Derki

Moja właśnie nie marznie w ogóle. Deszcz czy śnieg jej specjalnie nie przeszkadzają, ani duży mróz też nie. Wiatru tylko nie lubi.
Ja mam teraz niegoloną ale zaderkowaną wcześnie kobyłę i nie wiem czy już zmieniać jej na 200 derki czy zostawić w setce  🙁  Nie zarosła wcale, a stajnia zimna i wysoka ma w dzień i w nocy otwarte wielkie drzwi bo mamy konia z copd. 
Wczoraj byłam wieczorem i była ciepła pod derką. Ale widzę że chyba zaczyna tracić znowu na wadze, jeszcze tydzień temu była okrąglejsza. Siano ma dostępne cały czas, ale jakoś specjalnie żarta nie jest. Zwiększę chyba paszę i dorzucą siana na noc. I derkę zmienię na noc na grubszą. Boję się tylko co będzie jak będą mrozy - najgrubszą derkę mam  200. Poprzedni wałach był okrąglutki i zawsze było mu ciepło 200 miał tylko w większe mrozy. Koń niegolony w 300 to chyba za dużo..
ewelyn_n - niegolone, bardzo mało zarośnięte w ciepłej stajni trzymam w cienkiej derce "0" typu podszyte polarem, na padok wychodzą w 200. Przy mrozach będą stały w stajni w 200 a na padok pójdą w 350. Ktoś wie czy ma być mroźna zima w tym roku? Bo mi brakuje jednej 350 a na jakiejś przecenie chciałam upolować, więc nie wiem kiedy to nastąpi ...
Ja trzymam konia wolnowybiegowo, a jeżdżę w tygodniu po pracy, czyli wsiadam najwcześniej o 19. Jakbym nie derkowała, to wychodziłabym ze stajni o północy 😉 W tej chwili koń stoi w 100 g i jest ok, nie marznie. Jesienią mu się przytyło, więc ma co grzać.
Dance Girl nie strasz myślałam że szukanie derek w promocji mam za sobą w tym roku. Wychodzi na to że jeszcze 300 by się przydała. Zbankrutuję 😵
Kastorkowa   Szałas na hałas
29 listopada 2017 20:31
Jakbym tylko miała możliwość derkowania swoich mimo ,że nie golonych to bym się nie zastanawiała dwóch sekund, a jakbym miała możliwość ogolenia to już bym była w niebie. Odgruzowanie konia zajmuje mi aktualnie całkiem sporo czasu a mam takie mocno brudzące się egzemplarze dwa  😵 (chociaż dziadek hucuł czysty jest z tej mojej gromadki, a klacz koleżanki którą jeżdżę też względnie czysta) na szczęście jak przyjeżdżam to błoto na nich już suche, ale i tak. W tym jeden to izabel więc w takie błoto nie bardzo już przypomina stan faktyczny maści, a ogon z białego jest czarny, ale to najmniejszy problem bo to można jeszcze umyć  😵
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
30 listopada 2017 06:57
Kastorkowa, gdyby u mine chodziło tylko o czyszczenie błota to nie zawracałabym sobie głowy derkami. Więcej czasu poświécam na sprawdzanie czy nie marznà, przebieranie, pranie, czyszczenie derek z błota i sierści oraz impregnowanie. Myślę że wyczyszczenie nawet najgorszego zasuszonego błota zajęłoby mniej czasu 😉
Jakbym tylko miała możliwość derkowania swoich mimo ,że nie golonych to bym się nie zastanawiała dwóch sekund, a jakbym miała możliwość ogolenia to już bym była w niebie. Odgruzowanie konia zajmuje mi aktualnie całkiem sporo czasu a mam takie mocno brudzące się egzemplarze dwa  😵 (chociaż dziadek hucuł czysty jest z tej mojej gromadki, a klacz koleżanki którą jeżdżę też względnie czysta) na szczęście jak przyjeżdżam to błoto na nich już suche, ale i tak. W tym jeden to izabel więc w takie błoto nie bardzo już przypomina stan faktyczny maści, a ogon z białego jest czarny, ale to najmniejszy problem bo to można jeszcze umyć  😵


Zżerają derki ?
Kastorkowa   Szałas na hałas
30 listopada 2017 10:04
Stoję w małej stajni przydomowej a właściciel to starszy człowiek, który miałby z tym problem. Musiałabym co rano przyjeżdżać zakładać derki bo z ściąganiem sobie radzi, ale zakładanie to inna sprawa. Derki w miarę szanują np siatkowe latem.
Dziękuję za pomoc 🙂 ja derkuje bo delikwenta przewiało i po leczeniu wet stwierdził,że albo derka albo pilnujemy pogody, z tym gorzej bo z rana może być pięknie a za godzinę lać i wiać, więc koń w derce.
Jeszcze mam pytanie odnośnie prania derek nieprzemakalnych, impregnowanych, pierzecie w domu czy w pralni? Pralnia nie zniszczy powłoki?
Ja w końskiej pralni. Zawsze to taniej niż nowa pralka 😉 Nie przemakają po praniu.
Szukam ładnej derki polarowej z wywijanym kołnierzem w rozmiarze 165. Ktoś widział? Większość takich derek kończy się na rozmiarze XL...
Czy ktoś mógłby mi pomóc i napisać jak przedstawia się rozmiarówka derrk Waldhausen w porównaniu z np. Horze?dziękuję
Szukam ładnej derki polarowej z wywijanym kołnierzem w rozmiarze 165. Ktoś widział? Większość takich derek kończy się na rozmiarze XL...

Jarpol ma dużą rozmiarówkę,155 piwinna pasować
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
30 listopada 2017 17:12
anai a Caball? Mam od nich dwie te z wywijanym kołnierzem i są świetne 💘
Mam pytanie, przymierzam się do zakupy pierwszej derki. Konik codziennie padokowany, ma grubą zimowa sierść. 1-2 razy w tygodniu pracuje intensywniej pod siodłem więc siłą rzeczy się spoci. Jaką byście polecili derkę? Chodzi mi raczej o osuszającą ale z pasami pod brzuem czy bez, jakaś konkretna firma, cokolwiek? Z góry dziękuję 🙂
zembria, masz jakieś zdjęcie?
Tufatka, jarpolu mam. 165 pasuje 😉
Pepolec, jeśli ma grubą sierść i się poci, to ze 2 polarówki z pasami, bo żeby wysechł będzie troche musiał w nich stać. Tylko ktoś musi zmienic mokrą derkę na suchą 😉
Czy ktoś mógłby mi pomóc i napisać jak przedstawia się rozmiarówka derrk Waldhausen w porównaniu z np. Horze?dziękuję


Na długość z porównaniu z Horze są takie same, ale waldhausen ma większy otwór na szyję.  🙂
Pepolec, tak jak anai napisała, a z derek z pasami polecam deacthlonową (czarna, chyba jako pierwsza wyskakuje) - gruby polar i super się sprawdza w "wyciąganiu" potu 😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
01 grudnia 2017 09:19
anai Nie mam, ale mogę jutro zrobić fotki, chyba że chcesz "na sucho" to wieczorem mogę zrobić.
zembria, jak nie masz, to nie rób 😉 jaki typ polaru? Jak zmówię w caball, dostanę ją prawdopodobnie w styczniu, trochę słabo...
Też szukam 165cm i zastanawiałam się też nad caballem, ale taki czas oczekiwania?? szok
Zaciekawiła mnie derka z Deca 29,99euro i mają rozmiar 165cm muszę podjechać i pomacać.
anil22, który model z deca?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
01 grudnia 2017 16:43
anai Nie mam fot, ale juto po jeździe pewnie chłopaki i tak będą w nich stali to mogę pstryknąć, żaden problem 🙂 Polar mam gruby, ale specjalnie prosiłam ich o listę kolorów które są dostępne w tej wysokiej gramaturze. Grubość można sobie u nich wybrać, ale kolorystyka zależy od aktualnie dostępnych zasobów hurtowni.
anai o ten zwykły,chociaż ten drugi z kołnierzem tez fajny. https://www.decathlon.de/abschwitzdecke-fleecedecke-polar-200-schwarz-id_8314269.html
o, o o!

Parę miesiecy temu pisałam, czy derkować malucha jak nie zapuścił sierści. Rok temu na wolnym wybiegu, teraz cześciej w boksie i co? Zmiana w sierści masakra. Teraz porównuję zdjęcia z '16 i obecne... ma sa kra ;p

Na padok wychodzi w przeciwdeszczowej jeśli sypie/pada/wieje, ostatnio czuć mróz w powietrzu, więc cieniutką warstwę derusi też ma na sobie...

zdj 1, 16 - miał już sierść, 17 - ???

jak się faktycznie ochłodziło, to coś tam puchu mu wyszło, ale nic specjalnego.

Wychodzi na dwór, więc moje pytanie... zostawić mu tą cieniutką deruche jak zacznie jeszcze bardziej mrozić, czy raczej czymś grubszym grzać?

Pierwsze zdjęcie za duże! Przepraszam, powinno być  teraz ok  :kwiatek:
Tworek, Odpowiedź standardowa: a zimno mu? 😀 Jak zimno - ubrać. Niezimno - zostawić.

ja swojego muszę w 250 przebrać... Na padok chyba 300 dostanie. Co będzie przy -15?

Coco, Oddaję do pralni. Impregnat mam ze sklepu "górskiego" (no ze sprzętem turystycznym m.in. w góry 😀 ), więc później taką derkę psiknę.

Kastorkowa, gdyby u mine chodziło tylko o czyszczenie błota to nie zawracałabym sobie głowy derkami. Więcej czasu poświécam na sprawdzanie czy nie marznà, przebieranie, pranie, czyszczenie derek z błota i sierści oraz impregnowanie. Myślę że wyczyszczenie nawet najgorszego zasuszonego błota zajęłoby mniej czasu 😉

a w życiu 😀 Codzienne czyszczenie konia derkowanego to bajka. Jeśli koń nie ma mocno brudnych nóg, to samo siodłanie skraca się bardzo znacznie. No, ale masz rację w kwestii przejmowania się czy koniowi zimno/niezimno 😉

Pytanie do derkujących i padokujących - zauważyliście może, czy koniowi jest cieplej w kapturze? Czy to w ogóle nie ma znaczenia?
Cieplej  😉
Sankaritarina Powiem tak. Jak jest ubrany to z padoku go trzeba ściągać, wołać. Jak nie jest ubrany to częściej on woła, że chce do domu  😁

Tylko właśnie nie wiem czy zmieniać na derkę z małym wypełnieniem, czy polar pod tą tkaninową dać  😜
Cieplej  😉

A tak się łudziłam.... 😁 😉

Tworek, Hmm. Nie brałabym tego za pewnik czy koniowi zimno - czy niezimno.
Nie rozumiem Twoich określeń odnośnie cienkiej derki - to jak cienką derkę on ma na sobie?

Jest coś takiego jak mechanizm termoregulacji. Sierść konia ma to do siebie, że może się nastroszyć/napuszyć, kiedy koniowi zimno = i tym samym powoduje, że koniowi będzie cieplej. Tylko, że to może "działać" jedynie w momencie, kiedy koń jest odpowiednio odżywiony + zdążył "wyprodukować" odpowiednią sierść. Derkując konia cienką derką (w ogóle jaką - drelich? Polar? plandeka?), pozbawiamy go możliwości nastroszenia tej sierści = może być mu zimniej, niż jakby stał w ogóle bez derki. Dlatego derki, które mają jakkolwiek grzać, powinny mieć jakieś wypełnienie. Już nie mówiąc, że wierzchni materiał powinien być wiatro- i wodo-odporny....
Ciężko mówić o Twoim koniu, nie wiedząc jaką on ma sierść, jak jest odżywiany, jak długo siedzi na dworze..... Wszystko jest kwestią indywidualną (ale nie uwierzę, że koniowi może być cieplej pod tkaninową(?) derką. No nie uwierzę 😉 ).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się