PSY

Nie wiem jak dlugo pitt pociagnie na roslinach  😂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 czerwca 2017 15:46
To będzie wyglądałam jak chart, a nie jak pit :P
Dzięki Jara

... te nie wyglądają jak harty🙂
https://veganoutreach.org/my-dog-is-a-55lb-pitbull-and-hes-vegan/

Ten się "mięsem" brzydzi  😂 :

Ten najbardziej znanay bo tam była historia "ocelania"


Tu 9 letnie "dziadki" stafiki - bez kawałeczka kamienia nazębnego

Tu labrador i homemeade vegańskie psie żarcie


no sporo tego jest🙂




JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 czerwca 2017 16:17
Ty tak na serio?
Tak.

Już była o tym dyskusja kiedyś.

Znam osobiście psy niejedzące mięsa- odżywiane zdrowo- latami. Mają się świetnie.

Wystarczy poszukać w necie rodzin żyjących takim trybem. Psy są w świetnej kondycji. nie mają kamienia, nie są otyłe, dużo mniej nowotorowców.
Ale trzeba wiedzieć jak to robić i jak do tego suplementować.
Można "nie lubić" tego, "nieogarniać" - ale nie można zaprzeczyć, że się tak da i to z pożytkiem dla psa.
Nie no błagam... Nie ma diety vege z pożytkiem dla psa i jakbym była hodowcą to bym takiej osobie psa za żadne skarby świata nie sprzedała. A koty tak karmione powinno się zgłaszać do tozu.
Z kamieniem nazębnym i nowotworami to skąd niby wiadomo? Jakieś dowody? Bo tak gadać to sobie można. Burki wiejskie karmione chlebem z mlekiem też mają rzadziej nowotwory.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 czerwca 2017 16:46
Ogólnie rzecz biorąc coraz bardziej dochodzę do wniosku, że weganie to stan umysłu  🤔 i polecam nie wdawać się w dyskusję, bo absolutnie żadne argumenty ani hodowców ani wetów nie trafiają. Skoro ktoś własne dziecko zmusza do bycia weganem i już tak karmił jednego psa to raczej w kolejnym przypadku to się nie zmieni. 😉
Szkoda naszego czasu i nerwów 😉

Prawdopodobnie populacja ludzi mających mięsożerne zwierzęta na wegańskich karmach się zmniejszy ze względu na braki szczepień u psów i właścicieli. 😉
JARA, racja, nie ma co się wydawać w dyskusje bo tylko można stracić energię i dobry nastrój, którego ja ostatnio nie mam m.in.  przez właścicieli zwierzaków, którzy mają jakieś swoje ciekawe wizje i ciężko być cierpliwym. A pomysły coraz lepsze, na grupach zamkniętych wet już nic nas nie zdziwi.
Szczepić też nie trzeba, a parwo zbiera żniwo, dziś pół nocy toczyłam parwiakowi osocze, a pies ma 5 miesięcy...
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 czerwca 2017 18:36
Jara, ja znam dużo normalnych wege ludzi, którzy karmią zwierzaki normalnie. Sama nie jem nabiału ani mięsa, a nóż mi się w kieszeni otwiera, jak widzę, że ktoś chce z psa zrobić weganina. Uważam, że to chore. Ja chodziłam do mięsnego i wychodziłam stamtąd z wielkimi kawałami mięcha, bo psa kochałam bardziej, niż swoje przekonania dietetyczne.
PS. mój pies do końca nie miał kamienia nazębnego, był karmiony suchą karmą, albo mięsem i nigdy mu zębów nie czyściłam. Miał idealne bielutkie.
maddamdie Dokładnie! ja wege jestem od nastu lat, od roku praktycznie weganką z małymi epizodami a kolejnego psa będę chciałą mieć na barfie jak mnie to logistycznie nie przerośnie więc się da🙂

A ja się strasznie cieszę bo w lipcu przy okazji praktyk będe miała okazję mieszkaś u hodowczyni, od której za jakiś czas planuję psa. Nie dość, że będę mogła poznać dokładnie jej suki to jeszcze pod koniec sierpnia rodzą się maluchy i akurat będzie gromadka szczeniąt, doczekać się nie mogę mimo, że i tak to jeszcze nie TEN miot i nie moment dla mnie ale mam nadzieję, że w koncu się doczekam🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 czerwca 2017 19:22
Magdzior, jaka rasa? 🙂

ja pisałam do upatrzonej przeze mnie hodowli i miot będzie na wiosnę, więc mam się odezwać na początku roku. Mam nadzieję, że ogarnę życie na tyle, że dam rady.

Dwa tygodnie temu mój szkodnik został uspany i jakoś nie mogę się pozbierać 🙁
[img]https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10441392_656533727749636_6790546832158373083_n.jpg?oh=d35c8adafc1ca177896cc843a6b1c522&oe=59D1AC79[/img]
Z kamieniem nazębnym i nowotworami to skąd niby wiadomo? Jakieś dowody?


Dowodów raczej nie ma, tj. są anegdotyczne (jak się przejrzy zagramaniczne badania na ten temat to z reguły opierają się na ankietowaniu właścicieli, więc wiarygodność naukowa jest nikła, jako wet pewnie wiesz jak niektórzy właściciele opacznie interpretują kondycję i zachowanie swoich zwierząt 😉 ). Plus nawet te badania, które są (i nie spełniają standardów jeśli chodzi o metodologię) z reguły dotyczą kilkunastu/kilkudziesięciu zwierząt i nie ma tam słowa o mniejszej niż statystyczna zachorowalności na cokolwiek a jedynie, czy wyniki badań krwi, wydolności etc. są w normie.

Zresztą, karmienie psów glutenem kukurydzianym z homeopatycznym dodatkiem produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego jest przecież bardzo popularne, i żyją te psy? No żyją! Na kaszy z bulionem żyją? Żyją! A jakieśtam niedobory, negatywne długofalowe skutki zdrowotne, kogo to obchodzi 🤣

Jak ktoś lubi pitty to polecam ostrzec znajomych hodowców, że taka jedna oświecona psa do eksperymentów pseudonaukowych szuka 😁
czy ktoś z obecnych tutaj posiada Borzoja?
możecie mi polecić jakąś hodowlę
Nie sądziłam, że na forum może powstać coś tak chorego jak myśl o "diecie" wegańskiej dla psa..
Ja jestem wegetarianką, nie jem żadnego mięsa, ale nie odbieram psu jego naturalnych skłonności żywieniowych. Jest na porządnej diecie opartej na surowym świeżym mięsie
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
18 czerwca 2017 13:53
777, AnetaW posiada 🙂
Polecam Agatę Juszczyk "z Jurajskich Biskupic".

kotbury, nie znam hodowcy, który oddałby szczeniaka wiedząc o diecie wege, jaka jest dla niego planowana. Jeżli mogę zapytać: będziesz uczciwie o tym informować przy wyborze/zakupie malucha, czy przemilczysz tą sprawę (jeżeli nikt o dalszą dietę nie zapyta)?
Alvika,
dziękuję bardzo za namiary
kotbury, a ja po pytaniu Alvika,  dopytam jeszcze co się stanie, jeśli psu dieta wegańska nie będzie służyła? Zakładasz w ogóle takie problemy a jeśli tak to jakie widzisz ich rozwiązanie?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 czerwca 2017 20:23
psy wege.... trzymajcie mnie, ale po co??? Dlaczego? dla białych zębów?
derby po kotbury można było się tego spodziewać... Chłonie teorie spiskowe jak gąbka, jest antyszczepionkowcem i uważa że raka leczy się herbatą. Popatrz co zazwyczaj linkuje jako źródło - w większości są to filmy "z żółtymi napisami".
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 czerwca 2017 20:47
biedne wege psy.... powiem tak... pies z głodu zje i węgiel jak mu damy.....  jak będziemy karmić marchewką też zje, tylko ciekawe co wybierze mając przed sobą miskę mięcha i warzyw :P
kotbury, a ja po pytaniu Alvika,  dopytam jeszcze co się stanie, jeśli psu dieta wegańska nie będzie służyła? Zakładasz w ogóle takie problemy a jeśli tak to jakie widzisz ich rozwiązanie?


Przejdzie na warzywno mięsną - mięso nieprzetworzone.
Wegetariańskich i vegańskich psów są tysiące. mają się super dobrze.


I odpowiadając na pozostałe krzyki: negacja to stan umysłu.
... Najlepsze jest to, że podałam linki do kanałów youtubowych gdzie widać te psy, jak się mają i można śledzić od ilu lat są wege. Ale nie, lepiej od razu się drzeć, że to przymuszanie.

Jara twój komentarz o "zmuszaniu dzieci co wegetarianizmu" jest po prostu prymitywny. Równie dobrze można powiedzieć, zę ktoś dzieci do katolicyzmu zmusza.
Ciekawe jak ma być żywione dziecko, które urodziło się w wegetariańskiej rodzinie?

I nie wiem dlaczego jak się mówi o wege sach to zaraz ktoś wyjeżdża z kotami? NIe mam kota, nie planuje, nie znam się. Jak moje dziecko powie "mamo chcę mieć kota" - to się zapoznam.
smartini   fb & insta: dokłaczone
18 czerwca 2017 21:50
kotbury, gwoli jasności - po co w ogóle przestawiać DRAPIEŻNIKA na wege?
Ja nie jem to pies też nie? Brzydzę się? Umierają krówki?
Nikt mnie nie przekona, że zwierzę od tysiącleci ukierunkowane genetycznie na posiłki mięsne będzie się miał cudownie na wege. Jak wygląda trawienie błonnika? Już ludzk organizm będący wszystkożernym ma z tym problem.

Znajoma jest wegetarianką. Urodziła dzieci. Dostają mięso potrzebne im do prawidłowego rozwoju w wieku dziecięcym. Także tego, normalnie jedzą w wegetariańskiej rodzinie.

Może namówmy wilki, żeby nie zjadały sarenek tylko się na jagody przerzuciły 🙄
Układ pokarmowy psów nie jest przystosowany do trawienia pokarmu tylko roślinnego. Nie bez powodu krowa różni się od psa nie tylko długością przewodu pokarmowego, budową żołądka ale także florą bakteryjną... to powinno dać wystarczająco do myślenia. Warzywa i owoce jako dodatek - jak najbardziej, wręcz wskazane. Ale jako podstawa.... sam fakt, że trzeba odpowiednio suplementować wskazuje na to, że nie jest to ani naturalne ani pełnowartościowe dla psów odżywianie. No chyba, że suplementacja polega na podawaniu mięsa.  😁
efeemeryda   no fate but what we make.
19 czerwca 2017 08:00
🤔zok: MASAKRA 🤔zczeka:
po prostu w głowie mi się to nie mieści...
można psa trzymać i na kaszy, też przeżyje... jak długo i w jakim stanie to już nieistotne  😵
Sama nie jem mięsa, ale mój kot i moje psy, mają kupowane i gotowane  🤔
smartini   fb & insta: dokłaczone
19 czerwca 2017 08:05
Jak dla mnie, jeśli ktoś ma aż takie uprzedzenia do mięsa, że nie wyobraża sobie MIĘSOŻERNEGO pupila nim karmić to powinien się przerzucić na świnki morskie i króliki. Przy nich nie ma dylematu...
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
19 czerwca 2017 09:08
smartini love u 😀  🏇
Dziwię się. Dziwię się, bo człowiek próbuje zmienić coś, co funkcjonuje już od tak wielu lat. Zaskakuje mnie ta pomysłowość. Jakby spojrzeć w drugą stronę to ja - mięsożerca - mogłabym spróbować uczyć swego konia jeść kurczaka, bo tak. Wilk w środowisku naturalnym zje trochę roślin, ale jego głównym pożywienia jest białko zwierzęce. I się zastanawiam - po co walczyć z naturą?
smartini   fb & insta: dokłaczone
19 czerwca 2017 09:21
maluda, właśnie też tego nie rozumiem. Człowiek decydując się na zwierzę zobowiązuje się do zapewnienia mu jak najlepszego bytu zgodnego z jego naturą. O to, że konie zamyka się na 24/7 można się oburzać, że papugi zamyka się w samotności w małych klatkach również ale o całkowitą zmianę diety to już nie wolno. Bo jestem wege i MOGĘ. Bo są psy które tak działają więc MOGĘ.
Kurcze, kiedyś w stanach wycinano dzieciom wyrostki robaczkowe, 'bo po co są?' i tylko kłopoty robią. Dopiero długotrwałe efekty rozwoju organizmu bez - zbędnego niby - wyrostka pokazało fatalne skutki. Ale nie, będę karmić psa zieleniną bo mam takie widzimisię.
-_-
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 czerwca 2017 09:28
Dziewczyny dajcie sobie spokoj, nie wdawajcie sie w dyskusje,bo szkoda waszego czasu i nerwów. Brak widzyna temat zywienia nie tylko kotow, ale jak widaci psów 😉
Pomijajac fakt, ze psy nie trawia celulozy, warzywa gnija im w zoladku, konczac na tym, zeczesc warzyw jest dla psa niejadalna lub nadaje sie do konsumpcji dopiero po wstepnej obrobce termicznej jak blanszowanie. Ale przeciez na youtubie bylo cos innego...
🤔 😵
ja mam duuuży zakres tolerancji ale pies wege? ja rozumiem że kotbury jest wege, taka jest jej idea no ok, sama może sobą rządzić, ale przymuszanie wszystkich w około siebie, łącznie z psem, do wegetarianizmu?  🤔wirek: 🤔wirek:
pewnie biedne zwierzęta dlatego wege, ale buty, paski, siodło , tapicerka w aucie, pewnie wszystko ze skóry naturalnej
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się