Wybory 2015 i to co po wyborach.

Chociażby z tego powodu że Cię to rusza powinnaś uważać że Kaczyński jest paskudnym,nienawistnym i zawistnym człowiekiem,bo stawia znak równości pomiędzy tymi którzy zginęli w piecach krematoryjnych i od nazistowskich kul, a swoim bratem który zginął "MĘCZEŃSKĄ" śmiercią w katastrofie lotniczej,którą zasadniczo sam spowodował.
Chociażby z tego powodu że Cię to rusza powinnaś uważać że Kaczyński jest paskudnym,nienawistnym i zawistnym człowiekiem,bo stawia znak równości pomiędzy tymi którzy zginęli w piecach krematoryjnych i od nazistowskich kul, a swoim bratem który zginął "MĘCZEŃSKĄ" śmiercią w katastrofie lotniczej,którą zasadniczo sam spowodował.
A kto dał ci prawo mówić\pisać co powinnam uważać ?
Historię Wołynia znam, do obozu nigdy więcej nie pojadę. Można czuć niechęć do innego człowieka, można a czasami nawet trzeba mieć inne zdanie  ale nienawiść nie prowadzi do niczego dobrego. Zaburza ocenę sytuacji i prowadzi do konfliktów. A porównania których używacie siedząc spokojnie przed komputerem uwłaczają ludziom którzy zginęli w śmiercią męczeńską. To ogromne nadużycie. Nie , to nie jest nadużycie to zwyczajnie obrzydliwe jest.

Majowa ale właśnie prezes mnie nienawidzi, nienawidzi tez połowy polaków i na to się nie zgadzam!
Droga majowa,tylko że robisz wobec innych w tym wątku dokładnie to samo.
To że komuś się Kaczyński z Hitlerem kojarzy,nikogo nie obraża.A jeżeli już rozumujesz takim tokiem, to nie czujesz się obrażona epitetami "zdradzieckie mordy", "kanalie" i "mordercy"?
Majowa, a ja widzę tę samą mimikę, ten sam zawistny wyraz twarzy, świdrowate chytre oczka...


To jest argument, takiej debaty politycznej nam trzeba! 😀

Jak ci się gdzieś dzieje drugi Oświęcim i Treblinka to chyba znamy inną historię. I właściwie komu się dzieje? Mamy w Polsce jakieś Sturmabteilungi haltujące do obozów bez wyroku? Jakieś ustawy pozbawiające praw obywatelskich dane grupy społeczne? Więzienia ze strażnikami z ramienia partii, a nie państwa? 👀

Czy jak mi się Kaczyński z Hitlerem kojarzy, to ja już go obrażam? nie o wzrost chodzi, zaznaczam, a o pewne mechanizmy - wybrany przez ludzi legalnie, z agresją aż kipiącą, dzielący ludzi na lepszych i gorszych i, tak, na moje niepsychiatryczne oko wygląda na szaleńca.
Skojarzyć się chyba może?


Skojarzyć się może i z wujem Zdzichem spod piątki i Mahatmą Ghandim 😉 chodzi o sens tego porównania w kontekście dyskusji politycznej. Akurat Hitler wyższy był o pół głowy od Jarosława i z fizjonomii niewiele tych panów łączy 😉 Jeden i drugi to głęboko sfrustrowany człowiek, zgoda, że nie da się budować sensownej polityki na osobistej frustracji, a głównym napędem J.K. jest paliwo smoleńskie; niemniej poziom agresji w obu przypadkach to różnica rzędów wielkości. Polecam posłuchać sobie Hitlera tak przekrojowo od lat 20tych do połowy 30tych (bo potem to już trochę peron odjechał 🙂 ), dość otwarcie mówił o narodowej potrzebie eradykacji danych grup społecznych, swoim sprzeciwie wobec samej idei demokracji i roli jednostki w swojej wizji państwa niemieckiego; J.K. nawet biorąc pod uwagę jego ostatni wybuch na mównicy to się nawet nie zbliża do podobnej retoryki. I raczej nie wpada w codzienne napady szału, wrzeszcząc trzy po trzy o budowaniu czołgów i samolotów i gryząc dywan. Plus dojście do władzy Hitlera to nie robota demokracji (bo demokratycznie NSDAP nie utworzyłoby rządu; chyba że liczysz wybory marcowe, ale kurka zamykanie opozycji w obozach koncentracyjnych takie średnio demokratyczne jest 😉 ) tylko zakulisowego pogrywania von Hindenburga i von Papena, którym też demokracja była nie w smak.


Język rynsztoku po obu stronach tak samo mnie brzydzi, podobnie jak brak konstruktywnych pomysłów na Polskę u opozycji. Przydałaby się alternatywa :/


Tu zgoda.


Wyjaśnij mi proszę, w jaki sposób pani Zofia z Olkusza dokonując aborcji ogranicza sumienie pani Janiny z Hrubieszowa? Naprawdę sądzisz, że kobietą dokonującą aborcji kieruje "chęć ograniczenia czyjegoś sumienia"?   



Nie rozumiemy się. Nie udowadniam, że prawo do aborcji ogranicza wolność sumienia osób niedokonujących aborcji. Chodzi mi o to, że negowanie danego zakazu (tu: zakazu dokonywania aborcji) tylko dlatego, że ogranicza on czyjeś sumienie jest nielogiczne, jeśli per se dopuszcza się istnienie prawa ograniczającego czyjąś wolność sumienia w imię wartości moralnych/etycznych. Celowo nie powołuję się np. na płacenie podatków, bo taki nakaz ma oczywiste konotacje ekonomiczne i można go rozpatrywać w kategoriach bardziej obiektywnych (zysk/strata dla budżetu państwa). Mówisz, że zakaz aborcji to niesłuchanie społeczeństwa i jest niedemokratyczne jako ograniczanie twoich działań podług cudzego (katolickiego) sumienia? Ale przecież taki zakaz topienia kotków i głodzenia psów też jest zakazem stricte związanym z moralnością: uważasz, że zadawanie bólu zwierzętom jest nieetyczne i popierasz taki zakaz, a przecież ogranicza on czyjeś sumienie (kogoś, kto ma w dupie kotki i pieski). Dlaczego twoja racja moralna może być wyrażona przymusem prawnym, a cudza nie? 👀

O ile nie jest się libertarianinem to trudno logicznie udowadniać, że zostawienie swobody sumienia i wyboru jest zawsze lepsze niż ograniczenie sumienia. Natomiast jeśli problemem jest to, że dana norma etyczna pochodzi z kręgu KK: hej, każda norma etyczna wywodzi się skądś, biorąc pod uwagę nasz krąg kulturowy to najpewniej jest dość mocno związana z cywilizacją chrześcijańską, i to całkiem niegłupie normy są, jak spojrzysz choćby na ich odpowiedniki choćby na Bliskim Wschodzie 😉

Jak chcemy żeby władza słuchała ludu, to trzeba liczyć się z tym, że władza słucha też tej części ludu, której my byśmy woleli nie słuchać. Na przykład ludzi, co by zabrali bogatym, dali biednym, uwolnili prekariat spod buta burżujów i w ogóle świat jest piękny jak jest się neomarksistą 😉 😁

To że komuś się Kaczyński z Hitlerem kojarzy,nikogo nie obraża.


No spoko luz, mnie się Tomasz Lis kojarzy z Goebbelsem, Grzegorz Schetyna z Hansem Frankiem a PO to mi się kojarzy z Interhamwe. Tak bez powodu, po prostu lubię porównywać nielubianych przeze mnie ludzi do ludobójców, bez powodu, przecież to nie jest obraźliwe 🤔wirek:
'Nie ma u nas tradycji, żeby prokurator generalny mógł ingerować w sąd najwyższy. Zgadzam się ze wszystkimi tymi, którzy mówią, że tak być nie może'. Czyli.... Czyli nawet PiS- owski prezydent twierdzi, że to zły pomysł.
Jeśli trzeba się podpisać własnym nazwiskiem pod czymś takim, to się człowiek 5 razy zastanowi jaką odpowiedzialność na siebie bierze. Co innego kiedy się głosuje, w kupie siła itd itp, a co innego, kiedy to TY będziesz odpowiedzialny za aż taką zmianę.

Niech sobie reformują. Co chcą. Powiedziałam. Wygrali, choć to nie po mojemu. Mam zupełne inne spojrzenie na świat i na wszystko niż oni. Poglądy skrajnienprawicowe są mi obmierzłe. Ale że wygrali uczciwie, naród  chce mieć rządy skrajnie prawicowe, niech ma. I niech sobie reforumują. Ale nie w taki sposób.

Nie może być tak, że osoba o podejrzanym o zwichrowanie umyśle (Ziobro) będzie decydował, kto ma być sędzią a kto nie!
Droga majowa,tylko że robisz wobec innych w tym wątku dokładnie to samo.
To że komuś się Kaczyński z Hitlerem kojarzy,nikogo nie obraża.A jeżeli już rozumujesz takim tokiem, to nie czujesz się obrażona epitetami "zdradzieckie mordy", "kanalie" i "mordercy"?
Ty serio prawo studiujesz ? Jeżeli tak to jakieś minimum dobrego wychowania powinien Cie obowiązywać. Nie życzę sobie protekcjonalnego tonu. Szczególnie w twoim przypadku. Tyle w temacie a użytkowników przepraszam za off.
Myślę,że nie powinnaś nikomu robić wykładu z dobrego wychowania,bo nikt Cię tu nie obraził,a szczególnie ja.Zadałam normalne pytanie,czy nie czujesz się obrażona słowami,jakie padły ze strony JK?
Zresztą puszenie się i pisanie argumentów o protekcjonalności bo ktoś Cię tak odbiera jest dosyć..zabawne.

A wracając do meritum chciałabym wierzyć,że PAD zawetował ustawy bo tak należało zrobić,a nie dlatego że jest to element jakiejś większej rozgrywki.
kermit   Horses horses everywhere ..
24 lipca 2017 12:51
ANDRZEJ !!!   🏇 👍 🏇

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2017 12:51
Zawetował 2, a były 3. Jedna wchodzi w życie 🙁
kokosnuss, nadal się nie rozumiemy, mam wrażenie, że rozmawiasz sama ze sobą.

Mówisz, że zakaz aborcji to niesłuchanie społeczeństwa i jest niedemokratyczne jako ograniczanie twoich działań podług cudzego (katolickiego) sumienia? Ale przecież taki zakaz topienia kotków i głodzenia psów też jest zakazem stricte związanym z moralnością: uważasz, że zadawanie bólu zwierzętom jest nieetyczne i popierasz taki zakaz, a przecież ogranicza on czyjeś sumienie (kogoś, kto ma w dupie kotki i pieski). Dlaczego twoja racja moralna może być wyrażona przymusem prawnym, a cudza nie? 👀 
Gdzie ja coś takiego powiedziałam? Gdzie w ogóle wypowiadałam się na temat niesłuchania społeczeństwa w kontekście aborcji czy niedemokratyczności zakazów wynikających z norm etycznych? 

Chodzi mi o to, że negowanie danego zakazu (tu: zakazu dokonywania aborcji) tylko dlatego, że ogranicza on czyjeś sumienie jest nielogiczne,
Nie uważam, żeby zakaz aborcji czy topienia kotków i piesków ograniczał sumienie osoby, która topi kotki, głodzi pieski i dokonuje aborcjii.  Ogranicza czyjeś możliwości zrobienia tego czy tamtego, jak każdy inny zakaz czy nakaz, ale w żaden nie ogranicza sumienia. 
Koniec OT, bo to nie ten wątek (nie wiem, czy jest jakiś, do którego to by pasowało).


Ja nie wierzę, że te dwa weto coś na dłuzszą metę zmienią. Wprowadzą jakieś pseudo-poprawki, kosmetyczne zmiany i podpisze.  Skoro tak mu przeszkadza władza Ziobry, dlaczego podpisał ustawę o sądach powszechnych?  Nie przeszkadza mu, że prokurator generalny będzie ingerował w sądy powszechne, ale ruszyło go, że w SN?  Może dlatego, że to bezpośrednio dotyczy jego uprawnień i nawet długopis przestanie mu być potrzebny?

Obym się myliła.

A wracając do meritum chciałabym wierzyć,że PAD zawetował ustawy bo tak należało zrobić,a nie dlatego że jest to element jakiejś większej rozgrywki.
Ano właśnie.
Porównywanie Jk do Hitlera to nie porównywanie jego fizjonomii, bardziej osobowości ale i sposobu działania. Na szczęście dziś to chyba niemożliwe aby zajść tak daleko jak zrobił to Hitler, ale sposób walki o władzę absolutną wypisz wymaluj tożsamy. Wystąpienie JK z mównicy sejmowej z rozwichrzoną czupryną i obłędem w oczach mówi samo za siebie. Dialog z posłem Nowoczesnej gdzie mówi że wszystkich (przeciwników) wsadzi do więzienia - to coś innego niż działanie gościa z wąsikiem?. Dlaczego mamy się nie odwoływać do postaci historycznych, skoro odwołujemy się czasem do pozytywnych, to dlaczego nie do negatywnych?, ponoć uczymy się na błędach poprzedników, więc się uczmy i wyciągajmy wnioski, żeby nie było za późno.
A ten pan może porównywać? Ma OGROMNĄ WIEDZĘ historyczną.


Ja wstawiłam linka ze sposobem dojścia do władzy Hitlera. Człowieka, który napędzał machinę nienawiści tak, jak robi to teraz Kaczyński. Kiedyś to byli Żydzi, dzisiaj są Uchodźcy, homoseksualiści, cykliści i wegetarianie. No i sbecy. Bo ja też byłam sbkiem.
trusia- ja też uważam, że na dłuższą metę nic to nie da i wymienią sędziów na "swoich". Tak jak wymieniają na swoich kierowników, szefów itd. itp.
Tyle, że zamiast Ziobro decydować o tym kto jest sędzią będzie decydował inny skrajny prawicowiec. Czy to prezydent czy ktoś inny...  Tyle, że będzie to wtedy obsadzenie swoimi zrobione w białych rękawiczkach, a nie tak ordynarnie i buńczucznie, jak chcieli to zrobić. ( przy okazji upolityczniając już na zawsze sądownictwo, zasady demokracji itd)

Trzeba się z tym pogodzić. Mają władzę ustawodawczą, mają władzę wykonawczą. I mają olbrzymie poparcie prostego ludu. Trzeba się mentalnie przygotować na życie w takim skrajnie prawicowym kraju. Chwilami dopada mnie zniechęcenie na zasadzie...a niech rozpieprzają. Niech nas wypiszą z Unii, niech rozpieprzą gospodarkę, niech se robią co chcą.

Podoba mi się jednak, że ich własny PiS-owski prezydent przyznał publicznie, że to co robili było złe. To dużo! Znaczy, że są wśród popierających PiS osoby rozsądne, myślące. To ważne.

A teraz trochę na rozluźnienie klimatu. Zobaczcie Giertycha. Normalnie facet mnie rozkłada na łopatki.  😍

https://opinie.wp.pl/roman-giertych-list-do-prezesa-pis-po-podwojnym-wecie-prezydenta-6147663476029057a
tunrida, nie tylko prostego ludu. believe me.

mnie ciekawi dlaczego jak PO wymieniała "wszystkich" na "swoich" to nikt się nie burzył😉 a może po prostu nie było medialnej nagonki? może ja jestem inna, ale dla mnie to jest proste i logiczne i dzieje się za każdym razem jak zmienia się ekipa rządząca😉
Dlatego jak wywalili prezesów stadnin itd...no cóż.
Tylko JEST RÓŻNICA między dyrektorem stadniny, banku, a sędziami.

Wiem, że PiS popierają też osoby wykształcone, ale wystarczy przeanalizować procenty podczas głosowania. Jaka średnia wieku na nich głosowała najbardziej, z jakiej wielkości miejscowości i wsi. I z jakim wykształceniem. Są takie dane dostępne w necie jeszcze teraz. Starczy luknąć.
tunrida, Jasne, że jest.

z drugiej strony ja mam skojarzenie KRS z PZJ, albo innymi tego typu organizacjami. Wszyscy na nich narzekają😉 Że klika, że się kiszą we własnym sosie, że poklepują się po plecach i tylko szukają dla siebie korzyści. A jak ktoś chce w to bagienko wrzucić granat to nagle okazuje się, że jest przeciw demokracji i chce upolitycznić sądy. Ja, w przeciwieństwie do wszystkich wszechwiedzących, nie wiem CO ONI ZROBIĄ 😉
(btw wszyscy dookoła mówili, że Duda wszystko podpisze. Wiedzieli to. Byli pewni. I co? I jajko😉)
Tak zupełnie na zimno - myślicie, że gdyby tę reformę przeprowadzało PO, w podobny sposób, to też by była taka jatka?

Z trzeciej strony - kilka artykułów z różnych źródeł:
http://www.tvp.info/28401369/agenci-cba-w-kolejnych-sadach-sledztwo-bardzo-rozwojowe
http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/krakow/a/korupcja-w-sadzie-apelacyjnym-w-krakowie-sa-kolejne-zatrzymania,12131814/
http://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/310269905-Sad-Najwyzszy-sedzia-ktora-unikala-splacania-kredytu-winna-ale-bez-kary.html#ap-1
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1018020,wroclaw-sedzia-podejrzany-o-kradziez-bez-kary.html
http://www.wykop.pl/ramka/3628141/sedzia-pomylil-skazanego-awanturowal-sie-po-pijaku-dostal-nagane/

A była taka afera, że facet ukradł batonik i wsadzili go do więzienia... a potem skazali naczelnika więzienia, który zapłacił za niego karę...
https://www.tvn24.pl/wideo/27-05-2014-dyrektor-wiezienia-skazany-bo-zaplacil-kare-za-wieznia-skazanego-za-kradziez-batonika,1288058.html

pytanie czy pasuje nam, że są równi i równiejsi?


Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2017 15:03
Anaa, ale nikt tego nie sankcjonował prawnie! Dlaczego w takim razie PiS nie wyrzuci wszystkich swoich członków, bo wielu kradlo, oszukiwało, działało niegodnie z prawem.
Strzyga, tego = czego? bo nie wiem do którego fragmentu się odnosisz 🙂
Ta  metoda na wieczne " porównania i cytaty "  jest już niestety  mocno wyświechtana.
Dwa lata zaraz stukną w matrixie , trzeba się ocknąć .

Nieważne , że PO  to by zrobiło to lub tamto, kto był  jaki i co byłby zrobił lub nie zrobił.

Ważne  , że to,  co się teraz dzieje prowadzi do najbardziej niebezpiecznego w historii powojennej Polski rozłamu w społeczeństwie ; rozłamu,  któremu brakuje uzasadnienia kulturowego , etnicznego , historycznego.

Jak dla mnie - korzystając z tego , że jeszcze przez jakiś krótki czas  moge  mówić  to , co myślę - historia osądzi grupkę manipulatorów stojących za akcją pis - jako zdrajców Narodu Polskiego . I mam nadzieję , że osądzi ich też jakiś ... Sąd. Może być ostateczny.
Kokosnus, poczekaj jeszcze trochę a zacznie się dziać jeśli nic z tym nie zrobimy. Hitler do swojego celu też dążył ponad pięć, sześć lat aż ogłupił naród.
Dodam jeszcze, że u nas w wioskach od kilkunastu lat rządzi PiS, sędziowie i mieszkańcy to jedna wielka klika, ze wszystkimi sprawami po kilku latach, po apelacjach i innych skargach nawet na sędziów udaje się wygrać w Warszawie. Nawet kradzieze na kilkadziesiąt tysięcy są uznawane jako niska szkodliwość czynu tylko dlatego, ze złodziej jest mieszkańcem danej miejscowości i ma znajomosci w sądzie. Są góry nie do przejścia. Jeśli teraz swoimi obsadzą sądy w Warszawie, to już do nikogo nie będzie można się zwrócić z apelacją, bo wyroku wydanego przez "swojego" nikt nie podważy. Chciałabym aby w sądach się zmieniło wiele, ale teraz nie ma najmniejszej możliwości na sprawiedliwość, bo wątpię czy w takim np wołominie wymienią sędziów.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2017 17:14
Strzyga, wyboru "swoich".


Prawda jest taka, że rosną ruchy nacjonalistyczne, nienawiść i agresja, których w poprzednich latach nie było.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
24 lipca 2017 18:50
tunrida, jak zaczęłam czytać to  pis wcale taki prawicowy nie jest 😉

Lewica - patrzy na ogół społeczeństwa
Prawica - patrzy na człowieka, jako indywidualną jednostkę

Lewica - rozbudowany system pomocy społecznej
Prawica - uważa, że każdy powinien zadbać o siebie

Lewica - ważniejsza jest opieka niż wolność (np. ograniczenie dostępu do broni w USA to pomysł lewicy)
Prawica - każdy potrafi myśleć za siebie

źrodło
Brakuje mi w tym artykule jednej rzeczy, która warunkuje absolutnie wszystko, co z niej dalej wynika, mianowicie elementarnej, podstawowej podstawy światopoglądu. Aby to brzmiało podobnie, jak powyżej:
Lewica - "człowiek jest miarą wszechrzeczy"
Prawica - "Bóg jest miarą wszechrzeczy"
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
24 lipca 2017 19:14
Murat, tylko czy jeżeli ktoś będzie "odhaczał" wszystko z doktryny lewicowej, to przez całodzienne modlitwy z automatu staje się skrajnie prawicowy?
safie to zupełnie nie tak. Klepanie z automatu modlitw nie czyni nikogo prawicowcem. Jeżeli ktoś rozumie i przyjmuje w pełni sens owego "Bóg jest miarą wszechrzeczy", to nie może "odhaczać" wszystkiego z listy lewicowej, bo tego zwyczajnie nie przyjmuje za swoje.
Przerwę na chwilę rozważania ideologiczne przyziemnymi sprawami

https://m.money.pl/wiadomosci/artykul/artykul,47,0,2348079.html
dea   primum non nocere
24 lipca 2017 21:25
Mówię o bardzo wczesnym Hitlerze, z tym skojarzeniem. Obozy nie mają tu nic do rzeczy i demokracja też była i ksenofobiczne nastroje w społeczeństwie. JK obozów nie wybuduje, bo Polska to nie Rzesza, wiele jest różnic, ale moim zdaniem na nienawiści i podziałach nic dobrego nie zbuduje - a to jego styl, chyba tu nikt nie zaprzeczy? Co dokładnie złego z tego wyniknie, to pokaże czas - od wielu czynników to zależy.

"Concordia res parvae crescunt, discordia maximae dilabuntur"... - no właśnie, nie tylko moim zdaniem.


EDIT. Nawiązując do dylematu prawica-lewica - jeszcze nie w kontekście PiS, a AWS i SLD, ktoś kiedyś powiedział, że wybór jest między lewicą pobožną i lewicą bezbożną. Trafnie to oddaje aktualną sytuację, w mojej opinii. Z prawicy mają Boga i narodowców (miał być Honor i Ojczyzna, ale to im chyba nie do końca idzie... jak dłużej pomyśleć, to może i Bogu robią krecią robotę). Reszta jest z lewicy, jak wyżej widać. Znowu wilk w owczej skórze. Mówią jedno, robią drugie, a lud słucha co mówią.
Takie moje przemyślenia na podstawie ostatnich miesięcy.

Moim zdaniem: Kaczyński, Ziobro, Macierewicz to są osoby wyraźnie zaburzone! Co najmniej z nasilonymi zaburzeniami osobowości. ( mąż by tu jeszcze dodał Błaszczaka, ja tam nie wiem, bo się mu nie przyglądałam)
Duda, Szydło- to zwykli PiS-owcy, wierzący w słuszną sprawę i walczący po prostu o swoje idee.
Taki Jurgiel- jest najnormalniej w świecie po prostu głupi. I interesowny. Zwykły typek. Prezes TV- mocny przygłup i do tego arogancki.
O innych zdania nie mam na tyle mocnego, by o tym pisać.
Liderzy opozycji- coraz bardziej mam wrażenie, że walka o utracone stołki przesłania im po prostu wszystko! Odnoszę wrażenie, że nie liczy się dla nich teraz dobro kraju, a tylko powrót na stołki.
Kukiz- zaczynam na niego patrzeć coraz łaskawszym okiem. Jego poglądy nie są tożsame z moimi, ale widzę, że 1) jego poglądy nie są moim zdaniem szkodliwe dla kraju i narodu  2) naprawdę zależy mu na naprawie kraju Szkoda, że ma taka partię, żer to zlepek ludzi i każdy z nich robi sobie co chce.

Ogólnie władza PiS-owska traktuje ludzi jak debili, półgłówków, którym można nawciskać kitów a oni to łykną. Myślą, że jak będą sapać w te mikrofony jakby właśnie umierali i non stop mówić o chrzcie Polski, narodzie, my musimy itd, to naród padnie na kolana w zachwycie i łyknie wszystko co oni postanowią.
Władze PO i Nowoczesnej, traktują ludzi jak debili, których można wichrzyć i którym można mącić non stop. Chwilami czuję się manipulowana. ( choć poglądy mam takie jak oni)

Ja, Polka, nie chcę by rządził PiS. Całą sobą się temu sprzeciwiam. Ale nie mam pojęcia kto miałby rządzić po PiS-ie. Nie widzę opozycji, która by mnie porywała i za którą byłabym całym sercem!
Moim zdaniem: Kaczyński, Ziobro, Macierewicz to są osoby wyraźnie zaburzone! Co najmniej z nasilonymi zaburzeniami osobowości. ( mąż by tu jeszcze dodał Błaszczaka, ja tam nie wiem, bo się mu nie przyglądałam)
Duda, Szydło- to zwykli PiS-owcy, wierzący w słuszną sprawę i walczący po prostu o swoje idee.


Nie zgadzam się. Nie wierzę, że Szydło i Duda „to zwykli PiS-owcy, wierzący w słuszną sprawę i walczący po prostu o swoje idee”.  Szydło dla mnie to nie żaden ideowiec, a karierowiczka, który robi to, co każe jej człowiek, od którego jej kariera zależy. Dudę z kolei przerosła funkacja – takie partyjne nikto, które wyciągnął z nicości Kaczyński, żeby mieć kogoś, kim będzie łatwo manipulować i któremu pomachal przed oczami wizją bycia kimś.  Do pewnego momentu Kaczyńskiemu to się udawało. Nawet jeśli w końcu Duda podpisze te ustawy, to jednak swoim wetem rzucił cień na szlachetne zamierzenia swojej partii. No bo jak to: protestujący to byli komuniści, esbecy, zdrajcy, łotry, kanalie i co tam jeszcze, a tu nagle po ich stronie stanął PiSowski prezydent? To może jednak mieli rację?

Duda przeliczył się sądząc, że będzie tylko łatwo i przyjemnie. Bo taka fajna fucha – nic się nie robi, lud wiwatuje, a po zakończeniu kadencji pieniążki się dostanie i będzie można hulać na nartach. Aż nagle okazało się, że nie tylko nartami prezydent żyje.

Zgadzam się natomiast, że Kaczyński, Ziobro, Macierewicz to są osoby wyraźnie zaburzone. Dodałabym tu jeszcze Pawłowicz, która chyba źle się czuje, jak komuś nie ubliży.

Ja, Polka, nie chcę by rządził PiS. Całą sobą się temu sprzeciwiam. Ale nie mam pojęcia kto miałby rządzić po PiS-ie. Nie widzę opozycji, która by mnie porywała i za którą byłabym całym sercem!

Tu zgadzam się w całości, niestety.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się