Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

smarcik, dlaczego chcesz ukryć tatuaż? Ja generalnie mam na ramieniu od zewnętrznej strony i nawet nie wpadłam, żeby go zakrywać. Generalnie nosze rzeczy bez rękawów albo z trochę dłuższym, żeby "kawałek" tatuażu mi nie wystawał, ale nie miałabym problemu, żeby pójść na wieczorową galę w suni na ramiączkach...

Dance Girl bo moja branża bywa dość konserwatywna pod tym względem, a średnio mi się widzi kombinować dzień w dzień do końca życia jak tu się ubrać, żeby nie wzbudzać negatywnych emocji  😉 Szczególnie, gdy np jest 30 stopni na dworze  🙂

smarcik, no co Ty? Myślałam, że te czasy minęły. Ja jestem księgową, to jedna z najbardziej konserwatywnych branż, w dodatku mam stanowisko powiedzmy zarządcze. Znam bankierów czy członków zarządów spółek, którzy mają większe tatuaże niż ja. Kiedyś na jakiejś imprezie widziałm jak dwóch takich gości porównywało swoje tatuaże  🤣 🤣 🤣 Jeśli tatuaż jest ładny to WTF???

Przecież nie masz napisane "Kocham Zenka", a tak się musisz kisić, chować patrzeć czy ci nie wystaje kawałek ...

Ja mam wrażenie, że tatuaż jest jak kolczyki czy bransoletka. Większa klasa jest jak ktoś ma tatuaż w towarzystwie niż jak krewetkę na ustach czy tłuszcz z d..y wstrzyknięty z policzki.

Moja księgowa też ma tatuaż na ręce, akurat to nie wydaje mi się problemem, bo siedzi w firmie i księguje  🙂 Moja firma pod tym względem jest bez zarzutu i generalnie nikt nie ma z niczym problemu  😉


Ale firma firmą a branża branżą, no i niestety tu może być różnie 😉 To, że teraz nie mam problemu nie znaczy, że za 5 czy 10 lat jednak ktoś się nie czepi, a po co mi to?  🙂 Ja dużo współpracuję z sektorem publicznym, poza tym jestem nauczycielem akademickim a w środowisku uczelnianym też nie zawsze dobrze patrzą na takie rzeczy  🙂

smarcik, - na moim uniwerku jest całkiem spore grono wykładowców, którzy mają tatuaż, czy czymś się wyróżniają. Mam panią profesor z super wyczuciem stylu, która nie raz ma na sobie coś ekstrawaganckiego, czy wykładowcę w długich włosach, którego z widzenia kojarzę z koncertów typowo rockowych i metalowych 😉 Wydaje mi się, że za 5 lub 10 lat to już całkiem problemu nie będzie.

keirashara ja jestem na uczelni wojskowej, tu są zupełnie inne prawa i zasady  😉 Ale o uczelni pisałam tylko jako dodatek, bo tak jak mówię, problemem może być branża  😉 Podkreślam może, nie musi, ale po kiego grzyba robić sobie problemy?  🙂 I jeszcze w domu rodzinnym chodzić w długim rękawie bo rodzice tatuaży nie lubią? No dla mnie to się mija z celem  😉

Tez jestem na uczelni wojskowej, tyle ze w UK. Wyzszej technicznej. Trudniej znalezc studenta bez tatuazu niz z.
Wykladowcy wytatuowani. Cywilny personel wytatuowany. Duzo kolesi przed emerytura - jakie oni maja tatuaze!  Jedyny obowiazek co do wizerunku to sie golic na twarzy (wyjatkiem sa Muzulmanie i Hindusi) i brak kolczykow, no i oczywiscie fryzura, co sie miesci pod beretem, chociaz czarni maja czesto swoje warkoczyki i dredy.
Przyjdzie czas na zmiany w PL armii tez.

majek na pewno przyjdzie  😉 U mnie z resztą jest dużo cywili z dziarami, tylko wojskowi nie mogą mieć widocznych  🙂 Choć w samej polskiej armii to obostrzenia są znacznie większe niż to, o czym Ty opowiadasz  🙂

nie za tych rządów  😂  na razie to my się będziemy cofać rozwojowo jeśli chodzi o te sprawy ( baby do garów, alkohol po 22 zakazany, homoseksualizm to choroba, antykoncepcja to zło itd itp. Nie widze w takiej sytuacji tatuaży w wojsku )

tunrida, - co racja to racja 🤣

Fakt, że kilka lat temu dostanie się do jakiejkolwiek mundurówki z tatuażem było średnio możliwe. Np. policjant w dniu zaczęcia szkółki nie mógł mieć, potem jak pracując zrobił w miejscu nie widocznym pod mundurem to jakoś uchodziło. Obecnie mam znajomego, który z gitarą w zgięciu łokcia dostał się do policji jakoś niedawno, teraz na szkółkę wyjechał 😉

smarcik, - to przenieś na plecki, jak się wahasz. Ja poniekąd rozumiem, bo sama chcę w niewidocznym miejscu, choć z innych powodów.

Akurat w moim przypadku podkreślam - NIE CHODZI o uczelnię  🙂 Już jeden na ręce mam i nikt nie robi problemu, ale on jest mały i subtelny. Nowy będzie duży i kolorowy.


Jakoś nie mogę go w te plecy wpasować  🙁 A to będzie już 6 sztuka więc chciałabym, żeby wszystkie do siebie pasowały..


tunrida noooo w armii to nawet już są ogromne zmiany. Tylko właśnie w tę stronę co mówisz  😉

tunrida noooo w armii to nawet już są ogromne zmiany. Tylko właśnie w tę stronę co mówisz  😉


Jeszcze chwila i będą nas bronić kropidłami ....  😵

Czy jest tutaj ktoś kto ma tatuaż na żebrach i od zrobienia mocno przytył? Mam duże wahania wagi, dodatkowo nie wiem czy kiedyś nie zacznę myśleć nad założeniem rodziny, a marzy mi się pewien wzór na żebrach. Zastanawiam się jak w praktyce wygląda tatuaż po przytyciu, czy faktycznie tak jak to wszyscy straszą

Ja robiłam dziary na żebrach i w tzw międzyczasie miałam wahania wagi do 10 kg - tyłam, mega chudłam, tyłam  😜 a dziarki są nadal taki jak były, nie zniekształciły się ani nic.

behemotowa na pewno ciąża nie ma wpływu  😉 

Ja mam na żebrach i akurat mam wrażenie, że to miejsce wcale się nie zmienia niezależnie od tego czy tyję czy chudnę  👀

Aaaaa dostałam projekt i on aż krzyczy "zrób mnie na ramieniu!"  😡 Będę do końca życia chodzić w długim rękawie  😡  😉

Kto nie ryzykuje ten... nie chodzi w długim rekawie 😁

JARA  😂 Rozwaliłaś mnie  😁 Tylko nie wiem jak to odbierać  😁

Potwierdzam - żebra i przedramię są najlepsze 😉Ale mam taką budowę, że nawet w czasach sporej objętości na górze byłam dość szczupła.

U mnie dzisiaj stało się szaleństwo.  😁 😜

wilczyk, odważnie 😀 Widzisz smarcik, a Ty się nad rękawem zastanawiasz! 😀

vanille  😁 ach chciałby człowiek być znów młody i beztroski 🙂

smarcik, rozumiem, rozumiem. Nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy. W niektórych branżach z tatuażami żyje się dobrze, w innych jeszcze ciągle sporo jest ludzi, którzy patrzą na to bez zrozumienia. Póki ma się spoko szefostwo to ok, ale nigdy nie wiadomo jak będzie dalej. Dlatego Cię rozumiem. Sama też mam smaka na tatuaż w bardziej widocznym miejscu (plecy z przejściem na ramię) ale póki co jestem na etapie namyślania się :-)

wilczyk, fajny dres 😀

szukam inspiracji, coś małego związanego z końmi, raczej nic ze szczegółami, najchętniej albo kontur albo cały wypełniony, niestety nie umiem nic takiego znaleźć w internetach 😉

szukałaś na pintereście? 🙂

aaa, ja dziś przesunęłam termin z 21.12 na 8.01 z powodu pracy. Ale jaram się jak pochodnia, będę zaczynać rękaw  😜

edit:

💘

borkowa ale jak to, nie wiesz co chcesz mieć ale chcesz tatuaż?  👀 Pamiętaj, że to jest ozdoba na całe życie, trochę głupio mieć coś "bo w necie ładnie wyglądało"  😉




A ja już po  😜 Póki co nie wstawiam bo jest na etapie "kupy" pod opatrunkiem  😉

smarcik, a gdzie ostatecznie ta kupa? 😀

borkowa ale jak to, nie wiesz co chcesz mieć ale chcesz tatuaż?  👀 Pamiętaj, że to jest ozdoba na całe życie, trochę głupio mieć coś "bo w necie ładnie wyglądało"  😉

nie, nie, nie 🙂 ja póki co planuję, nie wiem czy zrobię czy nie, na pewno chciałabym, żeby było to coś oryginalnego, coś mojego, ale szukam inspiracji, chcę popatrzeć, ale na pewno nie pójdę z czymś z internetu i powiem "chcę to" 🙂 bardzo muszę to przemyśleć, bo jestem ostrożna w takich sprawach, tym bardziej, że to już jest na stałe 🙂
madmaddie właśnie patrzyłam, ale więcej jest takich dużych, nic mnie nie urzekło za bardzo 🙁

Poszukaj sobie osoby, której styl Ci się podoba  😀 wtedy na pewno łatwiej będzie razem coś wymyślić/dopasować  🙂