Kącik Rekreanta cz. X (2017)

flygirl😂 Leże! Co za spojrzenie. Taki chętny 🤣

Flygirl cudny 😍 Luna tak nie patrzy, ale podejście do pracy ma podobne  😁

Haha no mogłam już to wziąć za ostrzeżenie, bo miał nerwa niezłego na jeździe. 🤣 Ale możliwe, że miał zakwasy, a wszechobecne komary i końskie muchy nie poprawiały mu nastroju, także wybaczam. I tak w porównaniu do zeszłego miesiąca, to nasza współpraca jest zupełnie inna i fajna. 💃

flygirl, ha ha, mina wyjątkowo zachęcająca 😉

Skorzystałam wczoraj z upału i zrobiłam dzień spa. Młody wprawdzie nie przepada za zimną wodą, ale nauczył się już stać dość grzecznie. Córka mi zdjęć telefonem narobiła, to wstawiam :
 
 

Jaaaaki on jest wielki  😜

W piątek mamy trening  🏇
tymczasem dzisiaj...padłam jak zobaczyłam to zdjęcie. Na prośbę ustąpienia w końcowym stępie
Ja:Koniu w bok jedź
Koń: Nie! Foch!

I kilka innych



Wyszliśmy na dwór po dłuższym czasie z hali i wszystko było straszne, a najbardziej mały biegnący kurczaczek.  🙇

anil22 Przypomniałaś mi klaczkę, którą bardzo lubiłam. Generalnie to mega odważny koń, ale jak tylko przez płot przecisnął się malutki,żółciutki, piszczący kurczaczek, to klaczka teleportowała się na drugi koniec ujeżdżalni. A,na imię miała Furia i był kawał baby z niej  😁

Obiś Mój  to takie wielkie dziecko 😁 A kurczaczek, to kurczaczek kurki miniaturki. Wielkości jajka 😁

flygirl moja Otylka ma szalone oczy i jak czasem tak sie spojrzy to już wiem ze lekko nie będzie  😁
anai ależ ten twój kon ogromny! to kwestia perspektywy, czy on faktycznie taki wysoki?  🙂 btw. masz świetny kolor włosów  😍
anil22 hahahaha wiadomo, ze to był kurczaczek zabójca  😉 Otylia ostatnio przeżywała na spacerze krzaki, liście, krzaki i ewentualnie jeszcze liście. zabójcze  😁

faith, Ollala🙂, 3 miesiące temu miał ok 173/174cm. Może jeszcze rosnąć, ale teraz nie mam jak go zmierzyć. Nie dosięgam nawet na palcach do potylicy, o ile nie opuści głowy 😉
anil22, kurczaczki to zabójcyy! Śmieszne są te konie, nigdy nie wiesz, co okaże się koniożerne 😉

Wczoraj na treningu (moja kontuzja wyleczona🙂😉 pierwszy raz pojechaliśmy parkurek no i szereg potrójny <3


A dziś samotnie zwiedzaliśmy las:

Ale Wam fajnie 😍

Finn chyba wraca do siebie 😅 Jeszcze co najmniej miesiąc zanim zaczniemy skakać(jak nie więcej, nie chcę go przeciążyć) ale taki miesiąc pracy bez skoków bardzo dobrze nam obojgu zrobi. Już sobie planuję ćwiczenia na drągach i lonży 😉
I wczoraj udało mi się fartem poskakać 😜 Pojechałam zobaczyć sobie stajenne zawody, właściciel rzucił "jak chcesz to bierz Sama i jedź", inni zachęcili to pojechałam 😁 W 70cm jedna zrzutka, 80cm na czysto. Jednak większy koń robi różnicę, na Finnie 70 to już jakaś wysokość a na Samie 80 wyglądało jak pierdoła 🤣

anai ah te konie  🤣 Fajny ten parkurek, a w samotnym terenie jak się spisał?
CzarownicaSa No to szybkiego powrotu do skoków  😀 Ja dzisiaj lonżowałam na dragach i cavaletti byłam w szoku, jak mój koń drągi latał. Może jeszcze kiedyś coś skoczymy.  😁

anil22, dotąd był 2 razy na spacer w lesie za innym koniem, nie bał się za bardzo, ale ciągle się o wszytko potykal. A dziś sam szedł bardzo rozważnie, luźny i zaciekawiony. Nawet pies uciekający przez krzaki nie wystraszył go, tylko głowę podniósł i patrzył. On ma niesamowitą głowę! Fajnie, że pracowaliscie na drągach, to bardzo wartościowa robota 🙂

anai no to dzielny chłopak  😉 Ja się zdziwiłam jak dzisiaj uważał na drągi, chyba jemu tez zaczęło to pasować.
A propos dzielności, koleżanki koń...bo jej chłopak miał urodziny  😂 i to był prezent, to znaczy zdjęcia konia były prezentem  😁

a to nie wiedziałam w sumie gdzie wstawić, taki wynalazek ja widze pierwszy raz  🤔

Animalia ma to w ofercie od 2015 r.: https://animalia.pl/br-ec-hand-pomoc-jezdziecka-dla-reki-jezdzca/szczegoly/31991/ .

A ja wracam po prawie miesięcznej nieobecności do jeździectwa i kąciku 🙂 Pracę rzuciłam i po dzisiejszym dniu - wcale nie żałuję. Pojechałam rano sobie na spokojnie do stajni, zabrałam konie z dworu(a trwało to prawie godzinę... najpierw moja skutecznie utrudniała powrót, potem kucyk...), wsiadłam... I jeju, chyba ta przerwa była nam obu bardzo potrzebna. Pilnowałam ją od początku, żeby szła do przodu, wyginała się na kole itd, a po rozgrzewce miałam naprawdę fajnego konia do jazdy, który odpowiadał na każdą subtelną pomoc  😍 40minut i było po jeździe, jutro wsiądę wcześniej z nadzieją, że nie będzie takiego ukropu 😀

anai, zakochałam się w Twoim młodym 😀 jest cudowny!

Lanka_Cathar Ale ja jestem zacofana  😁

A to faktycznie działa? Pomaga?

Własnie dostałam fotki . Pieseł oczywiście biegał z nami  😎

anil22 ja też pierwszy raz na oczy widzę ten kontaktomierz! całkiem zmyslne w sumie, Ale u mnie chyba by się nie sprawdził bo ciągle bym się na to gapila a i tak mam problem z koncentracją na czymś innym niż szyja mojego konia  😁

Podglądam kącik, pozdrawiam wszystkich gorąco!

Konik się na fotkę załapał , to się podzielę... Siodło pojechało do przeróbki, to się lonżujemy

Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy w Białym Borze w Stadzie Ogierów są prowadzone jakieś jazdy rekreacyjno-sportowe?

kalaarepa Nie. Póki co nic się tam nie dzieje. Parę boksów jest dzierżawionych prywatnej osobie i tyle.

Avis dzieki :kwiatek:

A u nas obie jesteśmy "załatwione" ja spuchłam od zęba tak, że ludzie z jazd chyba zaczną uciekać a Duksiaka coś ugryzło w oko i też spuchnięta... Dostaje kropelki i coś tam jeszcze. 😵

A u nas zmiany, mój niejeżdżący koń grzecznie pojechał koniowozem pod Kraków (co prawda na sedacji, ale szybko o niej zapomniał), trochę pajacuje w nowej stajni, ale to 9-latek, który drugi raz w życiu z domu wyjechał. Byle, tfu tfu, nic nie narobił, to niech sobie robi wstydu. Liczę, że się szybko przyzwyczai, bo jednak zupełnie inaczej będzie sobie teraz żył.
Ile ja się dziś stresu najadłam, to głowa mała, przewoźnik to chyba bardziej o mnie się martwił niż o konia  👀

[img]https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20525238_1078121868987141_259520308424377625_n.jpg?oh=cf34e9327ed7966dca85f69922aa7c72&oe=5A36BF78[/img]

budyń nie wyjdzie Ci on z boksu? Mój by w 30 sekund sobie otworzył  😵

Fokusowa, coś tam fikał, jak konie szły na pastwiska, ale tfu tfu, nie wyszedł z drzwiami. Respektuje zamknięcie jako tako :P

Budyń  - w której stajni wylądowaliście?

W Kocierzy. Mam pod nosem 😉