Kobitki... (antykoncepcja)

Wichurkowa, szanse są naprawdę mizerne, nie panikuj.[s] I na przyszłość, nie bierz dwóch tabletek.[/s] [s]Nie ma to sensu, nie wpływa na skuteczność antykoncepcji a psujesz sobie tylko równowagę hormonalną.[/s]
branka dobrze, że idziesz do lekarza. U mnie taka obfita miesiączka była objawem polipa w macicy, we wrześniu będą mi go usuwać  😵 Ja raczej miałam zawsze takie symboliczne krwawienia, a ostatnie trzy cykle potok krwi przez 5/7 dni, no ale przyczyna jest już znana. Z tamponami też tak miałam, właściwie co chwile zmiana, a na noc tampon i dwie podpaski  😡


No ja tez mam polipa zdiagnozowanego i miałam po tej miesiączce iść na kontrole, także pójdę, z lekarką jak rozmawialam dzis przez Tel to mówiła, ze to prawdopodobnie od tego, ale trzeba sprawdzić. Morfologie i TSH tez zrobic.
Wichurkowa   Never say never...
23 czerwca 2017 10:59
ekhem dzięki za odpowiedź  :kwiatek:  to sama nie wiem czy iść do ginekolog po tabletkę 72 po czy odpuścić...  🤔
Czy iść tylko jeszcze jej zdanie posłuchać i do końca się uspokoić...
Scottie   Cicha obserwatorka
23 czerwca 2017 11:41
Wichurkowa, idź, co Ci szkodzi. Receptę możesz wziąć, a tabletki "po" łykać nie musisz (ja bym w Twoim przypadku nie brała), ale dobrze ją mieć w kieszeni. Moim zdaniem też nie masz co panikować, mnie wielokrotnie zdarzały się takie sytuacje. I w ciąży nie jestem, dzieci nie mam.

ekhem, w ulotce wszystkich tabletek anty jest chyba napisane, że w razie pominięcia tabletki w pierwszym tygodniu brania trzeba połknąć zaległą. Nawet, jeśli oznacza to połknięcie dwóch jednocześnie.
Scottie, prawda, mój błąd. Byłam pewna że do 24h jest ok. Wichurkowa była na granicy, więc może słusznie ta druga tabletka. Ja sama bym nie wzięła, bo to nie pominięcie tabletki tylko opóźnienie. Teraz widzę że niektóe tabletki mają granicę przy 12h, nie 24h.

EDIT: EllaOne nie jest jeszcze na receptę. Jeśli kiedykolwiek, to właśnie teraz warto ją kupić na zapas.
[s]EDIT2: Dzizes, a moze jest? Ja już nie kumam. Na doz.pl nie ma słowa o recepcie, ale może nie zaktualizowali opisu?[/s] Już wiem. Nie jest na receptę, prezydent Dudopis nie podpisał jeszcze ustawy. Kwestia czasu 😉
a ja słyszałam że właśnie podpisał  😤
Wichurkowa   Never say never...
26 czerwca 2017 06:14
Byłam u ginekolog, w tych dniach nie ma możliwości ponoć zajść w ciążę jeszcze,tylko głównie chodzi o to że przez tą opóźniona tabletkę teraz cały ten cykl będzie miał zaburzona ochronę i trzeba stosować dodatkowe zabezpieczenie...  A o tabletce po nawet nie wspomniała także wierzę jej na słowo że dzieci nie będzie  🤣 mówiła że jajniczki wyciszone, a cykl czy jakoś tak dopiero zaczynał się dziać heh
Kobity, czy któraś nie będąc na tabsach zaczynała w środku cyklu brać tabsy by przesunąć okres? Chcę jutro się dostatć do gina i popytać o taką opcję, zastanawiam się czy to w ogóle możliwe...
busch   Mad god's blessing.
26 czerwca 2017 21:10
magda, wg ulotek najpóźniej powinnaś pierwszą tabletkę wziąć 5 dnia cyklu, środek cyklu to już lipa. Moim zdaniem jak zaczniesz w połowie cyklu brać, to masz większe szanse na plamienia i krwawienia śródcykliczne, czy inne przeboje, więc gra niewarta świeczki.

Już chyba lepszy stosunek ryzyka do ewentualnego zysku miałyby próby wydłużenia fazy lutealnej, ale to już bardziej jurysdykcja Gieni-Pigwy 😉
Jeśli grozi mi plamienie to chyba wolę to niż regularny, obfity, 8-dniowy(!) okres akurat w czasie wyjazdu... Będę całymi dniami w lesie, gdzie nie ma wc 😉 ani nawet krzaków często, a kręci się sporo ludzi. Zmiana tamponów co 2-3 godziny (a czasem i co 1 h) w takich warunkach to masakra 🙁 Nie wiedziałam czy jadę, nie myślałam o tym wcześniej - na przyszłość wcześniej pomyślę. Póki co dziś mam jakiegoś gina umówionego, zobaczę co powie.
busch   Mad god's blessing.
27 czerwca 2017 17:54
magda, jeśli możesz, to daj nam znać co ciekawego powiedział 😉 Będzie dla następnej osoby z takim samym pytaniem 🙂
Miałam porobione badania różne zlecone jakiś czas temu przez kogo innego (teraz zależało mi na czasie więc poszłam do innej ginekolog). Ponieważ mam tak długie miesiączki i nie są one super regularne, to patrząc w wyniki babka dała mi cały pakiet leków i skierowała do endokrynologa i na kolejne badanie kontrolne (po lekach). Teraz żeby spróbować przesunąć krwawienie mam Duphaston 2 razy dziennie przez 6-7 dni (muszę sprawdzić dokładniej). Potem przerwa i jest szansa że przyspieszy to miesiączkę oraz że będzie mniej obfita. Gwarancji oczywiście nie ma, ale lepsze to niż nic. Dodatkowo dostałam cyclonamine w razie jakbym miała obfite krwawienie. Szłam z nastawieniem że mam wyniki bardzo dobre (jeden parametr delikatnie poniżej normy), a tu proszę. Zobaczę jak skuteczność leków, ale możliwe że zmienię ginekologa na tą panią. Pierwsze wrażenie zrobiła bardzo konkretnej i drobiazgowej.
busch   Mad god's blessing.
27 czerwca 2017 21:00
magda, no to fajnie że się podzieliłaś 🙂 No i może znalazłaś przez przypadek lepszego lekarza 😉
Zrezygnowałam z tabletek, leci trzeci tydzień bez.... Wszystko spoko, czuje się świetnie, tylko libido urosło konkretnie a ja chłopa nie mam  😂
Twarz na razie ok, ale czekam na armagedon.
ovca   Per aspera donikąd
29 czerwca 2017 17:02
Zrezygnowałam z tabletek, leci trzeci tydzień bez.... Wszystko spoko, czuje się świetnie, tylko libido urosło konkretnie a ja chłopa nie mam  😂
Twarz na razie ok, ale czekam na armagedon.


kolebka
ja odstawiłam 5 miesięcy temu po czterech latach brania tabletek. Bałam się bardzo o rewolucje twarzowe, narazie cisza. Ostrzegam tylko, że wysokie libido wcale nie spada po kilku miesiącach, ale w sumie nawet mnie to bawi ( sąsiad mówi mi "dzień dobry" na korytarzu a ja potem o nim śnię, albo siedzę u klienta i nie wiem o czym mówię bo myślami jestem gdzie indziej  😂 )
ovca hahaha the same, pjona  🏇 
Chyba muszę sobie jakiegoś kolegę znaleźć  😁  po jakim czasie od odstawienia dostałaś normalny @ ?
ovca   Per aspera donikąd
29 czerwca 2017 19:07
Chyba muszę sobie jakiegoś kolegę znaleźć  😁  po jakim czasie od odstawienia dostałaś normalny @ ?


jakoś po 35 dniach- czyli mniej więcej taka długość cyklu, jaką miałam przed braniem tabsów.
Ja ostatnio jak miałam przerwę od tabsów to cera mi się jakoś specjalnie nie pogorszyła. Aczkolwiek jak je biorę to sie mniej przetłuszcza, włosy też.

Zbadałam się po ostatnich miesiaczkowych rewelacjach, mam anemię i lekką niedoczynność tarczycy, ale reszta ok (chociaz mam jeszcze badać resztę hormonów, bo tylko tsh sprawdziłam). Polip sie złuszczył wiec nastęny okres powinien być już ok. Przy okazji ginekolog mi powiedziała jakie krwawienie wymaga natychmiastowej konsultacji lekarskiej - 2 tampony na godzine. Jeden na godzine, to już też alarmujące, ale nie wymaga wizyty pilnie - natomiast w takiej sytuacji obowiązkowo oszczędzanie się, unikanie ciepłych kąpieli, wysokich temperatur, alkoholu, niektórych leków itp.
Jest tu ktoś, kto mi udzieli odpowiedz na pw na jedno pytanie?  :kwiatek:
Piszcie, prosze
E. dawaj 😉
Moze nikt mnie nie wywali do ogłoszeń. Znalazłam w lodowce nuvaringa 1 sztukę ważny do 2018r. Moze którejś z was jest potrzebny na gwałt?
Moze nikt mnie nie wywali do ogłoszeń. Znalazłam w lodowce nuvaringa 1 sztukę ważny do 2018r. Moze którejś z was jest potrzebny na gwałt?

Hahaha, chyba kiepski dobór słów  😁
Tak informacyjnie - okres mi się nie przyspieszył 🙁 mam nadzieję że chociaż nie będzie dokuczać zbyt mocno... Na przyszłość muszę pomyśleć o tabletkach :/
dea   primum non nocere
07 lipca 2017 20:55
Spróbuj witaminę C 1000 w początkowych dniach. Czasem się udaje, że ogranicza krwawienie.
Temat przesuwania okresu lub blokowania tabsami. Lepiej przesunąć olewajac ostatni tydzien tabletek z danego blistra czy zablokowac biorac od razu drugie opakowanie? Pal licho skutecznosc. Zwyczajnie okres dokładniena slub i urlop to jakies przegiecie
Scottie   Cicha obserwatorka
08 lipca 2017 07:01
escada, ja bym brała 2 opakowanie- dla mnie dużo wygodniej nie mieć okresu w ogóle niż mieć go wcześniej. Tyle, że u mnie nigdy nie występowały plamiena w czasie nierobienia przerwy, ale jeśli u Ciebie jest inaczej, to pomiń ostatni tydzień.
escada ja też bym wzięła od razu drugie opakowanie, ale tak jak Scottie nigdy nie miałam przez to problemów z plamieniami, zależy od człowieka.
busch   Mad god's blessing.
08 lipca 2017 09:06
Ja miewam problemy z plamieniami przy takich akrobacjach tabletkami i mi osobiście dużo bardziej pasuje przesuwanie okresu niż łączenie opakowań. Przy łączeniu opakowań w większości przypadków mam plamienia, co jest o tyle słabe, że nigdy nie wiadomo kiedy wypadną, może być tak że i tak popsują szyki (zwłaszcza biorąc pod uwagę że 'normalne' krwawienie z odstawienia nie jest niesamowicie różne od tych plamień które można mieć przy łączeniu). Przy przesuwaniu okresu nie miałam do tej pory jakichś dziwnych przygód czy skutków ubocznych. Więc ode mnie punkt na przesunięcie/skrócenie okresu, a nie łączenie opakowań.

Oczywiście przy skracaniu brania tabletek 5 razy się upewnić że ulotka 'dozwala' dane rozwiązanie i zakres dni.
Kochane proszę o pomoc. Tak się złożyło, że jadę z chłopakiem na wymarzony wyjazd. Na pewno dojdzie tam do zbliżenia - po raz pierwszy w naszym związku. Problem jest taki, że nie znałam daty (niespodzianka), niestety okres przeszedł, cykl się rozpoczął, a ja nie kupiłam tabletek. Niestety z prezerwatywą bardzo nie lubię się kochać. Jakie są jeszcze skuteczne metody antykoncepcji komfortowe dla jeźdźców?
Jeżdźcy to tacy sami ludzie pod względem anatomicznym jak reszta społeczeństwa  😂
Masz gumki albo globulki, to w sumie takie najpopularniejsze środki anty, dorywcze... 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się