PSY

smartini, czy to dziś? 😜
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 października 2017 09:20
dziś  😜 mózgu w pracy nie mam, został w aucie, w torbie z papisowymi rzeczami i się tam w nich kula radosny a ja gapię się w ekran i nie wiem co mam zrobić :P o 16 wyjazd  👀
Odliczam tak, jakbym sama po psiaka jechała. 😁
Jest tu parę znających się osób więc napiszę,  bo już nie mam pomysłu co może być memu psu 🙄

Psiak ma takie napadowe bóle,  podczas których jest pisk,  brzuch do ziemi,  oglądanie się na brzuch a potem jest apatyczny,  nie chce jeść,  ewentualnie na dworze skubie trawę w większych ilościach.  Pierwszy wet podejrzewał jelita,  dał lek przeciwbólowy i antybiotyk.  Podawałam przez 5 dni podskórnie,  na lekach było ok.  Wczoraj wieczorem znowu atak bólu,  dałam po konsultacji z wetem no-spe,  noc przespał,  ale rano dalej pies bez życia.  Pojechałam do kolejnego weta,  zrobione usg - ok,  morfologia i biochemia również idealna.

Sika, normalnie,  kupy normalnie,  nie wymiotuje,  chyba,  że najchętniej się trawy,  ale wtedy tylko tą trawę zwraca. Od tygodnia męczą go jedynie częstsze gazy.

Ma ktoś jakiś pomysł w którym kierunku podążać,  albo zna ktoś jakiegoś psiego doktora House'a 🙄

Chce pomóc psu,  a już nie wiem jak... Weci też nie...
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
25 października 2017 12:53
może zespół końskiego ogona? albo jakieś problemy ze stawami czy kręgosłupem?
derby no właśnie polecono mi żeby jechać i zrobić jeszcze rtg kręgosłupa,  więc zapewne jutro pojadę,  ale czy to faktycznie może mieć związek? Na czym polega ten zespół końskiego ogona?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
25 października 2017 13:11
oczywiście, że może- kościste sprawy nie są tylko ujawniane w kulawiznach... a ból pies może pokazywać na wiele sposobów


tu masz kilka słów o zko 

https://psy24.pl/zdrowie,ac86/choroby-psow,ac123/zwezenie-kanalu-ledzwiowo-krzyzowego-u-psa-czyli-zespol-konskiego-ogona,2888

http://www.ortopedia-weterynaryjna.pl/kompendium_10_zespol-konskiego-ogona.html
emptyline   Big Milk Straciatella
25 października 2017 19:40
smartini, gdzie pieeeeeeees? 😍
smartini, no właśnie! Ja tu fb i rv sprawdzam co chwilę, a tu ciiiiiszaaaa! 🤬
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
25 października 2017 20:05
wiecie, milion tematów z hodowcą do zaliczenia za pewne, podejrzewam, że są w drodze 😀 lub zmieniają pieluchy 😀
smartini już wraca z psem 😜
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 października 2017 22:40
żyjemy żyjemy :P
nie pisałam, bo się zwyczajnie nie dało, mimo, że Cho był bardzo grzeczny w podróży, próby pacyfikowania zabaw kończyły się pokorną drzemką 😀
Mieszkanie zwiedził, zakochał się w piszczącym krokodylu, zjadł kolację w klatce i tu mały sukces - na koniec dostał kawałek suszonej kaczki - zaczął jeść, wyszedł z nią z klatki, zrobił kółko po czym wrócił z kaczuchą do klatki i tam grzecznie skończył jeść.
Strasznie fajnie się szarpie, zabawki są super-ciekawe, o dziwo rąk nie gryzie a liże, jak włączyłam nasz głośny czajnik to podniósł się i przykicał z sypialni zobaczyć co to. Zero stresów, odważny i przesłodki
Aktualnie śpi :O tak po prostu, po kolacji i zabawie szarpakiem i krokodylem
Ojojoj jaki przeslodki  😍
Niech zdrowo rośnie!  😅
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
26 października 2017 05:44
ah kulka miłości <3
emptyline   Big Milk Straciatella
26 października 2017 06:06
smartini, cudddooo!
smartini, gratki, niech się dobrze chowa! A dywan piękny, ale już współczuję :P
Wojenka   on the desert you can't remember your name
26 października 2017 08:40
smartini! szczęścia na nowej drodze życia  😁 😀
CUDOWNOŚĆ!

Smartini, poka klatkę! On znał wcześniej? Potrzebuję jak najwięcej rad odnośnie do "kennelowania". Oglądam crate games, ale im więcej wiedzy, tym lepiej 😉
Jak pieskowi, który nie zna klatki całkowicie pokazać, że jest w niej miło? Jak nie zestresować pierwszym zamknięciem drzwiczek, zostać wtedy w pomieszczeniu? Kiedy otworzyć? Po paru minutach? Co jeśli wpadnie w panikę?

Strasznie laickie pytania 😡
My karmiliśmy w kennelu  🙂
Brawo ja. A z czasem zaczęliście zamykać drzwiczki podczas tego karmienia?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
26 października 2017 12:18
Z czasem zamykasz drzwiczki. I żelazna zasada- nie otwierasz jak zaczyna szczekać i wymuszać wyjście. Dopiero jak się uspokoi.
Po prostu któregoś dnia daliśmy jeść i zamknęliśmy  😉 Po zabawie wysyłaliśmy do klatki "na miejsce" i tam odpoczywała. Generalnie u nas klatka od pierwszego dnia była spoko:
To ostatnie pytanie :kwiatek: A jaki rozmiar klatki? Docelowy czy trochę mniejszy, żeby paputek miał poczucie "przytulności"?
Docelowy  🙂
Dziękuję :kwiatek: :kwiatek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
26 października 2017 13:03
U nas klatka byla znana z hodowli bo w szczeniacxkowym kojcu w ogrodzie mialy klatke. Także wczorajsza kolacje spalilismy z reki wchodząc i wychodząc, potem przymykalam drzwiczki, dawalam chrupke przez kratke jak byl spokojny, otwieralamvi znowu dawalam chrupke jak nie probowal wyjsc. Eychodzenia nie blokowalam ale tez nie nagradzalam. Dostal tamm tez drugą miskę wody i chetnie z niej korzystal mimo ze byla w klatce. Potem dostal kawalek suszonej kaczki w srodku - zaczal jest, wyszedl z miechemvpo czym wrocil i w klatce skonczyl jesc. Takze jak szlam spac to zrobilismy spacer, zmeczylismy i zwyczajnie zamknęłam klatke, przykrylam i sama sie polozylam. Poskamlal chwile po czym zasnal, spal do 4tej, obudzil mnie glosniejszym lamentem wiec odczekalam az sie uspokoi i przestanie jojczec, wyjelam i poszlismy na sikupe i znowu wrocil do klatki.
Nie mialam mozliwosci zostawic go luzem bo moglby sobie zrobic krzywde, elektryka w jednym miejscu joe skonczona, zmywarka nieskonczona. Ale noc zniosl bardzo dobrze 😉
amnestria, też jestem za docelowym rozmiarem ale gdyby wam się tak zdarzyło, że pies zacznie się w niej załatwiać to szybka organizacja duużo mniejszej 😉. Niektóre szczeniaki jak mają klatkę za dużą uznają, że jest tam miejsce na załatwienie się a potem pójście spać 😉. Znam takie cudaki - pomogło od ręki tymczasowe zmniejszenie klatki.
Ej no właśnie, a jak się ma kennelowanie do potrzeb maluszka? Wcześniej x osób pisało, że co tam długie urlopy, parę dni i nara (żeby się nauczył), ale jak jest w klatce to przecież na bank się zsiusia 🙁 Chyba, ze wtedy klatkować nie można? 👀

Sto milionów pytań mam 🤣
amnestria, no jak będzie 8 godzin to dajesz podkład i nie ma bata - pewnie że się zsika. Ale tamte przypadki to uznały że to jest dokładnie miejsce na załatwianie - mimo,że zostawały tam po 1-2 godziny. Potem już zaczęły tam wchodzić na sikanie, mimo, że podkładów nie było 😉. Wiesz, jak pies śpi w nocy to jakoś wytrzymuje te 6-8 godzin (mój szczyl tyle wytrzymywał) - więc jak klatkę całą wypełnisz posłaniem i będzie tam raczej spał a nie biegał to małe prawdopodobieństwo że wpadnie na taki pomysł 😉. Większość znanych mi szczylków nawet jak posiedzi w klatce te 4-5 godzin to zsikają się po wyjściu z niej a nie w niej. No ale jak widać nie wszystkie 😉.

W ogóle spytaj forumowej dziewczynki - ona na początku dla szczeniaka miała kojec (taki jak dla dzieci, drewniany) a klatkę wprowadzała stopniowo - i jak szła do pracy to szczeniak w kojcu. Miał zabawki, posłanie i maty do sikania. Z tego co wiem to fajnie jej poszło i wprowadzanie klatki i taki system dla szczeniaka.

W ogóle co jakiś czas nachodzi mnie myśl o drugim psie. I jak sobie poczytam o problemach wieku szczenięcego to od razu mi przechodzi  😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł:
emptyline   Big Milk Straciatella
26 października 2017 16:44
Może mnie ktoś oświecić o co chodzi i po co jest klatkowanie? Może być link do jakiejś rzetelnej informacji. :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się