odrobaczanie

taa dea słyszałam dzisiaj całą historie.. Współczuje wam.
czym teraz odrobaczać
jakie w sumie mamy pasty
grovermine .....co jeszcze
dea to moze czas najwyzszy stajnię zmienic...

a ja mam pytanie co mam y na rynku na 700 kg?
asior   -nothing but eventing-
07 maja 2009 15:09
Equimax napewno. Ktos chyba podawal niedawno na ile kg sa poszczegolne pasty.
Equimax na 700kg i Grovermina na 750 🙂

asior, ja pisałam na poprzedniej stronie rozpiske na ile kg sa pasty
szukam czegos na 700 ale z inną substancją czynną
zostaje Ci kupić dwie tuby
ogurek, ja raczej kombinuję jak kupic 1 na 2 razy dla kucyka
dea   primum non nocere
08 maja 2009 10:25
sznurka, to nie takie proste, Campina ma teraz najlepsze warunki jakie do tej pory miała, jedyny problem z nią, to nadwaga :P Psychicznie i fizycznie kwitnie, ma to, co uwielbia, czyli duże stado i przestrzeń. Gdziekolwiek się przeniosę, wezmę wszystkie trzy futra - i ona straci. Więc negocjujemy... kombinujemy... jeździmy z taczkami... nabijamy rachunki na telefonie... no i niestety chwilowo Wiedźmin i Brytania sporo czasu spędzają w boksach, ale coraz bliżej nam do realizacji stabilnego rozwiązania satysfakcjonującego wszystkich. Może naiwna jestem, ale wierzę w ludzi 😉

Brytania dostała dwa razy w odstępie 6 tygodni Antiverm (na 550kg, embonian pyrantelu) i wyglada nieźle, na pewno przeszła jej apatia, brzuch wygląda może nie idealnie, ale też nienajgorzej. Niestety biegunki wróciły. Jako bonus mamy biegunkę u Wiedźmina. Antybiotyków więcej nie dam, próbujemy znowu enterofermentem coś poradzić.

Co do planów letnich i jesiennych odrobaczeń - czymś gzy trzeba będzie zdzielić przez łeb, pewnie jednak Equest (moksydektyna), chociaż chyba urlop wezmę na dwa dni i weterynarza sobie "zaklepię" na wszelki wypadek... Miał ktoś jakieś problemy z futrzakiem po podaniu Equestu? Na zagranicznych stronach straszą...
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
08 maja 2009 12:06
Odrobaczaliśmy Equestem, żadnych efektów ubocznych nie było.
Przecież teraz odrobaczamy czymś na bazie inwermektyny. Teraz walczymy ze słupkowami-no chyba ze się mylę  
Co do planów letnich i jesiennych odrobaczeń - czymś gzy trzeba będzie zdzielić przez łeb, pewnie jednak Equest (moksydektyna), chociaż chyba urlop wezmę na dwa dni i weterynarza sobie "zaklepię" na wszelki wypadek... Miał ktoś jakieś problemy z futrzakiem po podaniu Equestu? Na zagranicznych stronach straszą...


Ja odrobaczałam equestem i też nie było żadnych efektów ubocznych czy problemów  🙂
dea   primum non nocere
08 maja 2009 14:49
Przecież teraz odrobaczamy czymś na bazie inwermektyny. Teraz walczymy ze słupkowami-no chyba ze się mylę  


No i takie podejście własnie mnie dobija - środki trzeba zmieniać, a iwermektyna nie jest "cudownym lekiem na całe zło" - sytuacja jest podobna jak z antybiotykami. Myśmy mieli iwermektynę przez 2 lata (zalecane przez weterynarza środki) i inwazja słupkowców kwitnie.

Słupkowce szlag trafia również po pyrantelu oraz fenbendazolu (dlatego nasze dostały teraz antiverm, a jeśli problem nie ustąpi przy założeniu czystego wybiegu i regularnie sprzątanego boksu to wypróbujemy pięciokrotne podanie dwukrotnej dawki fenbendazolu). Większy problem z gzami no i tasiemcem, czyli co podać zamiast nieśmiertelnego equimaxu (Equest Pramox??).


Dea o jakich konkretnie skutkach ubocznych czytałaś? Możesz ewentualnie podać linki do tych stron? Chociaż u mnie to z angielskim może być kiepsko 🤔 
dea
ile razy odrobaczasz konie
bo ja co 3 miesiące - za każdym razem innym środkiem w zależności od tego kiedy (w jakim miesiącu) odrobaczam
tak samo jak z tasiemcem w maju przecież nie będę walczyć z nim bo mija się to z celem
teraz stosować się powinno preparaty mające na celu zwalczenie słupkowców i glist
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
09 maja 2009 08:10
Słupkowce, glisty i gza można tłuc również Telminem+T, substancje czynne to mebendazol i trichlorfon
Trzeba pamiętać, że NIE MOŻNA tym odrobaczać ŹREBNYCH KLACZY!!!.
Bardzo proszę o doradzenie. Czytam ten wątek i zastanawiam się czym teraz odrobaczyć konia. Odrobaczam 2 razy w roku. Ostatnie 3 odrobaczania to Grovermina. Będziemy na dniach odrobaczać konie w stajni. Oczywiście ponownie ten sam preparat. Jestem zdecydowana na kupno innego preparatu indywidualnie tylko jakiego?Co teraz podać a co na jesień?
W jakim wieku powinno się drobaczać źrebięta? Czy pasta Paramectin  może być stosowana do odrobaczania źrebiąt?
No i mam jeszcze jedno pytanie troche głupie co prawda no ale ....., po jakim czasie od odrobaczania w odchodach powinny pojawić się robale, pytam bo ja nigdy ich nie moge wypatrzeć.
bo większość past tylch lepszych zabija robale, i kale są one juz nie żywe, więc nie ma też obowiżku sprzątania boksu i padoku
dea   primum non nocere
06 czerwca 2009 12:45
Jaj raczej pasta nie zabija. Najlepiej jednak sprzątnąć.
Robali możesz nie zobaczyć, jak jest ich tyle, że je widać, to jest już BARDZO źle. Poza tym, jeśli dorosłe osobniki są w kale żywe, to szybko się chowają. Martwego nigdy nie widziałam. Jeśli nie spojrzysz na kupę "świeżo zniesioną", to się prawdopodobnie zdążą rozpełznąć. Ja miałam niespecjalną przyjemność poznać osobiście słupkowce duże i słupkowce małe - jaja stwierdzone w kale wszystkich koni, a żywe dorosłe osobniki widzialam tylko u Brytanii.

My właśnie odrobaczamy fenbendazolem "po amerykańsku" - konie dostały wczoraj pierwszą z pięciu dawek. Jak zobaczyłam ilość, która mam im dać, to się nieco przeraziłam. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Opócz podawania proszku codziennie sprzątamy ich boksy i pastwiska ze świeżych odchodów (larwy lęgną się z jaj po 3 dniach). Podzielę się wrażeniami ze skuteczności po pełnym cyklu 😉 Trzymajcie kciuki, żeby nie bylo kolek od zdychającego robactwa, bo u Bryśki właśnie na pewno jest ich sporo (kilkanaście sztuk małych czerwonych robaczków - słupkowce małe - na powierzchni kupy).
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
06 czerwca 2009 14:21
W jakim wieku powinno się drobaczać źrebięta?

Equimax- na ulotce jest:
cyt.
"stosowanie preparatu należy rozpocząć już od 6-8 tyg. życia"
Equest-
"nie podawać źrebiętom poniżej 4 miesiąca"
dea wszyskie pasty jakie ostatnio stosowaliśmy zabijały całkiem robale, wiem to od weta i nie było opcji żeby coś pełazło dlatego. To ze nie trzbea sprzątać koniecznie kupy też powiedzał wet.
Z tego co wiem, pasta nie tyle zabija, ale wydala (dlatego widoczne osobniki w kale sie poruszaja), ale nie sa przystosowane do warunkow zycia poza zywicielem, dlatego umieraja.
Ja po odrobaczeniu, konia niestety nie wypuszczam przez 3 dni na łąke, żeby wszystkie brudy zostaly w boksie, nastepnie obornik jest wyrzucany, a podloga wapnowana.
To daje penwosc. W dodatku, wszstkie konie w stajni przechodza ten proces w tym samym czasie i regularnie.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
06 czerwca 2009 18:44
Z tego co wiem, pasta nie tyle zabija, ale wydala
Brzoskwinko-przeczytaj sobie mechanizm działania na ulotce jakiegokolwiek środka 🙂
Substancje czynne prowadzą do śmierci pasożyta, czasem się zdarza że wydalone jeszcze się poruszają.
Jako pasożyty potrzebują żywiciela i nigdzie się nie rozpełzną, bo tak czy owak zakończą swój żywot.
Ja podobnie jak Ty- aresztuję konie w boksach, wyrzucam obornik i zmieniam padok/pastwisko.
a ja mam zabójcze pytanie
w kupach moich koni w boksach nic nie znajduje 🙂
ale na łące widziałam w kupie malutkie białe robaki takie na dł 1-1,5 mm
co to może oznaczać
zaznaczam ze tam gdzie znalazłam te robale koń chodził jedynie przez kilka godzin bo to nowe pastwisko
czy możliwe ze to końskie pasożyty (no bo przecież w boksie nic nie ma) czy to jakiś owad tak zadziałał i złożył jajeczka i cos sie wykluło
jednak tak czy inaczej te kilka godzin przy sprzyjającej pogodzie wystarczy do wyklucia sie robali z jaj
zaznaczam ze robale nie były na zewnątrz kup ale tuz pod "powierzchnią " - może jednak to jakiś owad
nie wiem czy mam odrobaczać znowu czy nie
konie odrobaczałam w maju
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
30 czerwca 2009 10:51
Larwy much może?
Króciutkie, z czarnym łepkiem-taką kropeczką, zdecydowanie grubsze niż słupki...
ano dokładnie - takie z czarnym malutkim łebkiem - to co .... to robale much ?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
01 lipca 2009 13:57
Tak by wyglądało 🙂
To by znaczyło, że nie masz się czym martwić 🙂
dzieki wielkie bo juz w panikę zaczynałam wpadać
Dajecie swoim koniom wolne od pracy z okazji odrobaczania (jeśli tak to na jak długo)? Czy jeździcie normalnie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się