przepracować treningowo, żeby było z czym jechać. Wiem że to błąd, bo częste starty są niezastąpione, ale co zrobić, jak nie bardzo jest inne wyjście.

A z tymi nóżkami jak zapałki - to u folblutów jest jakaś ściema!  🙂 Mój jest autentyczny kurczak, a ochraniacze zawsze full. Patrzysz - wygląda, że potrzebne cob-y, mierzysz - uuu.
halo Dokładnie super się ogląda młodziaki, ale moim zdaniem ma potencjał! Ja teraz jeżdżę takiego 3,5 latka (nie folblut więc go tu nie było, ale kochane stworzonko z niego) i sobie za każdym razem jak na takiego młodziaka wsiadam uświadamiam na nowo o jak wielu rzeczach się nie myśli na tych doświadczonych koniach. A tu zwykłe stępowanie po pierwszym śladzie potrafi być wyzwaniem gdy konik ciekawski a wkoło tyle interesujących rzeczy🙂

[quote=halo]Przeszkoda wodna się nie "trafia" uśmiech Przeszkodę wodną daje się pod opiekę fachowcom![/quote]
😡 Oj tak czułam się wyróżniona, tym bardziej, że w sumie pierwszy raz byłam w tej roli, ale już zapowiedziałam się we wrześniu na powtórkę🙂

Co do nóżek to pewnie zależy bo folbluty bywają bardzo różne jak wirać z resztą w tym kąciku, U. i tamarka mają drobne, M czy coby muszą być zapięte ne ostatnie dziurki/końówki rzepów. Ale u nich to chyba rodzinne dłuuugie, chude nogi🙂

halo Tak to bywa, że ciągle jakieś nieprzewidywalne sytuacje się pojawiają i pewnie pojawiać będą ale oby do przodu i trzymam kciuki jak treningowo będzie dobrze to i na zawodach zaowocuje🙂 A dla U. chyba znaleźliśmy pasujące wędzidło chodzi teraz na podwieszanym bauchera i narazie jest to wędzidło, na którym najlepiej się z nim współpracuje.

To jak filmy się podobają to mam jeszcze jeden Michał i debiut Abstynencji w LL - na tym dalszym czworoboku u góry ekranu mam nadzieję, że cokolwiek widać.


ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
17 lipca 2017 19:13
Chyba powinnam się oficjalnie wypisać z wątku folblutowego. Ponieważ moja przyjaciółka, u której Portek przebywał i miał się najlepiej na świecie, wyjechała do Szwajcarii, to ja zdecydowałam się wywieść konia do Austii. Biłam się z myślami długo, ale zdecydowałam, że tak będzie najlepiej dla nas obojga.
Pojechał do moich przyjaciół, żeby zamieszkać w pięknej, zabytkowej stajni pod Wiedniem. Ma zapewnione doskonałe warunki i wszystko czego potrzebuje łykacz i wrzodowiec, pracę będzie wykonywał lekką i przyjemną, a na dodatek wczoraj wyszło, że będzie miał tam ze sobą swojego najlepszego kumpla.

Przykro mi najbardziej, że rozmontowałam Portkowej amazonce sezon, ale taka okazja, jaką dostał Portek, nie trafia się co dzień.

Wciąż podglądam wątek regularnie, czytam co u forumowych folblutów, zazdroszczę (pozytywnie) i podziwiam, trzymam za Wszystkich kciuki. Wy też trzymajcie za Portka, żeby znów się okazało, że znalazł swoje miejsce na ziemi. Jak w Ustroniu.
Odświeżam trochę kącik 🙂 ostatnio Otylia miała tydzień wolny, bo praca i życie mnie wessało za mocno  🤔 

Przez to, że energia ja wczoraj roznosila okropnie, wyrwala sobie podkowe...nawet nie zdążyłam porozpaczac z tego powodu, bo kowal przyjechał w ciągu 2h i przybil na nowo 😀

a dziś w końcu jeździłam, cały 3 raz odkąd ja mam 😀 jestem zachwycona moim koniem 😉 mamy już plan treningowy rozpisany, muszę się rozjezdzic i nic tylko pracować 😀
Wieści z placu boju w temacie zywienia bez owsa: na paszach agrokompleks bylo wszystko pięknie w temacie masy, ale strasznie sie kruszyly i kobyl nie chcial jesc przemialu, wiec przeszlismy na pro linen. I to jest dramat 😵 w ciagu miesiąca spadla cala zrobiona juz troche masa miesniowa, kon bez energii totalnie, siersc zrobila sie ruda i zaczela wypadac garsciami. Wiec z pro linen zostawiam tylko otreby ryżowe i luske a przechodzimy na saracen show improver zamiennie z Hipolit reform g. W między czasie bedzie wazenie i badania krwi zeby zobaczyc co tam sie stalo ...
O kurde escada nieźle  🤔
My z kolei cały czas lecimy na Agrokompleksie i otrębach ryżowych arrozza i koń wygląda super. Pasze z Agrokompleksu nie mają melasy (co mnie bardzo cieszy)i to pewnie dlatego są dość kruche, co akurat mojemu nie przeszkadza i wciąga wszystko jak leci.
Mignęła mi nazwa Agrokompleksu i pomyślałam wtrącić swoje 3 grosze 😉 Mój pełnoletni glut leci na Agro (Strong) odkąd go mam (3 lata +-). Każdy koniarz, z którym rozmawiałam robił wielkie oczy kiedy mówiłam mu, że karmię konia paszą za 34 zł od worka 25 kg. Ale John chyba nie jest bardzo wymagający smakowo czy jeśli chodzi o fakturę paszy, bo zawsze chętnie ją zeżerał i dobrze na niej wyglądał (+ owies!) Jak ostatnio w unguloskopii wyszły pewne braki postanowiłam dołączyć jednak coś bardziej "wartościowego" w moim odczuciu i od marca dostaje mieszany agrokompleks i pro linen one meal. Szok i niedowierzanie, ale nie mam co narzekać, bo koń wygląda jak buła i czuje sie dobrze. Z Agro mamy też paszę z serii Hoof do zalewania wodą i otreby ryżowe. A dzisiaj zamówiłam mesz, którego jestem bardzo ciekawa 🙂

W zeszłym roku mialam tez agrokompkeks i bylo ok w tym roku dostalam taka partie. Moj kon na agro wyglądał ok, masakra jest wlasnie po prolinen one meal.

Gocunio duzo zależy od miejsca gdzie kon stoi i od traw tam wystepujacych.
escada, a Tadek zjadłby zwilżony, lekko namoczony granulat Agrokompleksu? W UK w zasadzie zwilża się każdą suchą paszę wodą przy wymieszaniu z sieczką.
Przyznaję, że szczęśliwie nie mam takich problemów z wybrzydzaniem. Moje konie to odkurzacze 😉.

Z nowości u mnie:
1. Młoda się oźrebiła. Urodziła zdrową klaczkę 🙂. Młoda okazała się też być wyjątkowo wzorową mamą.  Od początku jest bardzo opiekuńcza, sama pchała małą do wymienia, z niczym nie miała problemu. Śmiejemy się, że w nocy siedzi na forach parentingowych 😉.

2. Czesiu jak to Czesiu - plany na aktywną emeryturę przełożył na później. 12 sierpnia rozpoczynamy nasz sezon WKKWowski.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się