Podziękowania

tak mi się żle kliło dalszy ciąg moich rozaważań . Ja ja się ogromnie cieszę że nabytą swoją wiedzę mogę przekazywać innym . Przepraszam za taką nie zręczność w postaci że ,,coś mi przeskoczyło w necie pisząc ten post wsomienowy
Dobry wieczór muszę jeszcze raz napisać swój post . Pamiętam jak na piechotę szedłem ze swoim wspaniałym śp trenerem majorem Leonem Burniewiczem zobaczyć przeszkody krosowe co budował je znajomy śp trenera majora L.B , Z. Ciesielski a były tam przeszkody krosowe ; paśnik , rampa , stół , okser na pod nim rów itp. Pamiętam jak śp trener zawsze po trenigu zaparzał nam w swoim biurze herbatę i mówił o naszych błędach ale też ogromnie nas domotywował dobrym konkretym słowem . Najpiękniej było sluchać jak nas śp tr,m L.B zaprosił do swojego domu do Torunia na ulicę Sztejborna 13 jak cudownie było posłuchać opowieści śp trenera . Jak nieraz jechałem z kolegą śp Pawłem Cymermanem tak byliśmy zasłuchani w opowieści śp tr. m że ledwo zążyliśmy na pociąg do Ciechocinka . Dużo nam opowiadał o swoim ukochanym koniu co go miał namalowanym obrazie miał na imnię Arlekin , siwy rumak gabarytowy , w liniach . Uwieszcie mi jak bardzo się cieszę jak komuś mogę podaczas szkolenia jeżdżców przekazywać swoją wiedze innym . Życzę wszystkim bajkowych , kolorowych snów dobranocccccc 😅 :kwiatek: 💘 💘 💘 💘
Witam wszytkich . Dobry trener zawsze mówi mówi swojemu zawodnikowi co może się spodziewać podczas pracy na treningach . Wiadomą rzeczą jest że podczas pracy na treningach wykuwamy swoje sukcesy . Tak zawsze mawiał mój wspaniały , cudowny śp trener major Leon Burniewicz . Zawsze nie mogłem się doczekać treningu ze śp moim trenerem . Zawsze śp trener nas informował co dziś podczas treningu będziemy przerabiać . Zawsze starałem się perfekcyjnie wykonywać śp tr. m .L.B uwagi wskazówki , rady , reprymendy podane w wspaniały sposób aby jeżdżca zmotywować do dalszej pracy na treningach . Powiem nie skronie że te cele zawsze realizuję podczas moich treningów jestem to winny śp trenerowi majorowi L. B .Zawsze ogromną radość mi sprawia jak podczas moich nauk z jazdy na rumakach wiedzę maleńki progres u jeżdżca zawsze na koniec treningu mówię co dobrze  jeżdziec zrobił co należy poprawić ale w taki sposób jest to przekazywane aby jeżdżca zdopingować do dalszych poprawienia to co jemu wdrożyłem . Zawsze to powtarzam błagam nie myście że byłem jakimś mistrzem itp , ot typowy średniak co z nie jednego pieca jadł jako jeżdżiec jeżdżący ; skoki , czasem wkkw , wyścigi przeszkodowe czyli płotowe . Życzę aby w tych smutnych pełnego zadumy dniach nad przemijaniem wasz duch nigdy nie zaginął , baksyl do jazdy na waszych kochanych rumakach pamiętajcie sercem i duchem jestem z wami w waszych sukcesach i porażkach ,. 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘
W takim smutnym dniu jak dzisiaj często zastanawimy sie nad przemijaniem , o swoich bliskich , miałem ogromny smutek jak umierali moi śp kochani rodzice , śp brat zawsze parę minut jak widziałem ostatni raz w szpitalu zawsze umierali po moim wyjściu . Tak jestem osobą wierzącą , praktykującą może umierajac wiedzieli że będę się za nich modlił do BOGA o ich wieczne zbawienie . To tylko moje może wybatrzcie mi że w taki smutny dzień jaki jest dziś człowiek patrzy w swoje serce i duszę i wciąż zadaje pytanie czemu ?, co ? , jak ? . Życzę moim przyjacielom , znajomym , redakcji Re-Volty.pl aby ten wieczorek był dla was pełen zadumy , wspaniałych wspomnień o najbliszych  😕 😕 🙁
Witam wszytkich już we wtorek jadę na zaproszenie mojego byłego championa gonitw płotowych Viritima państwa Rybarczyk do Szarłat za Ostołękom . Gdzie pbecie Virek kryje klacze . Na pewno będzie realja foto z mojego pobytu tam na Facebooku bo tu na re-volcie .pl jeszcze nie umię a po drugie może sobie redakcja re-volty .pl tego procedoru nie życzy . Na pewno jak i zawsze to czynię kupuję Virkowi 2 kg marchwi no i oczywiście za zgodą właścieli będę mu dawał 2-3 marchewki . Życzę wam aby ten dzioneczek był paletą pięknych barw jesiennych . 😅 :kwiatek: 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘
Witam ogromny ból przeszywa moje udręczone serce dziś zmarł mój najstaszy brat śp Krzytof . Starajmy się kochać innych bo tak szybko odchodzą . 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔
Bardzo mi przykro, trzymaj się. Niestety taka kolej rzeczy... :-(
Dziękuję za dobre słowa otuchy....................................................
Nie wiem ale nich każdy sobie może to interpretować po swojemu . Śp mama jak była na ojomnie w szpitalu leżała nie przytomna siedziałem obok niej dość długo trzymałem ją za rękę i nagle poczułem że mnie uścisneła moją rekę . Musiałem jechać do pracy do Warszawy na tor . Przyjeżdżam na tor ogromny ból jaki dostałem na telefon mama zmarła po pół godziny jak opuściłem szpital . Przed śmiercią 2 dniu kazała aby pielęgniarka napisała do śp mojego taty Tadeusza ; Tadek nie zrób krzywdy moim dzieciom . Jak śp ojciec był w szpitalu na ojomnie zaraz po moim wyjściu zmarł . Jak byłem po raz kloejny w szpitalu mój śp brat Grzeogorz był w stanie krytycznym po moim wyjściu ze szpitala zmarł . Miesiąc twemu śp najstarszy brat prosił mnie czy nie przysłał bym mu kurtkę na zimę , swetrów itp z ciuchlandu . Kupiłem mu i przesłałem . 3 dni przed śmiercią dzwonię do niego jak się czuje powiedział mi głosem z ciszonym że nie za bardzo . Dzwoniłem do jego kobiety którą był ze 30 lat wząsku aby zawezwała erkę itp . Mówi do mnie że tak zrobi ale erki nie zamówiła . Dzswonię w czoraj do śp brata Kszysia odebrała córka kobiety co był od paru nastu lat z nią w związku nie formalnym że śp Krzychu nie żyje . Wiem osobiście że to jakieś przeznaczenie że zawsze ze swoimi najbliszymi co umierali rozmawiałem jako ostatni chcieli się zemną porzegać . Teraz czekamy na sekcję zwłok śp brata na co on zmarł . Wybarcie że taka ogromna gorycz serca się wciąż wylewa piszac całą prawdę ale jesteście prawie jak moja rodzina.
Bardzo serdecznie współczuję, zawsze bliscy odchodzą za wcześnie...
To tak bywa, że ludzie (zresztą nie tylko ludzie) odchodząc chcą się pożegnać. I to zwykle z tymi, którzy byli dla nich ważni...
Dziękuję za słowa otuchy ..... 💘
Witam wszytkich nie ma jeszcze wyników sekcji zwłok najstarszego brata śp Krzysia na co on zmarł bez tego pogrzeb nie może się odbyć . Dla mnie człowiek co wciąż się podnosi ze swoich porażek , bólu zasługuje na dobro tego świata jak się nie raz mawia . Na razie nie doznałem tego . Życzę wszytkim jeżdżcom aby wasze upadki przekówały się w wasze sukcesy życiowe jak i sportowe , rekracyjne itp..
Dostałem informacje że 2 raz będzie miał sekcje śp brat Krzysiu tak sobie zarzyczył prokurator 12 grudnia ciosik jest tu nie halo . Mam pewne przeczucia że może ktoś drugi ingerował w śp brata śmierć sam już nie wiem jak można tak dręczyć ludzi z najbiszej rodziny . Nie jestem w temacie procedur policyjnch , proluratora. Poprostu mogę tylko sobie gdybać
Nie brzmi to za ciekawie, ale może tylko jest jakaś niejasność i chcą być pewni czy nic się nie działo.
Nie wiem jak jesteś w stanie funkcjonować jak cię tyle spotyka - podziwiam za hart ducha.
Dziękuję za słowa otuchy ale musi być coś nie tak , nie wiem może zbyt wczesna wyciągam wnioski po prostu już nic nie wiem ...
Daj znać jak coś się wyjaśni. I napisałam priv o formalnościach pewnych.
Dziękuję pięknie Szalona Bii :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Tak zrobiłem jak 2 lata temu zmarł mój śp brat Grzegosz poszedłem do notarjusza o dokument o zeczeniu się majątku śp brata Grzegorza co mi zmarł 2 lata temu zapłaciłem w tedy za ten wystawienie tego dokimentu o rzecznie się majątku brata 100zł . Na na razie nie mam takich pieniędzy ale jak je kiedyś będę miał to taki dokument trzeba się postarać
Witam wszytkich tak to jest jak są ludzie którzy chcieli mi pomóc a konkretnie Justyna z Warszawy ci z nią jeżdziłem u trenera Walickiego . Napisała abym przesłał wszytkie dokumenty z sprawie wypadku no; światkowie trener Walicki i co uniego jechałem wyścig u trenera Mazurka , wypis ze szpitala MSW-ia w Warszawie , uszerbek na zdrowiu jak mam czyli 75 procent stawałem na komisji w Toruniu . 4 tygodnie temu był umnie pan co się rekamował na Facebooku że jego firma zajmuje się sprawami odszkodowaczymi podczas pracy i właśnie to w moim przypadku był wypadek przy pracy . Musiałem sprzedać swój samochód aby  mieć dobre zabiegi w moim mieście Ciechocinek . W ciągo 3 lat pisałem 2 pisma do PKWK o jakąś pomoc darnie nic mi nie dali . Więc dziś otrzymałem telefoniczą wiadomość od Justyny że sprawa sie przedawniła . Myślałem że jak ona prężnie działa jako działaczka pisu coś może w skura . Przyznaje też że to była moja wina w nie wiedzy że są takie instytucje w kraju że mogłem coś w tym kierunku działałać ale musiałem ratować swoje zdrowie abym nie był na wózku inwalickim tak jak by ktoś mnie pokierował w tej sprawie to bym zadziałał ale w tedy nic nie wiedzaiłem o świecie cyber przestrzeni dopiero od 4 lat zasmakowałem jaki jest świat cyber przestrzeni pmocny sam się nauczyłem obsługi komputera a rok temu obslugi tableta . Nie mam dziś głowy to róznych spraw śp brat co 6 listopada mi zmarł jest jeszcze jedna sekcja zwłok 12 gridnia tak sobie zarzyczył prokurator . Dozwiniłem się do jego śp brata kobiety i powiedziała mi że zmarł we śnie . Życzę wszytkim udanego popoludnia jak i wieczorka nie mam już siły na to wszytko co się wciąż roztacza w okół mnie.
Najszczersze kondolencje z powodu śmierci brata
Dziękuję pięknie za słowa otuchy  :kwiatek: :kwiatek: 💘 💘 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Dobry ranek wszystkim . Budując własne pomniki burzymy to co w nas najpiękniesze . Wielu ludzi o tej maksymie życia zapomina . Zaufanie jest jest jak zapałka drugi raz jej nie podpalisz . W światku nas koniarzy są nie którzy że wiedzą wszytko ale człowiek się uczy każdego dnia a głupi wie wszytko . Ja też się uczę od wszytkich słuchanie jest domenom ludzi o głębokiej analizie ludzi , zwierząt . Sam nie raz nie wiem np; o jakiś nowinkach weterynajnych , itp. Moja wenetrze mówi że patrzeniem na innych człowiek się uczy już pisałem o tym wątku już kiedyś podpatrywanie najleprzych . Brzydzę się kłamstwa tak już mnie uformowało życie które mi wciąż zadaje kolejne ciosy ale zawsze i nigdy się nie podaję . Gówną osobą co czerpałem mądrość życiową był mój śp trener major Leon Burniewicz który mnie uformował jak ciasto na blasze . Już wiem że czepię ogromną energie w przekazywaniu swojej wiedzy innym jeżdżcom . Tu na Re-Volcie .pl czuję się jak w prawdziwej swojej rodzinie choć wciąż nie mam swojej za czym wciąż marzę . Życzę wam wszytkim moi przyjaciele , znajomi aby wasza mądrość życiowa nie przesłaniała całą prawdę o ludziach i waszych kochanych rumakach co życzę wam z całego mojego małego serca wam wszytkim ............ 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek:
Witam wszytkich . Zawsze musicie po sobie zostawić jakiś ślad aby was pamiętano z dobrej strony . Podczas przekazywania w jak najprostrzy sposób swojej wiedzy , dopingowania do dalszych postępów z jazdy na rumakach , ciekawie z uśmiechem mówić na trenigach przekuwa się to że ludzie zawsze mają miłe wsponienia o nas , i zwiększa się wydajność jeżdżca przy mozolnej , pełnej skupienia pracy podaczas trenigów . Życzę wam wszytkim aby  moc wszej pozytywnej energii zawsze się przekuwały wspaniałe sukcesy sportowe , rekracyjne itp . Niech moć wciąż będzie z wami ......... :kwiatek: 💘 💘
Witam wszytkich . Jak piękną sprawą jest jak człowiek powiela nawyki , nauki innych np; swoich trenerów , instruktorów , ludzi jeżeli mają mam coś dopowiedzenia o życiu itp. Sam powielam wszytko co mi przelazał mój wspaniały śp trener major Leon Burniewicz . Podam najprostrzy może kapkę banalny przykład . Otóż mój śp trener major L.B zawsze zaparzał w siteczku herbatę sypana jak ogromnie się zawsze cieszył jak ktoś przyjoł od niego zaproszenie na herbatę i w moim przypadku tak nie raz bywało . Teraz śp trenera majora L. B mam taki nawyk zawsze sobie rano i wieczorem w siteczku herbatę zieolną którą uwielbiam . Życzę moim przyjacielom , znajomym aby wasze powielane wzorce od ludzi którzy coś wiedzą było dla was bardzo pomocne waszym życiu i karjeże jako jeżdżcy czego wam tego zawsze życzę z całego mojego mojego serca. 💘 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek: 💘
Dzień dobry wszytkim . Muszę o tym napiasą jak by nie te moje rumaki w moim życiu to w cale był nie zaistniał w świecie sportu jeżdzieckiego . Błagam niech nikt sobie nie myśli że promując tu siebie byłem jakiś mistrzem itp , nic tych rzeczy typowy mały średniaczek co nie z jednego garka jadł jako jeżdziec . Przechodzę do meritum sprawy . Piewszym moim kochany konie był do skoków Figara brudny kasztan rasy wielkopolskiej na którym pierwsze jeżdziłem konkursy skoków . Był to rumak wielofukcyjny i do sportu , rekeacji , do bryczki z tego wzgędu że mój były klubik był bardzo biedy i mało było koni , oczywiście . Drugim kocham koniem był co jeżdziłem już wsysze konkursy skoków . L, P, N był rumak o imieniu Edyp siwy koń w kłępbie miał tak ze 182cm . Te rumaki które wymieniłem były w treningu mojego kochanego wspaniałego śp trenera majora Leona Burniewicz . 3 rumakiem któremu zawdzięczam najwięcej był na wyścigach mój były champion gonitw płotowych Viritim w treningo mistrza trenera Andrzeja Walickiego na którym wygrałem kilka gonitw płotowych . Powiem wam nigdy o Viritimie nie zapomnę byłem już właścieli Virka już 5 razy państwa Rybarczyk . Zawsze jak jadę do niego a on sobie chodzi po padoku daję mu marchewkę którą kupiłem w Ciechocinku oczywiście najpierw pytam właścielkę Agnieszkę czy mogę mu ją dać . Mój były champion ma wspaniałych właścieli inni powinni się uczyć dbałości o konie . Miejscowość się nazywa Szarłat za Ostrołękom . Nawet właściele nazwali swoją stajnie koni sportowych imieniem byłego mojego championa gonitw płotowych Virtitim ma już kochany rumak 22 lata . Choć ostatnio mam wciąż pod gorę 6 listopada zmarł mój najstarszy brat Krzysiu z pod Warszawy miał już 1 sekcje zwłok a prokurator sobie zarzył 2 sekcje zwłok na 12 grudnia mówię wam co ja przeżywam . Życzę moim przyjacielom , znajomym m redakcji Re-Volta .pl aby ten dzioneczek obfitywał w wasze same sukcesy ... 😅 :kwiatek: 💘 💘 💘 💘 💘
Dobry wieczór wszytkim .Nie wiem gdzia mam ręce włorzyć dostałem tekefon że pogrzeb śp najstarszego brata jest w piątek o godz 10 . A mówili mi że po selckcji zwłok po 12 gridnia cholera nie mam nawet namałą wiązankę
Nie przejmuj się, dla zmarłego najważniejsza jest modlitwa.
Tak masz rację ale w ostaniej drodze chcę być blisko niego.
Ale to "blisko" to myślami przecież, no i obecnością swoją a nie rzeczami. To jest naprawdę zupełnie zbędne, moim zdaniem. Nie o to w tym wszystkim chodzi.
Nie będę udzielał żadnych komentarzy to jest moja decyzja i koniec . Niech każdy sobie ineterpretuje jak komu się podoba . Mam inną filozofię na te sprawy
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się