własna przydomowa stajnia

Oj może tak chaotycznie się wyraziłam. Chodziło mi o światło dla ludzi oraz dla koni ja swoim zapalam w zimie jak jest ok 16-17 (Sama nie wiem po co 🤔wirek: )  I chciałam napisać to co K2rola. Zakręciłam się coś dzisiaj sorki  😡
Koniara123321 Same drzwi nawet bez górnego skrzydła, czy z przezroczystą kurtyną PCV zapewnią mało światła. Lepiej mieć normalne drzwi, dzielone góra - dół (zimą można coś spokojnie zrobić przy koniu w przyzwoitej temperaturze) i okno. Takie zwykłe, uchylne, do pomieszczenia gospodarczego dostaniesz za małe pieniądze np. w castoramie. Światło w stajni i tak musisz mieć dla ludzi.
Ja tez swoim zima zapalam od 16 do kolacji 😉 tak jakos wydalo mi sie to potrzebne zeby nie staly od 16 do kolacji po ciemku 😜
lardia, nokia6002, z czystej ciekawości: po co zamykacie konie tak wcześnie zimą? Paląc światło możecie im zaszkodzić niestety... choćby przyspieszając wiosenny cykl rozrodczy.
anetakajper   Dolata i spółka
13 lipca 2017 10:17
[quote author=_Gaga link=topic=19013.msg2696388#msg2696388 date=1499935166]
lardia, nokia6002, z czystej ciekawości: po co zamykacie konie tak wcześnie zimą? Paląc światło możecie im zaszkodzić niestety... choćby przyspieszając wiosenny cykl rozrodczy.
[/quote]

Gaga nie każdy robi tak jak Ty. Ja zimą zamykam konie o 15. Musze im wynieść siano na padok na drugi dzień. Musze wyczyścić i pojeździć. Nie mam światła na placu, ani na padokach. Konie wypuszczam o 5rano już na gotowe żarcie. Im dłuższy dzień tym dłużej chodzą po dworze i tyle 😉
anetakajper, ja się na prawdę z ciekawości pytam. Sama w okresie bardzo paskudnej pogody (deszcz + lodowaty wiatr) też zamykałam konie ok 17 / 18...
Gaga Ja swoje zamykam ok 20-21.30 mają padok ok 3 ha z dostępem do stajni. A zapalam światło wcześniej żeby miały swobodny dostęp. W sumie teraz latem nie zapalam  🤔wirek:  No zimą zapalam i już tak już mam i co zrobić  😂  Światło się pali a konie i tak są na dworze.
Światło dzienne nie jest korzystne nocną porą, "oszukuje" konie co do długości dnia i z nim związany cykl rujowy może ulec zmianie, ja na noc w stajni włączam 1 watową żarówkę barwy czerwonej i to u mnie  wystarcza
Witam forumowiczow 🙂 z przyjemnoscia niedlugo bede mogla dolaczyc do Waszego watku 🙂
Na wiosne zaczynamy budowe, projekt juz jest, czekamy na pozwolenie. I tu pojawia sie pytanie do bardziej doswiadczonych w tym temacie. Czy mysliscie ze uda sie postawic stajnie wedlug tego projektu nie przekraczajac 25 tys zl ? ( budynek to stajnia i garaz polaczone razem ). Oczywiscie tanim kosztem, lana wylewka, sciany z pustaka, strop drewniany, blacha na dach. Bede wdzieczna za odpowiedzi i wskazowki 🙂 pozdrawiam
Konie lepiej widzą w ciemności ale wolniej adaptują się do zmiany  światła. Dlatego wg mnie oświetlanie stajni, gdy konie mają swobodny dostęp do wyjścia tylko utrudnia im sprawę: jak będą wychodzić z jasnej stajni na ciemny padok to chwilę im zajmie przyzwyczajenie się żeby widziały w ciemności (wejdź do ciemnego pomieszczenia, w którym widzisz jako tako kontury, zapal światło -  przez chwilę razi, zgaś światło - przez chwilę nic nie widzisz). Co prawda sprowadzajac konie zawsze zapalam światło w stajni - niech dobrze wcelują w drzwi 😉

W stadninach xx stosuja (być może już przerzucili sie na nowocześniejsze metody) doświetlanie stajni od listopada, grudnia, żeby przyspieszyć ruję u klaczy. Źrebaki wyścigowe powinny zaraz na początku stycznia się rodzić, bo ich wiek określa sezon (urodzone 31.12.2016r są już roczniakami następnego dnia 01.01.2017). Wymaga to konsekwencji - codziennie określona ilość godzin. U innych koni jest to nieekologiczne marnowanie prądu wg mnie 😉

jmonikaaa szczerze? nie masz żadnych szans. Jestem w trakcie stawiania murowanej angielki 7,5mx13,2m poszło już ponad 70tys i końca nie wiadać 😵
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
13 lipca 2017 17:54
jmonikaaa My w zeszłym roku się budowaliśmy. Podobny budynek mam, tak pi razy oko, garaż na 2 samochody, tak jak u Ciebie korytarz to ja mam tam paszarnię na całą szerokość budynku jeszcze i potem korytarz i dwa boksy tak jak na Twoim projekcie. Z boku wzdłuż całego budynku jest wiata na siano. Nie jestem w stanie Ci powiedzieć ile konkretnie nas ten budynek kosztował, bo stawialiśmy go równolegle z domem, ale ja to bym tak lekko postawiła jeszcze "1" przed tymi 25 tyś  🙄
zembria z tą "1" przed to mój chłop to samo powiedział 😎
dea   primum non nocere
13 lipca 2017 22:29
Drewniana angielska, ostatecznie bez drzwi, bez podłogi - na szklankach. Z niepotrzebnych inwestycji okienka są bez sensu 😉 wyszło 23 tys... parę lat temu. Miało być 10-15 😉
Hmm to troszke mnie to przygnebilo.. stajnia bedzie stawiana razem z domem , takze moze troszke bedzie taniej , mam nadzieje ze jakos cudem moze tej jedynki az nie trzeba bedzie...🙁

A , i bedziemy budowac systemem gospodarczym, z najtanszych materialow ( mowie o stajni nie o domu), wiec jesli uda mi sie dokonac cudu, to podziele sie z Wami przepisem heh,... mimo wszystko , jesli ktos wierzy ze da sie taki budynek zbudowac w zblizonych do szacowanych kosztach, to prosze o wiadomosc i porade bede bardzo wdzieczna.

ps, zapomnialam dodac, ze zbieram informacje, poniewaz ta kasa dopiero sie robi, jeszcze jestesmy w UK, takze zawsze mozna cos wiecej zarobic, chodzi o taka orientacje ile taka stajnia moze wyjsc najtanszym kosztem..
jmonikaaa, najtańszym kosztem to obstawiam 50-60 tys. Budynek jest spory. Nie wiem, jakie macie warunki gruntowe, ale widać, że na skłonie. Sam poziom zero: wyrównanie, drenaż (będzie potrzebny, przynajmniej od góry, warstwy pod wylewkę, wylewka) - wyjdzie z 10 tys. Ściany - można się zmieścić w 10. Pokrycie dachowe - też się da. Gorzej z więźbą, bo w projekcie macie konkretną i kosztowną. I chyba strop. To będzie minimum 15. To już 45. Taniej byłoby, gdyby było bez stropu (bez strychu) i bardziej płaski dach - na wiązarach. Dochodzą okna, drzwi, brama, boksy, rynny itd. Przy czym "duperele" kosztują najwięcej. I to 50-60 tys bez żadnego ocieplenia, bez doprowadzenia prądu, bez wykończenia ścian i podłogi w garażu, bez instalacji wody i poideł.
Jeszcze taki drobiazg, okładzina kamienna na podmurówce: jedna płytka kosztuje ok. 20 PLN. Jedna płytka.
[quote author=_Gaga link=topic=19013.msg2696388#msg2696388 date=1499935166]
lardia, nokia6002, z czystej ciekawości: po co zamykacie konie tak wcześnie zimą? Paląc światło możecie im zaszkodzić niestety... choćby przyspieszając wiosenny cykl rozrodczy.
[/quote]
Moje nie chca chodzic po ciemku, jak tylko sie ściemnia pakują sie siła do stajni 🙁

jmonikaaa w takich pieniądzach to mozna dobrą wiate na padok zrobic. Samo wykonczenie budynku to kupa pieniedzy.
dea   primum non nocere
14 lipca 2017 04:34
Pytanie czego Wy potrzebujecie w kontekście koni, bo konie potrzebują wiaty z wyjściem na pastwisko. Może przemyślcie koncepcję i zamiast boksów zróbcie ludzko-koński "ogarnialnik", a koniom schronienie? Jest szansa na taniej i koniom więcej nie trzeba.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
14 lipca 2017 06:22
jmonikaaa No my też "przy okazji" domu stawialiśmy tą stajnię. Najtańszym kosztem, bo sam dom nas już szarpnął. Strop jest tylko nad garażem i paszarnią, nad boksami otwarta przestrzeń (edit. w zasadzie to boksów też jeszcze nie ma 😉 jest taka biegalnia jakby gdzie chcieliśmy wydzielić 2 boksy, ale chyba to odpuscimy, bo chłopakom tak pasuje i każdy trafia do swojego złobu bezbłędnie), materiały najtańsze, dach nie ocieplony, ściany tylko pustaki i tynk, bez izolacji. Jeszcze nie pomalowany, drzwi nie mamy (z taśmy pastuchowej i uchwytów mam "bramki" zamiast drzwi). Drzwi ludzkie wszystkie w spadku dostalismy po znajomych. Poideł niet, żłoby dopiero od niedawna, tip. itd. Generalnie surowizna taka, a i tak koszt był spory. Koniom do szczescia wiecej niż schronienie latem przed owadami nie trzeba, o ile mają jakieś miejsce od wiatru osłonięte na dworze, jakieś zacisze. Moje dopiero teraz z własnej woli tam stoją w dzień. Zimą to nawet jak deszcz ze sniegiem poziomo zapi..lał to po zjedzeniu treściwego na dwór szły z powrotem. Jednak miejsce jakieś, tak jak Dea pisze, do ogarniania jest potrzebne, ze światłem dobrym i równym podłożem i dachem, co by na łeb nie padało, chociażby dla kowala czy weta w razie W.
Gazella   Uwielbiam czyścić siwe konie ;)
14 lipca 2017 06:44
jmonikaaa, budowlami angielską dwa lata temu, wyszło z pozwoleniem i mediami ok 80 tys, mam rachunki spisane. Też myślałam, że w 50 tys się zmieszczę
Moje konie też po ciemku nie chcą się już paść. Rok temu jeszcze chodziły, ale w tym nie. Przypuszczam, że Kaja już trochę gorzej widzi i słyszy. A chłopaki się jej słuchają, więc jak zarządza powrót do stajni to idą za nią grzecznie.
Ja swoim nie zapalam światła, bo Kaja jeszcze gorzej sobie radzi z przejściem pomiędzy oświetlonym a nieoświetlonym, niż jak całkowicie jest ciemno.

U nas sama wymiana dachu (blacha, drewno), zrobienie wylewek (3 boksy) i tynk tylko na przedniej ścianie stajni wyszedł coś 8-10 tys (nie pamiętam teraz dokładnie, ale ten zakres). Robione część po znajomości i część własnymi siłami.
Ja przerabiałam stodołę na stajnię , trzeba było tylko i wyłącznie zrobić wylewkę na 42m2 , zerwać stare łaty i dziurawy dach nad tymi że 42 m2 , dać nowe łaty i blachę , z pustaków ( większość pustaków była nasza, z jakiejś budowy zostały) wymurować boksy , potem je pomalować itd... Mój chłop robił wszyściusieńko sam z tatą i na takie " pierdoły" * po najtańszych kosztach wyszło nas 8 tys.  🙁 Więc sorry ale nie wierzę że od podstaw budując zmieścicie się w 25. Chyba że z resztek z budowy domu jakoś posklejacie ściany .
Dawno, dawno temu funkcjonował taki prosty przelicznik:
1 metr kwadratowy wnętrza = 1500zł >> stan surowy zamknięty, czyli:
wykop+fundamenty+posadzki+ściany+strop+dach+drzwi+okna

Niestety rzadko udaję się zbudować coś poniżej tej kwoty.
Dajcie spokój już tym koniom  😂
Jak jest ciemno jedzą, jak jest widno jedzą, jak są najedzone to nie jedzą niezależnie od światła  😂
Do pobudzenia rui stosuje się żarówki ze światłem dziennym (odpowiednia ilość luksów) jeśli zostawiamy koniom stonowane światło, w miarę ciemne, to grzać się nie zaczną.
Konie bdb widzą w nocy, więc im rybka, czy jest światło, czy nie (chyba, że mają problem ze wzrokiem).
Nie dotyczy to też koni, które mają jakieś złe skojarzenia życiowe związane z ciemną np komórką. Moje czasem ciężko o północy spędzić do stajni, bo stoją w ciemnościach i żrą, bo np w dzień chowały się w cieniu przed słońcem. Koń da sobie radę, z głodu nie padnie jak ma pasze. Światło jest głównie dla nas, bo jesteśmy ślepaki 😉
Jeśli się ktoś jednak zastanawia, czy zostawiać światło na noc, czy nie, to lepiej nie 😉 przynajmniej taniej wyjdzie
Witajcie,potwierdzam wszystko co mówi ( pisze) MEGANE . Ja z moimi dwoma czarnymi ff zaobserwowałem to samo . Więc nie martwcie się ciemnościami.  🏇
Cześć,

czy ktoś ma doświadczenie z malowaniem betonowej posadzki w boksie, żeby mocz nie wsiąkał (i nie śmierdział)? Są jakieś powłoki poliuretanowe na beton ale nie wiem czy to zda egzamin/nada się dla koni.

Pozdrawiam
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 lipca 2017 09:18
Ja mam pomalowaną posadzkę farbą do betonu, taką "garażową", chloro-kałczuk się to chyba nazywa. Siuski nie wsiąkają, ale fak faktem, moje konie mało ze stajni korzystają.
Vynth a czy sama farba pomoże?  Nawet jak jest powierzchnia niewsiąkalna > mocz wyschnie - woda odparuje a pozostałości itak mają zapach.
k2arola, Jak nie wsiąknie to mogę spłukać z węża i popłynie do szamba. No i większa szansa, że samo spłynie zamiast wsiąkać.

zembria, Dzięki, o czymś takim myślałem. Czy to się nie robi śliskie w zamian za nienasiąkliwość?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 lipca 2017 14:59
Vynth trochę śliskie niestety jest, nie jakoś bardzo, bo faktura betonu zostaje, ale jednak :/ Nie widziałam jeszcze, żeby się koń na tym poślizgnął, ale sama czuję, że raczej ślisko jest. Staram się jak sprzątam, żeby nie wymiatać do gołego, to robi się taka warstewka antypoślizgowa 😉 No i tak jak piszesz, nie wsiąka, a ładnie spływa do ścieku i można z węza umyć w razie potrzeby.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się