Stajnie w Warszawie i okolicach

A ja polecę Stajnia nad Wisłą w Kępie Kiełpińskiej (koło Łomianek). Są pastwiska, konie stoją na nich cały dzień przez cały sezon, a jak skończy się już trawa to mają siana w bród. Cenowo jak na Warszawskie warunki niedrogo. Polecam się przejechać, podpytać właściciela bo jest kameralnie, warunki są dobre i wiem że jeden boks jest chwilowo pusty.
Dzięki wszystkim za dotychczasowe rady🙂 Trochę mi się zmienił jeszcze profil poszukiwań, więc pozwolę sobie podpytać jeszcze raz - a czy może ktoś polecić stajnię nawet dalej od Warszawy ale z pastwiskami, dobrą opieką i do 500 zł? Są gdzieś w ogóle takie wynalazki?:>
Stajnia Forteca forumowego Miśka69 (ale cena trochę wyższa), stajnia bery7 - ale to już spora "większa odległość", wolnowybiegówka u Mehari w Dobrzyńcu. Jeszcze jest stajnia Rudka (Rudka-Wieś, okolice Mrozów), ale tam chyba też trochę drożej i padoki trawiaste są, ale nie wiem, jak duże i czy tej trawy wystarcza na cały sezon.
Ktoś pytał o szczegóły stajni Vega - możecie zapytać forumową Nirv - aktualnie stoi tam z dwoma końmi po wyprowadzce z Heartlandu.
sumire, ooo dzięki wielkie! Już idę szukać i patrzeć co gdzie i jak🙂
Breva, u Miśka stoi znajomej kobyła i bardzo sobie chwalą 😉 + multum osób z rv.

Jest jeszcze stajnia w Barchowie, z wileńskiego jeździ pociąg, dojazd samochodem to parę kilometrów, ale bez wielkiej tragedii.

dar, pomiędzy była jeszcze Stajnia Hawajka :kwiatek: 😁 ale tak, stoimy w Mokrym i sobie chwalimy! Miód na me serce jak przychodzę do stajni i nie muszę prosić o łaskę, lub sama babrać się z siatkami na siano 😁 + konie wyszły na pastwiska i wcinają pełną gębą 😀
Dzięki wszystkim za dotychczasowe rady🙂 Trochę mi się zmienił jeszcze profil poszukiwań, więc pozwolę sobie podpytać jeszcze raz - a czy może ktoś polecić stajnię nawet dalej od Warszawy ale z pastwiskami, dobrą opieką i do 500 zł? Są gdzieś w ogóle takie wynalazki?:>

Są, tylko zapchane 😉 szczególnie w sezonie pastwiskowym. Do mnie nawet piszą/przyjeżdżają ludzie pytać o miejsca, choc nie prowadze pensjonatu.
Jeśli chcesz dobrze i tanio ale daleko (ale w mazowieckim) to polecam Vital Horse forumowej Bery7
Ew. Szafirowa jakies 60 km od Wawki, też wolnowybiegówka i w 500 sie zmiescisz.

Ja przez chwile zastanawialam sie nad stajnią, choćby letnią, ale za mały zarobek aby się w to bawić. Przy wiekszej ilosci koni jest juz wiecej pracy, a jak wiecej pracy to i pracownik by sie przydał, a pracownik to kolejny koszt, czyli finalnie by wyszlo, ze dokladam do interesu. W okolicy sa stajnie wlasnie po 450-500 złotych a aby sie oplacalo musiałabym brać min 600 - 650 (u mnie konie maja codziennie sprzatane) aby utrzymac standard. Tak wiec jesli ktos szuka stajni za 500 i chce miec nakarmione, ogarniete i z infrastrukturą to sie nie da, da sie za to w przydomówce, lub pastwiskowo 24h
Breva dalej od Warszawy tzn. jaka odległość?
Breva, to już spory kawałek od Warszawy, ale bardzo polecam! Mój koń tam stał po kontuzji i podczas wdrożenia do roboty i do opieki nie miałam żadnego zarzutu.  klik
[quote author=ewuś link=topic=46.msg2686835#msg2686835 date=1496822513]
Breva, to już spory kawałek od Warszawy, ale bardzo polecam! Mój koń tam stał po kontuzji i podczas wdrożenia do roboty i do opieki nie miałam żadnego zarzutu.  klik
[/quote]

Wygląda super..i cena  💘
Podpowiedzcie, gdyż nie do końca znam te okolice. Poszukuję pensjonatu dla 2 koni w odległości do 30 max 40 km od centrum Warszawy w kierunku na północ – Legionowo, Nowy Dwór Mazowiecki, Radzymin oraz wszystko co w okolicach i po drodze. Cena max 1000 zł

Warunki konieczne:
- czysto w boksach (najlepiej codzienne sprzątanie)
- całodzienne padokowanie, idealnie łąki, a jeśli nie bezwzględnie nielimitowany dostęp do siana na padoku i możliwość osobnego padokowania
- stały dostęp do siana w boksie – pakowanie w siatkę
- oświetlony plac do jazdy z w miarę dobrym podłożem

Idealnie jeśli będzie również hala i inne udogodnienia, ale czystość, siano i padoki są na pierwszym miejscu.
Ciekawe, co tak naprawdę wchodzi w zakres usług przy tych 500 zł, skoro cena jest OD. 😉
Ja tam jak ognia unikam stajni za "pińcet złotych" (akurat wiem, że ta co podrzuca Ewuś, jest dobra i sprawdzona :kwiatek: przy czym ona jest daleko od Wawy, a to też ma wpływ na cenę) - bardziej mi chodzi o to, że nie wierzę, że można zapewnić koniowi dobrą opiekę jeśli nie bierze się za to "odpowiedniej" kasy. Albo inaczej, na czymś na pewno trzeba będzie przyoszczędzić.
sumire,  RatinaZ, Cena na pewno zależy od wielkości boksu, co do reszty "opcji" najlepiej zadzwonić i zapytać. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że konie faktycznie całe dnie spędzają na padoku/pastwisku, nie ma problemu z podawaniem pasz i dodatków (mój koń np. miał moczone na 2 posiłki wysłodki, dodatkowo dostawał musli, 2 rodzaje olejów i witaminy), w boksach jest czysto, konie w zimie dostają siano na padok i to wszystko miałam w cenie "od".
Nie wiem jak w Warszawie, ale u nas za 500 zł można postawić konia w fantastycznej stajni, ale bez infrastruktury do jazdy  😉 Znam przynajmniej 3 takie stanie, w tym w jednej trzymam konia i opieka jest tam na tip top, a warunki dla koni wspaniałe.
ach w sumie nie dodałam - chodziło mi o stajnie za pińcet z infrastrukturą do jazdy 😉
Takie według mnie nie istnieją  😉
Tulipan, to skrót myślowy. Dla mnie łapią się pod to stajnie w przedziale nawet do 800 zł, które mają halę. Pamiętam czasy jak w Wawie taka cena była za stajnie "ze średniej półki", ale teraz to one kosztują od 1000 zł w górę.
Tak, u nas tak samo. Stajnie z całkiem niezłymi warunkami, które jeszcze parę lat temu kosztowały w okolicach 800 zł, teraz od 1000 w górę. Żeby móc pojeździć na hali i dobrym placu, padokować konia i mieć siano bez ograniczeń trzeba minimum 1000 zapłacić.
Powiem więcej - ja nie spotkałam jeszcze stajni z halą w Warszawie i okolicach (takich umożliwiających codzienne dojazdy), poniżej 1200 zł, do której mogłabym wstawić konia. Ta stajnia, którą polecałam na poprzedniej stronie, ma jedną największą wadę - codzienne dojazdy z Warszawy nie wchodzą w grę, ponieważ jest po prostu za daleko.
ewuś, no ja też nie 😉
[quote author=ewuś link=topic=46.msg2686936#msg2686936 date=1496838363]
Powiem więcej - ja nie spotkałam jeszcze stajni z halą w Warszawie i okolicach (takich umożliwiających codzienne dojazdy), poniżej 1200 zł, do której mogłabym wstawić konia.
[/quote]

Ja też nie spotkałam. W każdym razie takiej, żebym ja mogła codziennie dojechać.
famka   hrabia Monte Kopytko
08 czerwca 2017 06:52
nagana, w stronę Nowego Dworu nie ma takich stajni  😉  są ale dalej jak 30 km 😉
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
11 czerwca 2017 12:45
nagana sprawdź Trzciany, ale tam chyba wyjdzie więcej niż te 30km od Centrum  😉
Witajcie, polećcie mi proszę dobrą stajnię na południe od Warszawy. Ważne są dla mnie trawiaste padoki i hala. Co sądzicie o: Szumawa, Besthorses, Groteska, Poster?  Dzięki!
w Szumawie  na pewno nie ma trawiastych padokow.
A w Grotesce hali 🙂
RatinaZ, w Grotesce na południu Warszawy jest - mała, ale jest 😉 Są dwie Groteski pod Warszawą.
RatinaZ, w Grotesce na południu Warszawy jest - mała, ale jest 😉 Są dwie Groteski pod Warszawą.


Chyba stoję w Grotesce w Markach  🤣 Jest kryty lonzownik a nie hala 🙂 A o drugiej Grotesce nie słyszałam..
RatinaZ, proszę 😉
Troszkę tylko przekolorowany opis, ale to już kwestia sprawdzenia w rzeczywistości.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się