Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

No nie wiem, dla mnie ta góra wygląda jak niedokończona. Brakuje dachu, jest tylko szkielet. Tak jakby tam miało coś jeszcze być, drewniane, czy materiałowe... 😉
A dół piękny, te sznury jako uchwyty czadowe.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
15 listopada 2017 19:13
Dzionka - ostatnio były takie w lidlu. Za jakies 50 zł. A sa mega pancerne, wodoodporne. Wypróbowane na błocie i wodzie. I nienajbrzudsze.
Julie, acha, rozumiem 🙂 Na górze wylądowały teraz cotton ballsy.

Wizja, oo jadę jutro do Lidla, bo będą drewniane zabawki, rozejrzę się!
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
15 listopada 2017 19:23
To takie traperki za kostkę. Były razem ze śniegowcami. Ja mam grafitowo-rozowe. Tylko one były ze dwa tygodnie temu. Ale moze sie cos jeszcze uchowało.
Scottie   Cicha obserwatorka
15 listopada 2017 19:44
Dzionka, uważaj z tymi szufladami i drewnianą podłogą 🙂 U rodziców w domu miałam łóżko z wysuwaną skrzynią i kółka powycierały lakier od użytkowania... Skrzynia oczywiście ważyła pewnie ze 2 razy tyle co te dwie małe, ale mimo wszystko- uważaj 🙂
Scottie, nie dobijaj mnie, mój mąż-fanatyk-podłogowy 40 razy już o tym wspomniał 😀 Kółka są gumowe, a podłoga olejowana, więc może tak źle nie będzie 😉
Dzionka Nie testowalam, bo Paulina juz daaawno ma podwyzszone siodelko niemal do polowy zakresu i operuje Puky'm jak maly rajdowiec 😀

Julie Sweet!!
Dzionka ekstra łóżeczko! I jak się od razu pokój zmienił (swoją drogą uwielbiam takie neutralne kolory, biel i drewno - pięknie)! 🙂 A co do butów to jeszcze nie testowałam ale gdzieś widziałam, że dziewczyny polecały takie z decathlonu klik i ja się na nie chyba zdecyduję.
Bawarka gratuluję!!! Pokaż koniecznie Frania!  💃
Dzionka piękny kącik! Mega przytulnie teraz wygląda  😍 Sara będzie dzielić pokój z Helcią czy zrobicie jakąś rewolucję?
Julie boskie foty! Bardzo lubię Twoje poczucie humoru  😁 Właśnie mi przypomniałaś, że mam takie jedno zdjęcie Zosi TOP WTOPĘ 1000% gremlina w gremlinie i muszę je wywołać bo jak przepadnie to się zapłacze  🤣 a jak wiadomo, te nasze śmieszki już nigdy nie będą takie jak 'wczoraj'  😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
15 listopada 2017 21:28
Julie, to jest łóżko domek, obecnie top of the tops i w co drugim domu (ale Ty jesteś nie fejsbukowa, to nie wiesz 😉 ), one docelowo są takie ascetyczne.
maleństwo ja niby fejsbukowa,  a też pierwsze widzę i moja reakcja po zobaczeniu zdjęć Dzionki była: "ciekawe jak będzie wyglądać skończone". Także odczucia mam takie jak Julie ,  no ewidentnie czegoś mi tam brakuje.  😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
15 listopada 2017 21:47
Szalona😉, ja dość mocno z przekąsem piszę 😉 choć nie powiem, chciałam łóżko domek, zanim się okazało, ze teraz każdy takie ma :/
Pewnie, ze modne teraz - choc osobiscie nie znam nikogo kto takie ma, tylko internetowi rodzice i ich dzieci 😉 mi sie mega podoba, wlasnie dokladnie takie sobie zamowilam, ale wiadomo - rzecz gustu.

Grafi - dzieki, podjade do Deca!

Falletta, pewnie kolo roku Helcia bedzie z nami a potem wyprowadzi sie do Sary 🙂 Rewolucja za ladnych pare lat - a wiec remont i zrobienie im osobnych pokoi.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
16 listopada 2017 06:13
Dzionka, mnie też się bardzo podobają, żeby nie było. Ale finalnie zamówiliśmy zwykłe, też ze względów finansowych. Może za jakiś czas uda się wymienić, np zrealizuję na Kalinie moje niespełnione marzenie o łóżku na antresola :p (oczywiście tylko jeśli będzie chciała, spokojnie).
A buty ja z kolei polecam firmy Cortina, dostępne w Deichmannie.
Dzionka, fajne to łóżeczko. Zawsze można zarzucić coś na gore i bedzie kryjówka 🙂 Pewnie jak Sara bedzie starsza, to doceni 😉

Ja tylko na szybko nadmienię, ze mały miał konsultacje chirurga w zw. z ta przepuklina i ten na razie w ogóle nie widzi potrzeby operacji, bo przepuklina zniknęła. Lekarz prowadząca mówi, ze byc może jest tam obrzęk po tym wklinowaniu sie i jak zejdzie, to przepuklina może pojawić sie na nowo lub tez NIE 😉
Drugi plus jest taki, ze wczoraj pierwszy raz pił z butelki. Rano pielęgniarka zrobiła mu próbę i dał radę uciągnąć 9ml (z 45, które dostaje), potem w południe dała mi i wypił 13 🙂 Wierzcie mi, ze to dla niego wyczyn, kto tego nie widział, to raczej nie zrozumie... Milan, o mniejszej masie urodzeniowej, niż Jeremi obecnie, po prostu brał smoczek i wszystko sie w niego bezproblemowo wlewalo. Jeremi ssie po dosłownie 1-2 łyki, po czym dyszy jak piesek przez minutę... I to nie jest kwestia tego, ze jest w tak złym stanie, po prostu tak wczesne wcześniaki tak trudno uczą sie oddychania i rownocześnie ciągnięcia, trwa to kilka tygodni nawet, az bedą w stanie wypić te 50 ml bez zadyszki (widze to po starszych o kilka tygodni koleżankach i kolegach Jeremiego z oddziału), generalnie jest to norma. Do piersi bedzie można go przystawiać i bedzie miał realna szanse coś z sukcesem uciągnąć, jak bedzie wypijał bez problemu przynajmniej większa cześć swojej dawki mleka.
Uciekam, bo Milan obudził sie do przedszkola 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
16 listopada 2017 07:53
kenna, super! Dzielny Jeremek!
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
16 listopada 2017 07:59
kenna - super! Ale robicie postępy! A na kiedy miałaś w ogóle termin z młodym?

Dzionka - zapomniałam napisać, że super to łóżko! Też się czaiłam na domek, ale mam za duży skos. Widziałam gdzieś takie fajne zdjęcie, jak na daszek była zarzucona jakaś taka koronkowa tkanina. Bosko to wyglądało! Chociaż to też cały pokój musi z tym grać.
kenna - brawo Jeremek! 😅
kenna, kibicujemy razem z mężem. Małymi kroczkami do przodu! Chociaż z każdą Twoją wiadomością ten Wielki mały człowiek robi niesamowite postępy!  :kwiatek: :kwiatek:

Dzionka, dla mnie łóżko jest super! Dopieścisz je cotton ball'ami, poduszeczkami, narzutą i będzie szał. Mi się takie domki bardzo podobają. Nie miałam pojęcia, że są teraz takie modne. Te górne drążki dają bardzo duże możliwości indywidualnej aranżacji wnętrza. A sama rama łóżka to też pole do popisu. A przypomnisz proszę jaki masz rozmiar materaca?

Maleństwo, pokażesz proszę Wasze łóżeczko? Szukam inspiracji. 🙂

Julie, jejku dawno mnie tu nie byłam, bo ostatni raz..gratulowałam Ci brzuszka. A tu już taki bystry Maluszek. 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
16 listopada 2017 08:23
wiadb, nie wiem, czy tu można mówić o inspiracji, ot, zwykłe łóżko z barierką, na plus, ze drewno, nie żaden paździerz 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 listopada 2017 08:51
Ja sie kiedys zajaralam takimi stylowymi meblami dzieciecymi- typu to lozko, czy kuchnia, ktora wstawiala malenstwo.
Ale jako, ze nie mam stylowego mieszkania, tylko stara wiejska chate, to zrobilam ankiete wsrod znajomycj dzieciakow dotyczaca atrakcyjnosci takich sprzetow (w porownaniu z rowniez drewnianymi, ale bardziej kolorowymi, wesolymi). Wyszlo, ze niestety to co nam sie podoba niekoniecznie podoba sie dzieciom lub po prostu cis innego podoba sie duzo bardziej.
Dlatego zamiast stylowy, moje dzieci dostana na gwiazdke cos takiego:
maleństwo   I'll love you till the end of time...
16 listopada 2017 08:54
szafirowa, haha, no kuchnię Kalina miała dostać różowo - zieloną, ale moja szwagierka artystka zjechała teściową od góry do dołu za bezguście, no to teściowa zamówiła tę białą. Jak dla mnie, różowa była git, a Kalina... Kalinie spodoba się każda, na szczęście.
Bardzo fajny prezent, ten Wasz!
Wizja, termin miałam na 11 grudnia, czyli jeszcze miesiąc mały siedzi w brzuchu haha 😉
Milanowi wypadł pierwszy ząb. Tak szybko?!!

kenna Jeremek 😍 Pamietaj, ze pieluszka w sowki w lozeczku na oddziale przynosi szczescie. My tez taka mielismy i wszystko skonczylo sie super!

Mialam dzisiaj sen, ze jestem w ciazy. Lojezu jak to dziecko sie rozpychalo! Najpierw myslalam, ze super, a potem przypomnialo mi sie wszystko co za nami i dumalam, jakim cudem ogarne to wszystko jeszcze raz i plakac mi sie chcialo. Nawet nie wiecie z jaka ulga sie obudzilam  😂 😂
Ciesze sie, ze sie lozko podoba 🙂! Tez juz sie nie moge doczekac narzucania na nie koca i robienia bazy 😁 ach te dzieciece wspomnienia. Mi jakos za duzo dekoracji do tego pokoju nie pasuje, bo on jest taki dosc surowy - drewniano- czerwony. Tak wiec tylko jakas narzuta fajna i tyle.

Szafirowa, juz kuchnia dla maluchow? Ja myslalam o kuchni dla Sary na gwiazdke/urodziny, ale stwierdzilam ze jednak poczekam do 3 urodzin. Ona ogolnie niczym sie za bardzo nie bawi, raczej tym co znajdzie w domu po prostu.

Wiadb, mam materac 80x160. Wyglada na to, ze na dluuugo starczy 🙂

Kenna, jaki cudny 😍 nie moge uwierzyc, ze on jeszcze przed terminem techinicznie, jeju. Medycyna to jednak dziala cuda, super! I fajnie z butla, dzielny chlopiec.
u nas tak samo, nie kupuje Idze zabawek praktycznie, bo pobawi sie 5 min i tyle.
Tez bede chciala jakies fajne lozko dla Igi zaprojektowac, maz zrobi, ale jeszcze szukam inspiracji 🙂 Domek bardzo mi sie podoba 🙂

Kolejna ciezka noc za nami - od paru dni wyrzyna sie 5tka, oprocz bolu buzi dokuczaja jej jeszcze nozki (swedza) i przytkany nosek, budzi sie czesto, brrr. A dzisiaj w nocy hicior - chcialam jej zakroplic nosek zeby mogla spokojnie sobie oddychac i nadziala mi sie na koncowke - w efekcie mnostwo krwi, placz, nie wiedzialam za co chwycic zeby opanowac sytuacje... brawo matka roku!
Dzionka właśnie miałam pisać, że to łóżko idealnie pasuje do Waszego surowego stylu. Zauważyłam, że raczej nie szastasz bibelotami i Sary pokój jest bardzo stonowany - jak nie dziecka  🤣 ogólnie zazdroszczę wszystkim co mają duże ustawne pokoje, można fajnie zaaranżować i nie przytłoczyć meblami - jak u mnie  🤔 ale ja mam też skłonności do przesady i jak łóżko domek to tylko zabudowany z jakimiś bajerami.
Kenna cuuuudowny!!! I wspaniałe wieści  💘 strasznie Wam kibicuje, uściski dla Was  :kwiatek:
Szafirowa ja zauważyłam u swojego kuzynostwa, że im coś bardziej kiczowatego tym lepiej się tym bawią. Nie potrafię wymienić jakiej to wymyślnej zabawki oni nie mieli a i tak woleli bawić się chińszczyzną  😂
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 listopada 2017 13:45
Dzionka, kuchnio-lalkodomek bedzie prezentem dedykowanym calej trojce. Fufa generalnie non stop cos miesza i wszystkich karmi. No ale to Jaska ulubiona zabawa jest taka 'w rodzine'. Nawet grupe w przedszkolu przeszkolil i tez sie chetnie bawia, wiec na poczatku pewnie on tam glownie porzadzi (do tej willi dostanie rodzinke kotkow z sylvanian families) razem ze swoja przyjaciolka Iza (8 latka).
nerechta, o masakra, co za kiepski okres 🙁 Wszystko na raz. A jak walka z AZS ogólnie idzie? Przes**na choroba, grr. No i gratuluję, matko roku 😁 Co do łóżka, to mąż mojej koleżanki zrobił łóżko dla ich synka za... 250 zł. Tyle mu za materiały wyszło w całości.

falletta, a tam, przesada też może być super 😀 Wiadomo, co się komu podoba. Ja lubię stonowane wnętrza i naturalne materiały, Sara chyba też, więc jak na razie dobrze nam idzie współpraca. Zabawek głośnych właśnie nie lubi, zatyka uszy jak coś za głośno i za długo gra. A jak zdrówko Zosi? Chodzi do żłobka, tfu tfu?

szafirowa, a to rozumiem, jak to i dla Jaśka. Sarę czasem przymierzam do tych kuchni z IKEI i raz, że zainteresowania brak to i za wysokie to dla niej. Pewnie za rok kupimy i będzie w sam raz. A mieszać i gotować też lubi, dlatego zestaw garów pewnie dostanie 🙂



U nas Ama ciągle coś gotuje, przyrząda, miesza i karmi nas potem 😀 Lalki i psy też.
Em tylko jak ma gości.

kenna też się zdziwiłam, że to już ten czas. Emilka nie dość, że jednego nie ma, drugi się chwieje, to na dodatek wychodzi jej już nowa jedynka  👀
Koleżanka mówiła, że czytała gdzieś artykuł, że teraz właśnie tak szybko to dzieciakom idzie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się