Allegro

http://forumprawne.org/nowe-technologie/544824-kemizek-pl-oszustwo-internetowe.html

https://www.facebook.com/kemizek/reviews/

Jeśli wystawiałyście coś w październiku, to allegro oferuje Wam w listopadzie pakiet 25 darmowo wystawionych aukcji  💃 🏇
pakiet trzeba aktywować kliknięciem w link który wyślą na poczte  😀

Nie mogę zalogować się na swoje konto. Po wpisaniu danych wyskakuje komunikat o niezaufanym połączeniu. Mam jakiegoś wirusa czy coś się zepsuło?

desire to jeszcze aktualne? ja wystawiam non stop od miesiąca, dwóch i nie słyszlam o tym 🙁

rico, musisz mieć aktywowany newsletter od allegro na poczte i tam wysyłają pakiety darmowych aukcji 😉

Czy ktoś tutaj zna się na licytowaniu  na Allegro? Szczerze mówiąc, bardzo rzadko biorę udział w licytacji i jeśli ktoś się ze mną "przebija", to zazwyczaj rezygnuję, żeby nie podbijać ceny, więc nie mam doświadczenia, nie mówiąc o jakichś automatach, czy programach do "ustrzeliwania" aukcji. Ale wytłumaczcie mi, jak to jest możliwe, że zalicytowałam jakąś cenę (dwukrotnie, podwyższałam o złotówkę), otrzymywałam od razu informację "niestety, twoja cena została przebita" (mam maila z informacją o tym, że złożyłam propozycję cenową w tej kwocie i że została ona przebita), po czym  po jakimś czasie aukcja się skończyła i to z taką dokładnie ceną, jaką ja zaproponowałam (nie o 50gr wyższą, czy coś w tym stylu, tylko dokładnie z tą ceną) - tylko że nie ja wygrywam tą aukcję, a ta druga osoba (która przebijała moje ceny, domyślam się, że jakoś automatycznie, czy coś w tym stylu).
Dokładnie cenowo wyglądało to tak - składam propozycję 225zł, otrzymuję potwierdzenie mailowe złożenia oferty i zaraz potem informację, że moja propozycja została przebita. Rezygnuję z licytacji, a wieczorem przychodzi mail, że aukcja się skończyła z kwotą 225zł i że wygrywa X.

p.s.: Nie, żeby mi jakoś wyjątkowo zależało na tym przedmiocie, nie mam zamiaru drzeć o niego szat, tak mnie tylko to ciekawi, bo wydaje się kompletnie nielogiczne...

kenna, pewnie ta druga osoba ustawiła wczesniej niż Ty maksymalną cenę  225zł.
Polecam snajper.net, dzieki niemu nie podbijam ceny na aukcji. Licytuje za mnie na kilka sekund przed końcem.

Nie ze ustawił wcześniej tylko prawdopodobnie ustawil po prostu wyzsza kwote maksymalna

Ok, ale to w takim razie kwota końcowa nie powinna być o 0,50gr wyższa, od mojej propozycji?

yegua, ma rację . Osoba, która wygrała  ustawiła  maksymalną  kwotę na225 zł wcześniej  niż kenna.

Ok, dzięki 🙂 Teraz rozumiem 🙂

Ale czy to nie musiałoby byc w ostatnich sekundach aukcji?

Niekoniecznie. Kenna licytowała ręcznie. Ta druga osoba miała zapewne  ustawione automatyczne  licytowanie.

Wystarczyło, ze tamta osoba wcześniej licytowała i ustawiła swoją max cene na kwote X, to nawet jak ktos po niej licytował i tez wybrał te kwote, to wygrywa osoba pierwsza i kupuje za kwote X. Nie ma wtedy widocznej kwoty większej o te 0,5 zł

Sprawdzajcie poczte od Allegro - jeśli nie macie firmy i wystawiliście lub kupiliście coś w grudniu na allegro to teraz jest akcja z darmowym wystawianiem przedmiotów - 25 aukcji.  😅 😅
Wystarczy zaakceptować wiadomość w mailu.

Czy zdarzyło się Wam, że kupowaliście przedmiot i nie przeszło Wam na stronę banku? Mi się coś pochrzaniło, złożyłam jeszcze raz zamówienie i wtedy dopiero przekierowało mnie na stronę banku... i miałam do zapłacenia za dwukrotność przedmiotów  😤 No i zapłaciłam- dziwne, że nie dostałam przy robieniu przelewu potwierdzenia sms-kodem, bo zawsze dostawałam.
Trudno, te rzeczy nie zmarnują się, ale chciałam mieć ich mniej.

Dementek, miałam taką sytuację nie raz .  Wtedy nie kupuje  drugi raz,  tylko wchodzę  maila "wybrałeś  sposób płatności ",  w kartę płatności ,  anuluj płatność, znowu w kupione i płacę.

anai- Dzięki  :kwiatek: Kilka razy kupowałam na Allegro i taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz. Teraz będę wiedziała, co robić  🙂

Kurcze, jeszcze nie kupowałam na allegro. Wybieram przedmiot, wypełniam formularz, wybieram metodę płatności, klikam "kupuję i płacę" i co? No właśnie... Nic się nie dzieje :/ O co chodzi? Próbowałam już metodę płatności zmieniać, kupić gdzie indziej... Nic z tego :/

Po zalogowaniu sie do konta, w zakładce Kupione, możesz dokończyć płatność (jeśli to PayU). Jeśli to tradycyjny przelew to w mailu potwierdzającym zakup powinny być dane do przelewu.

Uważajcie na oszustów proponujących wystawienie rzeczy, które mają w ogłoszeniach, na Allegro, dla uwiarygodnienia transakcji. Są strony łudząco podobne, albo nawet identyczne, jak serwis Allegro, a nim nie są. Tutaj opis sprawy: https://niebezpiecznik.pl/post/kupujesz-na-olx-uwazaj-na-scam-na-allegro/

Czy podczas wyszukiwania mogę gdzieś zaznaczyć, że interesują mnie kupujący wysyłający produkty za granicę?

Nowy alias Moniki Bednarz/Flis na Allegro - użytkownik wenka1980 , UWAŻAJCIE

prowadziłam ze sprzedawcą allegro normalną rozmowę (na mailu) bo trochę ociąga się z wysyłką a od wczoraj moje maile do niego nie dochodzą, dostaje info, że błędny adres. Czy to oznacza, że mógł mnie zablokować?  😲

do sprzedających

Jak długo czekaliście az wpłata od kupującego przez payu pojawi się fizycznie na koncie?

zależy czy kliknęłaś żeby ci przelało, z reguły maks następny dzień lub po weekendzie 😉

Kto ma konto na Allegro? Nie przychodzą już powiadomienia o tym, że ktoś zalicytował na naszej aukcji albo że my złożyliśmy ofertę na jakieś aukcji? Tylko powiadomienia o zakończeniu/wygraniu aukcji? Widzę na mojej aukcji złożoną ofertę a powiadomienia na poczcie nie ma... Oczywiście do Allegro napisać się nie da? Trzeba wybrać temat z istniejących, a takiego jak "nie dochodzą do mnie powiadomienia mailowe" niestety nie znalazłam (a kopałam naprawdę głęboko...).

kenna Do mnie zawsze takie powiadomienie przychodziło na @. Ostatni raz jednak licytowałam w wakacje więc może coś uległo zmianie.

Do mnie dochodzą normalnie powiadomienia, wszystkie.

Dziewczyny (i chłopaki) mam problem- kupuję na allegro od kilkunastu lat i pierwszy raz mam taką sytuację.
Kupiłam ponad tydzień temu http://tnijurl.com/405e9f92a8d6/
Sprzedawca polecany, zapłaciłam i szczęśliwa czekałam na przesyłkę. Następnego dnia dostałam od firmy kurierskiej informację o numerze przyjętego zlecenia wysyłki. Żel nie przychodził, w piątek zadzwoniłam do sprzedawcy- facet był zdziwiony, powiedział, że też przyglądają się temu zleceniu, dlaczego jeszcze nie zostało zrealizowane. Od razu po tym telefonie zadzwoniłam do firmy kurierskiej, podałam numer zlecenia i udzielono mi informacji, że nie ma numeru listu przewozowego, bo przesyłka nie została odebrana od nadawcy. Tego dnia już się do sprzedawcy nie dodzwoniłam. W poniedziałek odebrał, powiedział, że kurier musiał zgubić tą paczkę i że ta firma ostatnio mu ciągle sprawia problemy, ale że to jest jego sprawa i wysyła mi drugi żel. Po pół godziny zadzwonił jeszcze raz, że wysłał mi numer listu przewozowego z innej firmy. I rzeczywiście przesłał mi numer zlecenia, problem polega na tym, że jej status widnieje jako "przyjęte dane przesyłki, przesyłka jeszcze nie nadana".
Szczerze mówiąc zaczynam nabierać przekonania, że żadna wysyłka nie została nadana, nie wiem, czy towar im się skończył i czekają na dostawę, czy coś innego tam się dzieje. Teraz się zastanawiam czy czekać z wystawieniem negatywa czy jeszcze chwilę poczekać, bo ewidentnie coś tu nie gra...