kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

tajnaaa to w dotyku niczym sie nie rozni jak skora obok czy miesnie. Nie boli w dotyku, nie grzeje.
Niestety ale właśnie przepukliny nie bolą i nie grzeją 🙁
No to nie dobrze. 😕 Nie rozumiem skąd się mogła wziąć??? I to w takim miejscu. Koń stał dwa dni.

Byłam w stajni i dzisiaj prawie juz tego nie widac 🤔
Siodła których marek są najbardziej miękkie?? Interesuja mnie i skokówki i ujeżdzeniowe  👀
Daw- mag ma wersje lux czy eklusive z miekkich skor.
Obstawialabym bardziej siedziska scielone latexem i biomexy wszelkiego typu.
aronka, jeśli miękkie to na pewno nie Daw Mag  😁
Equipe są chyba najbardziej miękkie. Również miękko wsiada się w Batesa 🙂
O tak Bates był przyjemny bardzo dla tyłeczka i kolan.  😁
anil22, to może być zapoprężenie  (możliwe i bez popręgu) albo krwiak od kopniaka. Wygląda jakby wysięk ściekł zgodnie z grawitacją.
aronka, jeśli miękkie to na pewno nie Daw Mag  😁

Czyli nie siedziałaś w nowszym DawMagu.
Sa miekkie, ale do Batesa np ma sie nijak faktycznie.
Ale wciaz lateks w siedzisku bije wszystko.
halo a to możliwe bo mamy dwa nowe konie i póki co trwa wojna 🙄 Pomyślałam , że kopa dostał. Zobacze dzisiaj jak to wygląda.
aronka, - butet, voltaire, equipe, prestige, eric mondange, nowe daw-magi (choć i starsze to nie takie dechy, jak podobne wiekowo stubenny/passiery), bates, wintec, albion, amerigo (nowe), cobra. Wydaje mi się, że twardych siodeł jest ogólnie coraz mniej 😉
anil22, miałam takie dwukrotnie u mojej kobyły i był to zwykły opój - mechanizm powstawania taki sam jak na nogach: krótki niedostatek ruchu z okazji problemów z kopytami (chodziła na padok, ale nie miała komfortu ruchu, wystarczyło). Było miękkie, zupełnie niebolesne. Wet kazał zapewnić ruch i wszystko zniknęło.
Tak jak halo pisze może być też krwiak - generalnie coś co płynne grawitacja ściąga w dół, a skóra na brzuchu blokuje w dalszej wędrówce ku ziemi 😉 Ale przy krwiaku gdzieś wyżej musi być bolesność.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi  :kwiatek:
_Gaga, nie wiem czy 1,5 roczny to nowszy, wygodne owszem, ale zdecydowanie są bardziej miękkie siodła niż Daw Mag.
Czy konie chorują na nadciśnienie tętnicze? Czy ewentualne nadciśnienie to wtórny objaw? Czy/jak bada się ciśnienie u konia?
Koń mojej mamy, od lipca na łące/noc w boksie, jeżdżony rzadko, jak zdrowie pozwala (koń RAO, mama problemy z kręgosłupem) i spacerowo raczej zaczął się obcierać od popręgu. Ma codziennie wybierany boks do czysta, więc jakoś się nie brudzi, przed jazdą jest dokładnie czyszczony. Popręg skórzany, chodził w nim z 5 lat i wcześniej się nie obcierał - zmieniłyśmy z neoprenu, który delikatnie pękł i go w tym miejscu obcierał, ale przez tyle lat był spokój, że to chyba nie ma wpływu. Czemu mógł zacząć się obcierać? Popręg nie jest dociągany, że aż piszczy, ani luźny, jest czysty, nie jest ubity, dalej jest miękki. Zmienić popręg na inny? Profilowany, czy może spróbować futro? Co może wywoływać te obtarcia? Obrósł ostatnio jak mamut, ale przy letniej sierści też się obcierał, już nie mam pojęcia co jest, ranki są smarowane i leczone, koń nie jest siodłany, dopóki to się nie zgoi, a wraca upierdliwie.
keirashara moja kobyła się obciera gdy dostaje brzucha (przytyje lub długi czas nie robi nic bardziej konkretnego niż opitalanie się) i nie dopilnuję, by popręg był bardziej "z tyłu niż z przodu". Wówczas robi się fałdka i obtarcie gotowe.
Też popręg skórzany. Futro powinno zdać egzamin.
Mój tez się zaczął obcierać od skórzanego popręgu. Po zagojeniu, założyłam popręg z futrem- jest ok. W innym siodle chodzi z neoprenowym- jest ok. A ten skórzany, niby zarabisty, mięciutki, gładziutki, a obciera.

A moje pytanie- spleśniało mi ogłowie. Czym je potraktować skutecznie, by ta pleśń nie wracała? Wiem, że jak raz spleśnieje, to tendencje do nawrotów pleśni są.
Mi raz spleśniał kantar skórzany. Wymyłam go porządnie mydłem do skóry, wysuszyłam w ciepłym pomieszczeniu  (oczywiście nie na grzejniku) a potem zakonserwowałam, pleśń nie wróciła
Muszę Wam podziękować za pomoc przy nauce dobrego zagalopowania 🙂 teraz nie mam z tym praktycznie żadnych problemów, zagalopowanie w najgorszym wypadku wychodzi mi za drugim razem i to maks raz na jazdę.
Ogarnęłam swoje ciało, aż wstyd przyznać, ale odkryłam, gdzie robiłam błąd - wewnętrzna łydka mi wisiała gdzieś w okolicach popręgu, zamiast być dociśnięta...
Skorygowałam to, poprzedzam również zagalopowanie półparadą i jadę! W sumie to nie dziwie się koniu, że nie chce zagalopować, kiedy tak naprawdę jedynym sygnałem jaki dostaje jest lekko skręcona głowa i bliżej niezidentyfikowana łyda na zewnętrznym boku  😉
Jak pomóc kobyłce-ma "guzy" na zadzie powstałe prawdopodobnie od zle zrobionych zastrzyków z penicyliny.Wet kazał masować delikatnie denaturatem.
Nie pomaga,koń nadal ugina się z bólu pod najmniejszym dotykiem.
maść kamforowa
BeaLioton1000 i wmasowywać jak najczęściej
Dziękuję :kwiatek:
u mojej starej kobyły po kamforówce gula zlazła na drugi dzień 🙂
tunrida, - belevior care&day&martin jest anty-pleśniowy wg. opisu. Moje rzeczy, które pięknie zzieleniały po zalaniu kanciapy to potwierdzają, osad nie wraca, mimo tego, że leżą nieużywane w pace 🙂 Starłam pleśń wodą, przetarłam mydłem do skór i zakonserwowałam nim.
Zobaczę neopren, bo jeszcze mam i wygrzebię futro, dzięki 🙂
salkada, - zwrócę mamci uwagę na to, żeby pilnowała umiejscowienia popręgu. Brzuchaty to on teraz jest, oj jest 🤣 I bardzo szczęśliwy. Dzięki!
JagodaJ, - super! 😀 Ja też się kiedyś dziwiłam, że koń nie chce się uginać w lewo, a lewa łyda wędrowała sobie w przód i w bok, bo byłam pokrzywiona od miednicy... jak się przestawiłam, to nagle koń zaczął się zginać. Magia 🤣
u mojej starej kobyły po kamforówce gula zlazła na drugi dzień 🙂

A co jeślu mega bolesna gula, to nie odczyn a ropień?
to się lepiej uorganizuje ropa.
Wezwać doktora, żeby to obejrzał. Ale ropnie w kilku miejscach by się porobiły? już mega brudny koń by musiał być, albo robione tą samą igłą. Poza tym dostał antybiotyk 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się