praca

Powinien rozliczać pracodawca, gdy wchodzisz w drugi próg u niego, powinien odprowadzić wyższą stawkę. Chyba, że masz dochody z kilku źródeł, wtedy trudno żeby pracodawca wiedział ile zarabiasz gdzie indziej. Jeśli masz jednego pracodawcę, powinien rozliczyć praktycznie na zero (przy założeniu, że nic nie odliczasz) i dopłaty/zwroty powinny być groszowe. Z linku poniżej wynika, że może być różnica miesięczna, bo wyższą składkę pracodawca pobiera od następnego miesiąca.

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-przekroczenie-progu-a-zaliczka-na-podatek-dochodowy
Ano właśnie. Ja mam z 8 pracodawców i z każdej pracy albo pracodawca, albo ja sama odprowadzam 18%. A na koniec roku, przy rozliczeniu rocznym, kiedy się wszystko sumuje, to wchodzę w drugi próg podatkowy i tam rozliczam się z tej wyższej stawki, z 32 %. Ale podejrzewam, że te 18 % które w każdym miesiącu płaciłam, jest jakoś odliczane. Bo chore by było, by 2 razy płacić podatek. Raz 18% a potem z tego samego jeszcze dodatkowo 32%.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 grudnia 2017 11:23
tunrida czemu nie przejdziesz na liniowy w tej sytuacji?  🙂
A nie wiem, a w ogóle mogę? Każdy może być na liniowym, niezależnie od prowadzonej działalności?
Będzie mi się to bardziej opłacać? Mniej podatku mi zabiorą?
Jeśli tak, to pójdę męczyć księgową.
Ja robię tak, że nie mam księgowej na stałe i w każdym miesiącu sama się rozliczam i to ogarniam. Księgowej niosę tylko PIT roczny, bo mnie on przerasta przy takiej ilości pitów od pracodawców i ciągle nowych przepisów co można odliczyć a co nie.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 grudnia 2017 12:15
Hmm nie wiem czy są jakieś "lekarskie" wyjątki, dobrze byłoby zapytać księgową, ale jeśli co roku wchodzisz na drugi próg to zdecydowanie bardziej będzie Ci się opłacać bo wtedy płacisz zawsze 19% niezależnie od dochodu. A to zdecydowanie mniej niż 30% 🙂 (no chyba, że gdzieś jesteś na etacie a w innym miejscu na działalności, to wtedy nie mam pojęcia jak to się kalkuluje).
Tak właśnie jest. Mam i zwykły etat i różne umowy-zlecenia. Jeśli umowy-zlecenia na działalność, to sama się z nich rozliczam co miesiąc. A jeśli na osobę ( mnie) to rozlicza pracodawca.
Liniowy to tylko 19%? Podczas liniowego też jest pit roczny,, nie? I też przecież można wejść w drugi próg? czy nie? Zielona jestem. Chyba faktycznie księgowa się kłania, żeby mi odpowiedziała na te pytania.
edit- mąż mowi, że to nie jest tak lekko i łatwo. Że se przejdę na liniowy i nie będę bulić więcej niż te 19%. Za łatwo by było. Ale dopytam jakiejś księgowej przy jakiejś okazji.
Ja mam etat i dzialanosc ale w 30% wpadam z samego etatu, dlatego pytam. I myslalam ze jest tak jak w UK, tzn wyzszy podatek place od dochodu który przekracza próg, a nie od calosci... (czyli np zarobilam 120tys, próg jest 85 wiec od 35tys place 30%, a nie od 120?). Rozliczac sie z malzonkiem nie moge bo mam rozdzielnosc, wiec ta fajna opcja u mnie odpada.
A  nie, nie, nie, nie.....tak dobrze to u nas nie ma.
Podatkami nas gnębią !!!  Płacisz 32 % od CAŁEGO swojego dochodu, a nie od tego kawałka który przekracza.
Wiesz...komuś trzeba zabrać, by uskuteczniać rozdawnictwo w kraju, nie?  🤔
...............

edit- w takim razie w Stanach jest po prostu UCZCIWIE! A u nas jest skurwysyństwo. Bo wślizgniesz się w drugi próg podatkowy lewo co. Jesteś z tymi zarobkami przy dolnych widelkach drugiego progu, a płacisz te 32 % tak samo, jak ktoś kto jest przy górnych widełkach drugiego progu.
Nie dziwię się, że ludziom opłaca się  ukryć część dochodu i zostać w pierwszym progu podatkowym. Albo po prostu zarobić nieco mniej i zostać w pierwszym progu. zamiast ulatwiać ludziom zarabiający6m i zachęcać do pracy, to uskuteczniaja zniechecanie do zarabiania i zachęcanie do stanowiska "dej" od panstwa.

wściekłam się  😤
32% placisz od nadwyzki tylko i odprowadza go pracodawca, tak samo jak 18%, ale dopiero od kolejnego miesiaca po przekroczeniu progu. wiec jak przekroczysz w grudniu, to wyjdzie niedoplata i trzeba bedzie uregulowac.
w rocznym? W rocznym 32 % płacisz od nadwyżki? No co ty????
32% placisz od nadwyzki tylko i odprowadza go pracodawca, tak samo jak 18%, ale dopiero od kolejnego miesiaca po przekroczeniu progu. wiec jak przekroczysz w grudniu, to wyjdzie niedoplata i trzeba bedzie uregulowac.


Przekroczylam w listopadzie i na kwicie nic nie bylo, ale to pewno dlatego ze od nastepnego miesiaca. I teraz kluczowe pytanie - ja dostane swoja kase normalnie a wyzszy podatek zapłaci moja firma czy oni go sciagna z moich zarobkow?
n- chyba zaczyna mi się klarować.
- Wy opisujecie sytuację, kiedy to na etacie pracownik zarabia tyle, że wchodzi w 2-gi próg. Wtedy pracodawca te 32% płaci tylko od tej kwoty, którą się wchodzi w drugi próg, tak?
- a jeśli ja z kilku prac zleceń wejdę w drugi próg, to w rozliczeniu rocznym muszę zapłacic te 32 % od CAŁOŚCI  mojego dochodu, obniżonego o te 18% które opłaciłam już wcześniej co miesiąc.
Dobrze rozumiem?
Nie no, ale od umowy zlecenia w picie tez tylko od nadwyżki 32 %....
to ja się muszę dokładnie zainteresować tematem widzę
idę do księgowej
Tunrida, to wychodzi ze jak placilas 30% od całości to powinnas dostać calkiem przyjemny zwrot  😎
Nie. Rocznie rozlicza mnie księgowa. Widocznie rozliczała dobrze, bo dwukrotnie byłam sprawdzana i coś tam było do poprawki. Gdybym za dużo dawała, to by doszli. Widocznie dobrze mnie rozliczała, ty6lko mi się wydawało, że to jest liczone inaczej.
I tak pójdę  i wypytam o różne wątpliwości, które teraz po  tej rozmowie mam.  :kwiatek:
Podstawa obliczenia podatku
do 85.528zl -> 18% minus kwota zmniejszająca podatek 556 zł 02 gr

ponad 85.528zł -> 14.839 zł 02 gr + 32% nadwyżki ponad 85.528 zł

tunrida strasznie mieszasz 😉, 32% płacisz tylko od nadwyżki ponad 85.528zł, pierwsze 85tys jest opodatkowane 18% wg rozpiski jak powyżej, jeśli zarabiasz tylko u jednego pracodawcy to on od następnego wynagrodzenia potrąci 32%, wtedy do zapłaty przy PIT rocznym trzeba będzie dopłacić tylko za różnicę w tym miesiącu w którym przekroczone zostało 85tys.
Podatek liniowy 19% dotyczy tylko przedsiębiorców ( na etacie nie można wybrać takiego opodatkowania) nie ma tu limitów, ale nie można rozliczyć się z małżonkiem, nie rozliczysz ulgi na dziecko, nie odliczysz darowizn ani nie ma kwoty wolnej  od podatku.
Swoją drogą jeśli masz działalność gospodarczą to zgodnie z przepisami nie powinnaś podpisywać umów zleceń na siebie jeśli są tożsame z działalnością, zawsze powinno to być rozliczone z działalności wystawiając fakturę. Zresztą bardziej Ci się to opłaci ponieważ nie będą już pobierane składki ZUS.

karolina_ w Twoim przypadku jeśli wiesz, że u samego pracodawcy przekroczysz te 85tys, dobrze jest działalność gospodarczą opodatkować liniowo 19%. Wtedy 32% zapłacisz tylko od tej nadwyżki co zarobisz u pracodawcy. A cały dochód z działalności gospodarczej będzie opodatkowany 19%. Czas na zmianę formy opodatkowania jest do 20.01.2018 na 2018r. W takim przypadku składa się do US 2 PIT-y, 37 z etatu i 36L z działalności.
Bo jeśli pracujesz i masz działalność to w rozliczeniu rocznym dochody się sumuje i od całej nadwyżki ponad te 85tys płaci się już 32% podatku.
wielkie dzięki, wszystko rozumiem  🙇  :kwiatek:

zwracam naszemu państwu honor
 
tunrida Ty masz inny przypadek, trzeba by było przekalkulować co Ci się bardziej opłaca. Masz mało zarabiającego męża i nie macie rozdzielności majątkowej, więc w sumie macie limit 85.528zł x 2 =171.056zł czyli co nie wykorzysta Twój mąż, Ty wykorzystujesz w PIT rocznym.
karolina_ w Twoim przypadku jeśli wiesz, że u samego pracodawcy przekroczysz te 85tys, dobrze jest działalność gospodarczą opodatkować liniowo 19%. Wtedy 32% zapłacisz tylko od tej nadwyżki co zarobisz u pracodawcy. A cały dochód z działalności gospodarczej będzie opodatkowany 19%. Czas na zmianę formy opodatkowania jest do 20.01.2018 na 2018r. W takim przypadku składa się do US 2 PIT-y, 37 z etatu i 36L z działalności.
Bo jeśli pracujesz i masz działalność to w rozliczeniu rocznym dochody się sumuje i od całej nadwyżki ponad te 85tys płaci się już 32% podatku.


Dzięki pestka, tak też mi doradzili i mam działaność na liniowym 19%. Myślałam, żeby z etatu też przejść na własną działalność (tzn dalej dostanę stalą kwotę, tyle że bez umowy o pracę). Finansowo bardzo by mi się to opłacało, zwłaszcza że jeszcze ponad rok miałabym niższy zus, ale waham się trochę bo po pierwsze, w UK jest drastyczna różnica w zdolności kredytowej, która na działalności jest oceniana dużo gorzej i obawiam się że w PL moze byc podobnie, a może się zdarzyc ze bede kupowac nieruchomosc w ciagu kilku lat. Nie wiem czy to uzasadnione obawy? Po drugie, mój mąż starszy że jakby mi się odwidziało nieposiadanie dzieci to macierzyński na działalności jest praktycznie żaden - a na umowie jest pół roku 100% pensji (swoją drogą, byłam w szoku jak to usłyszałam, niezły luxus w porównaniu z angielskim macierzyńskim).
co do macierzyńskiego to się nie wypowiem, ale z kredytem przy firmie może byc różnie, zalezy to od tego ile lat prowadzisz działalność, ile masz lat i w jakiej walucie zarabiasz. Np. w pko przy obliczaniu zdolności w ogóle sie nie liczą dochody z faktur innych niż w pln  🤔wirek: możesz zrobić tak, że zostaniesz na umowie o pracę na jakąś małą kwotę, a reszta fakturą. Mąż ma umowę o pracę?

[quote author=karolina_ link=topic=13.msg2737708#msg2737708 date=1512823147]
Przekroczylam w listopadzie i na kwicie nic nie bylo, ale to pewno dlatego ze od nastepnego miesiaca. I teraz kluczowe pytanie - ja dostane swoja kase normalnie a wyzszy podatek zapłaci moja firma czy oni go sciagna z moich zarobkow?
[/quote]
ściagną z Twoich
Z macierzyńskim jest prosta sprawa. Wszystko zależy od jakiej kwoty jesteś ubezpieczona. Można wtedy iść na 6 miesięcy i dostać 100% wynagrodzenia, po tym okresie iść jeszcze na 6miesięcy i wtedy dostaje się 60% wynagrodzenia, lub od razu zadeklarować rok i przez ten rok dostawać 80% wynagrodzenia.

karolina_ jeśli w listopadzie z wynagrodzenia przekroczyłaś próg to wnioskuje, że masz około 10tys brutto miesięcznie, z tego Ty płacisz ubezpieczenia społecznego 1.371zł (pracodawca jest tylko pośrednikiem (w przypadku podatku dochodowego też) który przekazuje te pieniądze do odpowiednich instytucji) oraz pracodawca dopłaca
kolejne 2.061zł czyli od Twojego wynagrodzenia co miesiąc w sumie do ZUS trafia 3.432zł + zdrowotne ale ono nie ma wpływu na macierzyński. Więc jeśli przy działalności gospodarczej płacisz obniżoną składkę społeczną w wysokości 190,62zł to jesteś ubezpieczona od 600zł (30% minimalnego wygrodzenia) teraz pomnóż sobie przez procenty które podałam na początku i takie będziesz miała wypłacone macierzyńskie, oczywiście od tej kwoty potrącony zostanie podatek dochodowy 18%.
Przy pełnym ZUS ubezpieczonym jest się od kwoty (w 2017) 2.557,80zł (60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego) do ZUS miesięcznie odprowadza się 812,61zł i % zasada obowiązuje taka sama.

Nie ma cudów i mniej wpłacasz tym mniej dostajesz.
N, Pestka - dzieki za wyjasnienia. Jesli uda mi sie wynegocjowac lepsza stawke to chyba zostane jednak na umowie o prace - dzieci nie planuje na ten moment a moze i wcale, ale z ta zdolnoscia kredytowa sprawa jest malo zachecajaca, bo mamy rozdzielnosc i ewentualna nieruchomość bylaby na mnie, kredyt tez.
co do macierzyńskiego to się nie wypowiem, ale z kredytem przy firmie może byc różnie, zalezy to od tego ile lat prowadzisz działalność, ile masz lat i w jakiej walucie zarabiasz. Np. w pko przy obliczaniu zdolności w ogóle sie nie liczą dochody z faktur innych niż w pln  🤔wirek: możesz zrobić tak, że zostaniesz na umowie o pracę na jakąś małą kwotę, a reszta fakturą.


Serio? Jesteś pewna?
Ja też mam działalność i zarabiam tylko w euro. Obecnie mój cały dochód jest w euro. Czy to znaczy, że mogę mieć problem z kredytem albo czymkolwiek innym w przyszłości?
Dodam, że kasę w euro składuję na koncie w jednym banku, a zusy i podatki płacę z konta PLN w innym banku. (gdzie już mój bank PLN dzwonił zaniepokojony, dlaczego tak jest, że kasa wychodzi z konta, a nic nie wpływa  :oczy2🙂
Ja płacę podatek liniowy, bo nie mam dzieciów ani małża, więc dla mnie jest to najkorzystniejsze (-:
no tak nam w pko powiedzieli, ale nie drążyliśmy, bo z samych umów o pracę wystarczyło zdolności.

pierwszy link z brzegu z gugla:

https://kpf.pl/kredyt-hipoteczny-w-polskim-banku-a-dochody-klienta-osiagane-za-granica/

zadroszczę liniówki, 32% ssie :/
Poczytałam, ale dotyczy to osób, które wyemigrowały i zarabiają w innej walucie zagranicą.

Ja mam polską firmę, zarabiam w Polsce i tu się rozliczam. Po prostu co miesiąc wystawiam fakturę dla firmy szwajcarskiej, z którą mam kontrakt B2B i która niejako jest klientem mojej firmy (najprościej tłumacząc, bo jest to trochę bardziej złożone). I faktura jest w euro i przelew też.
Podatki płacę w PLN.

Będę się tym martwić jak będę chciała wziąć kredyt. Ale nie miałam pojęcia, że może to być jakiekolwiek utrudnienie...
Z drugiej strony polskie banki nie mogły ogarnąć tematu: konto firmowe w innej walucie niż PLN, więc...  😉

Dzięki za uświadomienie 🙂

edit. doczytałam fragment o takich człowiekach jak ja, czyli ogólnie: problemowo  😁
Meise, ja mialam firme ladnych pare lat temu w PL i nie mialam zadnego problemu z kontem eurowym.

Natomiast kredyty... Masz firme- jestes niewiarygodnym zlodziejem 😁 Do zalatwienia, ale to byl tor wysokich przeszkod. Mam nadzieje, ze podejscie do przedsiebiorcow sie zmienilo przez ostatnie lata.
Naboo, ja musiałam założyć zwykłe walutowe  🙄

Dzwoniło do mnie tyle banków, a jak mówiłam, że konto firmowe chętnie, ale w euro, to zaczynały się schody. No nic, widać kredyt nie jest dany takim ludziom jak ja, niezależnie od dochodów.

I dobrze, i tak nie jestem zwolenniczką kredytów. Ale idiotyczne, że bycie przedsiębiorcą w tym kraju to kłody pod nogi /:
Czy może mi ktoś potwierdzić, czy dobrze rozumiem moja umowę o pracę? Konkretnie chodzi mi o wypowiedzenie umowy. W mojej umowie jest napisane, że umowę powinnam wypowiedzieć z okresem 12 tygodni do 31.03 lub 30.09.  Szef sobie sam ustalił takie daty i dotychczas było tak, że każdy zwalniał się z końcem grudnia. Ale w 2018 jest tak, że te 12 tygodni do 31.03 zaczyna się od 7.01.2018.  Czyli do 5.01 mam czas, żeby złożyć wypowiedzenie. Dobrze to rozumiem? Bo są podane tygodnie a nie 3 miesiące.
asds   Life goes on...
12 grudnia 2017 21:27
Ty masz w umowie określone w jakich datach możesz złożyć wypowiedzenie???
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się