Derki

Super. Może to rozwieje coroczny szok, że koń ogolony, poniżej 15 stopni, ma założone 100g 😉 Szkoda, że nie ma tabletki "ogolony i padokowany".
tulipan, moon dziękuję  :kwiatek:

Ta tabelka trochę chyba przesadzona. 300 g przy temperaturach powyżej 0? Koń się zapoci przecież.
Ogolony koń ci się zapoci przy 0 stopniach?

edit: Zresztą. Taka tabelka jest poglądowa, a nie jedynym wyznacznikiem. Już wiele razy było wspominane, że każdy koń jest inny. Należy obserwować i dopasowywać indywidualnie. A temperatura temperaturze nie równa. Co innego 0 stopni, kiedy jest sucho, może nawet słonecznie, a co innego gdy wieje czy zacina deszcz.
"Medium or heavy weight (300-400g) and hood" dla nieogolonego konia w stajni przy -10 na dworze? Pewnie są takie egzemplarze, ale nie przyjmowałabym tego co jest w tej tabelce za normę. W UK mają dość "specyficzne" podejście do derkowania.

Szkoda, że nie ma tabletki "ogolony i padokowany".

nie istnieją takie grube derki  🤔wirek:

Bo to tabelka robiona przez angoli 😉 Sprawdźcie w kąciku luzaka czy zagranicznym, jak w UK się derkuje konie. "Trochę" inaczej, niż u nas.
"Medium or heavy weight (300-400g) and hood" dla nieogolonego konia w stajni przy -10 na dworze? Pewnie są takie egzemplarze, ale nie przyjmowałabym tego co jest w tej tabelce za normę.


Pewnie chodzi o konia, który jest niegolony, ale też niezarośnięty i chodzi o to, by nie zarastał dalej. Chodź osobiście uważam, że kaptur w stajni to już spora przesada, szczególnie na niegolonego. Natomiast gramatura moim zdaniem ok.

[quote author=gllosia link=topic=43.msg2718265#msg2718265 date=1507138928]
Szkoda, że nie ma tabletki "ogolony i padokowany".

nie istnieją takie grube derki  🤔wirek:
[/quote]

Zawsze można nałożyć dwie, a nawet trzy 😁
Bo to tabelka robiona przez angoli 😉 Sprawdźcie w kąciku luzaka czy zagranicznym, jak w UK się derkuje konie. "Trochę" inaczej, niż u nas.

W Anglii i Irlandii jest też sporo zimniej, niż u nas. Wiosną, przy + 12 st oni łazili w krótkich spodenkach, ja w kurtce, Spooksowej kamizelce, czapce i rękawiczkach 😉 Wiatr + wilgoć = brrrrrr  🙄
"Medium or heavy weight (300-400g) and hood" dla nieogolonego konia w stajni przy -10 na dworze? Pewnie są takie egzemplarze, ale nie przyjmowałabym tego co jest w tej tabelce za normę. W UK mają dość "specyficzne" podejście do derkowania.


W UK stajnie mają z reguły boksy angielskie, a w stajniach  "wewnętrznych" ściany (powyżej zasięgu kopyt końskich oczywiście) z reguły są zbudowane ze szczebli, co zapewnia doskonałą cyrkulację powietrza i jest tam zimą po prostu zimno jak na dworzu.
Zimy w UK nie są z reguły bardzo mroźne (w Szkocji bywa zimno), ale wilgotność powietrza jest bardzo duża i przy typowej,  zimowej, angielskiej pogodzie, czyli 2-10 stopnie powyżej zera i marznącej mgle, albo mżawce) zimno jest bardzo przenikliwe.
Mój folblut w Pl nie obrastał, ani nie był jakoś specjalnie derkowany i opatulany (miał jedynie derkę zimową i polarową). Teraz ma zestaw na różne warunki pogodowe, bo łatwo marznie. Niegolony zimą obrasta jak mamut.
Gdy przywieźliśmy nasze konie do UK (a była to zima) w pierwszych dniach zostały zaopatrzone w derki z kapturami, bo marzły i stroszyły mocno sierść na szyi. Zamieszkały w boksach angielskich i jak większość koni w UK prawie cały dzień spędzały na dworzu. To jednak zupełnie inne warunki niż te do których były przyzwyczajone.
Fakt faktem Angole często przeginają z derkowaniem i ilością podpinek. Oni już w letnią noc, na padok są w stanie założyć na konia 100g 🤔.

Edit. przykładowa, angielska stajnia wewnętrzna:


Edit. literówki
zgoda, ale tabelka została przedstawiona jako uniwersalna, a nie uk-only
Help! Chyba po praniu moje derki przeciwdeszczowe stracily na nieprzemakalnosci. Da sie je uratowac? Jakis impregnat 👀 ?
Są impregnaty do prania i impregnaty w sprayu.
Czy jak kupuję derkę treningową, a nie zamierzam jeździć w deszczu, to jest sens kupować nieprzemakalną, czy polar starczy? Jak leje, to nie jeżdżę na dworze, mam od tego halę, a do tego jestem okularnikiem, więc jest to dla mnie potwornie uciążliwe. Jednak chcę ogolić konia i czasem skoczyć w teren, czy skorzystać z placu jak pogoda pozwoli. W zeszłym roku w teren brałam zwykły polar, ale to uciążliwe strasznie. Czy poza odpornością na deszcz są jeszcze jakieś zalety derek treningowych plandekowych nad polarem?
Są derki nawet na polskim rynku 400 i 500.
Ja zakładałam kiedyś na dośc szczupłego konia w zimnej stajni 500 przy -20.
300 przy -5 kompletnie mnie nie dziwi na golonego konia- pytanie jaka stajnia i ciepłolubność zwierzaka.
keirashara, odpowiedź wcale nie jest prosta. Trzeba zastanowić się, po co konkretnie jest ci derka treningowa, i w jakich chodach chcesz jej używać. Chodzi o łatwiejsze osuszenie konia na hali i szybsze rozgrzanie przed pracą? Czy chodzi o "ocieplenie" także ciebie? Czy, jak jak napisałaś, żeby golonemu było ciepło na dworze w czasie pracy?
Problem z derką polarową jest taki, że zwykle jest bardzo lekka. Trzeba szukać takiej o ciężkich połach, mięsistej. Z kolei te z naszytym rip-stopem są cięższe, ale bywają sztywne.
Do twoich celów chyba bym celowała w dralon (ew. przy krawędziach wszyła... uszczelkę do lodówki 😉, czy jakąś ołowianą taśmę do zasłon) albo derkę wełnianą. Do rozważenia jest także dobrze profilowany softschell. Większość polarów nadaje się tylko na stęp, choć można zwiększyć masę poły wspomnianymi sposobami lub naszyciem na poły skóry/sztucznej skóry.
majek   zwykle sobie żartuję
05 października 2017 13:37
Ja dodam tylko, ze np moj kon jak jest ogolony to nie znosi polarowych derek, polarowe derki nie przesuwaja sie latwo pod wlos i to go denerwuje, ale to delikatny egzemplarz.
Ja tam mam i polarową cienką i nieprzemakalną z polarowym podszyciem. Mi tam polar nigdy nie latał ani się nie przesuwał, a koń miał normalny trening z kłusem i galopem. Derka po prostu nie może być za duża, luźna czy zwisająca. Ja polarowej będę używać teraz podczas jazdy na zewnątrz, a kiedy się mocniej oziębi lub będzie bardziej wietrzny dzień czy deszczowy to skorzystam z plandeki.
Właśnie chodzi o normalny trening na dworze, ale też nie przepłacanie, bo kurczę, tego jednak będę używać niezbyt często. Polarówkę treningową znalazłam już za 60zł, plandeki to od 120 wzwyż, czyli 2x tyle. Niby bez tragedii, no ale... Zeszły rok przeżyłam bez takich gadżetów, ale w tym roku przeciąga się na stajni remont drugiej hali, nie wiem, kiedy ją oddadzą (miała być na koniec sierpnia...) i w ładną pogodę zamiast się cisnąć z kilkoma osobami mam w planach ruszać zwierza na zewnątrz. Będzie ogolony też niedługo, bo futro już zapuścił, nie chce z tym czekać nie wiadomo ile, bo już kiepsko schnie i nie mogę go doszorować porządnie. W deszczu i wietrzysku i tak będę uciekać na halę, czy wezmę go na lonżownik, bo to dla mnie żaden fun się z pogodą zmagać, a do olimpiady nie trenuję, stąd zastanawianie się, czy warto inwestować w plandekę. Siebie dogrzewać nie potrzebuje.
keirashara, jeśli nie planujesz jeździć w deszczu, weź polarówkę. Powinna wystarczyć. Tylko taką grubszą.

A my rozpoczęliśmy derkowanie, założyłam młodemu plandekę avalanche kupioną w wakacje (155cm) i o ile na długość może być, ale jest bez szału, to w klacie ledwo się zapina. Muszę szukać czegoś większego/ z większą dziurą na szyję. (a latem derka pasowała 😉) Jestem zła, bo cieszyłam się, że kupiłam porządną derkę, która trochę posłuży, tu zonk.
Gruba polarówka powinna wystarczyć, a cieńsza - to zależy od egzemplarza.
anai, - znam problem 😉 Duże w klacie/z dużą dziurą na szyję są eskadrony i to jedyne derki, których nie kupuje rozmiar większych, żeby mój koń w klacie wszedł - jedyne 145. Dobrze też wygląda na nim 155 z deca, nie wisi na kilometr, a w klacie git. Są też specjalne przedłużki do derek na klatę, chyba waldhausen takie miał? Możesz poszukać i uratować derkę.

W takim razie zmacam sobie różne polarówki jak się kopsnę do Poznania w któryś weekend, chyba, że ktoś coś poleca. Dzięki za opinie! :kwiatek:
keirashara Serio? Myślałam, że jednak odwrotnie. Mój ostatnio dostał Eskadronowego ripstopa i jest bardzo wąski w klacie. Rozm. XL czyli wg rozmiarówki 155 cm, w rzeczywsitości 165 cm (czytałam, że ripstopy robią większe) i na długość jest ok, bo dosyć daleko na szyję zachodzi, ale w klacie tak mocno na styk. Tyle, że to pierwsza jego derka padokowa i teraz nie wiem czy on ma taką klatę szeroką i w inne derki w ogóle nie wejdzie czy to taki egzemplarz.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
06 października 2017 10:35
Dziewczyny szukam fajnej derki przeciwdeszczowej z minimalnym wypełnieniem (50 g ?) i niezabijającej cenie. Czy takie połączenie w ogóle jest możliwe? 😁 Przyznam szczerze, że przekopałam wątek, przekopuję sklepy, ale nadal czuję się jak dziecko we mgle, stąd też prośba o Waszą pomoc 🙂 :kwiatek:
Moon   #kulistyzajebisty
06 października 2017 10:53
martva, zdecydowanie Premiere Equine - swojego czasu można było upolować fajne promocje.
No i Decathlonowe bardzo fajne - tyle że tam masz albo zwykłą plandekę bez wypełnienia/podszycia, albo 100g.
Sivens, - serio? Z dawnej kolekcji? Bo ja najmłodszą derke od nich mam z 2012 w sumie...i są większe otworem zdecydowanie, jedyne pasujące 145 na mojego.
Moja jest z 2015 r. i jest bardzo wąziutka w porównaniu do długości. Myślę, że to przewidzieli i dlatego jest 10 cm dłuższa od reszty derek w tym rozmiarze.

Fota gigant!
Sivens, - może razem ze zmianą wielkości czapraków zmienili i derki... jeśli tak, to szkoda, bo to jedyne w kroju mojego ślązaka były 🙁 Choć, nie, moment, mam polar z letniej kolekcji i jest git, nie ogarniam.
martva, http://www.horseway.pl/horze-derka-avalanche-24h akurat mi się w oczy rzuciło, co prawda bez ocieplenia, ale może się nada.
keirashara polarowe są w porządku, dralony też, tylko ten ripostop taki wąski.
Moon, niestety Decathlonowe albo bez wypelnienia, albo od razu 200g 🙁 mam wszystkie derki z Deca, bo pasują mi krojem i brakowało mi właśnie czegoś z delikatnym wypełnieniem, musiałam zdradzić Decathlonowe dery 🙁
Moon   #kulistyzajebisty
06 października 2017 19:47
Nirv, o pacz, a nie mają plandek na polarze? Ale może mi się coś uroiło, że takie kiedyś widziałam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się