Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Livia   ...z innego świata
03 października 2017 19:07
Na_biegunach, jakie piękne światło popołudniowe 🙂

PumCass, ale super grzywa! I zazdroszczę rzeczki 🙂

RioBrawo, ależ wy macie piękne lasy... 🙂 Widać, że już jesiennie 🙂

U nas ładna pogoda skończyła się wczoraj. Wrzucam jeszcze słoneczne zdjęcie z soboty - u nas już też widać pierwsze zwiastuny jesieni 🙂

U nas było ponuro przez dłuższą część września. w sumie może z 10 dni słonecznych się trafiło. I teraz od nowa leje :/

W nowych terenach jest tyle krów, że konie olewają całkowicie (byki brykające też)
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
03 października 2017 19:55
U nas też niestety pogoda się zepsuła... a dopiero co się wypogodziło na trochę. Marzy mi się taka sucha, słoneczna jesień. Nawet niech tam sobie piździ i jest zimno, ale sucho. Lato było całe zimne i deszczowe, to mogłoby jesienią wynagrodzić 😉 My też terenujemy, ale już prawie wyłącznie weekendowo, w tygodniu dzień za krótki niestety. Koniuchy fajnie się sprawują ostatnio. Zaczynamy też powoli przyzwyczajać łaciatego, żeby czołowy szedł. Do tej pory jedynie stępowali panowie przodem, a na kłus czy galop ja byłam czołowa. Mąż ma jeszcze problemy z kontrolowaniem prędkości, a blondas się wścieka z tyłu 😁 ale z każdą jazdą jest coraz lepiej i na dłuższe odcinki puszczam ich przodem 🙂
Wrzucam trochę słońca z weekendu 🙂

edit.
Livia jak u Ciebie jeszcze zielono! W "naszych" lasach już bardziej jesiennie jest.
PumCass Rzeczki też zazdroszczę! My mamy jeziorko jakieś 8km dalej, ale konie się póki co boją do wody wleźć, moze kiedyś się uda ich zwodować 😉
Na_biegunach Twoje tereny niezmiennie zachwycają, to już się nudne robi 😁
RioBrawo Fajne jesienne zdjęcia! Fotograf z dołu fajna sprawa 🙂
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
07 października 2017 21:54
Będę nudna! Kocham mojego konia ^^
Włóczyliśmy się w takich okolicznościach przyrody
PumCass   zachowaj zimną krew!
08 października 2017 09:33
RioBrawo :kwiatek: My stoimy w okolicach Pruszcza Gdańskiego i najczęściej kręcimy się po okolicznych polach lub zapuszczamy się za A1 😉
Livia  :kwiatek:  Jak zawsze cudne zdjęcia! i Te kolory 😍
zembria My własnie na brak jeziora ubolewamy. Rzeka niby fajna, ale dużo w niej kamieni, więc poszaleć nie można. Za to mamy szalony plan, wybrać się nad morze. Jestem bardzo ciekawa jak ogórek zareaguje, bo wodny to on jest...ale czy plażowy? 😁
Na_biegunach Czyżbyście zostali Nocnymi Jeźdźcami? 😀 Odważne koniury!
PumCass no tak, w tych okolicach już zaczynają się takie przestrzenie.
Na_biegunach baaardzo odważne koniury i jeźdźcy też 🙂
My dzisiaj szukałyśmy klonu do tła 🙂, ale udało się tylko znaleźć przebarwionego dęba 🙂

Livia   ...z innego świata
08 października 2017 16:14
Na_biegunach, odważnie tak po ciemku jechać 😉

PumCass, kolory na razie na pojedynczych drzewach, ale już zaczyna to malowniczo wyglądać 🙂

RioBrawo, ale fajnie wyglądacie! 🙂

U nas dziś taka pogoda, że nawet grzybiarzom się nie chciało... ale my w terenie byliśmy 😉 Widać po koniach, że już jesień idzie - są bardziej do przodu, więcej "patrzą", zaliczyłam też dzisiaj mini-poniesienie 😉
PumCass   zachowaj zimną krew!
08 października 2017 20:42
RioBrawo Ale między tymi polami brakuje mi w pobliżu takiego lasu z prawdziwego zdarzenia. Najbliższy około 30-40minut drogi wierzchem. A weź jeszcze coś pozwiedzaj, najlepiej z rana jechać i konia oszczędzać  😉 Pięknie się prezentujecie.
Livia Już się nie mogę doczekać Waszych zdjęć w tej malowniczej scenerii, aż chyba sama gdzieś napiszę z petycją o ładną pogodę  😁

A my dzisiaj nietypowo.
W sumie miał być standardowy wyjazd na wał, bo pogoda była niepewna, ale nas zniosło i zajechaliśmy na przedmieścia miasta 😉


Przydała się nam w końcu praca na drągach, mogliśmy bez obaw pokonać...tory 🤣 (Spokojnie, ten przejazd jest nieczynny 😉 )


Znudzone fraglesy 😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
08 października 2017 21:59
Dziękować w imieniu koni :kwiatek: Kochane są, jakich by przed nimi nie postawić oczekiwań spełniają z nawiązką. My w zasadzie jedynie odcinamy kupony od wcześniej włożonej pracy i warunków w jakich żyją.
Planujemy gdzieś pod koniec sierpnia zorganizować rajd 3-4 dni pozwiedzać z końskiego grzbietu okolice Kamiennej Góry i Krzeszowa. Szczegóły jeszcze będziemy ustalać, w planie w ok 30 km dziennie. Rzucam temat, gdyby ktoś był chętny dołączyć ze swoim kopytnym, powinna też być możliwość wypożyczenia koni u nas w stajni.

zembria, idealnie uchwycone słońce ^^
RioBrawo, siwa to już koń terenowy pełną gębą 😀
PumCass, jak widzę waszą grzywę to  😜 zazdrość mnie zżera nio!
Livia, od tygodnia i u nas jesień prześwituje między drzewami. Po ciemku słabo widać 😉
Tymczasem wrzucam domową fotę luzaczki. Na próbę zacznę ją brać w spokojne tereny. Jeszcze znaczy, ale od dłuższego czasu bez zmian.
Przydała się nam w końcu praca na drągach, mogliśmy bez obaw pokonać...tory 🤣 (Spokojnie, ten przejazd jest nieczynny 😉 )


Ty się śmiej, mój poprzedni koń tak przechodził tory. Tylko to był taki przejazd dla samochodów/ludzi wybetonowany- idąc stępem, a nad torami przechodziła przez drążki sekwencją kłusa.  😁 Były level wyżej, bo były 4 szyny.  😂 Śmieszne to było, bo tego angażu nóg nie dało się inaczej osiągnąć, przecież one mogłyby konia zjeść!
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
08 października 2017 22:20
Misiek miał okres, kiedy take wybetonowane przejście przez tory to był wróg nr 1. Przechodziliśmy tylko tyłem  🤣
Sobotni spacer 🙂,trochę słońca było


g]170584[/g]
To i ja się pochwalę naszym pięknym Śląskiem z grzbietu konia (a nawet dwóch 😉)


Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
10 października 2017 18:42
ansc, piękny - druga fota 🙂 Zupełnie inne widoki niż u nas
Bea1, ładne zdjęcia i ekipa 🙂

Początek weekendu z miśkowego grzbietu
PumCass   zachowaj zimną krew!
10 października 2017 19:29
Na_biegunach Nie chciałabyś tej grzywy zaplatać, oj nie chciałabyś 😂 Mnie za to zazdrość zżera jak widzę Wasze tereny toples! No mega 😍
A jak reagują ludzie, których spotykacie gdzieś po drodze? Zwracają w ogolę uwagę na ten niestandardowy "ubiór"?  😀
ansc,Bea1 Fajne tereny! Widać, że pogoda sprzyjała 🙂
Oj tak ostatnimi czasy trzeba, się dosłownie wstrzelić w dobrą pogodę, prawie jazda pomiędzy jedną chmurą a drugą  🤣 ale ma być lepiej  😉
majek   zwykle sobie żartuję
11 października 2017 10:54
u nas zywoploty przycinaja nawet w lesie  🤔




majek ale fajna, nastroszona siwa głowa  😜 Żywopłoty zaskakujące 🙂
majek czy to są specjalne ścieżki do jazdy konnej ? podobają mi się 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
11 października 2017 15:52
nie do konca, te akurat to sa sciezki spacerowe ludzkie/konskie. Czyli sa na nich ludzie/psy/biegacze i rowerzysci. Niestety pod cienka warstwa ziemi jest lita skala i cale te sciezki ledwo co nadaja sie na klusa, w wielu miejscach jest po prostu kamieniscie, a jak jest gdzies wiecej ziemi to dosypuja warstwe jakiegos tlucznia, zeby ludzie po blocie nie chodzili. Ale nawet gdyby sie dalo - to i tak nie powinno sie na tych sciezkach klusowac, zeby jej nie zniszczyc. Sa dostepne publicznie - udostepnione przez wlasciciela terenu (milo z jego strony) i przez niego utrzymywane.

Wlasciwie jedyne miejsce w okolicy gdzie mozna pogalopowac to ta laka (co moj kon ma rozwiana grzywe) plus jedna dzika sciezka w lesie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
14 października 2017 19:33
PumCass, mało ludków spotykamy. Grzybiarzy i okazjonalnych rowerzystów. Raczej nie wiedzieli, że coś jest na rzeczy 😉
majek, ścieżki prezentują się malowniczo. Szkoda, że podłoże tak ogranicza.

Pogoda się dzisiaj udała nieprzeciętnie! Wybrałyśmy się na koński spacer z psami i dziećmi. Jesień wreszcie nabiera rumieńców  😍




Gang w komplecie: pod siodłem Misiek, obok Luzaczka i Psota



My dziś szukaliśmy nowej trasy z okazji towarzystwa gotowego na takie eksplorowanie terenów.  😁 Kurde te nasze góry w okolicy to kiedyś mnie wykończą...  😂  ale drogę do mojej wymarzonej kolejnej dolinki i kopalni dolomitu znajdę (wtedy to dopiero będę się chwalić zdjęciami!). Choć czuję, że najpierw ją zeksploruję na własnych nogach z psem. Swojemu rumakowi daję dzisiaj medal, ja spanikowałam bardziej niż on.  😁



Livia   ...z innego świata
15 października 2017 12:46
Na_biegunach, ale wesoło u was było 😀

Alaska
, piękne widoczki 🙂

majek, wszystkie ścieżki macie w ten sposób wytyczone? Przynajmniej chyba nic nie wyskakuje znienacka? 🙂

ansc, chyba wiem, gdzie to 🙂 Piękne tereny i piękne konie! 🙂

My się załapaliśmy na parę zdjęć w czwartek, dzisiaj też cudownie u nas i w pełni skorzystaliśmy z pogody 🙂

Mój Rudy póki co niejezdny. Wet zaleca stęp, bez ograniczeń czasowych.
Więc spacerujemy sobie tak od kilku miesięcy.



nawet spacery o takiej porze nie są nam straszne 😉
Nawet mi się dziś udało wyrwać w teren 🙂







Szykowałam się na deszczowy teren, a tymczasem jak osiodłałam to wyszło słońce  😅
Wczoraj była u nas piękna złota jesień, cieplutko, jazda w krótkim rękawku  😅 ale niestety z pogody korzystały również meszki i sarniaki brrr. Wyjechałam wczoraj o 16,30 i wróciłam po ciemku, jak ja nie lubię krótkich dni, zdjęcia niestety nie wyszły.
Tusia fajny dalmatyńczyk, też miałam dwa, ale nie biegały z koniem, wtedy nie było takiej możliwości.
Na_biegunach fajny, spokojny koń pod dziewczynką 🙂
Livia nastrojowo...idą tak grzecznie, nie wyprzedzają 🙂
W Bory dopiero dzisiaj zawitała słoneczna fala tegorocznej jesieni, wczoraj było mżawka, ale ciepło. A dzisiaj już rano ładnie jak widać na zdjęciu 🙂
Ja zawsze miałam dalmatyńczyki, kiedyś hodowlę i championy, a teraz już drugą sunię z odzysku z fundacji. Do lasu z koniem biorę ją rzadko, bo mamy różne koncepcje terenowania - ja z koniem chcemy do przodu, a ona woli penetrować krzaczory  🤣. Za to Twój siwy wygląda zjawiskowo, tylko mu rogu na czole brakuje 😀. A to jeszcze mój z wczoraj, nie mogę zamieścić więcej niż dwa zdjęcia na raz, jak Wy to robicie?
U nas dzisiaj było pięknie 🙂





(niestety,to nie ja w siodle-robiłam za fotografa)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się