Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Julie, ale fajny poród. Gratulacje dla Was.
warta2009, gratulacje! Który tydzień?
Dziekuję za wszystkie gratulacje 🙂
Miejsca ciężarówek zapełniają się bardzo szybko  😀
Julie Wlazlam specjalnie tutaj jeszcze umazana farba od remontow i co ja widze??!!! Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😅 😅 😅 😅 😅

kenna Super wiesci!
Julie gratulacje! I zazdroszczę 4h, może jak się nastawię na tyle samo to też mi się uda?  🤣

Kenna siłacze! Super wieści, trzymajcie się! 🙂

warta gratulacje! Ten wątek zdecydowanie nie lubi pustki. 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
01 października 2017 18:53
Shantowa, warta, gratuluję! Niepotrzebnie się martwiłam pustkami.
warta, gratulacje! Tu nigdy nie będzie nudno 😀 Który tydzień teraz?

Julie, jak się czujesz? Zdjęcie przesłodkie, chcemy więcej 😍

Grafi, a jak u was? Szykujesz jakoś Michasia na pojawienie się braciszka? Sara nagle zakumała co nieco i ciągle jak bierze coś małego/dzidziusiowego to mówi "to Helci!" hihi

Mam nagrany ku ekstazie dziadków filmik z zagadkami, ale daruję wam 😀
Dziecko mi się zepsuło, codziennie wstaje coraz wcześniej i dziś np. 6:30. A zasypia po 21. Jak żyć?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
01 października 2017 19:44
Julie super hiper! Czytałam Twój opis porodu i gęba mi się cieszyła 🙂 gratuluję !!
Mały ot...
Może ktoś miałby ochotę poklikać Amusi i naszym królikom w konkursie? 😀
o tutaj
(Dagmara Herman-Korytkowska)

Z góry dziękujemy  :kwiatek:
maleństwo   I'll love you till the end of time...
01 października 2017 20:34
Dzionka, bo dzieci się lubią psuć. Ja teraz po przeprowadzce mam Sajgon, takie histerie wieczorne, dziś mi się wiła goła na zimnej głębię w łazience, bo ona się nie będzie myć... Przeżyła trochę to całe zamieszanie, zmianę, niby rozumie, ale nie do końca... Jednak trzylatek to jeszcze strasznie małe dziecko jest... Ciesz się, że Sara bobas owe rzeczy uznaje za "dla Helci", Kalina wszystko przyznaje sobie.
Dzieki Dziewczyny za gratulacje :kwiatek: u mnie dopiero poczatki, 10 tydzien 🙂 zdecydowanie pusto tu nie bedzie!
maleństwo, ale u nas seryjnie jakiś kryzys, zasypianie to 2-godzinna gehenna. Tzn. może nie gehenna, bo ona się przewala gada, itd. jak się z nią siedzi, a jak się człowiek po 1,5h wku**wi i wyjdzie to nie to że płacze - ona wpada w takie spazmy jak w  Egzorcyście, wije się pod drzwiami i tak bezgłośnie płacze, nie może oddechu złapać :O Tak więc opcja wyjścia odpada, bo się o nią boję, jest potem w jakimś dziwnym stanie. Siedzieć z nią w pokoju dzień w dzień bite 2h też słabo, bo ja czuję, że ona jest przemeczona, jak wstaje o 6:30, o 19 już jest dętka, a do 21 nie może usnąć i coraz bardziej się nakręca niezdrowo. Coś by się chciało zrobić, na rękach uśpić, cokolwiek, ale nic nie działa! No to się pożaliłam. A Kalinka też wrażliwiec z tego co piszesz, nowe sytuacje ją chyba mocno dotykają, co? Też po spotkaniu u szafirowej (tzn. z relacji) miałam takie wrażenie o niej.

maleństwo   I'll love you till the end of time...
01 października 2017 21:09
No my regularnie się śmiejemy, że trzeba wołać egzorcystę... Kiedyś tak nie było. Ale ona jest moją kopią, ja w tym wieku stałam się strasznym złośnikiem i niecierpliwcem, zresztą dotąd jestem, wrażliwość i łatwe przebodźcowanie to też moje cechy... Jest bardziej śmiała i otwarta, ale tak jak piszesz, jest wrażliwa i łatwo się spala.
maleństwo, Sara też jest do mnie bardzo podobna - pod kątem charakteru to so far kopia, jak i u Ciebie...

A wrzucę i tu, w końcu fajne porównanie temu mężu wyszło 🙂 październik 2015 i październik 2017 🙂
Dzionka, no strasznie wyglada z ta maseczka, cała buźkę mu zniekształca (to jest na nosek, ale buzie ma przez to taka rozpłaszczoną) 😉 ale wiesz, dla nas to jest super upgrade, ze JUŻ NIE respirator (dziecko, które nie oddycha chociaż trochę samo nie może byc pod CPAPem, on nie zapewni całkowicie sztucznego oddechu).
Julie, świetne zdjęcie! Jakbyś dziecko od kogoś pożyczyła, a nie sama urodziła 🙂 W sensie, ze na taka świeżutka i wypoczęta wyglądasz 😉
kasiulkaa25, moja rana nadal sie nie goi, jest może 1/10 lepiej, nadal sie sączy, ale minimalnie mniej, ale na długości około 2 cm sie rozeszła i podobno tego sie już ponownie nie zszywa, tylko ma sie zarosnąć samo, przez ziarninowanie. Wiec bedzie sie to zarastać miesiącami... Do tego od tygodnia mam problemy jelitowe, pewnie z powodu wyjałowienia antybiotykami, przyjmuje probiotyki oczywiście, ale to g. daje, w rezultacie jestem z 10x dziennie w toalecie i spada mi kilogram dziennie. Jutro kończę antybiotyki, wiec może jakos zacznę sie odbijać od dna 😉

Jesli chodzi o imię, to Jeremi to jest skrót od Jeremiasz, a od Jeremiego już chyba skrótu żadnego nie ma, o ile ktoś sobie nie wymyśli swojego (można mowić Jeremek, albo Jeremik, albo Remi - tak wymyślił Milan).

Śle podziękowania dla Wszystkich, którzy o nas myślą i trzymają kciuki i wchodzą tu sprawdzić, co u mojego Maciupka 😉  :kwiatek:
Dzionka na początku pomyślałam, że nas robisz w wała dając stare foto i dopiero po chwili dostrzegłam różnice w tym drugim  🤣 Bardzo wzruszająca, piękna pamiątka  💘

Kenna bidulo, nie dość że psychicznie musisz być twarda to jeszcze tak Ci się z tym szyciem trafiło niefajnie... Zdrówka życzę!
kenna- ja też za Twojego Maciupka trzymam kciuki, od początku jego wyjścia na świat!
dzionka- cudowne foty! super pomysł!
Kenna, no pewnie, dla was ten cepap to duzy krok naprzod, wiec inaczej na to patrzycie. Zdrowka!

Falletta, tunrida dzieki 🙂 plan na za rok to 2 patrzace na mnie trollinki i moj piekny plaski brzuch 😀
kenna Wstawiaj foty! Mowili juz cos, kiedy ewentualnie odlacza wspomaganie oddychania? Wiesz co, wlasnie sie dowiedzialam, ze wczesniak moich znajomych ma jakies komplikacje z oczami od tego (odkleja sie mu siatkowka)  🙁 🙁 Mowili wam cos o takim zagrozeniu? Znajomych poinformowali dopiero po fakcie i teraz jest masakra, ale coz zrobic...

Dzionka Wow! Cudownie!!


Paulinka nauczyla sie w weekend jezdzic na hulajnodze  😀



A wczoraj w parku dzikich zwierzat tulila sie niemalze do wszystkiego, co dalo sie przytulic i poglaskach. Naszego domowego, niedotykalskiego kota tez bierze w obroty coraz czesciej, co mu sie nie podoba. Jakas empatia sie jej wlaczyla, bo i ja dostaje co kilka sekund buziaczki i glaskanie po glowie  😍.

my_karen   Connemara SeaHorse
02 października 2017 10:15
kenna, ja tez trzymam kciuki i mocno Wam kibicuję. "Moje" (no, siostry😉) bliźniaczki z 25 tc też przeszły ciężką drogę ale dziś są w wieku mojej Emilki i rozrabiają na potęgę🙂

Julie, gratuluję 🙂
No proszę jak się szybko wątek zapełnia  😅
Shantowa, warta2009 gratulacje  😀
Dzionka świetne porównanie,  idealna pamiątka  😀
Julie chyba każda z nas chciałaby móc tak opisać swój poród,  ja też się nastawiam na sn i póki co nawet nie myślę o znieczuleniu,  a jak to będzie to życie zweryfikuje  😉
Dzionka, ja też nie skumałam z początku po co wrzucasz stare zdjęcie, dopiero po chwili zauważyłam Sarkę  😂 Super zestaw i za rok też trzeba pokazać jak oba brzuchy rosną poza ciałem 😉

Dzięki za namiary na książeczkę. Co do naszych wyjazdów, wakacje spędziliśmy tak:




Czyli skończyły się wojaże bo para i kasa idzie w dom, który obmyśliliśmy wybudować. Latem pomieszkiwaliśmy w kontenerze na działce.
A ostatnimi czasy jakaś super kumulacja. Robotnicy zeszli z budowy bo trafiła się inna za lepszą kasę. Małż sam, a w weekend z teściem, od rana do nocy siedzi i robi najpilniejszą robotę, w zeszłym tygodniu stracił definitywnie głównego zleceniodawce z powodu zmian w strukturze firmy, w środę laryngolog wyciągnął Anieli kawał zwiniętej tektury z nosa (o tej tej co leży przed domkiem na ziemi), a teraz obie mają zapalenie krtani, które bardzo źle znoszą, i noce są takie, że obie śpią do tej pory!

Pandurska, ooo jaka przytulasta. Aniela też lubi zwierzęta, zwłaszcza psy kocha, a jak jakiegoś głaszcze to tak mega czule i ostrożnie, że od razu mam ochotę jakiegoś jej sprawić, no ale pewnie jeszcze nie na tym etapie.

Shantowa, warta, gratulacje 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
02 października 2017 11:34
bobek, sto lat Cię nie było! Ale Ci córki wyrosły, Ania la jakie ma długie włosy :O Kawał baby.
bobek O cholerka, to jest Aniela?? Znaczy az tak wyrosla??? W szoku jestem!  😜 i jakie wlosy! Zreszta obie takie duze laski, ze hoho. Sytuacji z domem i nie-domem wspolczuje. My tez sie uzeramy z juz ostatnim kontrahentem, tzn. kafelkarzem, przez ktorego sie pewnie opozni nasza przeprowadzka.
Lotnaa dzięki ze pytasz 🙂 U nas ok. Chłopcy rosną, Filip niedawno skończył 7 lat. Jest w 1 klasie. Adam już 4,5 .
Kochają się, kłócą, tłuką i znów kochają. Dom wariatów ogólnie. Ja z nimi wiecznie sama, mąz dużo wyjezdza.
kenna, opowiadałam dziś rano o Twoim Maciupku mężowi i przypomniał mi historię swojego kolegi, któremu taka Maciupka urodziła się 2 lata temu. Teraz Maciupka jest już całkiem równa i jedyne, co po maciupkowości zostało, to okulary (ale bez dramatu) 😉
Trzymam kciuki za Jeremiasza, żeby się szybko uwinął z wyjściem z wcześniactwa 🙂
Dzion aaaa, foty na sciane!!!  😜
Dzionka świetne zdjęcia! Z przygotowań do rodzeństwa to rozmawiamy trochę z małym ale mam wrażenie, że nic z tego jeszcze nie kuma (chociaż może się mylę, bo pani w żłobku powiedziała, że mnie podkablował mówiąc dzidzia dzidzia 😀 ). Mamy tę książeczkę o rodzeństwie z serii Kicia Kocia i nawet sam po nią chętnie sięga no ale nie wiem. Jeszcze sporo czasu mamy. Zazdroszczę Sary przyznającej własność Helci, Michał jest głęboko w fazie "to moje!!" i aż się boję co to będzie.  🤣

bobek
piękne panny, a koszulka z czachą rządzi! 😀 I rozumiem opcję bieda-wakacji, też w tym roku jechaliśmy budżetowo do teściów, bo każdy grosz musieliśmy odłożyć na mieszkanie. 😉

Muffinka kiedy to zleciało, Filip już w szkole?! I mówisz, że przy dwóch chłopakach wieczny raban? U mnie będzie podobna różnica i właśnie się boję, że będzie dom wariatów. 😉
Grafi, w tym wieku to dziecko przyznaje własność bardzo... teoretycznie 😁
Dzionka przepiękne zdjęcia 🙂 Kontynuujcie serię za rok 😀

Dziewczyny jak wygląda rozmiarówka z Nexta dla takich bąbli? Mamy za dwa tygodnie wesele i chciałabym Lilonowi jakąś sukienkę sprawić, ale boję się że zamówię jakiś kosmiczny rozmiar i zostaniemy na lodzie
Dzionka zgadzam się że kicia kocia koszmarnie narysowana, nie wiem jak to jest że prawie wszystkie 2 latki ją uwielbiają, u Nas też była na tapecie jako, że Helka uwielbia koty. Czekam kiedy się jej pozbędę z półki, Alek na razie upodobała sobie Kicia kocia sprząta bo tam jest odkurzacz, także wałkujemy brrr. Bobek świetne propozycje dała, z wszystkim się zgadzam no może poza Mądrą Myszą , starałam się ją wypożyczać z biblioteki, bo Helka też lubiła zwłaszcza Zuzię (bo tam też jest kot), ale dla mnie też średnio narysowana, no i czasem niemieckie kalki mi zgrzytają. Z biblioteki Helki jak miała około 2 lat to były hity, teraz pewnie jeszcze coś wyszła fajnego ale na razie nie jestem w temacie. Oprócz tego kochała jeszcze "Pan sowa jedzie na Wakacje" Ulfa Starka (z Ikei), tylko tam już tekst długi.




A do "Miłości" Desborades jest druga część, wiesz? "Moja młodsza siostra"
Alek ma gust przedziwny ukochał sobie na razie takie:



przepraszam, że zdjęciowo ale tak na szybko, bo zaraz po młodą do przedszkola i w wiecznym niedoczasie. Nadal trzymam kciuki za Jeremiego no i Julie gratulacje przeooogromne, wzruszające zdjęcie 💘
Julie gratuluję 🙂
Kenna super, tak trzymajcie!

z książek polecam Tupcia Chrupcia 🙂 oczy nie bolą 🙂
Ulicę Czereśniową, Jak bardzo Cię kocham, Kacpra wszystkie części, Pan Brumm ...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się