Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...

majek   zwykle sobie żartuję
31 maja 2017 10:44
Ela sie pewnie czuje jak w przedszkolu 😉


W sobote bylam na najdziwniejszych zawodach ujezdzeniowych w zyciu. Nazywaly sie 'Dressage Masters League & MCL Qualifiers' i brzmialo to niezle. Chcialam zabrac Mame, ktora akurat przyjechala mnie odwiedzic w UK. Wiecie... chcialam pokazac zawody w wielkim swiecie. 
Byla muzyka, nie bylo czytania z glosnikow kto jedzie, nie bylo oglaszania wynikow, nie bylo nic. Same przejazdy. Ja, moja mama i moja dwojka dzieci bylismy jedyna widownia. I klaskalismy!
Byly budki z kawa i kible jakby mialo tam sie pojawic 1000 osob. Wlasciwie to nawet zawodnicy byli bez luzakow i pomagaczy, kazdy przyjezdzal pol godziny przed swoim startem. Konie byly juz odpicowane, tylko wrzucali siodlo i jechali na rozprezalnie. Potem czworobok i prosto z czworoboku zjazd na parking, kon do przyczepy. Nara.
Wyniki w necie
Spodziewalysmy sie jakichs stanowisk (nastawilysmy sie na zakupy). Poziom spoko. Najwieksze wrazenie zrobily na nas wypasione koniowozy na parkingu.
W PL tez sa takie zawody widmo?
Dobrze, ze do morza blisko bylo, to przynajmniej polazilysmy po plazy.


ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 maja 2017 11:44
Byla muzyka, nie bylo czytania z glosnikow kto jedzie, nie bylo oglaszania wynikow, nie bylo nic. Same przejazdy. Ja, moja mama i moja dwojka dzieci bylismy jedyna widownia.

To rzeczywiście dziwaczne zawody, bez ogłaszania kto ma jechać czy wyników. Może im się mikrofon popsuł?

No a skoro przyjeżdżali sami zawodnicy, bez luzaków, pomocników itp. i zaraz odjeżdżali to w sumie pewnie dlatego puste widownie.

I jak Ci się Elu żyje na codzień w takim otoczeniu?  😁


Ela sie pewnie czuje jak w przedszkolu 😉


Gorzej niż jak w przedszkolu: przedszkolakowi można pewne rzeczy wytłumaczyć i zrozumie, homo sapiens americanus nie zrozumie bo jest przekonany że on wie najlepiej. Tak jak z tymi włosami czuciowymi. Kiedyś mówię jednej lasce ze stajni która akurat goliła te włosy na pysku, że to są włosy czuciowe i tłumaczę o co chodzi z nimi, a ta się gapi na mnie szklanym wzrokiem i dalej z uśmiechem goli.
Mnie obecnie wywiało do Danii  🤔 Ktoś w tych okolicach się znajduje? Albo wybiera na CSIOCH do Hagen niedługo?  😀
Jest pare osób w Danii, ale odzywaja sie chyba w tym towarzyskim wątku. Nie żeby ten był jakiś nietowarzyski czy coś 😀.
A gdzie w tej Danii jesteś i co robisz?
Gdzie jesteś w Danii? My w De, ale do granicy 60 km 😉
Zorilla, paa - Fredensborg, pod Kopenhagą 🙂 Prywatna stajnia na 20koni, kilka w pensjonacie reszta sportowe kuce i duże konie. Luzakuję trójce dzieci, miałam być tylko na 2 miesiące, ale zostanę na dłużej. Zobaczymy jak długo wytrzymam  😁 W domu zajmuję się stajnią i pomagam przy treningach (szykowanie koni itp) i częste wyjazdy na zawody. Pracy dużo, ale pieniądze na drzewach nie rosną niestety  🙄
Mówisz może o Capacity Horses?
Gdybyś wybierała sie na Szwedzka strone Sundu to daj znać 🙂 Ja jestem 40km od Malmö 🙂
gllosia nie, aczkolwiek jesteśmy 5km od nich 🙂 Byłam u nich na zawodach miesiąc temu! (Oliver - kary kucyk - obecnie jest u nas w stajni z nową właścicielką  😎 )
Zorilla będziemy na Nordic Championships ale ja wtedy akurat do Polski się wybieram 🙁 Następne zawody po tamtej stronie pewnie zimą.
Myślałam bardziej turystycznie i rekreacyjnie 😉
Weerka, a no tak z opisu mi się skojarzyło, byłam blisko 😁 Ja tam byłam przed laty, to była moja pierwsza praca, ale Oliviera pamiętam! Nawet mam parę jego zdjęć w galerii 😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
02 czerwca 2017 22:25
Tak jeszcze apropo golenia włosów czuciowych na pysku koni i amerykańskiego podejścia do tematu.

Będąc dziś w stajni zamieniłam parę słów z mamą tej 15-letniej Kathy, której kupili  "prawdziwego konia ujeżdżeniowego" 14-letniego hanowera chodzącego Św. Jerzego za 60 000$. Jutro Kathy jedzie z tym koniem pierwszy raz na zawody. Jedzie klasę P, a nie jak wcześniej planowano klasę C.

No i matka Kathy przy okazji skomentowała artykuł z Eurodressage o zakazie golenia pysków koni w Niemczech (omawiany na poprzedniej stronie
http://www.eurodressage.com/equestrian/2017/05/30/german-federation-reminds-members-not-trim-whiskers-and-ears).

Mówi, że dobrze, że tam mają taki zakaz. To ja się jej pytam, czy ona goli swoje konie (bo mają jeszcze haflingera na którym Kathy sie bała jeździć po tym jak 2 lata temu ją poniósł i z niego spadła, oraz 2 stare małe kuce). Ta na to, że nie, nie goli, ale Bimmera (tego za 60 000$) na pewno ogolą (w sensie trenerka zdaje się), no bo na zawody przecież jedzie. Moje konstatacja że to przecież ona jest właścicielką i ona decyduje co z koniem robić zawisła w próżni i zderzyła się ze szklanym wzrokiem mamy Kathy.

No debilizm tych ludków się w głowie nie mieści. Taki jest właśnie tok myślenia tubylców. Przeczyta coś, gdzie ma kawę na ławę wyłożoną, nawet może i rozumie to co to czyta, po czym takie coś. Bo jej konia ogolą. Ma konia za 60 000$ o którym sama nie decyduje, co z nim robić, bo za nią trenerka czy tam ktoś inny w stajni decyduje.

A i jeszcze dowiedziałam się, że kupiony w marcu Bimmer niedawno im zakulał, ale zrobili mu zastrzyki w stawy skokowe i już jest OK. Mówiła że z początku miała pewne obawy, ale po tym jak jej powiedzieli, że to tu zabieg standardowy i w niektórych stajniach się te zabiegi robi hurtem u wszystkich koni, nawet zapobiegawczo, to już nie miała tych obaw.
Chciałam wrzucić post o ciekawostkach z Danii, ale właśnie zapomniałam o wszytskich  😂 Muszę je zapisać na kartce i dodać jeden sensowny post. Póki co mam dwie rzeczy, które zauważyłam już pierwszego dnia pobytu tutaj.

Eskadron i najnowsze kolekcje to żaden szpan, wszyscy preferują raczej stonowane kolory i kochają się w lokalnych, mam na myśli duńskich, firmach.
KAŻDY!! na trening skokowy czy też zawody zakłada napierśnik. Ostatnio stojąc na rozprężani próbowałam znaleźć kogoś bez - nie udało się.



ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 czerwca 2017 18:50
Weerka: gdzie jest twoja stajnia? Masz tam konia w pensjonacie czy rekreacyjnie jeździsz w szkółce?
Luzakuje trójce dzieci 😉
Luzakuje trójce dzieci 😉


dopiero jak ktoś to 'powie na głos' to rozumiem dlaczego ludzie się dziwią, że tutaj zostałam  🤦
Moje konstatacja że to przecież ona jest właścicielką i ona decyduje co z koniem robić zawisła w próżni i zderzyła się ze szklanym wzrokiem mamy Kathy.

No debilizm tych ludków się w głowie nie mieści. Taki jest właśnie tok myślenia tubylców. Przeczyta coś, gdzie ma kawę na ławę wyłożoną, nawet może i rozumie to co to czyta, po czym takie coś. Bo jej konia ogolą. Ma konia za 60 000$ o którym sama nie decyduje, co z nim robić, bo za nią trenerka czy tam ktoś inny w stajni decyduje.

A i jeszcze dowiedziałam się, że kupiony w marcu Bimmer niedawno im zakulał, ale zrobili mu zastrzyki w stawy skokowe i już jest OK. Mówiła że z początku miała pewne obawy, ale po tym jak jej powiedzieli, że to tu zabieg standardowy i w niektórych stajniach się te zabiegi robi hurtem u wszystkich koni, nawet zapobiegawczo, to już nie miała tych obaw.


ElaPe, mnie to nie dziwi, ja to widzę w stajni w Polsce. Niejeżdżącym rodzicom z odpowiednią ilością funduszy - obrotny trener jest w stanie wmówić prawie wszystko. A to, co im powie trener powtarzają jak mantrę. Pół biedy jak dziecko ma wyniki, jak nie ma to się kupuje droższe konie, dziecko sobie nie radzi, trener/berajter ma fajnego konia na zawody...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 czerwca 2017 22:34
Weerka: lepiej luzakować trójce dzieci na kucach niż ujeżdżać 10 młodziaków dziennie 🙂 Przynajmniej  jest w miarę bezpiecznie a jeszcze jak w miarę płacą to czemu by nie?

Dance Girl: niby tak, trener to trener, ale nie wyobrażam sobie trenera który dosłownie o wszystkim bez pytania decyduje, w tym o tym, czy koń ma być na pysku ogolony (co treningowo niczemu nie służy), szczególnie kiedy mamuśka/właścicielka  sama niejako o tym problemie wspomina, że dobrze, że w Niemczech mają zakaz. Przecież w USA nie ma z kolei żadnego nakazu golenia pysków, robią tak bo im się wydaje że tak jest ładnie i schludnie i zawsze się tak robiło.
ElaPe, nie wyobrażasz sobie, gdyż w temacie jeździeckim masz doświadczenie i własne zdanie. Ale często rodzice takich dzieci mają wiedzę o jeździectwie na poziomie wyniesionym z filmu "Karino". To, co dla Ciebie jest absolutnie normalne dla nich jest czarną magią, a trener jest czarownikiem uchylającym rąbka tajemnicy.

I to we wszystkich tematach od leczenia, żywienia i suplementacji, poprzez kowala, derki, ochraniacze, sprzęt etc. po wmówienie rodzicom, że dziecko ma talent tylko trzeba mu kupić droższego konia, albo najlepiej trzy. Golenie pyska czy nie pyska, też ta historia obejmuje  🤣 Ja czasem "biorę chipsy i colę" i obserwuję te wydarzenia.

Weerka: lepiej luzakować trójce dzieci na kucach niż ujeżdżać 10 młodziaków dziennie 🙂 Przynajmniej  jest w miarę bezpiecznie a jeszcze jak w miarę płacą to czemu by nie?


Kucykowe czasy się już niestety zbliżają do końca. Najmłodsza dziewczyna na 12 lat ale ponad 170cm i na największą D grupę jest za duża, więc to jej ostatni sezon, obecnie ma już dwa duże konie. Średni - 15lat - chłopak ma dwa kuce i dwa duże konie, w tym roku po ME kucyki będą sprzedawane 🙁 A najstarsza dziewczyna - 17 lat - trzy duże konie, w kucykowych latach wygrała wszystko co mogła, więc teraz młodsze rodzeństwo korzysta z doświadczenia kucy.
Ale fakt, zdecydowanie wolę tą opcję od ujeżdżania młodziaków  😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
07 czerwca 2017 14:25
Ja czasem "biorę chipsy i colę" i obserwuję te wydarzenia.

W zasadzie to jest właściwa opcja dla osoby postronnej obserwującej w/w relacje trener-rodzic laik 😉 bo z góry wiadomo, że do takiego rodzica i tak nic nie trafi, oprócz tego co mu wmawia ów trener.

Weerka: no chyba że tak. Ale pewnie te duże konie tych dorastających dzieciaków są grzeczne i dobrze ujeżdżone 🙂
Weerka dawaj coś o tej Danii, bo się wybieram w sierpniu  😉 Prywatna stajnia ujeżdżeniowa.
Weerka dawaj coś o tej Danii, bo się wybieram w sierpniu  😉 Prywatna stajnia ujeżdżeniowa.


Jaka miejscowość? 🙂
Dania kraj piękny! Prawie wszyscy mówią po angielsku, nawet starsze pokolenia (pan na kasie w Netto niestety nie  😁 ). Bardzo otwarci, pomocni i zawsze uśmiechnięci, tego im zazdroszczę, aż nie chce mi się wracać do Polski niestety.. Poziom jeździecki  na wyższym poziomie niż Polski, kucyki jeżdżą 130 na GP, a u nas takiego co 110 przejdzie ze świecą szukać. Dzieci też wiedzą co robią na koniu, a nie tylko się wożą. Przygotuj się na wszechobecne derki i golenie 3 razy w miesiącu  🙄 U nas konie stoją teraz (ok 20 stopni w dzień i ok 10 w nocy) w derkach albo cienkich stajennych plandekach albo w 100gr, a 200gr zdjęłam im dopiero 2tyg temu. I to norma, każdy goli non stop, jak tylko coś odrośnie. Może dla innych to normalne, ale w mnie w stajni w PL przy  pierwszych ok. 7stopniach na plusie konie już bez derek stały 🤔 Wszyscy Duńczycy (którzy mają ponad 2 konie) posiadają piękne koniowozy ciężarówki, które służą im za nocleg na zawodach, dosłownie wszyscy. A mesz to chyba końska potrawa narodowa.. 😁
Feno, wybywasz na stałe z Barcelony?
Moja była stajnia poszukuje jeźdźca, wrzucam wiadomość, może ktoś się skusi 😉

"Dressage stable located in Spain (near Benidorm) are looking for a rider with minimum level Prix St. George. Living ind. For more information contact (via facebook)
Vanessa Egea Yeguada Mile"

Konie fantastyczne, stajnia cud, miód i orzeszki a i okolice są przepiękne!
Przygotuj się na wszechobecne derki i golenie 3 razy w miesiącu  🙄 U nas konie stoją teraz (ok 20 stopni w dzień i ok 10 w nocy) w derkach albo cienkich stajennych plandekach albo w 100gr, a 200gr zdjęłam im dopiero 2tyg temu. I to norma, każdy goli non stop, jak tylko coś odrośnie. Może dla innych to normalne, ale w mnie w stajni w PL przy  pierwszych ok. 7stopniach na plusie konie już bez derek stały 🤔


W sporcie to zupełnie normalne, ja swoje konie też golę co 3tygodnie/miesiąc i stoją na noc w bawełnianej derce lub 100g jeśli jest poniżej 15, w ciągu dnia w siatkowej. Jak ci konie w Polsce stały bez derek to widocznie nie były golone, albo od święta tylko.
Ktoś podpowie jak nazywają sie wyslodki buraczane po niemiecku?
Google translate powiedział Zuckerrübenschnitzel a google pics potwierdziło 😉.
Dzieki :kwiatek: Na telefonie mam cieżko cokolwiek sprawdzic.
Jako że już w Szwecji jestem ponad rok po wakacjach chciałabym pojechać gdzieś indziej...
Ktoś z was zna jakąś stronę z ogłoszeniami wartą przeszukania? Znam Yard and Groom i ze 3 grupy na fejsbuku. Praca najchętniej w stronę WKKW, ale to nie mus....
Ktoś coś 🙂? Gdzie szukać, albo gdzie uderzać w ciemno - a może akurat?
Zdecydowanie na facebooku. W ogłoszeniach przodują skoki, WKKW jest raczej mało, ale może akurat coś trafisz lub sama się ogłoś/napisz do admina grupy. Na facebooku są te plusy, że: możesz przejrzeć profil osoby, która wystawia ogłoszenie, możesz sprawdzić czy macie wspólnych znajomych i w tedy podpytać, łatwo jest też o komunikację. Jest kilka najbardziej przodujących grup, podałabym ci najlepszą (wystawiane są tam tylko sprawdzone oferty, więc masz pewność, że trafisz w dobre miejsce), ale oczywiście zapomniałam nazwy i nie mogę teraz znaleźć, ale jak się natknę, to podam tutaj.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się