Kącik WEGE :-)

amnestria Twoim ratunkiem w gorach moze byc maslo orzechowe - bardzo kaloryczne i dowala duzo energii. Moj kumpel jogin kolarz gorski tak sie wspiera przy wysilku i co prawda schodza mu tego masla tony ale ma chlopak energie. Jak bedziesz chciala sobie robic domowe batony wlasnie napakowane orzechami, kakao, platkami owsianymi itd to bedziesz miala duzo sily.
My zabieramy zawsze ze soba na wspin czy trekking mieszanki suszonych owocow i orzechow.

Mozesz sobie zobaczyc strone veganworkout, duzo dobrych informacji dla sportowcow, w tym kulturystow. Da sie spokojnie byc mega rozbudowanym pakerem na weganskiej diecie 🙂

I serio nie martw sie o bialko, bo to dosc powaznie zakorzeniony mit - w badaniach przegladowych wszelkich diet zawsze (!) wychodzil nadmiar bialka. Ogolnie rzecz biorac jesli dieta "wege/wegan" to nie jest bunt nastolatki i jedzenie bulek z serem to nie dorobisz sie zadnych niedoborow.
Owy kumpel jogin eksperymentowal z b12 i pieknie sobie podbil norme za pomoca platkow drozdzowych, czyli to tez nie do konca ze trzeb asuplementowac tabsy.
Kto pomoze odczarować batata? Nie udało mi się jeszcze przyrządzić tak, żeby mi smakował.
W daniach wytrawnych za słodki, w deserach przeszkadza mi posmak.

Macie jakieś sprawdzone przepisy w których da się go przemycić? Mam jeszcze jedną sporą bulwę i nie chciałabym wyrzucać.
ekhem pieczone w piecu frytki z rozmarynem, ostrą papryką i solą morską 🙂
Pycha!!!
pati12318, próbowałam zrobić frytki, wyszły miękkie flaczki. co nie tak? trzeba te frytki jakoś spreparować najpierw, w czymś obtoczyć albo obgotować?
ja uwielbiam puree z batatów  😍
Frytasy są pyszne, gratin, ale przed wstawieniem do piekarnika najlepiej je z pół godziny w zimnej wodzie pomoczyć.

w Argentynie wpadli na genialny pomysł i z batatów tworzą... ciasta  😁
ekhem ja obieram i kroję, potem zalewam na chwilę wrzątkiem i zaraz lodowatą wodą.
Potem do dużej miski- odrobina oliwi, papryka ostra, rozmaryn (bez soli, sól dopiero po opieczeniu).
Wszytsko mieszam, zostawiam na pół godziny żeby się "przegryzło" na papier do pieczenia i do rozgrzanego (tak na 180 stopni) piekarnika.
Dopiero jak się upieką to solę (i żeby właśnie nie były takie flaczki to trochę dużej trzeba potrzymać w piecu, wtedy robią się chrupiące).

Polecam też pasztet z batatów (upieczonych) z kaszą jaglaną, marchewką i pieczarkami (taki w stylu indyjskim z indyjskimi przyprawami).
maleństwo   I'll love you till the end of time...
02 sierpnia 2017 14:59
Ja też jadam głównie jako puree, z gałką muszkatołową. Można też upiec na blasze z innymi warzywami - ziemniaki, marchew, pietruszka, z oliwą, rozmaryn, czosnkiem.
Dzięki dziewczyny za odzew 🙂

Skusiłam się na te fryty raz jeszcze bo i tak miałam robić tyle, że z ziemniorów... wyszły mniej flaczkowate niż ostatnio, ale jednak się nie polubiliśmy.
Jakbym jadła ziemniaki polane miodem :p

Zdaje się, że bataty można tylko kochać albo nienawidzić, nic pośrodku 😉
Na Jadlonomii sie pojawil ostatnio przepis na lody czekoladowe z batatem 😉 jeszcze nie robilam, ale wygladaja smacznie i idealnie na ostatnie upaly 🙂 moze akurat odczarujesz przez lody 😉
Macie jakiś pomysł na przerobienie dużej ilości marchewki? Dostałam chyba z 5 kilo eko marchewki od rodziny ze wsi 😜 I żal mi nakarmić całością konia 😉
Mi przychodzi do głowy zupa krem z marchewki, marchewka pieczona (jako dodatek do sałatki albo przekąska). Da się coś zrobić z marchewką, żeby wykorzystać jej dużo i żeby mi się nie zmarnowała?
Libella zamrozić? moja mama zawsze trze pietruszkę, marchewkę, dodaje listki selera i mrozi takie paczuszki, potem tylko wrzuca się do zupy i na zimę jak znalazł 🙂
Borkowa oo, nie wpadłabym na mrożenie marchewki! Ale to jest rzeczywiście spoko pomysł, jak nie przerobię na świeżo, to zamrożę :kwiatek:
Ze słodkich – ciasto marchewkowe. Albo to dziwne coś hinduskie (jeśli masz dużo czasu i używasz mleka) z obrazka. Za efekt nie ręczę, ale zawsze to pół kilo marchwi 😉
Z surówkowych: pokrojona w zapałki marchewka, zalana oliwą, cytryną, z solą, pieprzem, ew. listkami kolendry, mięty, pietruszki, szczyptą cukru, czosnkiem – i zostawiona do lodówki na godzinę lub dłużej. Można dokroić innych korzeniaków (buraki, kalarepa, seler...).
madmaddie   Życie to jednak strata jest
06 sierpnia 2017 11:19
Teodora dzięki. Ciasto marchewkowe znam i uwielbiam, ale chwilowo mam silne postanowienie ograniczenia słodyczy... 😉
madmaddie fajne! Lubię tego typu dania. Kiedyś (za radą Jamiego Olivera 😉) mroziłam gotowe curry, więc to może być w tym wypadku strzał w 10 - zrobię tego dużo, pomrożę i będę miała awaryjny obiad 🙂
Przejrzałam jeszcze kilka książek kucharskich i przypomniałam sobie o pasztetach z marchewką. Też można jej sporo przerobić.

Chyba będę miała co jeść przez miesiąc jak to wszystko zrobię  😁
A polecicie jakieś książki kucharskie z przepisami wegańskimi? Od około dwóch tygodni temu zmieniłam dietę (pozostaje mi wykorzenić picie kawy z mlekiem) i póki co wszystko jest super, żadnej reakcji ze strony organizmu, jednak boję się, że narobię sobie niedoborów, więc fajnie byłoby mieć dobre przepisy do przygotowywania prostych, ale pełnowartościowych posiłków 🙂. Mogą też być blogi. Sama przeszukuję powoli internety, ale wiadomo, że tego jest pełno, ale nie wszystko mądre 😉.
Jakieś rady dla początkującego? :kwiatek:
A polecicie jakieś książki kucharskie z przepisami wegańskimi? Od około dwóch tygodni temu zmieniłam dietę (pozostaje mi wykorzenić picie kawy z mlekiem) i póki co wszystko jest super, żadnej reakcji ze strony organizmu, jednak boję się, że narobię sobie niedoborów, więc fajnie byłoby mieć dobre przepisy do przygotowywania prostych, ale pełnowartościowych posiłków 🙂. Mogą też być blogi. Sama przeszukuję powoli internety, ale wiadomo, że tego jest pełno, ale nie wszystko mądre 😉.
Jakieś rady dla początkującego? :kwiatek:

jadłonomia, ervegan wegannerd - moje ulubione blogi 😀 mam też książkę wegan nerd 🙂
"Smakoterapia" będzie pod koniec września na rynku.
borkowa., Teodora, dziękuję! Powoli sobie spisuję 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 września 2017 14:03
widziałyście?
www.portalspozywczy.pl/mieso/wiadomosci/sokolow-sa-podaza-za-trendami-wprowadza-linie-produktow-bezmiesnych,148510.html
strasznie mi się podoba, że już nigdzie nie ma problemu z opcją wege  😍 no i ciekawi mnie smak tych past i pasztetów, nadal poszukuję czegoś co będzie smakować, bo na dobre parówki już dawno straciłam nadzieję 😉
to znowu ja, sumplementujecie b12 i wit D? próbowałam wyszukać, ale szukajka wariuje i nie mogę odnaleźć posrod 245 stron.
Zmieniłam klimat na szkocki, więc bardzo potrzebuję wit D, mięsa nie jem od kilku miesięcy, więc chcę też zaczać brać b12. Jakie dawki polecacie? 🙂
Graba., Jeżeli nie jesteś weganką, to nie musisz się martwić o niedobory b12.
A tak btw., to co suplementujecie? Co warto suplementować?

Ja suplementuję od niedawna D3, biorę też jakąś wypasioną naturalną spirulinę w ilości 6 tabsów na dzień.

Czy powinnam pomyśleć o czymś jeszcze?
Gaba b12 dość długo 'ucieka' z organizmu, a jak nie jesz tylko mięsa to nie musisz jej suplementować. Wit D warto i tak naprwdę wszyscy powinni w okresie jesienno-zimowym 2000 jednostek dziennie powinno byc ok jeśli nie ma sięs twierdzonych większych niedoborów.

A b12 mam teraz z molekine bo wiekszej dawki nie udało mi sie dostać w aptece, za jakiś czas i tak zrobię kontrolne badania krwi to sprawdzę co i jak.

Moi neurolodzy (w tym jeden profesor) mówili, że KAŻDY powinien suplementować b12 😉 Bo z pożywienia praktycznie jej nie wyciągamy.
dea   primum non nocere
09 października 2017 20:28
Ciekawe, bo nigdy wcześniej nie suplementując, 23 lata na wege, zbadałam - i mam tylko tuż pod normą, po ciąży i karmieniu. Skądś to chyba wzięłam 😉 no, teraz suplementuję, bo jednak pod tą normą, ale córce póki co nie daję...
Scottie   Cicha obserwatorka
09 października 2017 21:17
A jest ktoś, kto robił badania B12 przed suplementacją i później w trakcie? Była poprawa? Mój lekarz twierdzi, że B12 doustnie się nie wchłania i to tylko pic na wodę. Jedynie zastrzyki mogą pomóc.
Ja wege nie jestem, mam niedobór B12 (norma od 197, ja mam 187), suplementuję dopiero od niecałych 2 tygodni doustnie i zobaczymy. Dodam jeszcze, że w morfologii ogólnej nie widać tego niedoboru, tzn. nie mam anemii. Normy żelaza mam przekroczone 😉
Ja mam 250, czyli norma, ale też dosyć nisko. Badznie robiłam w zeszłym tygodniu. Jestem wege ponad 10 lat. Teoretycznie suplementowałam, ale w praktyce wyglądało to tak, że spożywałam jedną tabletkę tygodniowo (a dawka, którą miałam, zalecana była do suplementacji codziennej). Zwyczajnie o tym zapominałam  😡 Teraz planuję przez kilka tygodni spożywać b12 regularnie i potem powtórnie zrobić badania. Dam znać, jakie rezultaty. 🙂
Hmm, też chętnie przyjmowałabym to B12, ale jak mówicie, że z tabletki się nie wchłania...? Jak byłam 100% vegan, to jadłam.

Ja póki co jem jak głupia D3, bardzo mi dodaje energii 🙂

A w ogóle to mam fajną dietę niemal stricte vegan na siłke 🙂

Jaki jest Wasz ulubiony vegan twarożek?
Robiłyście może: http://www.jadlonomia.com/przepisy/weganski-twarozek/ ?
Scottie, troche OT, ale anemia to nie jest niedobór żelaza. Niedokrwistosc to obniżony poziom hemoglobiny/hematokrytu/ ilości czerwonych krwinek lub kombinacji tych parametrów. Jedną z przyczyn moze byc niedobór żelaza, ale nie tylko (niedobór B12, kwasu foliowego, immunologiczne, krwawienia itd). Tak na przyszłość - mozna mieć niedokrwistość nawet przy nadmiarze żelaza 😉

Macie do polecenia jakies weganskie B12 i D3 nie za miliony? Chyba musze znowu wprowadzić suplementację po wakacjach - rok temu miałam poziom D3 jakieś 8 i jadłam 4 tys jednostek do wakacji, ale tamto nie było weganskie 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się