HORRORY- lubiane, ciekawe i całkiem nudne ;)

Hyhy, one wszystkie są przecież na faktach  😁

To ja się z kinem jeszcze zastanowię...
Krucyfiks IMO fajny, można obejrzeć, ale d... nie urywa. Nie jest straszny - ja przestraszyłam się raz

UWAGA SPOJLER !!!! 🙂
w momencie kiedy drzwi zaczęły hałasować na łańcuchu i coś się pojawiło

Czy ktoś widział Amityville: Przebudzenie ?? 🙂
hmmm Emilly Rose też była tylko o egzorcyzmach, ale ja się mega bałam i to chyba najstraszniejszy dla mnie film jaki oglądałam.  Przez miesiąc wstawałam o 3😲0 w nocy :/
Amityville: Przebudzenie właśnie obejrzałam  😁  naprawdę dobry film, podobał mi się, ze wszystkich horrorów ostatnio oglądanych ten jest naprawdę godny polecenia.
Potwierdzam! Nowy Amityville petarda! 🙂 bardzo nam sie podobał 🙂
O, czyli jednak obejrzę Amityville :P

"Krucyfiks" też odhaczony. Faktycznie straszny nie był, ja kilka razy się zjeżyłam, ale to ze względu na stare tricki z czymś, co sobie gdzieś wyskoczy i narobi przy tym hałasu. Standard u mnie, a w kinie łatwiej o hałas 😁 Ale film sam w sobie mi się podobał. Dobrze się go oglądało, nie dłużył mi się. Coś tam jakby mi się nie klieło pod koniec, ale nie zaprzątam sobie głowy :P
Też widziałam Krucyfiks i powiem, że nawet mi się podobał, nie była to szmira jakich wiele, jakie kręcą o tematyce egzorcyzmów. Efekt kinowy pozwolił mi kilka razy podskoczyć w fotelu 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
18 października 2017 09:47
Mi jakoś "Amityville" nie podeszło- no obejrzałam, ale na 3 tury, nie mogę powiedzieć żeby mnie bardzo wkręciło. Ale nie jestem wielką fanką horrorów o tym domu, za zdecydowanie bardziej interesującą uważam realną historię rodziny DeFeo niż rzekomego nawiedzenia(które i tak okazało się fejkiem 😉 ).
CzarownicaSa a jest jakaś publikacja na temat prawdziwej historii?? jestem bardzo ciekawa🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
18 października 2017 12:57
Publikacji nie znam, ale jest film dokumentalny z wywiadem 😉
Zabójca z Amityville
Dziękuję! Dziś wieczorem dla odmiany obejrzę dokument 🙂
Midnight Hair, Death is Here 1 i 3(na 2  jeszcze nie trafiłam).Zaczęłam lubić nie tylko chińskie horrory ale i  chińskie kino w ogóle (The Mermaid  Stephena Chow jest genialna, zabawne i z sensem).
A na nowym "To" uczyniłam tę samą czynność co na "Botoksie'-wyszłam w połowie aby więcej nie wrócić.Aż żałuję, że moje ciężko zarobione drobne wliczają im się do boxofficu.
Raw -beznadzieja
Cannibal Holokaust rowniez 😉
efeemeryda   no fate but what we make.
30 października 2017 08:50
obejrzałam obecnośc 2 - zakonnica straszna fakt, ale za dużo sztucznych komputerowych efektów, jedynka lepsza  😀
Chciałabym coś naprawdę strasznego, a jakoś co jeden nowy horror to gorszy, a może to ja już za stara jestem i się nie boje ?  🍴
Widział ktoś nową Piłę?
Ja jestem hmmm no chyba fanką całej serii 🤣 Chociaż jeśli chodzi o historię to części od 4 w górę totalnie mi się mieszają. Całość ogarniam ale nie do końca kojarzę co było w której 😉 W każdym razie mam sentyment.
Widziałam zwiastun nowej i... no smutłam przez brak "tej muzyczki".
efeemeryda, jako namietny ogladacz horrorow powiedzialabym, ze te blockbusterowe horrory sa strasznie generyczne, jest troche motywow co juz mi raka mozgu daja a nie ciarki na plecach 😁 no zly duch co skrzypi coraz glosniej bo morderstwo z przeszlosci/klatwa/inny diabel, "straszne" dzieci patrzace sie tepo przed siebie, lalki, melodyjki z pozytywek I licealisci nad jeziorem I reszta tego talatajstwa 😉

Ale inna sprawa, ze dla kazdego co innego jest straszne, osobiscie nie cierpie takich slaszerowatych horrorow z litrami posoki (no jakies Evil Dead i Hostele, o i Pily ofkors) I nie umiem sie bac jesli film ma bohaterow tak mialkich, ze najchetniej sama bym ich zamordowala sztacheta 😁 I w sumie najlepsze/najstrszniejsze sa dla mnie horrory, gdzie sie nic nie dzieje 😉 Tak na szybko to The Witch, Autopsy of Jane Doe, Sinister (aczkolwiek dwojka to juz gowno jakich malo)

Mi naprzyklad Sinister podszedl bardzo, ale juz na the Witch wynudzilam sie jak mops 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
30 października 2017 20:02
A ja ostatnio obejrzałam, szukając na oślep na YT, coś o tytule "Cassadaga" i kurczę, fajne. Niby nic nowego, ale naprawdę fajny klimat, nieprzesadzone efekty ani fabuła, wszystko jakoś tak z umiarem, a jednocześnie z nastrojem niepokoju, trochę duchów, trochę czynnika ludzkiego.
efeemeryda   no fate but what we make.
31 października 2017 10:48
kokosnuss
to widzę, że mamy podobnie  😀 przymierzam się własnie do autopsji i sinister  😜
Imo Sinister jest mega. Parę lat temu oglądałam sporo horrorów i zrobił na mnie mega wrażenie *_* Jak później oglądałam go w domku w lesie z narzeczonym i dwoma kumplami to myślałam, że się pos.ają ze strachu. Zwłaszcza, że oni są niehorrorowi.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
31 października 2017 11:06
Też lubię Sinistera, robi klimat 😉 Ale tylko pierwszą część, druga kompletnie do mnie nie trafiła.
The Witch to w sumie nie tyle horror, co według mnie bardzo dobry film psychologiczny, pięknie pokazujący ludzką psychozę rodzącą się z fanatyzmu religijnego. Nie traktowałabym historii o czarownicy jako "prawdy", raczej jako wyobrażenie bohaterów na sytuacje z którymi sobie psychicznie nie radzą. Coś jak Babadook, ryje beret 😉

Mi się wydaje, że dalej wychodzą dobre horrory- tylko rzadziej 😉 Jak by tak pomyśleć to za moich "młodzieńczych" czasów też te dobre filmy wychodziły w skali 1-2 na rok. I chyba niestety doszliśmy do momentu, kiedy osiągnięcie jakiegokolwiek efektu specjalnego jest "banalnie" proste, więc nie trzeba myśleć intensywnie nad fabułą czy tworzeniem klimatu- bo można to załatwić komputerowo i chyba większość filmów właśnie tak powstaje.
Dlatego lubię oglądać np. różne shorty horrorowe na youtube- to są najczęściej projekty studenckie, amatorskie filmy fanów gatunku itp., a że takie produkcje najczęściej nie mają zbyt dużego budżetu to muszą opierać się na innych rzeczach niż efekty 😉
O, np. takie Lights Out- jako short bardzo mi się podobało, ale już pełnometrażówka kompletnie do mnie nie trafiła. Obejrzałam raz, całkiem spoko, ale drugi nie sięgnę.
A mi sie nawet podobało...

W sumie moje top 5 ponizej, acz odrzucam wszelkie filmy tupu Underworld, Resident evil, Dracula, World War Z itp... bo to dla mnie malo horrory 😉

1. Obecnosc
2. Sinister
3. Silent Hill
4. The Ring - 1 czesc amerykanska
5. The Grudge - 1 czesc amerykanska
maleństwo   I'll love you till the end of time...
31 października 2017 11:51
faith, wyrzucę Silent Hill, i będzie to też moja toplista 🙂
O prosze! 😀
Ja do Silent Hill mam sentyment, ciagle czekam na udana kolejna czesc - gry byly naprawde super fabularnie i sam motyw miasta mega 🙂

Na 6 stym juz mialabym problem co umiescic, jest kilka takich filmow ktore bym chyba wrzucila wspolnie - Shelter, Deliver us from Evil, The Reaping...
u mnie nr 1 to Egzorcyzmy Emilly Rose, 2 Obecność 3 Ring 4 Sinister 5 Egzorcysta
Tez mam ogromny sentyment do serii gier Silent Hill, nie mogę przebolec, jak mogli odwołac ostatnią czesc, która zapowiadała się genialnie...
A film - ten pierwszy na podstawie gry b udany, drugi- kompletna porażka.
Ja tam  najbardziej lubię klimatyczne horrory, jeden z najlepszych jak dla mnie to Gothika. A najbardziej przerażający- amerykański The Ring. Najchętniej jednak oglądam te klimatyczne, jak np. seria Sztorm stulecia, Czerwona róża..
CzarownicaSa, druga czesc Sinister jest dupiata ze az przykro, ale to wynika z prostego faktu, ze fabula jedynki jest zamknieta - I jakakolwiek kontynuacja jest na sile, bo tam NIE MA zadnej dodatkowej historii do opowiedzenia. Ale piniondz nie smierdzi 😉
Co do The Witch... czysty gatunkowo horror to to nie jest, niemniej aktorstwo genialne, klimat miazdzy, no kocham szczerze takie kameralne, nieoczywiste  filmy wiec jestem nieobiektywna 😀

O, i Lights Out - jak dla mnie rozczarowanie, krotkiego metrazu nie widzialam, poczatek miazdzy, a jak sie pojawiaja popluczyny po Ringu z jakas durna historia kolezanki z psychiatryka to film slabuje :/ Bo najstraszniejsze w tym potworze bylo to, ze pojawia sie po prostu jak gasnie swiatlo, no mega koncept! a racjonalizowanie i dorabianie smetnego backstory niszczy klimat 🙁

efeemeryda,  to piateczka i milego ogladania 🙂

Btw musze odswiezyc sobie z filmwebu moja liste obejrzanych horrorow to moze zrobie swoje top 5 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
01 listopada 2017 00:42
Kokosnuss spoko, jak mówię ludziom że jestem wielką fanką Antychrysta i The Witch ze względu na genialną grę, zdjęcia, klimat i sceny to patrzą na mnie jak na wariatkę 😁
Z Lights Out jest tak, jak piszesz- i w krótkometrażówce to jest, a w pełnej wersji zabrakło i straciło urok. Tak samo mocno rozczarowana byłam rzekomym "horrorem" The Boy który obok horroru nawet nie stał 😵

Czy ja mam swoje Top 5... chyba nie, bo 5 to za mało 😁 No i też lubię specyficzne filmy 😉 Ale chyba mniej więcej tak:
1. Inni 😍 😍
2. The Witch
3. Szósty Zmysł
4. The Ring(japoński)
5. Babadook

A później jeszcze Paranormal Activity, Sierociniec, Shutter(azjatycki), Train to Busan(ale nie wiem czy to raczej nie sf), Trzynaście Duchów, Antychryst, Obecność, Dziecko Rosemary, 1408, Lśnienie, REC(hiszpański)... ale u mnie to się zmienia w zależności od tego, na jaki klimat mam ochotę 😉
"Silent hill" ekstra, ale właśnie jako seria gier. Pierwsza część filmu nawet spoko, miała kilka fajnych momentów, ale druga? Kompletna porażka.
Z moich ulubionych horrorów na pierwszym miejscu na pewno byłoby "Blair Witch Project"- oczywiście część pierwsza. 😍
Uwielbiam też serię "Omen"- najbardziej pierwszą i drugą część. Podobał mi się amerykański "The Ring", pierwsza "Piła" i remake "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną".
Inni i Gothika też baaaardzo baaardzo lubię 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się