Olej lniany, ryżowy i inne w żywieniu koni

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 stycznia 2018 17:56
http://allegro.pl/olej-lniany-surowy-5-l-i7112109326.html
O tym mówicie? Cena bardzo atrakcyjna 🙂
Rozglądam się za olejem do podawania z marchewką, żeby w pełni wykorzystać witaminy rozpuszczalne w oleju. Ktoś się orientuje ile oleju na 1-2 kg marchewki miałoby sens?
Tak, o tym. 🙂
W jakiej dawce dziennej dajecie ten olej lniany? Do paszy,czy Faktycznie z marchewka?

Do 150 ml, zalewam paszę. W tym czasie ma też podaną marchew, tyle że nie do żłobu a na siano. Przegryza sobie na przemian 😉
Gillian   four letter word
06 stycznia 2018 01:54
Przeczytałam dziś, że 3ml oleju kukurydzianego neutralizuje kwas żołądkowy. Źródłem jest Equista, więc nie wiem na ile to wiarygodne. Ktoś potwierdzi, zaprzeczy?
darolga   L'amore è cieco
06 stycznia 2018 11:30
Gillian - ja znam tylko badania, w których podawanie dziennie 45 ml kukurydzianego zmniejszało kwasowość środowiska żołądka w stopniu, w którym możnaby uznawać takie podawanie za zasadne.
Gillian to chyba te badania o których pisze darolga:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15320596
darolga   L'amore è cieco
06 stycznia 2018 12:02
Dokładnie, Cargile. Gdzieś w sieci jest cały PDF z tymi badaniami, bardzo obszerny, miałam to kiedyś na dysku.
Tu jeszcze inne wartościowe źródło - ten autor pracował także w oparciu o powyższe, ale porównał i kukurydziany, i ryżowe - rafinowany i surowy.
https://www.researchgate.net/publication/7434607_Effects_of_dietary_oils_on_the_development_of_gastric_ulcers_in_mares
Gillian   four letter word
06 stycznia 2018 18:47
taki zwykły ze sklepu?
Czy ktos podawał olej ardex https://animalia.pl/m/ardex-olej-lniany-jadalny-butelka-5l/szczegoly/37160/ ? Olej lniany raczej nie powinien byc ciemno brązowy z ostrym gorzkim smakiem.. ? Te oleke tak wyglądaja czy dostałam zjełczaly
Wystarczyło spojrzeć  na poprzednią stronę.
Nie ma wzmianki o gorzkim smaku...
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
13 stycznia 2018 13:20
Mam ten olej, ciemny, pachnie hmm olejowo ale inaczej niż np olej od Podkowy. Nie smakowałam, więc nie wiem :p
Nie ma wzmianki o gorzkim smaku...



Akurat w smaku olej lniany jest dosyć specyficzny jeśli go smakować solo 🙂 robiłam ostatnio w związku z moim identycznym pytaniem z poprzedniej strony porównanie organoleptycznie z moim olejem lnianym z lodówki  😀

Może tajemnica Ardexu tkwi w tym, że faktycznie jest świeży, nieodstany i nie przefiltrowany.
Przypomniało mi się jak kiedyś na takim ekotargu kupiłam olej rzepakowy, akurat prosto od producenta i chyba nawet właśnie był wybór na taki "odstany/przefiltrowany" i nie. Kupiłam taki "nie tykany" i faktycznie był ciemniejszy, bardziej zielonkawy, a na dnie butelki zbierały się ciemniejsze "szumy". 🙂
Tak czy siak mój je od kilku dni tego Ardexa i ma się dobrze. 😉
Jak długo można przetrzymywać ten olej od Ardexu? Mam jednego konia, który dostaje ok 100ml oleju lnianego więc stałby otwarty 50 dni, nie za długo?
Koniuszek nie da się określić jednoznacznie. Zależy: od wyjściowej świeżości tego oleju, w jakich warunkach jest przechowywany, w jakiej temp., jaki ma dostęp do światła i powietrza. Myślę, że dosyć jednak długo i w złych warunkach musiałby leżeć, aby faktycznie mocno zjełczał, pojawiły się niepożądane produkty utleniania i tak dalej. Myślę, że dobrze przechowywanemu przy tej pogodzie nic nie powinno być: zamknięta butelka, niska temp. (dlatego ja napoczęty olej właśnie trzymam schowany bezpośrednio w stajni gdzie jest jednak chłodno, a przynajmniej chłodniej niż w dogrzewanej części socjalnej), brak dostępu światła. No ideałem przechowywania jest szklana ciemna butelka w lodówce lub miejscu o zbliżonej temperaturze. 🙂 Generalnie chodzi o to, aby uchronić cenne nienasycone kwasy tłuszczowe przed degradacją.

Ja akurat dogadałam się z koleżanką i kupiłyśmy butle na pół, żeby długo nie leżała. 😉
W oleju lnianym i w ogóle we wszystkich olejach tłoczonych na zimno występuje mętnawy osad i to jest zupełnie normalne. Oleje rafinowane są przejrzyste i jasne, a tłoczone na zimno mogą mieć ciemny kolor - to są mikro drobinki nasion, które się wyciska zgniatając je prasą. Olej tłoczony na zimno jest wizualnie brzydki, ma dość krótką datę przydatności do spożycia, ale jest w 100% naturalny i zdrowy.
Rafinowany olej będzie śliczny, jasny, z datą do końca świata, tylko na pewno nie jest zdrowy i nie polecałabym go dla koni.

Moje szkapy dopijają sobie właśnie kanisterek Ardexu (w dawaniu większych ilości oleju trzeba albo robić przerwy, albo dodawać równolegle przeciwutleniacze jak witamina E i selen). Taki właśnie ciemny ten olej 😉

Koniuszek, data ważności od producenta to maks. 3 miesiące. Na 100 ml spokojnie wykorzystasz, nawet jak skończysz podawanie trochę po dacie, to nic nie stanie się złego.
Koniuszek to olej. Założę się, że u Ciebie w domu dłużej stoi otwarty, do tego narażony na wyższą temperaturę i promieniowanie słoneczne. I założę się, że nic się z nim nie dzieje. Kiedyś kupowałam olej lniany w 30l baniakach i skarmiałam do końca bez widocznych zmian w wyglądzie oleju (poza osadem).
Dziękuję wszystkim! Na razie pierwszą butelkę kupię na pół z koleżanką, zobaczę jak podejdzie mojemu kopytnemu😀 A olej lniany w ilościach 100ml na dzień można podawać bez przerwy? Bo w opisie tego Ardexu jest długość stosowania 3-8tygodni.
Zastanawiam się nad rym olejem ardexu niby tloczony na zimno i surowy tak jak z niwki a prawie  90 zł taniej. Trochę podejrzane chyba, czy moze przesadzam?  👀
też się nad tym zastanawiałam. Lniany z różnych olejarni, tloczony na zimno, nierafinowany, to koszt od 26 do 40 zł/litr. A Ardex - ok 6 zł. Rozumiem - w plastiku i pojemność większa, ale to też nie tlumaczy aż takiej różnicy. Ale ani na stronie Ardexu ani na baniaku (poczytałam w ofercie Allegro) nie ma informacji, że jest tłoczony na zimno i nierafinowany. Tylko sam producent podaje znane info, że taki jest zdrowy.
Kilka lat temu kupowałam z Instytutu Włókien Naturalnych w Poznaniu olej lniany 30 litrów za 64 zł (przesyłka w cenie), a ostatnio prosto od producenta, dzięki uprzejmości moni za 4 zł za litr.  😀
Oni chyba wszystko mają tam na opak.  😂
Miałam wątpliwości też, ale wyszło na to, że zdziwiam i jest ok. Wkurzyli mnie dziś akcją "lucerna" (nie wtajemniczonych zapraszam do wątku o paszach), skarmię co mam i już więcej nie kupię. Wracam do Horselena. Też przyjazny cenowo, (ale nie na tyle żeby to było podejrzane  😁 ) i wszystko z nim w porządku. 😉
A powiedzcie mi czy taki olej od producenta (chetnie kontakty poproszę  :kwiatek: ) jest dobrze przechowywany (ciemne szkło, chłodne pomieszczenie) i transportowany zeby nie tracił na wartości? Bardzo chciałabym siebie i konia zaopatrywac w jakims dobrym źródle, bo na razie kupuje w lidlu/biedronce i nie jestem pewna ile on tam lezy i ile wartości w nim zostanie.
Tyle, że z tego co znalazłam (przy okazji poszukiwań preparatu dla bydła) to Ardex nie tłoczy oleju, to tylko przetwórnia pasz, nie producent.
otóż to. czyli producent i sposób wytwarzania - nieznany. Do tego jasne, plastikowe baniaki. I sposób przechowywania w Ardexie - też nieznany.
Czy koń może dostawać olej z pestek winogron? Jeśli tak to ile?
Dziewczyny,to co z tym ardexem, warto kupić czy nie bardzo? Potrzebuję na wczoraj czegoś stosunkowo taniego a nigdy oleju nie dawałam i zupełnie nie wiem co kupić  🙄
Obiś, to zależy po co chcesz olej dawać. Ardex na pewno nie zaszkodzi, daje dobre efekty, sama podawałam go trzem swoim koniom i wcinają go ze cztery kolejne u mnie w treningu. Jako źródło kalorii i energii sprawdza się bardzo dobrze. Transparentne kanisterki ma wielu producentów (Pro-Linen, Nuba czy Green Horse), wiadomo olej będzie w nim tracił łatwo swoje parametry, ale to nadal jest dobry olej. I niedrogi, więc można go stosunkowo dużo podlewać do paszy.

Natomiast jeśli zależy Ci konkretnie na oleju lnianym, który ma mnóstwo fajnych właściwości dla koni to ja bym wybrała Horselen - producent to Eurolen, firma zajmująca się tylko olejem, więc masz 100% gwarancji odpowiedniego przygotowania, rozlewania i przechowywania. Tylko cena jest już nieco inna.
Ja polecam z olejarni niwki. Gdzies tez pytalam o ten olej z ardexu i generalnie bardzo szybko sobie odpuscilam 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się