PSY

desire   Druhu nieoceniony...
08 stycznia 2018 14:06
mundialowa, trzymam siostro! :emota200609316:

maleństwo, jakie kochane 🙂 😍
miałaś beagle? 😀  moja chyba jest po beaglu, ma 90% z wyglądu i cech charakterystycznych opisywanych na forach i stronach www.. Jeszcze sie łudze troche, no ale..

I właśnie szukam kogoś kto ma/miał beagle-mieszańca z beaglem itp. żeby sie poradzić i rozwiać wątpliwości..chociaż może jeszcze za wcześnie...
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 stycznia 2018 14:20
To jeszcze macię Lusię uśmiechniętą, bo drapanko pod brodą. Tyle zwierzat już miałam, zawsze chciałam przylepę, dopiero teraz mam :p


desire, miałam 11,5 roku. Ale na pewno nie uważam się za speca od rasy, nasz nam wlazł trochę na głowę, był psem kanapowym, nie znaliśmy się i na pewno nie powinniśmy się pakować w tę rasę. No, ale stało się. Przynajmniej miał szczęśliwe życie (choć nienajdłuższe).
A te wszystkie od razu, że o drugiego psiaka chodzi. 😂

mils, jestem absolutnie zakochana w Karmelu! 😍

desire, Twoja pannica też boska! Podziwiałam na fb przed chwilą. 🙂

maleństwo, tamtą sunię ogłosili do adopcji w centrum, ale z zaznaczeniem, że od bardzo doświadczonego domu, więc to jednak coś znaczy... Nie powiem, lżej mi się zrobiło, jak to zobaczyłam, bo ciągle mieliśmy wyrzuty sumienia, że może za szybko się poddaliśmy.
desire   Druhu nieoceniony...
08 stycznia 2018 16:22
maleństwo, w ogóle Lusia to fajne imie dla psa, aż mi szkoda, ale na stajni już też mamy Lusie 😀
kurcze no 11 lat to szmat czasu na wychowanie beagle... 😉 😁 Ja sie chyba wpakowałam, ale nieświadomie, miał być to kundel 100% (no i tak niby jest, ale wiecie-wszystkiego po trochu,o. :hihi🙂 do tego sierotka, wcześniej przez to wzieliśmy, ale teraz gdy pewne rzeczy zaczynają sie uzewnętrzniać, wychodzi na typowego beagle.. I jestem troche pos**na, nie powiem. Z owczarkami niemieckimi i seterem wiedziałam "z czym to sie je". 🤣

mundialowa, No, a o co to może chodzić? 😉
Dzięki :kwiatek: nie potrafie jej tu wrzucić, żeby zdjęcie za duże nie było, życie bez komputera jest straszne. 😁
mils   ig: milen.ju
08 stycznia 2018 17:45
desire spróbuj z telefonu wrzucić w galerię i wtedy dodaj z galerii, rozmiar będzie okej. 🙂
desire   Druhu nieoceniony...
08 stycznia 2018 18:49
mils, :kwiatek:



Działa?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 stycznia 2018 19:01
O bożuuu, jaką słodycz.
Lusia to fajne imię, ale strasznie pospolite.  Chętnie bym zmieniła, ale dziecko od razu podlapalo i musiało zostać. Jest więc Lilaczek i Lusiaczek, Li i Lu. W sumie to tylko imię, a ksywek mnóstwo. Dla mnie to jest Łasica 🙂
mils   ig: milen.ju
08 stycznia 2018 19:06
desire rany, ale słodziak! Absolutnie cudowna jest!
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
08 stycznia 2018 19:30
Dziewczyny, jak się zaczyna zaćma? Nucia ma w wewnętrznym kąciku taką zamgloną krechę od góry do dołu tylko na tęczówce. Wetka czymś przepłukała (nie wiem czym - byli z nią rodzice), kazała obserwować i wrócić za tydzień. Nastraszyła nas zmianami nowotworowymi, albo baaardzo nietypową zaćmą  👀
safie, typowa zaćma to takie zmętnienie oka, raczej widoczne na źrenicy niż na tęczówce. Na początku wydaje się jakby oko bardziej odbijało światło na niebiesko, jakby soczewka nie była przezroczysta tylko za nią było coś metalicznego. Pies zaczyna mieć problem z łapaniem smakołyków w locie, gorzej widzi po ciemku więc może szybciej chodzić spać, ma trudności z dostrzeżeniem np. brązowego smaczka na brązowej podłodze. U mojego tak się zaczęło, u psa teściów podobnie.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
08 stycznia 2018 20:16
Właśnie źrenica jest czysta. To też nie kwestia uszkodzenia mechanicznego 🙁
Przepraszam, jeśli to nie ten wątek, może modzi przeniosą do bardziej właściwego- wklejam z FB, zaginęły psice mojej koleżanki, lek weta i jeźdźca- trochę ludzi z okolicy Kampinosu jest na RV, może ktoś coś widział?
https://www.facebook.com/dorota.zalewska.14/posts/1807511279281934?pnref=story.unseen-section
Dzień dobry 🙂
Thara (24 dni) się wita 😀

efeemeryda   no fate but what we make.
09 stycznia 2018 10:20
RaDag
powiedz mi jak Ty dajesz rade je sprzedawać ?  😜 tyle słodkości, że można cukrzycy dostać  😍 😜 😍
Nie mam takiego problemu, bo na 9 jest tylko 2 chętnych  😎 😂 😁

A tak serio, to też fajne jest jak fajni ludzie po fajne psy przyjeżdżają i można im przed furtką szepnąć do uszka: idź i nieś radość dalej, tak jak i mnie.
emptyline   Big Milk Straciatella
09 stycznia 2018 10:37
RaDag, wybacz moją  ignorancję, ale co to za rasa? :kwiatek:
Wojenka   on the desert you can't remember your name
09 stycznia 2018 10:57
Owczarek francuski briard 🙂
Tak właśnie.
Takie połączenie  😍

RaDag Cuudne! Pamiętam, że w dzieciństwie zawsze mi sie taki briard marzył, nawet nie wiem kiedy się o nich dowiedziałam i dlaczego mi to tak utkwiło w głowie, teraz niestety wielkość i ilość futra trochę mnie przeraża ale kto wie mooooże w odległej przyszłości🙂

A u nas kiepsko🙁 Dexik od niedzieli na kroplówkach (dzielny tata daje mu jedną sam rano!, bo ja w Lublinie🙁), wyniki krwi mocno wywindowane w górę (szcególnie nerkowe, wątrobowe też nienajlepiej), najgorsze, że tak naprawdę nie znam póki co przycyzny i to mi spokoju nie daje. W kwietniu miał badaną krew i było idalnie w normie wszystko, teraz zaczełam go diagnozować bo w dziwnych okolicznościach zacżął popiskiwać, a to przy schylaniu, a to przy jedzeniu, kulił się itd ale znająć jego skomplikowaną psychikę nwaet wet po obejrzeniu filmików stwierdził, że to najpewniej neurologiczne (rtg miał robione, dostawał przeciwzapalne zeby sprawdzić czy to nie ortopedycnzy problem). Dostał luminal, najpierw był osowiały ale to normalne, ale po kilku dniach przestał jeś† no więc dzień≤ drugi to juz mnie zapokoiło więc wysłałam rodziców z nim do weta.
No i jest jak jest... gorączki nie ma, nie wymiotuje. Może coś już się kluło i luminal obciążył wątrobę, nerki i poszło dalej, sama już nie wiem, albo bieg okoliczności, póki co jeszcze dzisiaj na pewno leki i kroplówka i chyba jutro kontrolne badanie krwi żeby spradzić czy to ostry stan przewlekła niewydolność nerek 🙁
Może ktoś Was spotkał się z podobnym przypatkiem takim stosunkowo nagłym pogorszeniem wyników? Bo ja szukam i nic mi nie pasuje🙁 jedynie co to o odkleszczowych zaczęłam myśleć, gdyby nie to, że on praktycznie w ogóle ostatnio na spcery nie wychodził z powodu tego popiskiwania na ogródek, siku i do domu bo nie chciał więcej się nawet ruszać, echh trzymajcie kciuki.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 stycznia 2018 11:25
u nas tak się zaczęło plus pies chudł... w 2 tyg nam zszedł- nerki siadły plus babeszjoza

wg wet nerki go załatwiały już od dawna, ale nerki to taki cichy morderca- dają o sobie znać jak jest już za późno...
derby ale nerki były spowodowane babeszjozą czy niezależnie od nich go dopadła?

Ja wszystko rozumiem tylko gdyby to było długotrwałe i bardzo przewlekłe to wyniki niecały rok temu byłyby ruszone a były w dolnych granicach normy, więc jesli juz sie rozwijało coś jakisc zas to poszło dość szybko. Po kolejnych wynikach krwi będzie można coś więcej powiedzieć czy to stan przewlekły czy ostry. Dalej nic nie je, ale podobno po dzisiejszej kroplówce trochę odżył i sam wyszedł na piętro.
RaDag Cuudne! Pamiętam, że w dzieciństwie zawsze mi sie taki briard marzył, nawet nie wiem kiedy się o nich dowiedziałam i dlaczego mi to tak utkwiło w głowie, teraz niestety wielkość i ilość futra trochę mnie przeraża ale kto wie mooooże w odległej przyszłości🙂


Wielkość nie jest tak kłopotliwa. Tu dużo futra, ale większość brie to ok 30-35kg i są mega kompaktowe (moje jeżdżą np zwinięte przy przednim siedzeniu w miejscu na nogi jak trzeba). W domu głównie leżą i bardzo często są kupowane do bloków.
Futro- jeżeli chodzi o pielęgnację, to w dzisiejszych czasach jest to kwestia 200zł na dwa miesiące 😉 i tak też to wielu rozwiązuje.
Natomiast futro jako nośnik wszystkiego to jest MEGA problem i tua należy milion razy przemyśleć, bo to nie tak hop siup.
Mało kto tak na prawdę jest na to gotowy i zwykle odradzam rasę jak widzę, że ktoś nie ma pełnego pojęcia o tej sprawie 😉

Zdrówka dla Dexa  :kwiatek:
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 stycznia 2018 13:04
babesza była całkiem osobno, ale przyspieszyła ten horror, który mieliśmy przez 2 tyg próbując go ratować....  miał prawie 5 lat
Magdzior, stan ostry od przewlekłego to Ci Usg pokaże. Zrób też badanie moczu. Może przyczyną jest zatrucie jeśli to ostry stan. Może być odkleszczowka, nie wiem jak jego morfologia. Wysokie ma parametry? Miałam ostatnio psa któremu poszły nerki po tym jak zjadł szczura czy mysz.
Cricetidae USG miał robione już przy pierwszej wizycie w niedzielę, wiem tyle co mi mama przekazuje i mam zdjęcie opisu -
"Nerka lewa o nieregularnym obrysie, w biegunie dogłowowym silnie poszrzony kielich wypełniony treścią o zmiennej echogeniczności. Nerka prawa o prawidłowej budowie strukturalnej, obie nerki lekko powiększone."

W USG też powiększona wątroba, pęcherzyk (nie je).

Z zatruciem to też nie bardzo ma czym bo on je wyłącznie suche, tak to dziwny pies ale on generalnie nie tyka od początku niczego co nie znane, wącha i odchodzi. Na odkleszczówki dzisiaj mu pobrali krew o 19 będzie wiadomo, podobno dzisiaj żywczy bo już przy zastrzykach się zaczął buntować.

Wyniki krwi mam tylko to co zanotowałam z rozmowy to na pewno czerwonokrwinkowe nieznacznie podniesione, hematokryk 65. A w biochemii kreatynina 5,01, ALT 236, AST 58, alfa amylaza 42 i mocznik 283 🙁

Z jednej strony pasuje mi zatrucie lub odkleszczówka, ale z dugiej to chyba 'wolałabym' coś co możnaby powiązać z tymi wcześniejszymi popiskiwaniami i kurczeniem się bo tak to dalej nic nie będzie wiadomo.


RaDag Ja właśnie to sobie wyobrażam jak taki pies musi wyglądać po błotnym spacerze, albo w zimie gdy śnieg mokry i o ile w domu i ogrodzie, własnym samochodzie to nie problem to w wynajmowanym mieszkaniu, korzystaniu ze środków komunikacji itd itp wiadomo, ze sie by dało ale to już sie robi bardziej skomplikowane. Więc póki co raczej jak już nadejdzie moment to w drugiego będę celowała średniego wzrostui krótka sierść, niewymagający strzyżenia/trymowania.

Edit: Odkleszczowe ujemne 😅 Przepraszam, że tak spamuję, już konczę ale mam jeszcze jedno pytanie Cricetidae czy posikiwanie przy takim intensywnym nawadnianiu jest w jakimś stopniu normalne czy się martwić? Już w poprzednich dniach jak był 'leżący' to rodzice mówią, że miał mokry brzuch i czsem wilgotny kocyk, dzisiaj też się w domu zesikał i to niedlugo po przyjściu z pola.
Magdzior nasz miał niezdiagnozowane bóle łapy, odszedł nagle, okazało się, że otruty trutką na szczury.. Nikt nie pomyślał, że można to powiązać. Może upewnijcie się, że to nie to. Trzymam kciuki za pieska  :kwiatek:
mils   ig: milen.ju
09 stycznia 2018 21:33
Magdzior zdrówka dla Dexa!
Magdzior, raczej przy kroplówkach się tak zdarza.
A oto Cola 🙂





Magdzior, trzymam kciuki za psiaka! :kwiatek:
mils   ig: milen.ju
10 stycznia 2018 08:35
mundialowa ale cudo! Napisz coś więcej o pannicy. 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się