NACHRAPNIKI - typy, zastosowania, różnice, spostrzeżenia ...

Zakładam temat, ponieważ zauważyłam że nie ma tego tematu, a uważam że nachrapnik jest ogromnie istotny. Zauważyłam też, że wiele osób korzysta z np. nachrapników angielskich bądź szwedzkich nie wiedząc do końca dlaczego. A nachrapnik meksykański i hanowerski są tak różne jak czarne i białe. Dlaczego i po co niektóre nachrapniki są grubsze, dlaczego zapina się skośniki, i jak dopasować nachrapnik hanowerski?  👀 W ogóle czy nachrapnik jest konieczny?  👀 Myślę że wątek może się okazać przydatny.  🏇
Hmm. Moje spostrzeżenia i doświadczenia:
- nachrapnik potrzebny do tego, by koń nie mógł otwierać pyska -> rozewrzeć na "pełną szerokość" i być w ogóle poza jakimkolwiek kontaktem. W momencie, kiedy koń próbuje wziąć wędzidło w zęby, nachrapnik ma mu w tym przeszkodzić. Tak, teoretycznie. I mowa o zwykłym nachrapniku 😉
- nachrapnik meksykański -> przy zupełnym "uwolnieniu nozdrzy" ten "skośnik" ma bardziej krępować pysk i utrzymywać wędzidło w jednym miejscu, co ma również za zadanie skośnik przy nachrapniku zwykłym.
- nachrapnik hanowerski -> a tu to ja na dobrą sprawę nie wiem jakie jest to prawidłowe i "zamysłowe" działanie tego nachrapnika. Wiem tylko tyle, że za jego pomocą można bezwędzidłowe wykombinować. 😁
niestety dużo osób zakłada nachrapnik tylko dla tego ze jest w komplecie z ogłowiem i ładnie wygląda  🍴
Averis   Czarny charakter
10 czerwca 2009 22:14
Moja koleżanka na tej samej zasadzie zakładała skośnik  🙄 'Bo koń ładnie wygląda'

- nachrapnik meksykański -> przy zupełnym "uwolnieniu nozdrzy" ten "skośnik" ma bardziej krępować pysk i utrzymywać wędzidło w jednym miejscu, co ma również za zadanie skośnik przy nachrapniku zwykłym.



zupelnie sie nie zgodze ze dolny pasek działa jak skosnik....
czy ktos  moze poprawic orta w tytule!!!!!!
a ja slyszalam, ze meksykan utrudnia oddychanie. za to chcialabym, zeby ktos mi wytlumaczyl dzialanie nachrapnika typu DROP (to taki z metalowym lacznikiem, gorna czesc idzie jak normalny nachrapnik, a dolna pod brodka).
a ja slyszalam, ze meksykan utrudnia oddychanie.


Dobry żart

btw, każdy źle dopasowany nachrapnik może spowodowac trudności z oddychaniem.

- nachrapnik hanowerski -> a tu to ja na dobrą sprawę nie wiem jakie jest to prawidłowe i "zamysłowe" działanie tego nachrapnika. Wiem tylko tyle, że za jego pomocą można bezwędzidłowe wykombinować. 😁


Hanowerski ma podobne zadanie jak skośnik w nachrapniku angielskim, z tym, że nie "zakleszcza"tak mocno szczęki, poza tym górna częśc pyska ma większą swobodę.
[quote="Epikea"]zupelnie sie nie zgodze ze dolny pasek działa jak skosnik....[/quote]
wiec jak? ja szczerze powiedziawszy - nie wiem. Nie zakładam nachrapników "bo ładnie wyglądają", mojemu koniowi specjalistycznych nachrapników nie potrzeba, więc nigdy nie zastanawiałam się nad głębokim sensem innego nachrapnika, skoro go nie używałam.

ikarina, aaahaaaa.... no to w zasadzie cudów nie czyni. 🙂
wszystkie nachrapniki mają za zadanie stabilizację kiełzna w pysku  i robią to na różne sposoby zależnie od danej potrzeby

dolna pętla meksykańca jak nabradziej spełnia funkcję skośnika - to w końcu wariacja na temat wynikająca z przeniesienia punktu łączenia się paska  skośnika z główną częścią nachrapnika nieco wyżej - a przez to jednocześnie odrobinę zmieniają się właściwości nachrapnika ( dodanie kilku cech przy zachowaniu tego samego głównego celu o którym pisałam)

Sankarita, cudów nie uczyni Ci ŻADEN nachrapnik

Oj, nie o to mi chodzi. Nie szukam cudownego nachrapnika. To taka mała dygresja nt zasłyszanej opinii o nachrapniku hanowerskim, który rzekomo faktycznie miał "wspomagać żucie, niwelować możliwość chwytania wędzidła w zęby i ogółem, być najlepszym nachrapnikiem jaki ziemia nosiła".  🤔wirek:
a czyja to opinia jesli można zapytać?
osoby ów nachrapnik używającej. 😉 Niedawno pomiędzy mniej lub bardziej znajomymi wywiązała się dyskusja o ogłowiach i tam też padła ta opinia nt nachrapnika hanowerskiego.
niestety dużo osób zakłada nachrapnik tylko dla tego ze jest w komplecie z ogłowiem i ładnie wygląda   🍴


a mnie trener (nie byle jaki) zapial nachrapnik (zwykly - angielski) na ostatnia dziurke. bo kon na treningu musi miec swobode pyska, bo trener musi widziec jak kon reaguje na reke itd. a zapiac mocniej sobie moge na zawody zeby sobie "pomoc". czyli jakby nie patrzec - zostawil mi nachrapnik tylko po to zeby sobie byl a nie spelnial zadnego zadania.
bo trener musi widzieć jak koń reaguje na rękę

No to pewnie chciał zobaczyć jak jest bez nachrapnika, a wypiąć i nosić  🙂 mu się nie chciało  😎
Nie szukam cudownego nachrapnika. To taka mała dygresja nt zasłyszanej opinii o nachrapniku hanowerskim, który rzekomo faktycznie miał "wspomagać żucie, niwelować możliwość chwytania wędzidła w zęby i ogółem, być najlepszym nachrapnikiem jaki ziemia nosiła".  🤔wirek:


W tym twierdzeniu jest jakaś prawda; mój trener polecił mi hanowerski, argumentując, że są czasem konie, dla których ten właśnie typ nachrapnika jest BARDZO odpowiedni. Miał rację.  💃 Mój trening się dzieli na ten "przed hanowerskim" i na ten "po". Ten okres "po" jest zdecydowanie lepszy. Nie spytałam się jednak DLACZEGO dla niektórych koni jest on taki odpowiedni, bo Rethemeier nie jest specjalnie rozmownym i miłym człowiekiem, żeby z nim uderzać w "gadkę".  🙄 Zresztą, chyba nie musi być trener okazem sympatii  😎

P.S. POMOCY! Jest w tytule MEGA błąd ortograficzny - mojego autorstwa zresztą  👿 Niechże mod poprawi, bo się załamię, tym bardziej że nie pamiętam już kiedy popełniłam ostatni raz orta...  😵
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
11 czerwca 2009 16:55
Edytując swój pierwszy post w tym temacie możesz sama poprawić błąd.

Mój koń też dużo lepiej reaguje na nachrapnik hanowerski.
darolga   L'amore è cieco
11 czerwca 2009 17:00
Moja z kolei taką zmianę przeszła na meksykance. Zdecydowanie lepiej robota idzie nam na tym typie nachrapnika, koń go akceptuje i wyraźnie mu odpowiada. Zmieniłam ze względów estetycznych i dla próby, przyznaję. A tu się okazało, ze był to strzał w dziesiątkę. I też sama nie wiem szczerze, dlaczego taki typ nachrapnika Siwej odpowiada. Hanowera też próbowałyśmy - olaboga, nie dla nas.
Dzięki  :kwiatek: Już poprawiłam.  💃

Co do nachrapnika: Bardzo bym chciała wiedzieć DLACZEGO hanower na niektóre konie  tak działa jak działa. Może ktoś wie? Albo podejrzewa? caroline ma na  "kłusowniku" chyba hanower, może ona wie?
U nas rewelacja na meksykańcach obu typów ze wskazaniem na kółeczkowy ( jeszcze delikatniejszy) i hanowera ( szał szał), a zdecydowanie najgorzej chodzi na grubym szwedzie.
lets-go, to może być kwestia tego, że nie ma dwóch pasków na pysku zamykających paszczę 😉 koń może się czuć w nim swobodniej i może o to w tym chodzi?

niektóre konie nieznoszą zapięcia na sankach - to też może być powód, dla takich koni (choć to tylko jeden z powodów stosowania tego nachrapnika) jest np taki nachrapnik (kineton )



mój rudziasz niecierpi skośników - hanovera bardzo zaś lubi

czy szwed czy klasyczny nachrapnik - może być, byle nie był ciasno zapięty 😉 baaaardzo szerokich szwedów - tak jak dziewczyny miały - nie zakładałam, nie wiem czy szrokość by mu robiła różnicę
[quote author=Angeel link=topic=6650.msg273007#msg273007 date=1244714756]
bo trener musi widzieć jak koń reaguje na rękę

No to pewnie chciał zobaczyć jak jest bez nachrapnika, a wypiąć i nosić  🙂 mu się nie chciało  😎
[/quote]


ale skosnik wypial i z nim chodzil :P
trzynastka   In love with the ordinary
11 czerwca 2009 19:26
[quote author=halo link=topic=6650.msg273036#msg273036 date=1244719324]
[quote author=Angeel link=topic=6650.msg273007#msg273007 date=1244714756]
bo trener musi widzieć jak koń reaguje na rękę

No to pewnie chciał zobaczyć jak jest bez nachrapnika, a wypiąć i nosić  🙂 mu się nie chciało  😎
[/quote]


ale skosnik wypial i z nim chodzil :P
[/quote]

Może nie zauważyłaś, że skośnik łatwiej wyjąć niż nachrapnik
[quote author=k_cian link=topic=6650.msg273240#msg273240 date=1244741463]

niektóre konie nieznoszą zapięcia na sankach - to też może być powód, dla takich koni (choć to tylko jeden z powodów stosowania tego nachrapnika) jest np taki nachrapnik (kineton )




[/quote]

no wlasnie, mozesz cos o tym wiecej? bo widzialam takie nachrapniki pare razy, ale prawde mowiac nie mam za bardzo pojecia o co kaman. jest jeszcze podobny (wlasnie ten typu DROP), ze czesc na nosie jest taka sama, a od blaszki idzie pasek zapinany pod brodka. czy to nie sa jakies ostre patenty? czy moze wlasnie nie??
Widzę że temat jest trafiony, bo widzę że nie tylko ja w zasadzie nie wiem dlaczego się należy decydować na taki a nie inny nachrapnik. Głupia sprawa, bo przecież trenuję i wcale nie "od wczoraj", a nie wiem prawie nic w tym temacie. Poza oczywistymi faktami jak to że nachrapnik szwedzki dzięki konstrukcji można mocniej zapiąć niż angielski oraz że ze względu na to że jest szerszy także ma dobitniejsze działanie. Takie właśnie marne mam info, aż żal.  😵

EDIT: Pomyłka: Naturalnie miałam na myśli: Szeroki nachrapnik szwedzki ma MNIEJ dobitne działanie, angielski ma DOBITNIEJSZE. Poplątało mi się.  🤬
No i właśnie przez to dobitniejsze działanie, np Piorunowi to 'cementuje' szczękę i zniechęca do żucia. Oczywiście nie zawsze, ale po zmianie z dnia na dzień nachrapników od razu czuć różnicę.

Właśnie w działaniu do hanowera podobny jest według mnie meksykan z kółkami bo górna część w zasadzie nie wywiera nacisku a dolna spełnia funkcję 'skośnika' tak samo jak hanower. Za to już meksykan bez kółek działa odrobinę mocniej.
busch   Mad god's blessing.
11 czerwca 2009 21:44
katija- uzbrojona jedynie w swoje logiczne myślenie, stwierdzam, że ten kineton działa tak: kiedy zwiększa się nacisk na wędzidło, to te nachrapnikowe kółko idzie w dół razem z wędzidłem i przenosi nacisk na część nosa, gdzie jest jeszcze chrząstka, a nie kość (czyli bardziej odczuwalne działanie). Jednocześnie nie zapobiega otwieraniu pyska

lets-go- jesteś pewna, że szeroki szwed wzmacnia działanie? Przecież mniejszy obszar nacisku i ten sam nacisk=większa siła. A w szwedzie ten nacisk będzie rozłożony na większą powierzchnię+jeszcze złagodzony miękkim podbiciem. Co najwyżej łatwiej mocno zacisnąć dzięki dźwigni i mniej ten mocny nacisk czyć przy zapinaniu dzięki miękkiemu podbiciu.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
11 czerwca 2009 21:47
Katija nachrapnik "drop" to nachrapnik hanowerski: http://www.sustainabledressage.net/tack/bridle.php#drop

Nachrapnik ze zdjęcia nazywa się "kineton": http://www.sustainabledressage.net/tack/bridle.php#kineton

Google nie gryzą...

Busch dokładnie tak działa jak opisałaś, dzięki takiemu działaniu nachrapnik łagodzi dość mocno działanie wędzidła.
katija, to nie są patenty - są to nachrapniki dla koni z takim a nie innym problemem 😉

ten jak wspomniałam jest dla koni, które nie akceptują nachrapników zapiętych dookoła pyska ale co ważniejsze, poniekąd chroni pysk konia przed zbyt mocnym działaniem wędzidła i w tym momencie sprawdzić mogłoby się u koni które spieszą , są gorące i bardzo wrażliwe na działanie wodzy , dla pullerów trochę mniej trafne rozwiązanie jak sądzę

jak to działa? bardzo prosto - działasz wodzami na wędzidło, ale wędzidło tylko do pewnego stopnia działa na pysk , metalowe uszka podtrzymują wędzidło i nie pozwalają całej sile działać na dziąsła, siła działania wodzy przeniesie się na nos i to te działanie będzie wspomagać działanie wędzidła - coś jak w haku choć bez dźwigni

ten drugi zaś nazywa się Combination Lever Noseband - jak po polsku nie wiem
zaś drop to jak napisała koniczka hanover - nie sugeruj się podpisami na stronie kavalkade


a jakie ma działanie także znajdziesz na stronce podanej przez koniczkę 😉 caroline też nie raz pisała

edit: ubiegłyście mnie dziewczyny jak się pociłam nad tym postem :P aż odechciało mi się pisać w drugiej połowie  😁

bush, dokładnie takie

[[a]]http://masterhorse.nazwa.pl/kavalkade/239%2001.html[[a]]
na tej stronie taki nachrapnik jest nazwany typem drop... stad moje nazywanie tego w ten sposob.

edit:
k_cian no wlasnie ze strony kavalkade to wyczytalam  😉 dziekuje
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się