M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

U nas już robota na maxa do przodu. Dziś kupiliśmy plytki do lazienek i brodzik łupkowy.
Ale dziś totalnie nie jest mój dzień. Dalej nie wiem, czy dobre płytki wybraliśmy...

Oprócz tego wlazłam w cement całą stopą i zniweczyłam trochę roboty oraz zniszczyłam buta  😤 😁 Masakra, Ci spece myślą, że jakaś blond wariatka ze mnie. Narzeka, zmienia, rządzi się, po czym włazi w mokry cement jak ostatnia sierota i gotuje się ze złości na nie-wiadomo-kogo ^^

Aż z tych nerwów musiałam obsępić jednego gościa z fajka (mimo, że już nie palę regularnie).

Tak bym chciała wiedzieć już, co to wyjdzie....

A ja leżę z wykończeniem...niby wszystko mam zaplanowane, tylko się poumawiać i popłacić zaliczki wykonawcom...a dopiero wczoraj, prawie miesiąc od odbioru ogarnęłam prąd 😵  tak totalnie nie mam kiedy się tym zająć że odkąd mam klucze byłam w mieszkaniu tylko raz  😂

smartini, kolegę tam miałam :P Jak mowa o tych blokach po tej stronie co ogród 🙂

Meise, to u mnie odwrotnie, co jakis spec przychodzi to ma wielkie zaskoczenie, że wiem czego chcę, z czym się wiąże parkiet w łazience, co to włącznik schodowy, rzucam z pamięci wymiarami mieszkania i w ogóle wiem, czego chcę. Zdziwko ma każdy jeden 😁
ovca, to ja nie mam kiedy się zająć czymkolwiek innym 🙄. I praca mi życie utrudnia bo nie mam jak paczek od kurierów odbierać -_- po dwóch tygodniach prób z umywalką ostatecznie mój P pojechał do punktu i odebrał za mnie, grrrr
Dworcika, nie nie, praktycznie idealnie na przeciwko wejścia do ogrodu, białe, cofnięte z linii zabudowy budynki, z bramą, ogrodzone 😉

Z wieści z frontu - dzisiaj wchodzi elektryk, skończy w sobotę. Przywiozą mi też tapety. W przyszłym tygodniu budujemy podest pod łóżko i malujemy ściany, niestety ciągle czekam na wyceny parkietów i już mnie zaczyna szlag trafiać -_-

smartini, ach tooo... ten też mi się podoba (bo mowa o tym z podziemnym garażem? :P ). Kilka lat temu tam było mieszkanie jakieś duże na sprzedaż, ale bałam się myśleć o cenie 😁

Dworcika, tak tak, dokładnie tam 😉 chyba nawet wiem czyje to mieszkanie było, faktycznie duże, bo scalone z dwóch już i tak sporych

Fajna miejscówa 🙂 Mieszkałabym!

Ja zesz pier... Nadal nie mam zgody. Pani że starostwa wysłała nasz wniosek do konserwatora zabytków. Bo się dopatrzyla stanowiska archeologicznego. Które jest, ale... 300m od naszej działki. Nic nas nie poinformowała, tylko wysłała. Czas oczekiwania oczywiście miesiąc. Próbujemy odkręcić. Zabicie mnie. Dlaczego musimy być aż tacy bez kasy i nie mogliśmy po prostu kupić mieszkania...

maleństwo, o nie, nie, nie... żadnego zabijania! Zaciśnij zęby. I pięści jak potrzebujesz. I przeczekaj, wytrzymaj. Jak już puszczą (bo puszczą!), to zbudujecie sobie piękny domek w cudownym miejscu, a my Ci wtedy będziemy zazdrościć kisząc się w naszych mieszkankach 😍

Ovca właśnie sie zastanawialam gdzie jestes bo chadzam z kundlami pod twoj ogródek, a tam pusto i ciemno:p

Ovca właśnie sie zastanawialam gdzie jestes bo chadzam z kundlami pod twoj ogródek, a tam pusto i ciemno:p


Obiecuję że od przyszłego tygodnia ruszę  😁 musiałam zamknąć miesiąc w pracy. Ale już wróciłam do żywych  😀iabeł:

aaa!
Chyba mam pomysł na półki w przedpokoju 😍

U nas już robota na maxa do przodu. Dziś kupiliśmy plytki do lazienek i brodzik łupkowy.
Ale dziś totalnie nie jest mój dzień. Dalej nie wiem, czy dobre płytki wybraliśmy...


Meise, pochwal się płytkami. Też z OBI? 😁

smartini, super pomysł z takimi półkami!

maleństwo, Dworcika dobrze prawi, Wy się w końcu wybudujecie, a my będziemy Wam zazdrościć. 😉

Dzięki dziewczyny, ale zaczynam wątpić w powodzenie tego pomysłu. Każda zwłoka to koszty, finalnie tak pójdą w górę materiały, że w końcu przestanie nas być stać na ten dom. Jak nie daj Boże się przypna do czegoś, to koszt badań archeologicznego to koszt naszego domu. I będzie trzeba zrezygnować.

maleństwo, oesu, no serio? Miejmy nadzieję, że to formalność, choć faktycznie upierdliwa i już można się wku...rzyć :/ Ale żadne mieszkanie, super domek będziecie mieć, tylko musicie przetrwać tą papierologię... Z naszym domem na Mazurach też był przeboje, włącznie z cofnięciem zgody na budowę jak dom już stał i na balach był wytaczany z działki żeby nie trzeba było go burzyć czekając na ponowną zgodę 😵 Więc chyba klimat warmińsko-mazurki nie służy...

Zamówiłam rolety, uff. Za 2 miesiące będą 😁

maleństwo, kciuki dla Was. Dacie radę i później wszyscy będą ze swoich mieszkań wzdychać do Waszego domku 😉
U mnie się dzieje, wszedł elektryk, przyjechały tapety, w poniedziałek będzie geberit i wykonawca zaczyna swoją robotę. SZALEŃSTWO, tak strasznie się doczekać nie mogę.
I może uda się tylko z tygodniowym poślizgiem zamieszkać pod koniec pierwszego tygodnia sierpnia 😀!

To ja się też dopisze do wątku bo jestem jeszcze w szoku że to już za chwileczkę będzie powstawać moja hacjenda  😜
Działkę dostaliśmy w Styczniu, lekkie przeboje z wielkością domu (nie mieścił się na działce) pod koniec maja zaklepany projekt ,w ciągu 2 tygodni pozwolenie na budowę.Teraz załatwiamy media iiii...w październiku lejemy fundamenty  😅 Poszło ekspresem  🤣
Maleństwo bardzo współczuję przebojów z budową  🤔 Trzymam kciuki żeby teraz już wszystko poszło szybko i po Waszej myśli  😉

maleństwo, nie na takiej opcji. Przecież właśnie wpraszam się do Was na parapetówę. Także ten tego, dom się musi zacząć budować bez większych już przebojów. Czego ogromnie Ci zycze

Jest tu ktoś z żyłką ogrodkówo-balkonową poza ovcą? Potrzebuję trochę porad, a w ogródkowo-balkonowym temacie zero odzewu 🙁

malenstwo Cholera! Ale zakrecona sytuacja. Przeczytalam wasza historie mezowi i stwierdzil, ze nasze problemy, to pikus przy waszych i wspolczuje. Slemy wam dobra energie!!

Dzionka Ale jak to wytaczany na balach i dlaczego wam cofneli pozwolenie? 🤔 Dziwne strasznie te klimaty.

gunia92 Gratki! My jestesmy codziennie na naszej plycie fundamentowej i dziecko urzadza sobie na niej dzikie tance nie wiem czemu  😎

U nas jeszcze tylko miesiac i 2 dni do montazu domu!!! Mamy juz zalatwione chyba wszystko. W nast. tygodniu wywiaza nasza gore ziemi i dokoncza wkopywac rury, 17 go przyjedzie energetyka i telekomunikacja postawic skrzynke. Pozostanie nam tylko pomyslec o wyzerce na 2 dni dla ok 10 chlopa podczas stawiania chalupki, bo mamy taki punkt w nieoficjalnej umowie w kierownikiem budowy i juzzzzzzz..

Pandurska, zazdroszczę. Mój mąż dziś znowu wisiał na telefonie u Pani że starostwa, ale była zbyt zajęta innymi decyzjami, poza tym "u nas jeszcze termin nie goni". Nie mam na nią słów...

Meise, to u mnie odwrotnie, co jakis spec przychodzi to ma wielkie zaskoczenie, że wiem czego chcę, z czym się wiąże parkiet w łazience, co to włącznik schodowy, rzucam z pamięci wymiarami mieszkania i w ogóle wiem, czego chcę. Zdziwko ma każdy jeden 😁


Hihi, ja też wiem czego chcę, tylko panowie nie słuchają uważnie i źle robią 😉 sami sobie nakreślili, gdzie chce mieć światła w łazience (tak, jak ustaliliśmy), po czym wchodzę do łazienki, a tam oczywiście już zaszpachlowane i źle  😜

mundialowa, tak, podłogi z OBI :P a ściany z Ciastoramy hihi.

Eh, straszny pierdolnik na tym mieszkaniu póki co... najgorsze jest to, że mamy tam zwalone stare meble od zmarłej ciotki po tym, jak doszczętnie zalało zimą jej 200 metrowy dom /: Zmęczona jestem wszystkimi sprawami/problemami, więc chcę, żeby chociaż to mieszkanie się "samo robiło" gładko.

edit.
smartini, genialne te półki!!!  💘

    ja leżę z wykończeniem...niby wszystko mam zaplanowane, tylko się poumawiać i popłacić zaliczki wykonawcom


Mam takie pytanie, bo od jakiegos czasu remontuję mieszkanie, czy zaliczki są normą? słyszałam, ze raczej tylko w przypadku okien powinny obowiązywac.. Niestety ale strasznie sie sparzyłam na tym, pierwszy "fachowiec " jakiego wziełam wział 500 zl zaliczki, spisał dokłanie umowe, pokwitował... i tyle go widziałam. Z drugim bylo niewiele lepiej...

Anaa "chamskie podrobki" do mnie nie trafiaja - w sensie, ze nie jestem designerska ani troche i nie rozumiem lamp czy innych rzeczy za milion monet. Lampa jak lampa, pelno takich na swiecie i to ze ktos podpisal jakas swoim nazwiskiem to dla mnie nic nie znaczy 🙂


A jak ktoś napisał piosenkę a ktoś inny ukradł tekst/muzykę to też nic nie znaczy?
A jak ktoś zrobił zdjęcia a inny wziął i podpisał swoim nazwiskiem to też nie?

Pełno jest "mebli inspirowanych" na rynku - ale za dobry design się płaci i nie bez powodu podoba Ci się to co w oryginale kosztuje ileś razy więcej niż ściągnięta z Chin podróba...

A odnośnie "bycia designerskim" - na designie trzeba się znać, żeby ogarnąć co jest klasykiem/znaną formą - tutaj ciężko o bycie *posh* 😉
Tzn wiesz - znasz się i ogarniasz temat i otaczasz się podobnymi ludźmi (i jeszcze masz kasę) to możesz być *posh* 😉 Ale pewnie 90% moich znajomych spoza studiów nie odróżni klasyków designu od - dajmy na to - lampy z Castoramy 😉
Tak samo jak nie nosiłabym podróbki LV (bo wg mnie to wiocha) - tak samo nie kupiłabym świadomie podróbki mebla/lampy/etc... 😉

smartini - mega klimatyczny ten Twój budynek 🙂

ad. zmywarki z Ikei 45 - nie polecam 😉 niepakowne toto jak cholera...

nieadekwatne to porownanie, jak dla mnie.

mysle ze nikt sie nie zastanawia, kupujac lampe w sklepie, czy to jakas "podroba". ludzie sie nie znaja, fakt, ale serio ja bym za krzeslo czy lampe nie dala 1000 zl bo designerskie, zwlaszcza jak wyglada jak mebel np rodem z komuny.
Nie ma sensu ze mna dyskutowac na ten temat jak widac neistety  😀

nerechta Niestety, ale podobno polski design z czasow komuny jest teraz bardzo doceniany na Zachodzie. Przyznaje, ze choc roznie mi sie kojarzy (zapewne przez zestawienia w mieszkaniach znanych mi z czasow dziecinstwa), to po glebszym poznaniu przedmiotow doceniam je! Nie wszystko i napewno nie sa to mebloscianki 😉, ale generalnie dobrze jest spojrzec szerzej.

Drodzy revoltiwicze. Poszukuje materaca, nie za miliony. Najlepiej piankowego. W rozmiarze 140\200 dość grubego. I przez internet z transportem pod drzwi. Istnieje cos takiego??

aszhar, istnieją. Nie pamiętam teraz nazwy, ale jest producent w Łodzi. Można sobie nawet zamówić konfigurację. Ceny były dostępne. Zamawiałam tak grube lateksowe nakładki.

aszhar, jeśli lubisz twarde piankowe - Ikea. Serio, teraz sprawdzałam w różnych sklepach i nic nie było tak wygodne jak ikeowski, który miałam mieszkając w Warszawie. Dla mnie hit, na niczym się tak nie wysypialam (procz materaca w domu w goscinnym, ktory bez promocji kosztuje 3.000 ...)

aszhar, również mam materac z Ikea, tyle że sprężynowy (z kieszeniami, Hovag prawdopodobnie) i to jest najwygodniejszy materac, na jakim w życiu spałam. Jest intensywnie użytkowany od 2014 roku i nic się z nim nie dzieje.