Derki

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
14 listopada 2017 14:46
Hmmm moje konie wychodzą na padoki, w stadzie, całodobowo. Moje tanie derki z yorka również wytrzymały i są całe już drugi sezon. Tylko moja kobyła jest dama, nie będzie szaleć bez sensu
Sankaritarina, a masz gumki w tych zapięciach? Może to by wystarczyło?
Sankaritarina a masz w tej derce przy zapięciach takie gumeczki?
http://www.pasi-konik.pl/pl/p/HKM-Gumowe-krazki-do-zapiec-do-derek-48h/17200
Nique, - teraz nie chodzi w stadzie, jeszcze do przedostatniej zimy chodził. On zawsze był z tych szanujących rzeczy i mało konfliktowych po prostu. Nie każdy koń jest też w stadzie z konfliktowym, czy zabawowym towarzystwem, znam kupę koni, które nigdy droższej derki na sobie nie miały. Trzeba przemyśleć co się rzeczywiście opłaca i jakie ma się warunki 😉
Uchhh, pisałam posta i go tu nie ma. -.-' Może nie wysłałam...
paa, somebody, Taaak, są gumki, są. I to nawet całkiem "świeże", bo derka kupiona rok temu. Gumki nie pomagają, niestety.

Klami, Aaa, taki system. Spocić - jak pobiega i pobryka, a przyświeci słońce, to się koń może spocić. No chyba, że Twój system "oddycha" na tyle, że nie ma pocenia się. To ja zazwyczaj do stajni ubieram trochę lżejszą niż na podwórko. Np. w zimie bywało, że  w stajni 200 (stajnia zamykana na noc), na zewnątrz 300 gr. Teraz ma "teoretycznie" wszędzie 200, z tym, że w obecnej derce do stajni, wypełnienie gdzieś.... zbiegło... i tak defacto ma może 150 max. Koń ciepły, więc chyba nie jest źle.

Tak odnośnie tańszych derek - Może koń po prostu teraz koń ma większy padok, więcej przestrzeni = więcej się rusza = większa podatność, że coś się będzie działo... No nic, spróbuję z karabińczykami.
Mój niestety jest wałachem który i zaczepia i jest zaczepiany przez inne wałachy. Zauważyłam natomiast tendencję do tego że u kobył te derki dłużej wytrzymują bo się tak nie bawią i podgryzają jak wałachy :P No przynajmniej u nas w stajni wszystkie kobyły to damy.
U nas po prostu zakup tańszych derek raz w tygodniu się nie opłaca.
no jak tak niszczą, że by trzeba było co tydzień nową to wiadomo, że się tańszych nie opłaca, ale jak komuś wytrzymują dwa/trzy sezony to po co przepłacać.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
16 listopada 2017 18:09
Czy kaptur do derki musi być z tej samej firmy? Chciałam kupić derke York i tak się zastanawiam czy musi byc z tej samej firmy kaptur czy raczej wszystkie derki mają takie same kółeczka do przymocowania kaptura 🙂
czy raczej wszystkie derki mają takie same kółeczka do przymocowania kaptura 🙂

Ani nie wszystkie derki, ani nie wszystkie kaptury. Niestety 🙁
Ktoś tu niedawno pytał o szybkie suszenie - kupiłam z ciekawości mikrofibrę w decathlonie i... wczoraj po 30 min miałam wysuszonego konia, derka wchłonęła wszystko - chociaż faktycznie - lepi się do niej każdy pyłek.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
17 listopada 2017 06:51
paa a to szkoda... Nigdy nie miałam derki z kapturem wiec zapytam przy okazji 😉 taki kaptur tylko założony bez przypięcia nie będzie się trzymał?

I jeszcze zapytam o te słynne derki Horze. Chcę kupić jednak jedna padokowa na polarze żeby mieć coś na zmiane i ogladam tą Horze Avalanche i ona ma tam to 600D. Warto ją kupić?
Robaczek M., Horze Avalanche pro ma 1200 DEN. Zamiast na polarze kup z o iepleniem 150 gr. Ciepłość podobna, a derka sporo praktyczniejsza 🙂
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 listopada 2017 07:18
Olq oooo, ja czekam na black friday z zakupem, ale mnie zaciekawiłaś. Masz golonego konia czy zarośniętego?
Mam takiego mało zarośniętego - derkowanego od września, pod polarem suszenie zajmowało z godzinę i ze 3 derki a i tak była lekko wilgotna, wczoraj serio po 30 min było po suszeniu (a spociła się dość mocno, bo hala ciepła i mocno wilgotna).
taki kaptur tylko założony bez przypięcia nie będzie się trzymał?


Będzie leciał przy każdym pochyleniu się konia na jego głowę. Przy kładzeniu się/tarzaniu będzie się przekręcał.
Zależy jaki kaptur, bo ja mam dość "opięty" i nawet nie przypięty dał radę - póki kobyła się nie wytarzała - wtedy nie ma bata, żeby kaptur nie wywinął się na drugą stronę 😉 ale jak ktoś ma miłego i czystego konika, to na jakiś czas może i będzie OK.
Ale przeszycie/przyszycie kółeczek do zapięć nie jest wielką filozofią 😉
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
17 listopada 2017 13:56
_Gaga czyli ta nie Pro 😉 to nic specjalnego?
Chciałam coś na polarku na zmiane jak 50g pójdzie do prania 🙂 a to derka na polarze wypada jak 150g? Ja 100g trzymam na ok -5 bo konia mam średnio zarośniętego.

Dziekuje za odpowiedzi w sprawie kaprura, kupie jakiś na deszczowe dni bo mnie denerwuje suszenie 😉 Seniorka mało ruchliwa i z tych co nie tarza się w derce wiec zobaczę z ciekawości czy da rade z tylko założonym kapturkiem. Najwyżej coś tam doszyje i będę przypinać 🙂
Derki na polarze są fajne dopóki nie trzeba ich uprać 😵 Nie ma sznas na wyciągnięcie wszystkich włosów z tego polaru.. Szczególnie siwych, krotkich..Chyba to _Gaga miała na myśli mówiąc, że derka z wypełnieniem 150 będzie praktyczniejsza niż podszyta polarem i podobnie ciepła 😉
kortina, kompletnie nie to. Na włosy mam sposób: gumowe zgrzebło z takimi jakby ... gumowymi włosami. Ściąga 99% włosów, resztę ogarnia pralnia. Za to derka z polarem przekręca się na koniu, półkaptur trochę wędruje. Sama mam Avalanche na polarze, ale wolałabym rzeczywiście jakieś wypełnienie rzędu 100 gr na ten okres :/ Póki co nie stać mnie niestety na zmianę. I fakt - 150 gr zakładam również od 0 stopni w dół...

A z innej baczki: z czego konkretnie są te super derki osuszające. Tj wiem, że z mikrofibry, ale są 2 rodzaje mikrofibry - taka, jak w ręcznikach decatchlonowych, tj mięsista i "płaska" , oraz taka jak hm... o w szmatkach do kurzu - tj "owłoskowana" (bo nie owłosiona 😉) . Z uwagi na fakt, że nie stać mnie na super derkę, przesuwa mi się termin przeprowadzki (z opcją golenia) wymyśliłam sobie , że zamiast super hiper osuszającej derki kupię po prostu mikrofibrę, lub ręcznik... tylko nie wiem który 🙁
Gaga ta moja to taka "łysa szmatka"😉
olq, bardzo dziękuję, to wstępnie wiem czego szukać. Napiszesz proszę jeszcze jaką masz derkę (producent?)
Czy derki polarowe Eskadrona mają normalną rozmiarówę czy jest ona zawyżona? czy jeśli normalny polar 155cm jest za mały na mojego konia to ES 155cm tez bedzie za mały?
Jak myślicie- lepiej kupić derkę padokową + kaptur czy derkę typu combo z kapturem na stałe?
Gaga - ja kupiłam w decathlonie - ani bardzo ładna, ani bardzo droga, ale naprawdę skraca czas suszenia dość mocno spoconego konia do 30 min :kwiatek:

https://www.decathlon.pl/derka-osuszajca-szara-id_8295234.html
Czy ktoś orientuje się w jakie podszycie/wypełnienie ma kaptur z Decathlonu ALLWEATHER LIGHT? Nigdzie nie widzę informacji  🙁 :kwiatek:
Podejrzewam ze takie ak sama derka - podszewka i siateczka, wypelnienia brak.
Udało mi się kupić tattiniaka  😅 🙂 Uwielbiam te derki, ale pl albo rozmiarowki nie było albo modela który potrzebuje.

https://www.tattiniriding.com - kupowałam tu, od 100 GBP przesylka jest za darmo.



D+A
A jakiej grubości derki? Rzadko kiedy się kaptur na stałe się sprawdza chyba, albo cienka i masz mega zmarzlaka golonego, albo gruba derka na zimę kiedy i tak wiadomo ze w szyje zimno.

Mówię o derce min. 200 g. Moj koń po goleniu zawsze chodzi w kapturze. Chcę zamowic teraz derki w premiere equine i zastanawiam się, którą wersję lepiej kupić, co się lepiej sprawdza w praktyce.
D+A,
To 200 już cieplejsza to spoko chyba. Moje golone chodzili bez szyji dość długo w sumie, wiec jak twój zawsze w kapturze to wygodniej ci może być jednolita kupic. Ale może ktoś ma większe rozeznanie z kapturami to napisze.
Ja na szczęście nie gole w tym roku, bo mój się okazał hiper czysciochem jak na siwego i malointensywnie jezdze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się