Dopasowanie siodła

ushia,  :kwiatek: :kwiatek:

Nie wiem, byc moze ma. Dosłownie wczoraj czytałam kolejny artykuł o dopasowaniu siodła i tam było właśnie o zdrowych plecach i o tych z zanikiem mięśni. Cale swoje zycie chodzil w niedopasowanych siodlach wiec jest to bardzo mozliwe. A ja mam teraz masakryczny problem, zeby cos na nim wglednie lezalo, zazwyczaj konczy sie na 2 podkladkach pod siodlem plus korekta tyłu.. Ogolnie miesnie na grzbiecie, wzdluz kregoslupa, gorna linia mu sie ladnie odbudowaly, ale co zrobic tu przy klebie, to nie wiem..

Kurcze, myslalam ze to 28 jest wlasnie okej, jest to pierwsze siodle pod ktore moge wsadzic te przepisowe 3-4 palce.. Wszystko inne na nim siada bardzo nisko.. Teraz mam tego ujeżdżeniowego Kieffera Action, który ma wycięty kłąb i z dwoma podkładkami całkiem okej leży i siedząc w siodle, mogę wsadzić 2 palce pod, ale nie jestem pewna co do szerokości kanału (czy nie jest za wąskie), a poza tym siodło i tak nie jest moje więc myślałam by powoli za czymś się rozglądać, ale nawet nie wiem w co celować.. W jaki rozmiar łęku itp.. Ewentualnie będę musiała się bujać w skokowym 😀

A Wintec to dobre siodła? One są syntetyczne wszystkie chyba, jakoś nie jestem przekonana.. Na pewno plusem jest cena. A jaki byś mi proponowała rozstaw łęku, to znaczy w co celować? 🤔

Gllosia, moim zdaniem potrzeba Ci siodła typu Kieffer/Passier z mocno dopchanym wełnianym wypełnieniem miejscem właśnie za kłębem - tak, żeby narazie te dziurę zajmował wypchany panel siodła :kwiatek:
Sam rozmiar łęku wygląda na pasujący.
Wintec - na 90% moim zdaniem zostawi w tym miejscu dziurę.
Dziewczyny a czy z moich zdjęć na poprzedniej strony da się coś wywnioskować?  🙂
ushia   It's a kind o'magic
28 listopada 2017 13:02
wintec to taka srednia polka, jak chcesz skorzane to bates - to samo tylko nie syntetyk 😉
ja osobiscie uzywam juz od dawna, przyzwyczailam sie do wygody czyszczenia i lekkosci siodel
imo spoko opcja jako siodlo przejsciowe wlasnie ze wzgledu na cene i fakt ze samemu mozna sobie modyfikowac i lek i panele

nie zgadne rozmiaru leku, trzeba by mierzyc 🙂

w co celowac - imo w siodla przy ktorych jak patrzysz z przodu to wypelnienie paneli "wchodzi" w swiatlo przedniego leku - nie wiem czy wiesz co mam na mysli, pozniej postaram sie pokazac zdjecia o co mi chodzi

to ze przy domniemanej atrofii miesniowej nie mozesz dopasowac siodla to norma - kiedys takiemu biedakowi ktory mial wlasnie miesnie zniszczone praca w szkolce w za waskich siodlach specjalnie doszywalam dodatkowe poduszki do podkladki na siodlo zeby wypelnic braki w muskulaturze i podniesc przedni lek nad klab bez dlaszego sciskania juz i tak wymeczonych miesni waskimi lekami
Gllosia, moim zdaniem potrzeba Ci siodła typu Kieffer/Passier z mocno dopchanym wełnianym wypełnieniem miejscem właśnie za kłębem - tak, żeby narazie te dziurę zajmował wypchany panel siodła :kwiatek:
Sam rozmiar łęku wygląda na pasujący.
Wintec - na 90% moim zdaniem zostawi w tym miejscu dziurę.


Kieffera mam obecnie, ale z tego co widzę to one wszystkie charakteryzują się wąskimi panelami i jak na moje oko są one na tego konia za wąskie  😕 Na pewno plusem jest wycięcie na kłąb. Przejrzę sobie te Passiery, dziękuję. Tylko kurcze, ale gdzie ja znajdę siodło tego typu jak opisujesz używane  🤔

ushia, fakt jest sporo plusów dla Winteca. Bardzo dużo ich w ogłoszeniach, więc nie było by trudno o kupno, są niedrogie, podobają mi się panele (np. w Isabell Werth), które wyglądają na porządnie dopchane i jest opcja, że siodło nie leciało by do tyłu albo bardzo nieznacznie, więc łatwiej by było o ewentualną korektę. Do tego opcja w wymiennymi łękami, lekkość, łatwośc w pielęgnacji. Teoretycznie by to mogła być dobra opcja dla mnie, bo nie mogę sobie pozwolić na nic z wyższej półki, mogę tylko polować na jakieś atrakcyjne używki, ale niestety wszystko jest za wielkie i dla mnie i dla konia.. W dodatku w przedziale cen, na którą mogę sobie pozwolić, to niestety już tylko starsze siodła, które nie wiadomo ile już przeszły.. Te lepsze to już też za wysokie koszty jak dla mnie. Na Winteca mogłabym sobie pozwolić nawet na nowego, a używany nie byłby problemem, bo widze, że produkują do rozmiaru 17, więc nie ma opcji, że będzie dla za duży. Muszę to przemyśleć, zerknę sobie jeszcze na te Batesy, choć na pewno są droższe. Tak po prawdzie to nie potrzebuję siodła nie wiadomo jakiego - w ujeżdżeniu raczkuję. Do tej pory jeździłam w siodłach skokowych i nadal jeżdżę, ale kocham ujeżdżenie i chciałabym się mów w nie czasem "pobawić".  Na pewno ma być komfortowo i dla konia i dla mnie. No i te łęki, zawsze jest w tedy opcja, że siodło mogę zarzucić na inne konia (oczywiście teoretycznie, bo przecież nie tylko o łęk się rozchodzi..). Może by to faktycznie było rozwiązanie.. Nie wiadomo, może za rok, dwa, trzy byłoby mnie stać na coś z wyższej półki, a może w międzyczasie stracę chęci na pingwinowanie (w co wątpię :P)
Szczerze mówiąc nie do końca wiem o co ci chodzi z tym wypełnieniem paneli (chyba o to samo chodzi olq), jakbym mogła to zobaczyc na zdjeciu to bylo by super :kwiatek:
No, atrofia miesni to jedno, wystajacy mocno klab to drugie i opadajacy grzbiet to trzecie :/ Ciekawe czy takie miesnie da sie odbudowac czy one sa po prostu zdewastowane?
Są tu właściciele Hucułów lub innych takich kul? Jakich modelów siodeł używacie? Chciałabym jakoś ograniczyć poszukiwanie siodła idealnego  😉
Banandi ja trenowałam kiedyś ujeżdżenie na hucku, najlepiej sprawdził mi się Passier Young Champ po poszerzeniu łęku. Koń fajnie chodził też w Prestige Lucky Dressage, ale to nie było moje siodło, pożyczyłam je na kilka dni.
Banandi ja trenowałam kiedyś ujeżdżenie na hucku, najlepiej sprawdził mi się Passier Young Champ po poszerzeniu łęku. Koń fajnie chodził też w Prestige Lucky Dressage, ale to nie było moje siodło, pożyczyłam je na kilka dni.


Dziękuję bardzo  :kwiatek: . Właśnie na siodle ujeżdżeniowym zależy mi najbardziej
Na hucka fajnie pasowało Albion Platinium z szerokim łękiem 🙂. Ale to już droższa opcja. Generalnie celuj w siodła dla koni o prostych plecach, w miarę szerokie łęki i podogonia i tak raczej nie unikniesz 🙂
Gllosia - mniej więcej coś takiego:



W zależności od stopnia zaniku/niedorozwoju mięśni jeszcze bardziej/mniej w miejscu tej dziury dopchane.
ushia   It's a kind o'magic
29 listopada 2017 12:06
gllosia
chodzi mi o taka róznice w kształcie paneli przy kłebie
zdjęcia bezczelnie ukradzione z ogłoszeń, niestety nie do konca w tej samej perspektywie, ale mniej -wiecej widac o co biega



jak masz dodatkowo opadajace plecy to jeszcze musisz szukac klinowych paneli z tylu
a przy tym plecy sa raczej proste czy lekowate?

wintec produkuja do 18, ale spokojnie 16 mozna znalezc
jak do uj to ja osobiscie polecam pierwsza odslone izabeli - kochalam to siodlo bardzo i w dodatku miala panel na rzep zapinany, wiec mozna bylo sobie rozkrecic, upchac jak potrzebujesz (no do pewnych granic) i skrecic
tylko tybinka dluga raczej

te miesnie, a wlasciwie miesien,  odbudowuje sie najtrudniej, bo one sie buduja od pracy w wyzszym ustawieniu i tylko jak kon faktynie pcha sie zadem i niesie szyjsko - to czworoboczny
niestety zdarza sie ze jest tak uszkodzony ze jego odbudowa jest mocno dyskusyjna, ale to juz do oceny weta i /lub fizjoterapeuty
ushia, dzięki, teraz rozumiem o co chodzi. To by faktycznie mogło rozwiązać problem.

Jak wyglądają takie klinowe panele, co to znaczy? Moim zdaniem są proste. Wygląda to trochę tak, że jest wysoko kłąb, a potem prosta linia pleców do samego końca.
No z tybinką właśnie też mogę mieć problem, bo ja jestem krótko nożna, a niektóre siodła co widzę, to tybinkę mają kilometrową :O
Nam do wysokiego ustawienia to jeszcze trochę daleko, choć od wczoraj mamy treningi pod kątem ujeżdżenia także liczę na jakiś progres 😉
ushia   It's a kind o'magic
30 listopada 2017 08:38
po lewej panele klinowe po prawej banany

gllosia, ja tylko dorzucę swoje 3 grosze do Winteca. On nie bardzo na wykłębione konie, bo są dość niskie. Panele z cair mocno siadają pod obciażeniem, także musialabyś przymierzyć. W moim Contourblocku przy 3 palcach na sucho jak wsiadłam zostawał 1 (a mam konia z "normalnym" kłębem). Ja ten problem rozwiązałam wkładając wkładki po całości, czyli zwiększając wysokość paneli. W Twoim przypadku na pewno plusem będzie, że rzeczywiście są dość mocno zabudowane z przodu. Dodatkowo co prawda producent raczej tego nie zakłada, ale da rade dopchać je po bokach kłębu. Ja zakupiłam w hurtowni metr filcu grubości 4 mm i z niego docinam sobie wkładki do paneli jak mi potrzeba, bo u mojego konia siodło wymaga korekty średnio co 3 miesiące i zbankrutowałabym na oryginalnych Winteca, zwłaszcza, że książę hiper wrażliwy plecowo, a korekty często niestandardowe.

Nabudowanie mięśnia czworobocznego w stopniu zadowalającym w przypadku mojego konia to proces liczony w latach, ale koń zaczynając prace ujeżdżeniową miał już naście lat. W ciągu ostatnich 2 lat poprawnej pracy, dobrze dopasowanego siodła i regularnych wizyt fizjo z czarnego łęku właśnie wskoczyliśmy na czerwony i w końcu wypełniły mu się te dziury za kłębem.
gllosia, - w wintecu klocki są na rzep, przepniesz klocek to już tybinka aż tak nie przeszkadza imo 😉 To tylko kawałek materiału, nie wpływa na ułożenie nogi, ewentualnie masz dalej do konia o niego, ale serio, mam teraz dobre kilka cm krótszą tybinkę i nie czuje jakiejś wielkiej różnicy. Mojemu wrażliwemu plecowo zwierzakowi bardzo pasował cair. Czyści się i użytkuje to siodło przegenialnie, jak wróciłam do skóry, to czasami łapałam się na tym, że jeżdżę na wyślizganym i dziwie się, że coś mi nie wygodnie... ale winteca się nie smaruje, po prostu zapominasz o tym. Możliwości korekty we własnym zakresie jest sporo.
ushia   It's a kind o'magic
30 listopada 2017 13:11
ja koryguje winteca wkladkami wycietymi z karimaty  😁
ushia, też tak robiłam 😉 Przewaga filcu nad karimata jest taka, że się nie ubija. Karimaty musiałam regularnie wymieniać, bo mi siadały 😀
Powiedzcie mi dziewczyny gdzie te wkładki do tych Winteców wkładacie? Wiem że te nowe modele mają ten system z wkładkami ale czy da się to zrobić też z siodłem starszym?
Czy to normalne , że te panele nie przylegają na całej długosci ? Taki typ paneli ? Czy zle leży ? Prestige Roma Dressage http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/321546
Misiu, źle leży. Koń wygląda na całkiem proste plecy, potrzebowałby bardziej prostych paneli.
ushia   It's a kind o'magic
01 grudnia 2017 10:15
do paneli - mialam izabelke w starszej wersji i teraz mam 2000 w nowszej, ale bez "kieszonek" - w obydwa z cair, panele zapinane na rzep, wiec odpinasz, upychasz i gra
w tym co mam teraz to w ogole rozkrecilam siodlo i sobie wypelnienie ukladalam bez siedziska, plus mam wkladki pomiedzy panelem a siedziskiem na samym tyle, bo moje konio ma bardzo proste plecki i wypchanie paneli tak zeby lezaly tylem utwardziloby je na kamien - wiec "odsunelam" je od siedziska - efekt podniesienia tylu jest a panele nie zabijaja konia 😉

Misiu - tam w ogole podejrzewam kolyske, czyli ze siodlo ani tylem ani przodem nie lezy - celowalabym ze w ogole terlica ma zbyt lekowaty ksztalt na tego konia
Ushia dzięki za informację, ja mam właśnie ten sam problem, proste plecy i trochę mało mi tych paneli z tyłu. Będę kombinować  🏇
Witam wszystkich.Od roku jestem szczęśliwą posiadaczką arabka,niestety mam problem z dobraniem siodła.Aktualnie chodzi pod winteckiem 2000,zmieniamy co jakiś czas łęk w zależności od masy.Siodło jest w rozmiarze 16,5 ,niestety zachodzi lekko na lędźwie.Koń badany przez lek wet,sprawdzony przez fizjoterapeutę,jak na razie plecy są ok. Niestety siodło "buja się " na prawo i lewo ,nie pomogło futro mattesa,kombinacje z łękami.Przesuwa się przy potknięciu konia,przy wsiadaniu,mimo podpiętego popręgu.Mam dosyć,proszę o pomoc.Może ma ktoś z Was araba i podpowie w jakich modelach szukać.Z góry bardzo dziękuję.
Doka  - daj zdjęcia - na "sucho" ciężko coś poradzić.
Jeśli siodło dobrze leży ogólnie i tylko się ślizga po koniu kuli - może pomóc podkładka antypoślizgowa, jeśli siodło jest źle dopasowane musimy zobaczyć jak wygląda koń, obecne siodło itp - wtedy może ktoś coś poradzi  :kwiatek:
Doka, a używasz popręgu z gumami? U nas na takie bujanie pomógł popręg bez gum
Dzięki ,tak mam popręg z gumami po jednej stronie.Jutro zrobię zdjęcia.
Ja mam arabka też z okrągłymi plecami. Używałam popręgu z gumami z obu stron i się zsuwało, przy popręgu z gumami z jednej strony w ogóle była masakra. Popręg bez gum poradził sobie z problemem. Mogę wsiąść na konia i siodło nie zjeżdża już na bok
Mam dokładnie ten sam problem co Doka  😡
Też arab, siodło niby dobrze dopasowane, a nie jestem w stanie wsiąść na konia z ziemi bez pomocy kogoś kto przytrzyma strzemię z drugiej strony 😤 bo siodło się kręci wokół konia mimo dopiętego popregu - popręg z gumami z jednej strony.
Czy możecie polecić jakiś popręg bez gum ? Przeglądam teraz oferty sklepów internetowych i wszystkie albo z gumami albo za długie  🤔 potrzebuję długość 110 cm.
aga2808, ja z tego popręgu jestem bardzo zadowolona: https://konik.com.pl/kiefferpopregairtex
aga2808, ja z tego popręgu jestem bardzo zadowolona: https://konik.com.pl/kiefferpopregairtex


Dziękuję :kwiatek:
Zaraz sobie zamówię  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się