COPD

u mnie też się taka sprawdza . Moja tańsza była o połowę bo z olx... choć nie wiem jakie obecnie są ceny
My za często chyba używamy bo reklamowałam już z 5 więc tylko na gwarancji dla mnie wchodzi w grę.
Przy tej parownicy trzeba stać i pilnować czy można włączyć i zostawić na czas parowania ? I jak długo to parowanie trwa ?
Chciałam Was zapytac, czy u koni ze zdiagnozowanym copd może występować tylko katar? U mojego konia po treningach pojawia się taka wydzielina, czasem aż kapie, jak sam biega to nie ma takiego wycieku. Weci go oglądali, słuchali i mowili ze to normalne, ze koń się oczyszcza. A jeden powiedział, że koń ma tak jakby katar sienny, że wydzielina nie jest z oskrzeli tylko z nosa samego. Powiedzcie jak u waszych koni?
Nie dochodziłam do tego skąd, mnie cieszy jak widzę wydzielinę. A jeszcze bardziej jak to jest sama woda bez żadnego zabarwienia.
Prawdą jest, że to pozytywny znak oczyszczania się płuc. Dlatego też ruch jest bardzo ważny.
Przy tej parownicy trzeba stać i pilnować czy można włączyć i zostawić na czas parowania ? I jak długo to parowanie trwa ?


Ja zawsze wlaczalam i np ogarnialam wszystko i wylaczalam przed jazda - 40 min około. Jak szłam na jszde a jeszcze mialo sie parowac to prosilam kogos zeby odlaczyl za 20 min. Ostatnio kupilam fajne "zegarki?" Do prądu - mozna ustawic godzinę o ktorej odpali się parownica i jak długo będzie włączona.
chomcia ja ustawiam czasomierze. Bardzo wygodne samo sie włączy i wyłaczy. 😀
drabcio ja też mam vagnera faktycznie często sie psuje ,ale to przez kamień. Trzeba regularnie odkamieniać, pilnować ,żeby nie dostała mrozu i co jakiś czas otworzyć i reszte kamienia usunąć. Korzytsamy z jedenj już 4 sezon. Awaryjnie mamy earlex 4 l jest dużo wydajniejszy i mniejszy problem z kamieniem , ale długo się grzeje. Dokupiłam jeszcze jedna na zmiane bo na zimę są wygodniejsze. 🙂

A jak ją otwierasz?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
12 stycznia 2018 07:14
Carmen ta wydzielina to nie jest tylko katar. Dobrze ze się oczyszcza, ale zadwoń do weta prowadzącego niech osłucha konia, bo może już trzeba włączyć leki rozrzedzające. Na własną rękę możesz bezpiecznie zrobić inhalację solą fizjologiczną.... wiem powtarzam to do porzygu, ale naprawdę pomaga
Carmen moj kon jak jest w dobrej formie to wlasnie wywala budyn z nosa po ruchu. Kiedy jest w gorszej to kaszle bo wydzielina gestnieje i nie splywa samoistnie. Ale gluty ma caly czas caly rok non stop tylko o roznym nasileniu.
Carmen23 każdy wypływ z nosa, który nie jest przeźroczysty, to znak, że coś się dzieje złego. Twój koń ma białego gluta, świadczy o alergii. Dobrze, że spływa ale nie daj sobie wmówić, że to tylko katar.
Carmen23 każdy wypływ z nosa, który nie jest przeźroczysty, to znak, że coś się dzieje złego. Twój koń ma białego gluta, świadczy o alergii. Dobrze, że spływa ale nie daj sobie wmówić, że to tylko katar.


Potwierdzam

Dzięki temu, że takiego białego glutka nie zlekceważyłam koń został szybciutko zdiagnozowany , leczenie włączone, środowisko zmienione (trociny, siano parowane, sianokiszonka) - choroba się nie rozwija...



a czy u waszych koni jest też kaszel czy tylko taka wydzielina po treningu? Na pewno tego tak nie zostawię. Dziękuję za opinie 🙂
a czy u waszych koni jest też kaszel czy tylko taka wydzielina po treningu? Na pewno tego tak nie zostawię. Dziękuję za opinie 🙂

U niektórych tylko glut, u niektórych kaszel w zależności od pogody, pory roku, wilgotności, pylenia.. Generalnie co koń, to inne objawy.
Dokładnie, w poprzedniej stajni było kilka raowcow i każdy reagowal inaczej przy pogorszeniu, kazdy mial inny stan uznawany jako dobry. Mało jest koni z rao ktore w dobrej formie nie kaszla i nie mają gluta wcale. Najczesciej tylko te uczulone na okresowe pylenie.
a czy u waszych koni jest też kaszel czy tylko taka wydzielina po treningu? Na pewno tego tak nie zostawię. Dziękuję za opinie 🙂

Ostatnio tylko woda z nosa, co mnie bardzo cieszy. Kaszlu nie słyszałam od dobrych paru miesięcy.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
13 stycznia 2018 09:16
Ja mam razowca, choruje od 5 lat. Od stycznia 2017 nie ma ani kaszlu, ani gluta, ale warunki zmieniłam drastycznie. Stajni nie widuje w ogóle, siana przez większość roku również - wyłącznie w sezonie zimowym, cały rok na trawiastym pastwisku i z zapewnionym regularnym ruchem.
Rudzik u mnie to samo od ub.roku. Gdybym wczesniej wiedziała,że to tak pomoże to od razu bym konia dała na pastwiska bez stajni.
Mogłabym Cie prosić na priv o instrukcje jak robisz inhalacje sola fizjologiczna?Czy uzywasz nebulizatora itp?Bede wdzieczna !
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
13 stycznia 2018 13:35
Buniaa ależ mogę tutaj napisać bo to nie tajemnica, może komuś się przyda. Ja nebulizuję flexinebem z szarą dyszą, z 2 ml nacl jednorazowo. Jak nie miałam Końskiego nebulizatora to podkradałam moim dzieciakom (przy inhalacjach z soli bez znaczenia jest jakie ma parametry i wielkość cząstek), używałam zwykłej maseczki dla dorosłych. Przykładałam ją do jednego nozdrza, zakrywając drugie. Oczywiście taka zabawa wymaga wcześniejszego przyuczenia konia do szumu, zakrytego nosa i spokojnego stania, ale mój jest oazą spokoju.

Edit. Ach i żeby nie było, ze kon na emeryturę oddany. Mamy normalne, regularne treningi 4-5 razy w tygodniu, ujeżdżeniowe z rasowym trenerem, nie jakieś zastodołowe dupoklepstwo. Bez takiej drastycznej zmiany warunków to by raczej nie było możliwe.
Carmen mi na takiego gluta pomagają zioła: najlepiej parzone i wlewane do jedzenia (wywar razem z ziołami)... i tak naprawdę przestrzeń: jak koń się wylata to mu się poodkleja co ma się odkleić i wyleci...
Carmen23, mój kon kilka lat temu też mial silny wypływ z nosa po treningu czy mocniejszej jeźdżie. I tak zaczęliśmy  "przygodę" jeszcze nie z COPD wtedy ale  bez intensywnego leczenia stan pogorszyłby się.. Tak jak piszą dziewczyny - zdrowy koń nie ma wypływów ani nie kaszle. Najsensowniej jest zrobić endoskopię i w zależności od wyników wdrożyc leczenie.
Latanie lataniem, też musi być, ale koń kaszlący i z glutami musi być leczony.
Mój koń gluci przed, po i w trakcie leczenia i mam tu na myśli zarówno leczenia sterydami, ziołami czy lekami wykrztuśnymi. Był tylko jeden moment kiedy na może maks 3 dni nie miał "kataru"- po kuracji paszą z Magic Horse'a. Jesteśmy pod opieką jednej z lepszych specjalistek w kraju, nie sądzę żeby był to powód do jakichś większych obaw.
Equigrav wypływy z nosa  oraz kaszel to na pewno powód do troski i działań . Tylko badania  pokażą z czym tzreba sie zmierzyć. W tym wątku były opisy przypadków lekkiego glucenia - a badania pokazały 3 stopień choroby.  Więc na pewnio nie można lekceważyć.
Nazwiska jednej z najlepszej specjalistek od chorób dróg oddechowych koni domyślam sie, bo i mojego kopytnego leczyła  😉.  I na pewno lekko do tematu nie podchodzi.
Znowu mój miał gluta dwa razy dwa lata temu. Zupełnie przypadkowa jazda ani wtedy jakoś nie kaszlal ani nic. Przy sterydach (2 razy) ani nebulizacji ani w ogóle nigdy więcej mimo kaszlu gluta nie było
Mój za to dokładnie odwrotnie-praktycznie zero kaszlu (raz, przed sterydem pokasływał pojedynczo), a glut cały czas.
Grace my przy pierwszym zagluceniu podeszliśmy do tematu z grubej rury dzięki czemu wykryliśmy COPD w zalążku, w zasadzie ledwo (odpukać!!!) kwalifikujemy się na I stopień. Glut przed pierwszą broncho był taki sam jak po leczeniu sterydem. Później robiliśmy kolejną kontrolną broncho-glut nadal tak samo intensywny po treningu, a w środku bez zmian 😀
Dziewczyny zamówiłam parownice o taką https://www.olx.pl/oferta/parownica-do-odklejania-tapet-moc-2000-w-CID628-IDqyg71.html ,powiedzcie mi jak dokładnie jej używacie ?
Dziękuję też za odpowiedzi na temat pasz to też już powoli ogarniam  🤣
Wlewasz zagrzewasz i parujesz ok 40 min
Rudzik czy ten koński nebulizator można dostac w PL ?cena?
Ile razy w tygodniu robisz taka nebulizacje? Mój koniur raczej należy do takich ,co stoją i zero wzruszenia ,więc myślę że jakos to ogarniemy
Buniaa można.
http://www.inovpol.pl/index.php/weterynaria/kon#flexineb
Kosztuje około 3600zł.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 stycznia 2018 07:52
Buniaa na początku, jak z końmi było fatalnie nebulizowałam nawet 3 razy dziennie. Teraz gdy nic się nie dzieje robię inhalacje tylko w razie potrzeby, np jak pojawia się mały glut, lub jak wiem, ze pojawi się nowy alergen np wprowadzam siano, które konie dostają tylko w okresie zimowym (cały rok na trawie). Wystarczy wtedy 3-4 dni inhalacji raz dziennie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się