Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

efeemeryda   no fate but what we make.
12 lipca 2017 09:34
ja nie mam do siebie siły, idzie mi fatalnie... pojutrze zaczynam urlop i coś czuję, że będzie to równia pochyła...  😵
za wczoraj sama nie wiem,, najwyżej jakieś 3  😵
Ja mam ostatnie dwa tygodnie na 5 i 6.
3 kg mi zeszły.
Za dwa tygodnie idę na pomiary składu ciała i zobaczymy czy to tłuszczyk leci czy tylko woda.
Biegam na bieżni. Raz byłam na stadionie po trawie pobiegać.
A jutro chcę rano wstać i pobiegać z psem.

I mam pytanie. czy jest tu ktoś kto zapisał się na siłownię, której w ogóle nie znał, ani ludzi ani nikogo ?
galop ja, raz w pl i raz w Holandii, w PL do pure- dla mnie straszny moloch i za duzo ludzi, w NL- najlepsza silownia na jakiej cwiczylam i bardzo fajni trenerzy z bogata wiedza na temat cwiczen, zywienia i innych tipow 🙂
Ja też poszłam sama i o mojej siłowni wiedziałam tyle, ile można wyczytać na stronie internetowej, a teraz prawie tam mieszkam więc chyba udał mi się wybór.  🤣
Dziewczyny? Może zawieszę tę tabelkę w cholerę, co? Bo dla samej siebie i sanny nie ma sensu jej tu co dzień wpisywać.
Mogę zrobić inaczej. sanna, efeemeryda, ramires- piszcie mi te oceny, ja je będę wklepywać w zbiorczą i raz na tydzień będę wstawiać zbiorczą, co? Tak chyba lepiej. Bo tak, to zaśmiecamy tu teraz tym ocenami, skoro jest nas 4 na krzyż, z czego co chwila któreś z nas nie podają ocen.
tunrida, załóżcie sobie tabelkę na dysku Google i kazdy bedzie mógł sam wpisywać 🙂
to załóż nam bo ja nie umiem i nie chce mi się zdobywać tej umiejętności  😀iabeł:  Idę  biegać. Nie chce mi się, ale wiem, że jak już zacznę to będę zadowolona. Parno i duszno u mnie
to załóż nam bo ja nie umiem i nie chce mi się zdobywać tej umiejętności  😀iabeł: 


tunrida Kocham Cię  😂
Tunrida, nawet gdybyś miała przedstawiać tabelkę raz na miesiąc dla mnie jest ok, na mnie działa to wysyłanie dziennej oceny, więc każda opcja co się z  tym  dalej dzieje  pasi  mi :kwiatek:

ja się poddałam i zamówiłam pudełka... 😉
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
12 lipca 2017 15:03
I mam pytanie. czy jest tu ktoś kto zapisał się na siłownię, której w ogóle nie znał, ani ludzi ani nikogo ?

I ja. Z pol roku mi zajelo dojrzewanie do tej decyzji, hihihi.
Jak mi sie skonczyly personalne z trenerka, to naprawde slabo mi bylo na mysl, ze mam
tam byc sama. Bardzo, bardzo niewiele jest u nas lasek. Szybko mi przeszlo, na szczescie.
Zrobiłam 10 km. Tadam... jestem szczęśliwa 🙂

Galop- ja też na swoją siłownię szłam totalnie w ciemno i sama. Tyle, że już po 2 razie na rowerkach i orbitreku poszłam do trenera personalnego na rozmowę. Bo czułam, że chcę siłowo, a się nie znam na tym.
Atea- dziękuję za lofcianie, to bardzo sympatycznie przeczytać coś takiego, nawet tylko w takim kontekście  😁
majek   zwykle sobie żartuję
12 lipca 2017 15:56
nie moge sie dzisiaj skupic w pracy, zrobilam tabelke i postanowilam sie tez do niej wpisac, jako, ze niezle mi idzie ostatnio
zobaczcie czy link dziala i sie dopisujcie oczywiscie
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1-MkPa8Qb1i2YKiknNsHBqFvafKMQzUTLLhCGe_EOofU/edit?usp=sharing
Fajnie, dzięki!  Tylko teraz poproszę o poinstruowanie mnie. Weszłam, chciałam swoją ocenę skasować ( bo to są oceny z wczorajszego dnia) i kasuję, a ona potem nadal tam jest. Gdzie tam jest opcja "zapisz"?

edit- przepraszam, działa, starczy zamknąć i już.  :kwiatek: :kwiatek:

dziękujemy, dziewczyny- zapisujcie sobie stronę i wstawiajcie się same!
busch   Mad god's blessing.
12 lipca 2017 18:57
galop, ja tak poszłam, nie znam nikogo, na razie nie wiem czy chcę brać trening personalny, więc sobie rzeźbię. Najbardziej mnie interesowało czy mają worek treningowy 🤣

Pierwszy raz nie umiałam się skupić i ogarnąć i łaziłam trochę jak postrzelona. Z każdym razem jest coraz lepiej 😉. Czasami podpatruję, co inni robią, bo sporo jest nie-leszczy na mojej siłce 😀
Już chciałam pomóc po przeczytaniu odpowiedzi tundiry, ale widzę, że majek, mnie ubiegła, a zrobiłabym nie ma problemu 🙂
Mi ta tabelka nie działa, no nic, odpuszczę sobie...
Nie wiem jak mogłam żyć tyle lat bez roweru, działa tak jak kiedyś koń, przejadę się I cały stress zostaje gdzieś z tyłu.
efeemeryda   no fate but what we make.
12 lipca 2017 22:06
Super pomysł z tym dokumentem Google, mimo urlopu będę odnotowywać nawet porażki!  :kwiatek:
majek   zwykle sobie żartuję
12 lipca 2017 22:47
Sanna, ciekawe dlaczego nie działa. Możesz mi napisać, co co wyskakuje jak klikasz link? Powinno działać wszystkim
sanna- jeśli chcesz możesz wysyłać do mnie, a ja ci będę wstawiać.
efeemeryda- cofnij jedną ocenę do góry, bo majek nam wstawiła oceny na górze nie z tego dni co należy. Dziś jest 13 a ty już sob ie wstawiłaś 4-k na ten dzień. 🙂

Mam mega lenia, powinnam poćwiczyć, ale okrutnie mi się nie chce. Wczoraj był i trening i bieganie i dziś załapałam lenia. 🙂 Idę, ruszę się, chociaż troszeczkę.
Tunrida, dzięki!  :kwiatek:  :kwiatek: wrzuć mi proszę za wczoraj 5+
Majek, tabelka mi się otwiera, ale jest 'martwa', może gdybym ściągnela app jak mi sugeruje komunikat ale mam za mało miejsca w pamięci telefonu, nie chce dokładać kolejnej aplikacji  🤔
sanna- wstawiłam. Wysyłaj oceny do mnie, ja będę wstawiać w tabelkę i raz na tydzień będę ci pokazywać zestawienie całościowe na priva.
Dobra, koniec tego grubasowania, idę zrobić 10k
Ramires powodzenia.
Ja na rowerze do pracy jadę dziś sobie.
Cześć dziewczyny!
Jako że jestem  z raczej nieogarniających to chciałabym się dołączyć z moim pytaniem. Od początku lipca ćwiczę z Ewką, do tego codziennie przebiegam ze 2km (tak, dystans powala 😉), do tego czasami jakiś mocniejszy trening na koniu i efektów żadnych nie ma. Na diecie nie jestem, ale jem dużo mniej niż wcześniej i raczej sensowniej. Rzadko słodycze, prawie wcale smażonego itp. Jedyne co zauważyłam to że przybyło mi w udach. Mogłybyście mi wytłumaczyć co robię źle albo co poprawić?
Od początku lipca to są niecałe 2 tygodnie, więc daj sobie czas  😉  A co jesz? Podaj przykładowy dzień, bo może nie do końca ogarniasz ten temat prawidłowo

10km zrobione, dieta ok. Niestety jutro znowu wracam do domu, więc będzie ciężko, ale uznałam, że wygospodaruję sobie jakąś szafkę plus półkę w lodówce i odetnę się od rodziny z jedzeniem. To jedyna szansa, żebym znowu nie popłynęła.

Z czym jecie bób? Kupiłam 0,5kg i nie wiem co z nim zrobić
Ramires Ja koniecznie z kminkiem, inaczej wzdęcia murowane.
Ja z niczym. Gotuję, zjadam bez skórek, nijakich wzdęć nie mam. Ale inna sprawa, że ja bym pewno i brudną śrubę strawiła, więc...  mi nic nie szkodzi, ani żadne połączenie

też powinnam dziś pobiegać, ale mokro, chłodno, wieje i nie mam natchnienia. Byłam w pierdlu na konsultacjach ( taaa...a miałam nie pracować na urlopie), zaraz pojadę o stajni na chwilę i chyba za to bieganie się wezmę.

A..i i się pochwalę. Widzę po ciele efekty diety i aktywności fiz. Z 5 dni walczę, wcale nawet nie na 100%, tylko na mniej, ale efekty powoli się zaczynają. Fajnie. Jak są efekty, to się bardziej chce. Mąż żadnych efektów nie widzi, ale on jest ślepy. Ja widzę w tułowiu.
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 lipca 2017 12:45
Ramires, Bób najlepszy ugotowany z koperkiem, z masełkiem wrzuconym po odlaniu wody 😍
ostatnio zapiekłam też z cukinią i topinamburem, podałam z sałatką. Uwielbiam bób!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lipca 2017 14:12
Ja jem bez niczego, czasem ze skórką z łakomstwa, a czasem nie 😁 bez skutków ubocznych. Kocham.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się