WAŻNE! ARABY petycja PRZECIW ODWOŁANIU A.Stojanowskiej, J.Białoboka i M.Treli

Stadnina koni Janów Podlaski zastała uznana jako Pomnik Historii . Czy wobec tego Państwo Polskie będzie mogło dofinansować stadninę czy nie ? Z tego co wiem stadnina jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością żadnych dotacji od Państwa dostawać nie może
[quote author=Gandalf Biały link=topic=99140.msg2733672#msg2733672 date=1511691087]
Stadnina koni Janów Podlaski zastała uznana jako Pomnik Historii . Czy wobec tego Państwo Polskie będzie mogło dofinansować stadninę czy nie ? Z tego co wiem stadnina jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością żadnych dotacji od Państwa dostawać nie może
[/quote]

Podejrzewam ,ze będzie mogła.
Tylko pytanie o wysokości tych dotacji - no i czy będzie w tym "pomniku" miejsce dla arabów...
Tylko pytanie o wysokości tych dotacji - no i czy będzie w tym "pomniku" miejsce dla arabów...


Nie jestem pewna na 100 %. ale na podobnych zasadach działa stado w Neustadt Dosse Hengste, Moritzburg , Lipica
ale mogę się mylić  🙄
ja miałabym jednak wątpliwości czy to co sprawdza się w krajach "cywilizowanych - nawet gdyby rozwiązania dokładnie skopiowano  - przy ewidentnym braku dobrej  woli u nas wypaliło.
Nie znam sie, ale wydaje mi się ze może  mogą dofinansować remont budynków, ale  konie niby z jakiej  racji Remonty budynków moęe  coś  wysupła  Ministerstwo Kultury  ale koni  pod kulturę nie podciągną. Jednak jak sie  zastanowić,  to  nie wiem  czy  znajdzie  sie jakakolwiek kasa,  brakuje  na wiele innych ważniejszych  spraw. Komu i do  czego potrzebne  budynki Janowa. Marnie to widzę.  Ci co  do tego  doprowadzili z  radością  zacierają  ręce. Udało sie im  zlikwidować konkurencje, co lepsze konie tanio wykupią. A Janów  jak za kilka  lat popadnie w  zupełną  ruinę  to też ktoś kupi.

Prawie miałam racje, niewiele sie pomyliłam

http://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=303
[quote author=8o link=topic=99140.msg2733892#msg2733892 date=1511776051]
Tylko pytanie o wysokości tych dotacji - no i czy będzie w tym "pomniku" miejsce dla arabów...


Nie jestem pewna na 100 %. ale na podobnych zasadach działa stado w Neustadt Dosse Hengste, Moritzburg , Lipica
ale mogę się mylić  🙄
[/quote]

Ale Neustadt Dosse, Moritzburg i Celle to chyba po prostu panstwowe (Landowe) stada? I mysle ze chyba sa mocno dotowane, bo ceny nasienia nie sa wybujale nawet na fajne ogiery typu Quaterback (ND) Millenium (Moritzburg) czy Rotspon (Celle). A w PL dziwny twór jak zwykle, stadniny czy stada niby panstwowe ale bez dotacji.
[quote author=karolina_ link=topic=99140.msg2734798#msg2734798 date=1511984638]
[quote author=8o link=topic=99140.msg2733892#msg2733892 date=1511776051]
Tylko pytanie o wysokości tych dotacji - no i czy będzie w tym "pomniku" miejsce dla arabów...


Nie jestem pewna na 100 %. ale na podobnych zasadach działa stado w Neustadt Dosse Hengste, Moritzburg , Lipica
ale mogę się mylić  🙄
[/quote]

Ale Neustadt Dosse, Moritzburg i Celle to chyba po prostu panstwowe (Landowe) stada? I mysle ze chyba sa mocno dotowane, bo ceny nasienia nie sa wybujale nawet na fajne ogiery typu Quaterback (ND) Millenium (Moritzburg) czy Rotspon (Celle). A w PL dziwny twór jak zwykle, stadniny czy stada niby panstwowe ale bez dotacji.
[/quote]

Według prawa unijnego państwo formalnie nie może dotować takich rzeczy,  one na pewno nie działają na takich warunkach jak w Polsce ,czyli jako spółki skarbu państwa. Z tego co się orientuję, to działają na zasadach podobnych jak muzea, i są ośrodkami użyteczności publicznej, dlatego mogą być sponsorowane przez państwo,..... dlatego też wyłożyły się nasze SK i SO, ale taki miał być tego cel, wyłożyć naszą hodowlę i przjąć nasz rynek, który wcale nie był mały vide Skandynawia, Włochy, Kanada, USA ( to tak z grubsza ).
[quote author=karolina_ link=topic=99140.msg2734798#msg2734798 date=1511984638]
[quote author=titina link=topic=99140.msg2734075#msg2734075 date=1511812409]
[quote author=8o link=topic=99140.msg2733892#msg2733892 date=1511776051]
Tylko pytanie o wysokości tych dotacji - no i czy będzie w tym "pomniku" miejsce dla arabów...


Nie jestem pewna na 100 %. ale na podobnych zasadach działa stado w Neustadt Dosse Hengste, Moritzburg , Lipica
ale mogę się mylić  🙄
[/quote]

Ale Neustadt Dosse, Moritzburg i Celle to chyba po prostu panstwowe (Landowe) stada? I mysle ze chyba sa mocno dotowane, bo ceny nasienia nie sa wybujale nawet na fajne ogiery typu Quaterback (ND) Millenium (Moritzburg) czy Rotspon (Celle). A w PL dziwny twór jak zwykle, stadniny czy stada niby panstwowe ale bez dotacji.
[/quote]

Według prawa unijnego państwo formalnie nie może dotować takich rzeczy,  one na pewno nie działają na takich warunkach jak w Polsce ,czyli jako spółki skarbu państwa. Z tego co się orientuję, to działają na zasadach podobnych jak muzea, i są ośrodkami użyteczności publicznej, dlatego mogą być sponsorowane przez państwo,..... dlatego też wyłożyły się nasze SK i SO, ale taki miał być tego cel, wyłożyć naszą hodowlę i przjąć nasz rynek, który wcale nie był mały vide Skandynawia, Włochy, Kanada, USA ( to tak z grubsza ).
[/quote]

Ok, chodzilo mi tylko o to, ze Niemcy jakos znalezli sposob na dotowanie swoich stad, a w PL jest z tym problem... A prywatyzacja SK i SO to osobny temat. Pomysl byl dobry bo utrzymanie tylu obiektow i koni byloby nierealne, np w moich rejonach tak do 100km byly kiedyś 4 stadniny i 2 stada, kawalek dalej jeszcze Liski. Moim zdaniem sw panstwowych rekach powinno zostac to co najlepsze zeby zapewnic ciągłość hodowli niezaleznie od koniunktury, niestety niebardzo to wychodzi obecnym polskim rzadzacym.
[quote author=karolina_ link=topic=99140.msg2734805#msg2734805 date=1511985896]
[quote author=karolina_ link=topic=99140.msg2734798#msg2734798 date=1511984638]
[quote author=titina link=topic=99140.msg2734075#msg2734075 date=1511812409]
[quote author=8o link=topic=99140.msg2733892#msg2733892 date=1511776051]
Tylko pytanie o wysokości tych dotacji - no i czy będzie w tym "pomniku" miejsce dla arabów...


Nie jestem pewna na 100 %. ale na podobnych zasadach działa stado w Neustadt Dosse Hengste, Moritzburg , Lipica
ale mogę się mylić  🙄
[/quote]

Ale Neustadt Dosse, Moritzburg i Celle to chyba po prostu panstwowe (Landowe) stada? I mysle ze chyba sa mocno dotowane, bo ceny nasienia nie sa wybujale nawet na fajne ogiery typu Quaterback (ND) Millenium (Moritzburg) czy Rotspon (Celle). A w PL dziwny twór jak zwykle, stadniny czy stada niby panstwowe ale bez dotacji.
[/quote]

Według prawa unijnego państwo formalnie nie może dotować takich rzeczy,  one na pewno nie działają na takich warunkach jak w Polsce ,czyli jako spółki skarbu państwa. Z tego co się orientuję, to działają na zasadach podobnych jak muzea, i są ośrodkami użyteczności publicznej, dlatego mogą być sponsorowane przez państwo,..... dlatego też wyłożyły się nasze SK i SO, ale taki miał być tego cel, wyłożyć naszą hodowlę i przjąć nasz rynek, który wcale nie był mały vide Skandynawia, Włochy, Kanada, USA ( to tak z grubsza ).
[/quote]

Ok, chodzilo mi tylko o to, ze Niemcy jakos znalezli sposob na dotowanie swoich stad, a w PL jest z tym problem... A prywatyzacja SK i SO to osobny temat. Pomysl byl dobry bo utrzymanie tylu obiektow i koni byloby nierealne, np w moich rejonach tak do 100km byly kiedyś 4 stadniny i 2 stada, kawalek dalej jeszcze Liski. Moim zdaniem sw panstwowych rekach powinno zostac to co najlepsze zeby zapewnic ciągłość hodowli niezaleznie od koniunktury, niestety niebardzo to wychodzi obecnym polskim rzadzacym.
[/quote]

Problem w tym ,że zlikwidowano w pierwszej kolejności konkurencję, czyli większość SO (  na chłopski rozum przynajmnej 4 powinny zostać i serwować najlepszy materiał tak jak Celle i N-Dosse w Niemczech),  SK Pruchna, SK Posadowo, SK Moszna, SK Nowa Wioska, SK Plękity, reszta została doprowadzona do stanu krytycznego. Nie uważam ,ze to dobry pomysł likwidacja wszystkiego , i pisze tu pod kątem hodowli koni użytkowych , głownie sportowo-rekreacyjnych.

Co do znalezienia sposobu przez Niemcy, ... o tak, znaleźli sposób przede wszystkim by wysadzić nas w przysłowiowy ,,kosmos", akurat pamiętam  te ,,wycieczki " z UE, i wkładanie do głów naszym ówczesnym pryncypałom , że mamy hodowlę do du..py, tylko ciekawe, że tak nie myślały inne nacje, jak dla przykładu pogrzebie się w rodowodach skandynawskim koni, to większość wywodzi się od ojców i matek z naszych polskich SK, głównie Lisek , Nowielic. Posadowa... ale zdarzają się też z innych.  Szczególnie Finowie upodobali sobie naszą hodowlę, tam to w ogóle pół hodowli koni szlachetnych oparta jest na polskich matkach.
Wszystkiego na pewno nie, ale selekcje mozna bylo zrobic i zgrupowac najlepsze konie w stadach/stadninach panstwowych a resztę sprzedać. Dalej mamy za duzo srednich ogierów, ogolnoe ogiery maja malo potomstwa i ciężko przez to powiedziec ktore sa fajne jako reproduktory przekazujace dobre cechy a ktore niekoniecznie. Ogolnie panstwowa hodowla to ciezki temat - arabki akurat byly dobrze ogarnięte ale i to trzeba bylo zmienic widac.
[quote author=karolina_ link=topic=99140.msg2734871#msg2734871 date=1512004079]
Wszystkiego na pewno nie, ale selekcje mozna bylo zrobic i zgrupowac najlepsze konie w stadach/stadninach panstwowych a resztę sprzedać. Dalej mamy za duzo srednich ogierów, ogolnoe ogiery maja malo potomstwa i ciężko przez to powiedziec ktore sa fajne jako reproduktory przekazujace dobre cechy a ktore niekoniecznie. Ogolnie panstwowa hodowla to ciezki temat - arabki akurat byly dobrze ogarnięte ale i to trzeba bylo zmienic widac.
[/quote]

Na dzień dzisiejszy praktycznie w ogóle nie mamy swoich ogierów, a te co chodzą w sporcie najczęściej są niedostępne. W terenie kryją ogiery ze średnią wieku powyżej 17/18 lat.
Na dzień dzisiejszy praktycznie w ogóle nie mamy swoich ogierów, a te co chodzą w sporcie najczęściej są niedostępne. W terenie kryją ogiery ze średnią wieku powyżej 17/18 lat.

Nie bardzo mnie przekonuje że potrzebny jest ogier w terenie przy dostępności inseminacji, no i nasienie można pobrać poza sezonem. A ogierów w PL jest dużo i to słabych... z plus minus 10 koni rocznie które zdają ZT i dodatkowych uzykujących licencję w MPMK większość ma dosłownie kilka sztuk potomstwa albo wcale. Wolałabym już ostrzejszą selekcję - wtedy raz że mielibyśmy lepsze ogiery bo ZT zdaje mnóswo śrumpów, a dwa że może i szybciej by się sprawdziły pod względem przekazywania cech na potomstwo - o ogierach które stanowiły w państwowych stadninach dawno temu do tej pory większość koniarzy ma wyrobioną opinię, bo potomstwa było tyle, że była możiwość sobie tą opinię wyrobić.
[quote author=karolina_ link=topic=99140.msg2735174#msg2735174 date=1512086951]
Na dzień dzisiejszy praktycznie w ogóle nie mamy swoich ogierów, a te co chodzą w sporcie najczęściej są niedostępne. W terenie kryją ogiery ze średnią wieku powyżej 17/18 lat.

Nie bardzo mnie przekonuje że potrzebny jest ogier w terenie przy dostępności inseminacji, no i nasienie można pobrać poza sezonem. A ogierów w PL jest dużo i to słabych... z plus minus 10 koni rocznie które zdają ZT i dodatkowych uzykujących licencję w MPMK większość ma dosłownie kilka sztuk potomstwa albo wcale. Wolałabym już ostrzejszą selekcję - wtedy raz że mielibyśmy lepsze ogiery bo ZT zdaje mnóswo śrumpów, a dwa że może i szybciej by się sprawdziły pod względem przekazywania cech na potomstwo - o ogierach które stanowiły w państwowych stadninach dawno temu do tej pory większość koniarzy ma wyrobioną opinię, bo potomstwa było tyle, że była możiwość sobie tą opinię wyrobić.
[/quote]

Ciekawe ,czy aby nie jesteś pracownikiem biura PZHK? , bo to oni kreują wizję ostrzejszej selekcji nie zwracając uwagi ,ze polska hodowla jest na krawędzi przepaści ( do wglądu skromne statystyki na stronie PZHK, mało bo mało ale jakże wymowny drastyczny spadek liczby klaczy wpisanych do ksiąg. Chciało by się również przyjrzeć statystyce ilu hodowców przeszło  do innych ksiąg?). Na dzień dzisiejszy, przy tak ogromnym spadku klaczy , i urodzonych źrebiąt uważam, że jakakolwiek ostra selekcja to strzelenie sobie w stopę, lub co gorzej w kolano .  Uważam również, że narzucanie odgórne hodowcą którzy wydają swoje własne pieniądze, warunków co i jak mają hodować leży w sprzeczności z prawem wolnego rynku i jest to lobby kilku osób. Bardzo mi się podoba podejście w księgach xx i oo, tam kryć można wszystko i wszystkim to właściciel klaczy decyduje o tym na  jakiego ogiera ma wydać  pieniądze i jaka klacz ma być wzięta do rozrodu. Płacisz wpisowe , masz udokumentowane potomstwo i już, a rynek i tory weryfikują czy są to słuszne decyzje ,czy nie... Dzięki takiemu podejściu  ostatnio w USA wypłyną taki koń co się zowie California Chrome, po mało znanych rodzicach, z zupełnie nie liczącej się hodowli. Również dzięki liberalnemu podejściu  mógł zaistnieć  Charisma dwukrotny Mistrz Olimpijski w WKKW ,zlepek wielu ras , xx, kuc oraz perszeron.

  Co do możliwości inseminacji i mrożenia, to jest to dla bardzo bogatego społeczeństwa, na dzień dzisiejszy jest po za zasięgiem przeciętnego polskiego hodowcy. Po za tym inseminację trzeba umieć zrobić( wetów  zajmujących się tym profesjonalnie - bardzo skromna liczba), po za tym ośrodków pobierających w Polsce mamy chyba 4 lub 5 ( mowa o certyfikowanych , tych na legalu), w tym układzie nie mamy szans konkurowania z hodowlami zachodnimi. I Ci z zachodu dokładnie o tym wiedzą, i takie było założenie. Jak ktoś tego nie widzi to jest po prostu ślepy .
Nie mam zawodowo nic wspolnego z pzhk ani z konmi w ogole. Mysle ze mamy inne perspektywy i stad inne zdanie. Kon to nie jest artykul pierwszej potrzeby, brutalnie rzecz ujmujac, dlatego argument ze musi byc ogier byle jaki byle blisko i tani w ogole do mnie nie przemawia. Wole zeby koni bylp mniej a lepsze. I nie wazne czy to polski ogier czy taki ktory za granica nie przeszedl selekcji a w PL robi za gwiazdę (tu brawa dla Cichoniow bo kupili takiego ogiera i postanowili wyciąć... a nie zarabiac na naiwnych).

A i nie wiem czemu sie upieramy na mrozenie, świeże nasienie z Niemiec jest w Polsce nastepnego dnia rano.

Edit. Jesli chodzi o konie xx i oo to mysle ze gdyby wprowadzili bardzo ostra selekcje szybko by ich dobil chow wsobny, w koncu to zamkniete ksiegi a nie codzien sciaga sie ogiera z drugiego konca swiata zeby cos odswiezyc. Tego nie ma co porownywac z sp gdzie jest o wiele wiecej mozliwych kojarzen.

A co do Charismy, to bylo 30 lat temu zakladajac ze mowisz o koniu Marka Todda. Hodowla idzie do przodu - ciekawe, czy przy obecnej konkurencji tez bylby multimedalista - kwestia ciekawa i dyskusyjna ale nie do sprawdzenia :-)
Chyba ostrzejszej selekcji niz w xx to nie ma? Ale to rynek decyduje. To co biega na torze i wytrzymuje trening, lub wygrywa to kryje nie za 3000 euro tylko za 300000 euro. I Anglicy jako straznicy ksiag stadnych wiedza co robia. Nie ma inseminacji- nie ma 500 zrebiat rocznie po jednym ogierze. Na aukcjach ceny sa adekwatne. A arabiarze maja transfer zarodkow, inseminacje, mrozonki i tych kwot za zrebieta i ogiery nie osiagaja.
Chyba ostrzejszej selekcji niz w xx to nie ma? Ale to rynek decyduje.....


Dokładnie i to jest sedno sprawy, dlatego co jaskiś czas wypływają takie perełki jak California Chrome.

karolina_, mówisz ,ze nie przemawiają do Ciebie słowa, ze ogier musi być pod ręką i tanio,  mylisz się, nie wszyscy hodują na wielki sport, i wiedzą o tym Niemcy, oni to wszystko mają obcykane,  stada dają w miarę tanie ogiery dostępne na punktach rozsianych najgęściej jak się da. Dbają o swój rynek, o swoją markę, i nie używają byle gówna  ściągniętego np z Francji ,czy z Belgii, by takiego użyli , koń musi być z TOP-u. A u nas, no cóż, takie myślenie jak Twoje  jest pokłosiem propagandy sianej przez oficjeli PZHK-u.
Titina, okale e xx selekcje prowadzi rynek - i jest z niego sporo odpadow, w UK konia po torach kupujesz za bezcen a i tak chetnych duzo nie ma, bo konie sa zorane czesto fizycznie i psychicznie. A z drugiej strony masz aukcje Tattersall's i ogromne ceny. Nie wiem czy zyjac w Polsce z hodowli koni chcialabym byc poddana takim mechanizmom rynku - juz chyba przy przyzwoitej selekcji rodzicow wolalabym sprzedac kilka zrebakow w sredniej cenie niz liczyc na to ze kiedyś za ktoregos dostane miliony a tymczasem dostawac za nie byle co.

A co do mojego podejscia - ja tez uwazam ze kon z zagranicy jesli ma byc sciagany to musi byc top. I jesli nie dostal licencji w kraju pochodzenia go zaczy ze sie na ogiera nie nadaje po prostu, niewazne czy tam czy w Polsce.  Tylko nie uwazam ze jako społeczeństwo stac nas na masową produkcje koni, wiec wolalabym stawiac na jakosc nie ilosc.
[quote author=karolina_ link=topic=99140.msg2735671#msg2735671 date=1512245160]
...........

A co do Charismy, to bylo 30 lat temu zakladajac ze mowisz o koniu Marka Todda. Hodowla idzie do przodu - ciekawe, czy przy obecnej konkurencji tez bylby multimedalista - kwestia ciekawa i dyskusyjna ale nie do sprawdzenia :-)
[/quote]

Tak zupełnie na marginesie, mówisz, że hodowla poszła do przodu i nie opłaca się robić krzyżówek towarowych, i nie są już to czasy Charismy ? ..... tak zupełnie przez przypadek spojrzałam na rodowód konia ujeżdżeniowego z czołówki światowej ... życzę miłej lektury i odpowiedniego wciągnięcia wniosków... 😉
https://www.bazakoni.pl/verdadesvictorc-florettas-liwilarda

PS. Tak na marginesie, podobnie jest zbudowany rodowód Totillasa, z tym ,ze te zimnokrwiste matki są odepchnięte trochę dalej  🤣
Nie jest to az taki mix jak Charisma - a holderskie zaprzegowe konie to nie sa zimnoki, patrz sprowadzony kiedys do Polski Wolf's Panther. My tez swoje slazaki uszlachetnialismy i pare chodzilo w ujezdzeniu - nie widze tu jakiejs sensacji ;-) Plus w Holandii akurat selekcjonuja ogiery bardzo ostro.
Ale w latach 80-tych to jeszcze byly stare tuigpaardy. Kropka w kropke nasze slazaki.
Small Bridge - moze i tak, ale to dalej nie zimnoki. A swoja droga, ciekawe jest to ze u nas sie odchodzi od czystych slazakow w ujezdzeniu
Blog Pana Marka Szewczyka

Janów i prezes Pietrzak „bohaterami” NIE

http://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=305

Co wynika z zimowych aukcji

http://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=304

Przykre to wszystko
To jest nie tylko przykre , to jest przerażające . Stadnina w Janowie Podlaskim prawdopodobnie w niedługim czasie zostanie zlikwidowana ponieważ jest bankrutem i nikt nie ma pomysłu na to ja ją uzdrowić . Zniszczono  200 lat tradycji hodowli koni arabskich , cenny materiał genetyczny zostanie rozproszony . Stadnina przeżyła drugą wojnę światową , czasy stalinowskie i komunistyczne a  zniszczona zostanie w wolnej i niepodległej Polsce .
Osoby które przyłożyły do tego  chociaż palec chyba teraz  są "dumne" że  osiągnęły cel. Pewnie  niedługo  dowiemy sie  kto to  wszystko kupi
Myślałam, że chociaż w Michałowie trochę lepiej się dzieje. Po przeczytaniu "Michałowskich ubytków" Marka Szewczyka oraz komentarzy do artykułu zdecydowanie zmieniłam zdanie. Śledzę sytuację stadnin arabskich od początku i choć nie mam z tymi końmi bezpośredniego kontaktu okropnie się denerwuję. Nie wyobrażam sobie jak czują się osoby bardziej zaangażowane !

Jesteś członkiem Rady- żyrujesz - Blog HipoLogia  M. Szewczyka
http://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=307
Osoby które przyłożyły do tego  chociaż palec chyba teraz  są "dumne" że  osiągnęły cel. Pewnie  niedługo  dowiemy sie  kto to  wszystko kupi


Przecież to wszyscy wiedzą, to nie wiem ,co chcesz się dowiadywać i tak nikt oficjalnie nikogo nie wymieni z nazwiska :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się