Co mnie wkurza w jeździectwie?

ovca jakieś to znowu okropieństwa się dzieją w ubojniach w Polsce? W paru byłam, widziałam ubój różnych zwierząt w dużych zakładach i naprawdę ten widok nie budzi we mnie odrazy. Te zwierzęta nie cierpią ponad absolutną konieczność. Wręcz coraz większy nacisk kładzie się na dobrostan na każdym etapie hodowli i uboju. Nie dlatego, że tak wypada, tylko dla zachowania dobrych parametrów produktu końcowego. Złe traktowanie zwierząt rzeźnych się już zwyczajnie nie opłaca.
W temacie pokonywania ostrych zjazdów, to u nas przed IIWŚ tak wyglądało szkolenie kawalerii w Grudziądzu, i ten słynny stromy zjazd do Wisły.
Rożnica tylko taka, że ci ludzie oraz konie naprawdę wzięli później udział w wojnie.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
15 sierpnia 2017 20:19
Ja widzę na tym filmie znacznie więcej różnic niż tylko fakt że te konie brały udział w wojnie, przede wszystkim konie nie są pędzone na łeb na szyję w dół.
W temacie pokonywania ostrych zjazdów, to u nas przed IIWŚ tak wyglądało szkolenie kawalerii w Grudziądzu, i ten słynny stromy zjazd do Wisły.
Rożnica tylko taka, że ci ludzie oraz konie naprawdę wzięli później udział w wojnie.



No, nie jedyna. Na twoim filmiku się nie ścigają i jadą z głową.
Można jeździć po górkach tylko trzeba myśleć.
Jeździłam takie strome zjazdy na ścieżkach huculskich, naprawdę się da.
Zastanowilo mnie dlaczego tak wielu przy zjezdzie z gorki praktycznei wisialo na karku konia?

A co do koni i rzezni, wlasnei podczytauje sobie amerykanski watek o wysylaniu rocznie kolo 150 000 koni do rzezni. I jak pisze ktos; to, ze wykupisz dalengo konia to znaczy, ze jakis inny zajmie jego miejsce, bo mimo masowych akcji wykupywania, co roku liczby sa takie same.
Smutne, bo Jerry w koncu jest wlasnie utratowany z rzezni.
Tu cala dyskusja:
http://www.horseforum.com/horse-talk/real-cost-kill-pen-rescues-769113/
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
16 sierpnia 2017 15:11
Jak na karku konia, każdy jeden jechał z górki półsiadem.
Ja przy zdawaniu srebra się zastanawiałam, jak jeździec ma zjeżdżać w półsiadzie, skoro obciąża znacząco przód i przez to łatwiej o jakąś wywrotkę poprzez przeważenie... Wczoraj sama zjeżdżałam na zawodach z miejsca na przyczepy na rozprężalnie, przy okazji zawsze odchylając się do tyłu... Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, jak pochylenie się do przodu ma pomóc 🤔
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
16 sierpnia 2017 19:38
Dyskusja dotycząca dosiadu przy zjeździe z górki aktualnie odbywa się w żółtodziobowym wątku także może lepiej tam ją kontynuować.
Przyszłam pomarudzić jednym zdaniem
Cytat (nie mój):
"Używanie ostróg jest nieetyczne i niehumanitarne" Dalszą wypowiedź pominę, chociaż mi podniosła ciśnienie ostro

Tyle w tym temacie, dalej kopmy konie, bijmy batem by ruszyły, zamiast pomóc sobie w wyczuleniu konia na łydki używając zaokrąglonych malutkich ostróg...
vissenna   Turecki niewolnik
16 sierpnia 2017 21:13
Cytat (nie mój):
"Używanie ostróg jest nieetyczne i niehumanitarne"

Powiedziała odrealniona od rzeczywistości kuniareczka i pogalopowała na swym tęczowym jednorożcu w stronę tęczy.  😁 😁 😁
vissenna dziekuje  😂 teraz mogę iść spać 😀
vissenna   Turecki niewolnik
18 sierpnia 2017 20:26
https://imgur.com/r/ImagesOfNebraska/IAomE

🤔 🤔 🤔
Jak można do tego dopuścić...
Pod spodem ->What happens when you use a nylon bridle on a colt and it runs away? This is what
Ale z drugiej strony czy skórzane by puściło? Straszne.. 😕
nie sądzę chyba że koń by jakoś się ładnie go pozbył, ale szansa chyba taka sama jak w nylonie
Nie bylam w Nebrasce, ale jesli wyglada jak nasza okolica,  to nie mialby szans sie pozbyc. Nie ma ani drzew, ani kamieni zeby probowac zedrzec trac o cos...
a skórzany nie parcieje pod wpływem warunków atmosferycznych?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 sierpnia 2017 22:25
Jak patrze po starych skórzanych kantarach, które chyba nigdy nie były czyszczone czy smarowane to śmiem wątpić czy sparcieją, sztywnieją na pewno i są bardzo pancerne.
A to nie jest fake? Czy tak zachowałaby sie kość obrastająca ciało obce? Przerwa w kości na nosie może równie dobrze wyglądać na przepiłowaną, a przerwa w żuchwie rownież i potem zapackana klejem. Wydaje mi sie, ze naturalnie otaczająca pasek kość wyglądałaby bardziej płynnie - byłoby zmniejszenie przyrostu z uwagi na ucisk, czyli wgłębienie, zniekształcenie, a nie pęknięcie, jak na nosie. Ale to tylko moje gdybania, po prostu jestem niedowiarkiem (oczywiście wierze, ze takie sytuacje sie zdarzają niestety, rownież na rodzimym podwórku z zaniedbania, tylko akurat ta konkretna czaszka jakos nie budzi mojego zaufania).
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 sierpnia 2017 10:27
kenna, też mi się wydaje, że czaszka obrastajaca kantar wygladalaby bardziej... nienaturalnie? Kość byłaby chyba pokrzywiona i nienaturalna w miejscu obrastania. Ale to tak na moją nienaukową logikę
Widzialam kiedys zdjecie zolwia, ktory jako malenstwo zaplatal sie w jakies plastiki, caly koscicec mial powykrzywiany i nienaturalny
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
20 sierpnia 2017 21:32
Ja mam bardziej prozaiczny powód żeby twierdzić że to fake, koń przy tak ciasnym kantarze zwyczajnie padł by z głodu bo by pyska nie otworzył i to długo zanim by ten kantar tak mocno werżnął się w kość.
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 sierpnia 2017 21:35
Wokół kantara wyraźnie odcina jakaś masa, wg mnie cement. I jak wyżej - koń padłby z głodu duuużo wcześniej.
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 sierpnia 2017 22:15
I w ogóle leży na oczodole, jakby wrastał to przecież w potylice
vissenna   Turecki niewolnik
20 sierpnia 2017 22:47
Pewnie należałoby zapytać weterynarza jak się zachowuje tkanka kostna w takim przypadku.

Za to ostatnio przypadkiem wpadł mi na walla film z Lindą Parelli:
https://www.facebook.com/angela.bergstrom.7/videos/10153241384781355/

Jak to jest autorytet dla kogoś to ja podziękuję...  😵
O kuźwa... Przyznam, że aż mnie ścisnęło w klatce piersiowej, jak zobaczyłam tego konia gonionego w koło w lewo. On nie ma lewego oka, do cholery, nawet nie widzi, że ta idiotka się zamachuje. Nie jest w stanie zareagować tak, jakby był pełnosprawny. Nie chce się odsunąć? Palnąć ręką w głowę... Ja pierdzielę, zrobiło mi się serio smutno na wieczór za tego konia. -_-
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 sierpnia 2017 07:52
A co to ma na celu? W sensie co oni niby chcieli osiągnąć z tym koniem?
Serio, obejrzałam prawie cały film i niestety nie byłam w stanie zorientować sie, czego oni od tego konia chcą - żeby stał, odsuwal sie, czy przyblizal, zwłaszcza w tym momencie majtania ta lina. Byc moze dlatego, ze nie czytałam ich książki, ale kurde mam sie za trochę bardziej kumata niż koń, a koń ma sie w tym połapać bez lektury?! Dramat.
Nie sądziłam, że na naszym zacnym forum jest ktoś, kto tego filmu nie widział (ma grubo ponad 10 lat) i nie widział nigdy setek stron dyskusji i komentarzy na jego temat.
Tu Linda Parelli się tłumaczy:

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
21 sierpnia 2017 08:47
Swoja droga  ja byłam przekonana, ze Linda... to kobieta  😵 😡
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 sierpnia 2017 09:01
Bo Linda Parelli to jest kobieta
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się