Pensjonaty we Wrocławiu

Taką ofertę znalazłam, czy to coś nowego?

Szukamy lokatorów do pensjonatu w pobliżu Wrocławia (Krzyków, gmina Czernica). Wygodny dojazd, wokół piękne okolice, idealne do jazdy w teren. Dysponujemy dużymi pastwiskami, przestronnymi boksami, stajnia w ciągłym rozwoju i modernizacji. Koszt boksu to obecnie 550zł/miesiąc.
[quote author=Alexa:P link=topic=170.msg2699342#msg2699342 date=1500903573]
Rybka nie odbiera 🙁 A Zbyszek ma być ponoć w tym tyg. Coś słabo tutaj z kowalami  🙁
[/quote]

Umówiłaś się z Rybką?
Do mnie ma nie po drodze trochę... czy ktoś go wzywa od strony leśnicy?
Taką ofertę znalazłam, czy to coś nowego?

Szukamy lokatorów do pensjonatu w pobliżu Wrocławia (Krzyków, gmina Czernica). Wygodny dojazd, wokół piękne okolice, idealne do jazdy w teren. Dysponujemy dużymi pastwiskami, przestronnymi boksami, stajnia w ciągłym rozwoju i modernizacji. Koszt boksu to obecnie 550zł/miesiąc.


Ja tam nie kojarzę żadnej stajni. Mega blisko Wrocławia, ciekawe kto to prowadzi i jak to wygląda.
Frans Ostatecznie udało mi się dodzwonić do kowala Zbyszka, który u nas w stajni robi konie. Więc poszukiwania zakończone i zobaczymy jak mi jutro konia ostruga  🤣 🤣
Ktoś w ogóle wie jak pan Zbyszek ma na nazwisko? Wiecznie mnie to nurtuje 🙂
branka, nie, ale zwany jest Biniem..dam ci tel i zapytaj
Czy ktoś z wrocławskich stajni wybiera się na ZR-A do Białego Lasu w ten weekend? 🙂
Rościsławice zapraszają na Ogólnopolskie Zawody w Stadninie Koni Kruszyńscy
https://zawodykonne.com/zawody/51/4
Jakie sa opinie o Hannie?

Karmienie, Padokowanie, trenowanie z wlasnym trenerem?
Uwaga w tym roku na siano w okolicach (także tych dalszych, jak Wałbrzych) Wrocławia - w stodole mam już kilka "wziętych na próbę balotów", które okazują się zaparzone w środku. Już zaczynają się w nich rozwijać pleśnie i grzyby - zaczyna pylić, ale przede wszystkim ma zapach sianokiszonki wewnątrz. Na pierwszy rzut oka zielone, pachnące, trzymane pod dachem, z boku śliczne, z przodu balota też, sam środek też ok (wszędzie tam, gdzie oddychało) dopiero ok. 20 cm wgłąb z każdej strony (po rozwinięciu) wszystko do wyrzucenia... siano z ogłoszeń na popularnych serwisach, przekrój cenowy bez większego znaczenia, bo oglądałam już i takie po 50 i po 75zł/ balot fi. 120. Na PM mogę podać, którego siana unikać.

Po 1: czy macie jakiś sposób na sprawdzenie takiego balota na miejscu, bez marnowania czasu, wożenia, pieniędzy i miejsca w stodole(dla mnie istotne), bez rozwijania (i inne niż kupno wilgotnościomierza za kilkaset zł;p zresztą podejrzewam, że tu by wilgotność wcale nie przekroczyła tych 20% maksymalnych)? Znajomi mówili, żeby spróbować wkładać drut z pętelką, ale po próbach bez efektu - siano jest zepsute zbyt głęboko i nie da się tam już nic wcisnąć

Po 2: gdyby ktoś miał dobre, sprawdzone siano, 1 koń z RAO, więc koniecznie dobrej jakości, a do tego nie składające się z samego sitowia/ turzyc/ wiechliny/ itp. (jak dotąd to jedyna alternatywa z dobrze dosuszonym sianem jaką znalazłam) na sprzedaż w okolicy Wrocławia, proszę o kontakt na PM
Niestety, jeśli ma być pewnie to raczej się nie obejdzie bez testera do pomiaru wilgotności i temperatury wewnątrz balota http://www.ecoagra.pl/produkt-258-Tester-do-mierzenia-wilgotnoscitemperatury-siana-w-balach.html Biorąc pod uwagę ile można zaoszczędzić na spleśniałym sianie, tzn na nie kupowaniu takiego, to jednak warto.

Na upartego wystarczyłby sam termometr, głęboko wpakowany.
dzięki za odpowiedź, pytanie: jaką temperaturę/ wilgotność powinno mieć siano wewnątrz balota? i czy mierzenie po kilku miesiącach (sierpień) coś da, w momencie, kiedy siano zostało zbalotowane w maju? Z tego, co wiem, temperatura nawet w sianokiszonce jest wyższa tylko przez ok. 3-4-tyg., a potem spada. Tak na dotyk ręką, wcale nie są ciepłe, tylko zapach nie taki i miejscami już pył. Wilgotność zaś te baloty mogą też mieć w granicach tolerancji, przynajmniej znów - dotykając wcale nie są specjalnie mokre (suche pleśnie pylące zaczynają się dopiero robić, bo jeszcze nie pachnie stęchlizną i kolor ma normalny, ale miejscami już pyli), chyba w balotach wilgotność jest dopuszczalna do 20-kilku%?


ale było cudownie, jak miałam kiedyś przez lata stałego, dobrego dostawcę...🙁
W balotach wilgotność raczej 18%  😉

Czy zamawiacie większe ilości pasz z tej strony http://www.agrokompleks24.com/?do=produkty&dz=4&kt=1 ?
Potrzebuje 4 worki na razie ale chyba nie bardzo się opłaca z przesyłką  🙄
Frans my za około miesiąc będziemy zamawiać paletę do wojnarowic, zamawiamy regularnie. Ostatnio zamówiłam 2 worki bo od nich z przesyłką wychodziło i tak lepiej niż w innych miejscach.
monika. Napisałam na priv  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 sierpnia 2017 16:29
Gdzies w okolicach Wrocławia jest możliwość wynajęcia bryczki na przejazdzke?
W Raciszowie 😎
😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 sierpnia 2017 10:03
W Raciszowie 😎


Mówisz o tym wozie co stoi za kurnikiem? 😁
fortuna, to pewnie to samo siano, z powodu którego potruły się konie w Magnicach.
badabing, i konie wychodzą codziennie, niezależnie od pogody?
katija jestem w foreście od niedawna, na dzień dzisiejszy są wypuszczane codziennie, chyba że będzie jakaś naprawdę skrajna pogoda to wtedy zostaną 🙂 ale o skrajnej pogodzie mam na myśli mega ulewę czy grad, ale to jeszcze nie ta pora roku  🙂 bo jak są takie intensywne upały to wtedy wychodzą w nocy
...
fortuna, to pewnie to samo siano, z powodu którego potruły się konie w Magnicach.
badabing, i konie wychodzą codziennie, niezależnie od pogody?


Moja wypowiedź dotyczyła ogłoszeń od rolników z popularnych serwisów - mogę konkretnie podać na priv, gdyby ktoś chciał uniknąć niepotrzebnego oglądania siana w kilku miejscach (wygląda super i to nie na pierwszy rzut oka, ale i na drugi i trzeci, bo sprawdzam na tyle dokładnie, na ile to możliwe, niestety rękę da się wcisnąć tylko na kilkanaście cm z boku, bo bardzo zbite baloty w siatce, a po odwinięciu zapach zepsutej kiszonki i pył grzybów)

Stajnię w Magnicach znam - właśnie od nich najpewniej w tym roku będę kupować siano, bo mają nadwyżkę, a siano dobre
wygląda super i to nie na pierwszy rzut oka, ale i na drugi i trzeci, bo sprawdzam na tyle dokładnie, na ile to możliwe, niestety rękę da się wcisnąć tylko na kilkanaście cm z boku, bo bardzo zbite baloty w siatce, a po odwinięciu zapach zepsutej kiszonki i pył grzybów)


Bo siana się nie prasuje na ścisk mocny tak jak słomy. Siano jest dość mocno higroskopijne i ciągnie wilgoć z powietrza, plus ewentualnie jak nie jest zbierane dobrze dosuszone, to w takim zbitym balocie nie ma szansy dobrze się przechować 🙁
W tym roku ciężko z pogodą, jak ktoś nie trafił lub się pospieszył, to nietrudno o taki efekt.
czy ktoś pamięta jeszcze pensjonat na Nowym Dworze koło pętli, przy ul. Rogowskiej? Nie stałam tam co prawda z koniem, bo go jeszcze wtedy nie miałam  😁 ale mieszkałam wtedy zaraz obok i często jako dziecko przyłaziłam pogłaskać i popatrzeć na konie zanim pani stróżująca/ stajenna mnie nie wygoniła  👀
I tak mi się zebrało na wspominki, ale nigdzie nie mogę znaleźć żadnych wzmianek ani zdjęć tej stajni
Ja też poszukuję zdjęć lub informacji chociażby, o stajni przy ul. Biegasa 🙂
Jeździłam tam między 1989-1993.
Ładnych parę lat temu widziałam Hektora - konia właściciela na Partynicach.
mybay, stajnia na Nowym Dworze już nie istnieje, ale jak długo to nie wiem.
Iskra de Baleron, Nie ma też stajni na Biskupinie przy ul. Biegasa.
czy ktoś pamięta jeszcze pensjonat na Nowym Dworze koło pętli, przy ul. Rogowskiej? Nie stałam tam co prawda z koniem, bo go jeszcze wtedy nie miałam  😁 ale mieszkałam wtedy zaraz obok i często jako dziecko przyłaziłam pogłaskać i popatrzeć na konie zanim pani stróżująca/ stajenna mnie nie wygoniła  👀
I tak mi się zebrało na wspominki, ale nigdzie nie mogę znaleźć żadnych wzmianek ani zdjęć tej stajni


Trzymałam tam Ritordo. Od 2003r do zamknięcia. Zdjecia mam jedynie analogowe, musiałabym zrobic zdjecia zdjec u rodzicow ze starych albumow 🙂
Iskra de Baleron, Nie ma też stajni na Biskupinie przy ul. Biegasa.

Wiem że jej nie ma. Tylko nie pamiętam czy byłam tam do końca czy zmieniłam stajnię tuż przed zamknięciem.
Ciekawiło mnie czy się gdzieś przenieśli, czy ktoś to kontynuuje w innym miejscu czy umarło i tyle.
Pamiętam tamte konie i próbowałam szukać ich w necie ale chyba za stare to były czasy bo śladu znaleźć nie mogę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się