Annopol 2009

Czyli jak co roku  🏇

Kto się wybiera na ferie??

A może znalazłby się ktoś, kto chciałby pojechać w terminie 11-18 styczeń 2009 oficjalnie takiego turnusu nie ma, ale właśnie go tworzymy dla dorosłych  😅 😅 😅
ja byłam chyba 7 razy i szczerze to juz mam dość.
Z roku na rok coraz gorzej.
p. janek spóxnia sie i po prostu olewa wszystko...
najwarzniejszy jest rower..
przykro mi to pisać ale taka jest prawda...
teraz nie wiem gdzie jechać ;(
wolałąbym cos typowo ujeżdżeniowego..
fakt ze w annopolu je "ta" atmosfera i "ci" ludzie ... ;( tylko po co wydawać tyle kasy <zwłaszcza ze podrożało> jak nic sie z tego nie wynosi...
dlatego w tym roku nie jade ;(
wie ktoś czy może coś się pozmieniało? chętnie bym pojechała ale dać tyle kasy żeby par razy usłyszeć "dobrze"..
bylam w tym roku na przed ostatnim turnusie i faktycznie przychodzil na jazde jak klusowalysmy juz 10minut i przychodzil tylko na skoki... ;/
Ja byłam na wspomnianym w pierwszym poście turnusie, stworzonym na moje osobiste życzenie  😁 i powiem, że był to chyba najlepszy mój wyjazd z dotychczasowych (byłam 8-raz)! Mała grupka (5 osób) stałych bywalców  😎 na rozurch dostaliśmy po 2 konie do jazdy, w związku z tym dwa razy tyle skakliśmy ( 3 jazdy skokowe na jednym koniu, 3 na drugim), czas jazd tez nie był szczególnie pilnowany, bo nie trzebabyło robić miejsca dla drugiej grupy 🙂 Pan Janek przychodzący na rozkłusowanie, zwracający uwagę na coraz drobniejsze szczgóły.
O atmosferze, ludziach i jedzonku chyba nie musze pisać  😅

A jeśli juz musze się do czegoś czepić to podłoże na hali, niestety przy większych mrozach (takie były) niezbyt przyjazne koniom.
Ja własnie w tym roku planuje Annopol na wrzesien. Ale czemu piszecie ze jest coraz gorzej? To jak w koncu jest? Bo jak dam tyle kasy (za 2 tyg) to chce zeby bylo super. Musze sobie na tym obozie przypomniec skoki. A jak tam jest z WKKW? Bo w koncu trener kadry narodowej WKKW?
Zastanawiałam sie jeszcze nad Uchwat Team ale cena tez wysoka i 5-osobowy pokoj tez mi nie pasuje.
z WKKW czyli o co dokładniej Ci chodzi?
gorzej jest tak jak pisałam, niestety... w sumie bark zainteresowania ze strony p.Jana.. czuć że przychodzi bo musi a nie że chce  🙄

dzwonił do mnie i pytał się czy jadę na majówkę do koleżanki też dzwonił , czyżby szukał chętnych? 👀 zawsze o tej porze był komplet. a moze poprostu coraz wiecej osób rezygnuje? nie wiem..

chciałabym pojechać ale szkoda mi kasy żebym usłyszała pare razy "dobrze"...
aha mimo ze na stronie jest napisane ze czworobok do dyspozycji i karuzela wcale tak nie jest... no i jest kłopot z padokami dla koni prywatnych

skoki są czasem w grupach nawet po 6 osób i zdążymi przejechać 1 mały parkur..

smutne, ale prawdziwe
busch   Mad god's blessing.
17 marca 2009 18:18
Uchwat Team zdecydowanie odradzam- kursantów brali na turnus 6, gwarantowali po 2 jazdy dziennie i skoki co drugi dzień. Natomiast koni... mają 3 sztuki  😵  : czyli każdy koń codziennie wyjeżdżał 4 godziny rzekomo sportowej jazdy.
A i z tym sportem słabo- jeździłam na koniu, którego nawet "trenerka" nie umiała "zebrać"- wreszcie dała za wygraną i podpięła wypinacz żeby koń się zganaszował.
Busch, niestety w 100% muszę się z tobą zgodzić. Raz jeden koń okulał, a więc zostały 2- jeden musiał chodzić 5h jednego dnia. Spytałam trenerki, czy nie da się z tym coś zrobić, bo konie naprawdę wyglądały na zmęczone- były mega leniwe, nie dało ich się ruszyć często, to trenerka odpowiedziała mi niemiło, że to nie moja sprawa i żebym zajęła się sobą  😎
A którego to konia nie mogła zebrać?
busch   Mad god's blessing.
17 marca 2009 18:29
Ten kary klamotek... jak tej kobyłce było? Zapomniałam  😡

Gdyby chociaż poziom trenerstwa był ok- a tu nie poprawiali nawet fotelowego dosiadu, położonych nadgarstków czy łokci daleko odstawionych od tułowia.
Shagaya  🙂 Koń o tyle trudny, że nieliczni potrafili na niej chociażby zakłusować  🤣 Breakaway może coś o tym powiedzieć  😉 Mi się udawało, ale jazda na niej była katorgą...
busch   Mad god's blessing.
17 marca 2009 18:43
hahah, pamiętam swoją pierwszą jazdę na niej  😂 więc też coś mogę powiedzieć o tym kłusowaniu. Później już jakoś poleciało, nawet udało mi się na niej pojechać ekstra-super-mini-zawody na zakończenie (na ostatniej przeszkodzie miałam jedno wyłamanie)  😁
Noo, ja tez na niej jechałam te super-mega-extra zawody i też miałam jedno wyłamanie  😀

No ale trochę OFF TOP tu robimy  😉
Uchwat Team zdecydowanie odradzam- kursantów brali na turnus 6, gwarantowali po 2 jazdy dziennie i skoki co drugi dzień. Natomiast koni... mają 3 sztuki  😵  : czyli każdy koń codziennie wyjeżdżał 4 godziny rzekomo sportowej jazdy.
A i z tym sportem słabo- jeździłam na koniu, którego nawet "trenerka" nie umiała "zebrać"- wreszcie dała za wygraną i podpięła wypinacz żeby koń się zganaszował.
UchwatTeam-Maja i Robert, gratuluję złotej łopaty i wykopania cytatu sprzed 8 lat!

😵 😵 😵
UchwatTeam-Maja i Robert, gratuluję złotej łopaty i wykopania cytatu sprzed 8 lat!

😵 😵 😵


Oj, nie bądź uszczypliwa. Na pewno zastanawiał się co napisać  😉
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
07 października 2017 11:02
Zastanawia się chyba wciąż 😉
Nie rozumiem problemu, po prostu zaktualizowali ocenę, a nawet samoocenę 😉
Misiek69, użytkownik zaniemówił. Dłonie zawisły nad klawiaturą i tak trwają...

8 lat! W internecie jest tyle treści, że gdyby nie wykopywać wątku nikt by go przecież nie czytał. Osoby wypowiadające się w tym wątku w większości ostatni raz na forum były rok temu, albo i sporo dalej 🤣
Nie wiem co Uchwat Team Maja i Robert, miała na mysli wyciagając tego posta, ale ja powiem tylko, że przez te 8 lat w tym klubie wiele się zmieniło.
Baza noclegowa (piękny hotel), infrastruktura treningowa, czy ilość koni dostępnych dla obozowiczów. Moja córka w tym roku była tam dwukrotnie na obozie sportowym. Wprawdzie była ze swoim koniem, ale nie zmienia to faktu, że gdyby obóz nie spełnił naszych oczekiwań drugi raz byśmy jej nie posłali.
Jak dla mnie bardzo solidne podejście do treningów.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się