Jakie pasze dajecie swoim koniom?

W wiadrze pęcznieją dokładnie tak samo - śmieszy mnie sianie paniki z wysłodkami i jednocześnie podawanie "trawokulek" na sucho, które namoczone zwiększają objętość w takim samym stopniu co wysłodki.
Poza tym ilość wykrzykników nie wpływa na merytoryczność wypowiedzi 😉 - słowo wiórki jest użyte przy zdjęciu, a w tekście jest ogólnie "beet pulp"
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
18 października 2017 18:30
Mam pilne pytanie 🙂 jako że nie było dostępnych od ręki trawokulek dengie kupiłam polecane tu Baileys Fibre Plus. Te wcześniejsze miały postać drobnego granulaciku a te są spore i twarde. Podaje na mokro i zalewam ciepłą wodą. Do kolacji mają godzinę, rozmiękną do tego czasu? Bo rozmakają na papke prawda? 🙂
Robaczek M., miałam kiedyś próbkę, ciepła woda rozpuszczała mi je w 20 min na totalną "pulpe"
Apropo wysłodków, wczoraj się pojawiła taka krótka acz treściwa notka: https://sklep.hippovet.pl/pl/n/31

Sama obecnie podaję St Hippolyt Beet Pulp Summer. Zalane gorącą wodą przyjmują konsystencję papki błyskawicznie.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
18 października 2017 20:33
xxagaxx kurcze, moje zalałam ciepłą wodą i w 1,5 godziny się nie wszystkie granulki rozpuściły :/
Na wieczór nie ma problemu bo zaleje wcześniej, gorzej rano bo karmie je po pracy i mam tylko pół godzinki. Myślicie że stanie im się coś jak je zaleje wieczorem razem z wysłodkami? 🙂
Ja wczoraj nabyłam i wczoraj przygotowałam na kolację, wkładałam rękę i granulek nie rozpuszczonych nie było, tylko takie białe (beżowe?) twarde jakby wiórki? Czy to tak ma być, czy muszą się one rozpuścić?
Ja też podaję wysłodki z Hippolyta (summer lub winter) i po zalaniu gorącą wodą są gotowe w kilka minut. Zazwyczaj zalewam ciepłą i po jeździe są gotowe do podania. Mają konsystencję gładkiego pasztetu  😉
Wigorrr, muszą się rozpuścić.

Ja życiowo też większość czasu jestem na St. Hippolycie- nie muszę się mordować z bilansowaniem, zwłaszcza że mój koń otrąb pszennych jeśc nie może.
Czy brandon xp faktycznie jest energetyczny? Dostałam go w zaleceniach diety dla młodego.
Szukam paszy typu balancer, która nie zabije portfela, czyli tak ze 100-120zł. Macie jakieś sprawdzone?
anai daje długo uwalnianą energię. Nie ma po nim kopa, ani odpałów. Po prostu koń ma moc do końca treningu  😉
tulipan, super. O to mi chodzi. Bo młody na razie ma wahania mocy, jednego dnia jest fajny dynamiczny, a na następny dzień umiera od początku jazdy. Oczywiście jest to spowodowane rosnieciem, brakiem jeszcze kondycji, wariowaniem na padoku itp, ale fajnie by było mieć jakiś wspomagacz 😉
Apropo wysłodków, wczoraj się pojawiła taka krótka acz treściwa notka: https://sklep.hippovet.pl/pl/n/31


Urywek tego tej notki:
Ale uwaga - wysłodki wysłodkom nierówne. Na rynku paszowym dostępne są tanie wysłodki sprzedawane na tony, będące bezpośrednim odpadem z cukierni. Jest to wysokoenergetyczna i smakowita pasza na przykład dla bydła, ale niekoniecznie nadająca się do skarmiania dla koni.

Dwa sezony przeleciałam na takich wysłodkach.  W cenie kosmiczna różnica przy większej ilości koni bo wychodzi niecała złotówka za kilogram!  Któryś już raz z kolei widzę wjazd własnie z wpisów różnych producentów droższych wysłodków na te tanie z niezrozumiałych dla mnie przyczyn.  Owszem one są dostępne w wersji z melasą(dla krów) i bez niej(mniejszej ilości). Nie widziałam żadnego minusa przy skarmianiu tych wysłodków. Wiadomo te nie są zbilansowane, nie mają dodatków witamin czy ziół, wyborów smaków, i nie ma ich w wersji błyskawicznej.
Ja również używam tych najtańszych , po prostu granulowanych bez dodatków. I konie są zadowolone.
tulipan, super. O to mi chodzi. Bo młody na razie ma wahania mocy, jednego dnia jest fajny dynamiczny, a na następny dzień umiera od początku jazdy. Oczywiście jest to spowodowane rosnieciem, brakiem jeszcze kondycji, wariowaniem na padoku itp, ale fajnie by było mieć jakiś wspomagacz 😉

anai a jakiś suplement aminokwasowy wspomagający mięśnie podajesz? Z tego co opisujesz to problem może nie być w podaży i wykorzystaniu energii, a w metabolizmie mięśni właśnie.

CCowgirl Chyba w artykule jakiś skrót myślowy zastosowali...
Wg mnie wysłodki "surowe" z cukrownie nie nadają się do skarmiania dla koni jako jedyna pasza + siano. Nawet ze zbilansowanym Ca:P. Wysłodki mają gigantyczne żelazo, a, aminokwasów, minerałów i witamin co kot napłakał. W porównaniu do nich owies wydaje się być super-odżywczy. Natomiast można je samemu zbilansować. Jeśli się wie jak  🤣
k2arola, tak zdecydowanie. Ale też mówię podchodząc do tego jak do wysłodków, tylko wysłodków.  Bilansowanie ich, uzupełnianie braków to już zupełnie inna sprawa.


Zmieniając trochę temat, czy jest jakiś tańszy zamiennik Besterly Herbic?  Ta pasza robi się coraz trudniej dostępna, zastanawiam się nad zmianą, ale cenowo już nie chciałabym iść w górę  🙄
k2arola, nie. Podaję z dodatków otręby ryżowe, chevinal, olej, drożdże, elektrolity. Wyniki badań włosa idealne. Pisz co podać, bo nie przeczę, że to kwestia mięśniowa. Wiadomo, młody, rosnący, nabudowujący się, tak naprawdę dopiero od niedawna ma porządniejsze treningi.
Mam problem z odkarmieniem konia (na zdj.). Wałach 11 lat, bez pracy od lipca 2016 przez przewlekłą kontuzję. Od maja tego roku strasznie mi schudł - zmiana stajni, zmiana ściółki na trociny, stał sam w małej "komórce" bez konia obok (wychodził na padok) przez co kręcił się w boksie i mocno spalał, siano było dość ograniczone bo ok 5 kg rano i 5 kg na wieczór, poza tym ze względu na temperament mało treści. Aktualnie koń miesiąc stoi na słomie w stajni z końmi.
Jego dieta wygląda następująco:
Rano/Obiad/Wieczór: miarka owsa + sieczka + 3/4 miarki musli + wysłodki ok 100 g, dodatkowo co drugi dzień parzę mu do kolacji mesz 800g - wtedy na kolację dostaje najpierw mesz, a później tylko 3/4 miarki owsa z sieczką (bez innych dodatków)
Czy ta dieta będzie dobra na odkarmienie tej szkapy? Coś byście w niej zmienili? Będę mega wdzięczne za porady

Dodam że moja 1 miarka ma ok. 630g owsa (podaję tylko gnieciony) i 600 g musli.
Sieczki rzucam na oko tak żeby dobrze wymieszała się z paszą.

Jeśli chodzi o ruch to za pozwoleniem weta zaczynam go lonżować na czambonie, ze względu na brak mięśni na grzbiecie i zadzie.
Wigorrr ja się nie znam na paszach, ale dokładnie tak wyglądały zarobaczone Konie, które przywozilismy od handlarzy. Jakim preparatem go odrobaczylas?
Wigorrr, a teraz co z sianem i jak zęby?
Co do meszu, to dawałabym codziennie albo wcale.
Wigorrr, ten koń wygląda na zarobaczonego (rozdęty brzuch). Dlaczego miał ograniczane siano? Ile dostaje aktualnie?
W tym roku był odrobaczany 3 razy z tego co pamiętam (2 to minimum), ostatnio przełom kwiecień-maj i teraz będę odrobaczać go za tydzień lub dwa. Dodam, że on lubi bardzo rozpychać się słomą, w dodatku brak pracy ( głównie spacerował) przekłada się na brak mięśni grzbietu i brzucha, dlatego też tak wygląda.
W poprzedniej stajni był taki podział siana 10 kg na dzień na konia i koniec, max 12 kg - mój porcję pożerał w około godzinę do 1,5 godz. Teraz dostaje siano rano, o 17 i ok. 20, czyli 15 kg będzie i dojada słomy jak mu się siano kończy 🙂
Poniżej zdjęcia:
1. Koń 3 lata temu pierwsza jazda po ok 2-3 miesięcznym areszcie boksowym - koń stał na słomie 🙂
2. Koń przed ostatnią kontuzją (w trakcie treningu) czerwiec 2016
3. W normalnej kondycji lekkiej pracy ok 4 razy w tyg. zimą
4. Również przy lekkich jazdach, latem (chodził na padoki)

edit. na pewno raz odrobaczałam Noromectin i pozostałe dwa razy czymś co załatwiał właściciel stajni
Wigorrr to jest brzuch od wyjadanie wszystkie spod siebie. Najlepiej takiego konia trzymac na trocinach i dawać mu siano w siatce
Niestety nie mam możliwości trzymania go na trocinach  😕
Siatka na siano + praca + odrobaczenie na gzy powinny pomóc wrócić do kondycji wierzchowej. Poki co nie kombinowałabym z jedzeniem.
Czyli odrobaczyć mogę jeszcze raz Noromectin? A co do jedzenia to było pytanie czy może tak zostać, czy aby nie za dużo tych wszystkich pierdołek, brzuch brzuchem ale na zdęciach żebra są prawie nie widoczne, a w rzeczywistości szkielet z dużym brzuchem
Wigorrr, Substancję czynną w środku odrobaczającym należy zmieniać. Nie odrobacza się za każdym razem tym samym...
anai sporo dodatków koń dostaje, a tak stricte na mięśnie nic, więc to mogłoby pomóc. Ja mogę polecić  Equina Myofortil Ultra - spora dawka aminokwasów, magnez, selen, witaminy ECB plus karnityna. Ewentualnie jest też bardziej lajtowa składowo wersja w płynie - Equina Myofortil  🙂

Wigorr
a musli które podajesz to jakiś koncentrat? Może warto zastosować dodatkowo jakiś suplement witaminowo-mineralny ogólny, lub to co zaproponowałam anai powyżej? Koń jest typem spalającego się nerwusa?
Czy ktoś kojarzy taki suplement...

Granulat, drobny, żółty, pachnie kompletnie, jak budyń. W ch... olerę drogie (około 5 stów za wiaderko, kilo lub dwa). Suplement dla koni sportowych, dostałam z wyścigów, konie wyglądały po nim, jak milion dolców, ale wszystko szło w wygląd, a nie chęci do biegania. Nikt za cholerę nie pamięta nazwy, gdzieś w trakcie było "Build Up". Może ktoś kojarzy? Szczególnie po tym naprawdę mocno budyniowym zapachu. I daje się tego dosłownie garstkę.
Sivrite, jakoś z wyścigami mi się Plusvital kojarzy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się