Konie czystej krwi arabskiej

Sivrite może przez to, że okolice Kielc i Krakowa to do Michałowa blisko  😎 Wiele widziałam takich, co bezpośrednio z przetargu w Michałowie szły do pracy w szkółce. Albo z Kurozwęk też trochę.
Niektóre araby bardzo dobrze sobie radzą jako konie dla dzieci. Cierpliwe, uważne, delikatne na sygnały, wzrostem w miarę dopasowane i zwykle nie są dominujące, kombinujące ani krnąbrne, więc dziecko się nie musi naużerać, żeby ujechać.
Więc doszłyśmy wspólnymi siłami to jednego wniosku - podaż na konie oo jest ograniczona.
Co mam na myśli?
Są dwie główne gałęzie użytkowe koni oo: pokazy i rozród (w sumie obie się ze sobą łączą, bo jednak aby coś zaprezentować to trzeba to najpierw stworzyć). Przeciętny Jan Kowalski chcąc konia prywatnego ma pierdyland kopytnych do wyboru i zapewne oo wybierze z sentymentu, albo naprawdę ze względu na ich predyspozycje. Ale! Większość jeźdźców nastawia się na "pingwinienie" czy skoki i tutaj w czystą krew nie pójdzie.
Chociaż mamy na forum osobę, która świetnie sobie radzi w uj i wyniki ma bardzo dobre.

Więc pewnie gdzieś jeszcze chęci brak, aby spróbować.

Mylę się?

maluda ja to widzę tak:
1) dwa możliwe kierunki zainteresowań jeździeckich - sport albo rekreacja.
2) jak sport, to nie arab, chyba że
3) ten sport to rajdy, wtedy arab; no ale jeśli nie sport
4) to rekreacja - ale koń do rekreacji zazwyczaj ma być spokojny, o statecznym temperamencie, z wrodzoną kulodpornością i najlepiej niewymagający poświęcania za wiele czasu, więc nie arab
5) chyba że ktoś szuka konia-przyjaciela, nastawia się na spędzanie z koniem dużej ilości czasu także z ziemi i ceni sobie żywą inteligencję i żywy temperament, dopiero wtedy araby zaczynają wchodzić w grę
6) a i tak dość często po poznaniu osobiście jakichś arabów (jeśli wcześniej nie zna) osobnik stwierdza, że to "za dużo konia w koniu" i szuka jednak konia prostszego w obsłudze.
Murat z tymi dziecmi to 200% sie zgadzam ☺
Maluda, z jednym się nie zgodzę. Nasza forumowa koleżanka rzeczywiście odnosi sukcesy w ujeżdżeniu, ale raczej w ujeżdżeniu wśród arabów. I tak się właśnie startuje w ujeżdżeniu na arabach na całym świecie - z arabami. "Klasycznych norm" dzisiejszego ujeżdżenia niestety araby nie spełniają i są one dla nich nie do wyuczenia.
Ale uogólniając - zgadzamy się i mamy podobną wizję.  😉
No my byśmy się miały nie zgadzać? 😀
Fota strzelona przez znajomą, jakoś ładnie wyszedł. 😀 Leci na awatar.



O wiele bardziej lubię ten "łysy" profil mojego konia. To się chyba kiedyś skończy znowu łysym koniem. 😀
Można sobie polać w takim układzie.  🤣

Ja nie lubię mojej oo w irokezie, chociaż grzywy za wspaniałej nie ma.
Ale zdjęcie bardzo ładne. Zostaw mu trochę kłaka, niech ma na lato pełne robali.  😀
A moja może w końcu wyhoduje sobie ogon normalnej długości  🏇
Znalazłam magiczny specyfik, który nie tylko ma napisane na opakowaniu, że powoduje wzrost włosia, ale faktycznie powoduje.  😅
[quote author=Murat-Gazon link=topic=752.msg2688952#msg2688952 date=1497463461]
A moja może w końcu wyhoduje sobie ogon normalnej długości  🏇
Znalazłam magiczny specyfik, który nie tylko ma napisane na opakowaniu, że powoduje wzrost włosia, ale faktycznie powoduje.  😅
[/quote]

A MTG nie próbowałaś?

Maluda
, popyla permanentnie zawarkoczykowany normalnie, to był jego chwilowy odpoczynek dla grzywy. :P Ale swoją drogą, mam wrażenie, że koniowi łatwiej się ogonić od much warkoczykiem niż samą grzywą.
Sivrite nie, po licznych doniesieniach o chwilowym efekcie wow, a potem wypadaniu włosów postanowiłam nie ryzykować tym, co mamy 😉
[quote author=Murat-Gazon link=topic=752.msg2688957#msg2688957 date=1497464501]
Sivrite nie, po licznych doniesieniach o chwilowym efekcie wow, a potem wypadaniu włosów postanowiłam nie ryzykować tym, co mamy 😉
[/quote]

Nam nic nie leci z głowy ani tyłka. 😀
Mimo wszystko jednak... nie.  😉
jeżeli to o nas chodzi w dyskusji wyżej
to pozwolę sobie sprostować, że startujemy głównie ze "zwykłymi" końmi 😉
jeżeli to o nas chodzi w dyskusji wyżej
to pozwolę sobie sprostować, że startujemy głównie ze "zwykłymi" końmi 😉


Ja wiem, wiem, zawodów dla arabów tyle, co kot napłakał. Ale sama wiesz, że żeby zostać ocenionym po rzeczywistych umiejętnościach konia, a nie wrodzonych predyspozycjach do aktualnego kanonu "uroku", trzeba wystartować z arabami. Chyba kiedyś nawet sama o tym pisałaś.

EDIT: A swoją drogą. zapisana już na MP arabów? 😀
m.in. dlatego naszego wyniki cieszą mnie podwójnie 🙂

nie... MP chromolę, jak ktoś przenosi zawody takiej rangi o 2,5 miesiąca (!!!!) wcześniej. Chyba nie wzięto pod uwagę, że do zawodów się trenuje, startuje po drodze, celuje z formą. Ja się trzymałam styczniowego czy grudniowego komuniaktu, że MP będą w Michalowie w połowie wrześni. Obecny termin i data czynią jednak subtelną różnicę
Wojenka   on the desert you can't remember your name
14 czerwca 2017 22:24
Ale będą chyba w Michałowie we wrześniu MP. Krajowe. A te w Janowie są międzynarodowe.
suuuper
dwa razy Mistrzostwa Polski w jednym roku. Bardzo to podnosi ich prestiż  😵
Tak jakby Janow nie mogl zrobic po prostu zawodów międzynarodowych
Według mnie Mistrzostwa 1-2 dzień lipca to też żart... Klimat mamy, jaki mamy, niewiele osób jest w stanie w pełni trenować cały rok.
Aż mi się przypominają MPS rajdowe z 2015 roku. Były w... maju. 😀 30 maja. I weź przygotuj konia w maksymalnie 3 miesiące na 120 kilometrów (zależy, jaka wiosna). Nie wiem, jak one zaistniały. 😀 Podziwiam tych, co wytrenowali.
RatinaZ: Kazachowie araby kupują tylko na podarki, bo nie ma tym wyścigów dla nich. Arab musi być bardzo ładny i bardzo tani, żeby się tam sprzedać, więc akurat one nie są zagrożone : )

A co do grzyw... Wy się zastanawiacie, jaką fryzurę zrobić, a ja mam w stajni dwie klacze, które przyszły w zimie, mają wydziobane po pół grzywy, a to to musi do wyścigu wyjść niedługo i nie wyglądać jak chochoł! A trener nie da ściąć na łyso i potem będzie "dziewczyny, zróbcie coś". Eh...
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
16 czerwca 2017 09:07
Shhera wejdź sobie na stronę Krainy Kuhailana.
iwona9208 pisałam już do nich.
Mam pytanie o ogiera Mąciwodę. Czytałam o nim wczoraj i na jednej stronie piszą, że był ok i fajny na ojca a na innej, że w życiu.. Na forum też znalazłam o nim, że post z przed 4lat. Co myślicie o nim teraz? Ma ktoś może czyste źrebia po nim i mógłby się wypowiedzieć co nieco?
Sherra wpisałam tu:

[[a]]http://racehorses.pl/kon-12077-m%C4%85ciwoda.php[[a]]

I tu nie ma żadnego potomstwa, ale tu są tylko konie, które zostały zgłoszone do któregoś z sezonów. Żaden z jego braci też nie ma zarejestrowanego tu potomstwa, więc to koń-widmo. A o jakiej klaczy myślisz?
Ten ogier ma potomstwo..Sprawdzało sie bardziej w rajdach niż na wyścigach...ale ogólnie nie był jakiś super wybitny...

koń Silvatica Black Arabians : KLIK

Uprzedam...nie umiem skracać linków  😕

Skróciłam link.
https://www.bazakoni.pl/database,op-show_offspring,horse-2987.html#_=_
Mąciwoda wg bazy koni ma koło 36 potomków
RatinaZ,
1. Klikasz "zmień" w prawym górnym narożniku postu
2. Zaznaczasz cały link
3. Klikasz ikonkę z globusem nad okienkowi edycji
4. Klikasz "Zachowaj"
Wojenka   on the desert you can't remember your name
20 czerwca 2017 20:01
Mimo 18 lat, Mihrab ciągle chce się ścigać w terenie. A nie tam jakieś nudy na ujeżdżalni  😁

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18814155_1869485786398715_2720622717052868605_n.jpg?oh=4d2a4e2d435d0e147f0f5d3378231ec8&oe=59DE4DC0[/img]
Mimo 18 lat, Mihrab ciągle chce się ścigać w terenie. A nie tam jakieś nudy na ujeżdżalni  😁


przecież 18 lat to jeszcze chłop w sile wieku 🙂
przecież 18 lat to jeszcze chłop w sile wieku 🙂


Cytat zdjęcia, skasuj zanim się ktoś przyczepi.

Ja też tak uważam, 18 lat, jeśli koń nie jest chory bądź kontuzjowany, to jeszcze siła wieku. 🙂
Moja 15-stka to by niejednego młodzika zawstydziła, ale teraz to przypomina bardziej beczkę niż konia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się