szczepienia

Wiesz co? Powiem tak. Moje dziecko ma 17 lat i szczepienia za sobą, więc tematem się nie interesuję.
Ale pamiętam jak kilka lat temu na pediatrii było 2 dzieci z meningokokowym zapaleniem mózgu. Jedno skończyło na OIOM-ie a drugie wcale nie lepiej. Skutkiem był fakt, że prawie wszystkie pediatryczki pracujące na oddziale poszczepiły swoje dzieci na meningokoki. A i na innych oddziałach nagle sobie mamy lekarki przypomniały, że jest taka szczepionka i że może jednak warto i był ogólny BUM na zaszczepienie. Uważasz, że gdyby lekarki były przekonane, że NOP-y są bardziej szkodliwe, niż choroby, to by tak postąpiły?
NIE MA jednej słusznej prawy w tym temacie.

I NOP-y są i choroby zakaźne są i powikłania ciężkie po chorobach zakaźnych też są.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
19 listopada 2017 20:02
Ja to tu tak tylko zostawię, ze szczególną dedykacją dla wszystkich tak bardzo pewnych, że szczepionki to samo zdrowie... http://www.cmsri.org/wp-content/uploads/2017/05/MawsonStudyHealthOutcomes5.8.2017.pdf
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
19 listopada 2017 20:08
Lotnaa- dla nich to i tak za mały procent.  😉
https://www.dailymotion.com/video/x1crd9j

To tak w kwestii tego jak się szczepi w PL wbrew zaleceniom.
Bardzo proszę o ocenę tego co tu jest napisane i tej strony ogólnie:

https://wolnemedia.net/dzieci-nieszczepione-sa-zdrowsze-od-szczepionych/
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 stycznia 2018 20:08
Julie, trudno mi to jednoznacznie ocenić. Znasz angielski, więc spróbuj może dotrzeć do tego oryginalnego artykułu. Kilka postów powyżej wklejałam linka do innych badań, wieloletnich, i tam wnioski były podobne - nieszczepione dzieci są zdrowsze. Choć różnica nie była aż tak wielka jak w tych z Twojego linka.
Tak czy inaczej warto sobie zadać jedno pytanie - dlaczego tak dramatycznie rośnie liczna dzieci z autyzmem itd? Nie można wytłumaczyć tego czynnikami środowiskowymi. To, co zmieniło się na pewno, do ilość szczepień, jakie dzieci obecnie muszą przyjmować... Interpretację zostawiam Tobie.
Ciężko mi się szuka i czyta w telefonie, ale może looknę z ciekawości.
Mnie zastanawia też ogólnie ta strona wolnemedia.net
Są tam również artykuły o istnieniu UFO.
Nie wzbudza to we mnie zaufania. 🙂

https://www.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=Gzavs0oYoGg&app=desktop

Ciekawy film,sporo o polimorfizmach mthfr, z mojego doświadczenia wynika, że ma go sporo osób, (osobiście ja i moje dziecko w heterozygocie plus PAI 1 homozygota), warto przed zajściem w ciąże zbadać homocysteine chociaż.

Julie- jesteś masochistką 🙂 jeśli masz pogląd ze to bzdury wyssane z palca to po co się katować i czytać takie informacje.
zapalka, Moja teściowa mi przysyła takie linki na maila.
Kiedyś miałam w laptopie publikacje naukowe na temat szczepień, ale po pierwsze laptop mi umarł, a po drugie trochę czasu minęło odkąd interesowałam się tematem za małości pierwszego synka.
Jestem ciekawa co się zmieniło, jakie są najnowsze badania, a raczej co z nich wynika, bo na czytanie całych publikacji naukowych nie mam za bardzo czasu.
Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś zdanie na temat tego co powyżej podlinkowałam i na temat strony wolnemedia.net, to bardzo proszę o wypowiedź. :kwiatek:
Julie, rzeczywiście jest tak, że teraz gdzie się nie obejrzę to dzieciaki mają dreny w uszach ale czy to jest spowodowane wzrostem zachorowań (a z kolei czy to jest związne ze szczepieniami) czy lepszą diagnostyką i dostępnością oraz "biznesowością" (wiele osób zakładało dreny prywatnie), to już inna inszość. Co do naukowych badań to widziałam kiedyś takie, w których wykazano, że u osób zaszczepionych na pneumokoki zmalała, w stosunku do osób nieszczepionych, liczba infekcji pneumokokowych ale wzrosła liczba innych w tym infekcji gronkowcem złocistym. Czytałam też zalecenia dla osób z upośledzoną odpornością i należy je szczepić na Hib, pneumo i meningokoki (to są bakterie komensalne, czasami jednak atakują nosiciela) jednocześnie właśnie dlatego, że kiedy wytępisz jedne bakterie, to ich miejsce natychmiast zajmują inne. I ktoś tu nawet linkował niedawno badanie porównujące zdrowie szczepionych i nieszczepionych dzieci i rzeczywiście nieszczepione miałyby być zdrowsze ale nie miałam czasu tego przeczytać całego. Ogólnie w moim odczuciu osoby nieszczepiące, to osoby bardzo dbające o zdrowie, o wiele bardziej bezkompromisowo niż przeciętna i już samo to może powodować, że nieszczepione dzieci są zdrowsze.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 stycznia 2018 12:32
Julie, mam wrażenie, że masz mocne zdanie na ten temat i generalnie nie bardzo chcesz dopuszczać do siebie, że coś może być na rzeczy.

A tak żeby jeszcze dorzucić oliwy do ognia, co myślicie o tym? Zbieg okoliczności? Przynajmniej część z nich prowadziła research na temat związku szczepień z autyzmem...
https://www.healthnutnews.com/recap-on-my-unintended-series-the-holistic-doctor-deaths/
Julie, polecam twojej uwadze

"Dokonano oceny ich (dzieci) ogólnego stanu zdrowia na podstawie relacji ich matek, dotyczących wykonanych szczepień i diagnozowanych przez terapeutę chorób". "Badanie przeprowadzane było anonimowo w trybie online w stanach Floryda, Luizjana, Mississippi i Oregon"

I tu z poczatkowego zrodla "The questionnaire included only closed-ended questions requiring yes or no responses" "Mothers were asked to indicate on a list of more than 40 acute and chronic illnesses all those for which her child or children had received a diagnosis by a physician. " klik

Plus proba nie jest randomizowana, tylko matki zglaszaly sie na ochotnika po kontakcie mailowym. Chyba nie musze pokazywac paluszkiem, dlaczego to srednio naukowo poprawne podejscie do researchu 🙂 ? Anonimowa ankieta tak/nie w internecie bez dalszej weryfikacji z rzeczywistoscia, tylko dla ochotnikow... no powazna nauka 😁 😉

A panom/paniom od wolnemedia polecam korekte, bo ciezko sie to czyta.
Lotnaa, Nie, nie mam mocnego zdania. Może kiedyś miałam mocniejsze (szczepić, ale z głową, niekoniecznie według narzuconych standardów, Gabryś był szczepiony, ale inaczej, pojedynczo, płatne wersje, niektóre opóźnione), a teraz mam co raz więcej wątpliwości. Ignaś nie był zaszczepiony w szpitalu.
Skłaniam się raczej ku szczepieniu, ale nie na wszystko jak leci. Na razie uzgodniliśmy, że zaszczepimy na wzwb i tężec. Co do reszty mamy mega wątpliwości.
Julie, i słusznie. Przy czym nie ma w PL szczepionki na sam tężec dla małych dzieci.

W niemczech trwa badanie porównujące dlugoterminowe zdrowie dzieci szczepionych i nieszczepionych. Do tej pory przebadano 17,641 szczepionych dzieci i 15,320 nieszczepionych.
Wyniki poniżej.
( CZERWONE to nieszczepione, NIEBIESKIE to szczepione)
Link do badania:
http://www.vaccineinjury.info/survey/results-unvaccinated/results-illnesses.html
dea   primum non nocere
18 stycznia 2018 21:12
Najlepsza jest skolioza z tego wykresu.

Bardzo mi się podobało to badanie o pneumokokach i wzroście zachorowalności na odgronkowcowe choroby, obok przewidywanej ochrony przed pneumokami. Brzmi logicznie i sensownie. Szkoda, że takie informacje toną w morzu skoliozy...

...my nadal przed MMR (3,5 roku) i jakoś nie mogę się zdecydować. Nie ze względu na autyzm, tylko się obawiam, że jej odporność siądzie (teraz chodzi do przedszkola między charchającymi dziećmi i od początku listopada miała jeden kilkudniowy katarek, nigdy w życiu antybiotyku nie brała), nie podoba mi się też idea szczepienia na różyczkę i świnkę w tym wieku. W przychodni tępią nas umiarkowanie. Póki co, ucinanie, że ciągle choruje i leczymy prywatnie, zamykało temat.
Martita   Martita & Orestes Company
19 stycznia 2018 11:45
dea Teoretycznie już swojego szkraba powinnam zaszczepić na MMR pół roku temu ale jakoś tak nie mam przekonania. A to pogoda mało zachęcająca a to ząbkowanie a to wyjazd i tak czas leci. Muszę iść porozmawiać z pediatrą.
Dea, nie będę interpretować tej skoliozy odn szczepień ale jak sama nazwa wskazuje, skolioza idiopatyczna ma nieznana etiologie, więc można domniemywać co ja powoduje, na pewno jedną ze skladowych jest dysbalans mięśniowy, który powoduje skrzywienie kregoslupa w trzech płaszczyznach, obecnie dzieci z nieprawidlowym napięciem mm jest masa.
zoyabea czy to badanie nie jest przypadkiem oparte na ochotniczo nadsyłanych ankietach wypełnianych samodzielnie przez rodziców? Skąd wzięłaś liczby? Bo ja znalazłam So far we have 3519 vaccinated participants.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=31&v=NqWrHSfgWnw
Kolejny ciekawy materiał Adama Kołaczka. Tym razem o szczepieniach.
Wytrzymalam poltorej minuty tego oszolomstwa. Dobrze ze nie mam dzieci a ja i maz jestesmy szczepieni i kontakt z dziecmi mamy niewielki. Bo gdybym miala dziecko, i przez durne mamuski sluchajace Ziebow i jemu podobnych zlapaloby np. elegancko zmutowane polio czy gruzlice to chyba bym te mamuski wystrzelala.
Ten obrzydliwy typ powinien dostac taki sam elegancki pozew jak pan Zieba za oczernianie polskich lekarzy 😤 Oczywiscie jak i mu podobni, ktorymi juz zajela sie prokuratura, autor filmiku ma rowne zero dowodow na swoja obstrukcje teorii spiskowych za to duzo krzyczy o mordowaniu chemioterapia i szczepionkami i wielbi Wakefielda. Serio ktos taki belkot kupuje?
Dodam, ze wielki guru antyczczepow, Wakefield, pracowal u mnie na uczelni i kulturanie go poprosili zeby sobie poszedl... bez powodu sie tego nie robi.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
10 lipca 2018 18:30
Jedt super akcja „bukiet dla Justyny”, można kupić na jej urodziny pakiet szczepionek, którymi unicef bedzie szczepił dzieci w Afryce <3
[quote author=karolina_ link=topic=97007.msg2795759#msg2795759 date=1531232546]
Dodam, ze wielki guru antyczczepow, Wakefield, pracowal u mnie na uczelni i kulturanie go poprosili zeby sobie poszedl... bez powodu sie tego nie robi.
[/quote]

tak, jest jeden główny powód zawsze i wszędzie- MONEY🙂... kto sponosruje badani na uniwerku sprawdź.


A ja mam po 3 latach walki o wzrok diagnozę (dla niewtajemniczonych- tracę wzrok. do mojego ciała szklistego wciaz sączy się krew. jest to spowodowane stanem zapalnym).
Otóż zostałam zarażona taką specyficzną postacią rózyczki przez mojego syna po sczepieniu MMR pro. (ospa, odra, różyczka).

Na rózyczkę chorowałam jako dzicko, miałam odpor nosc i p.ciała- sprawdzane w ciązy...
Takie "powikłanie" jest nieuleczalne= za kilka lat, może więcej stracę wzrok.
Mogę też stracić wzrok w każdej chwili przy wysiłku fizycznym na skutek oderwania siatkówki - do którego przez "gęstosć ciała szklistego zalanego krwią" jestem predysponowana teraz. Jestem właśnie kilka dni po kolejnym laserowaniu siatkówki....

tak więc jak dla mnie 'lista zysków i strat' ze szczepień nie jest taka jednoznaczna (tzn. dla mni jest - żadna z chorób, na które są szczepionki nie ma tak ciezkiego przebiegu u zdrowych ludzi, śwaidomych profilaktyki i metod leczenia) jak powikłania po szczepionkach.
Jedt super akcja „bukiet dla Justyny”, można kupić na jej urodziny pakiet szczepionek, którymi unicef bedzie szczepił dzieci w Afryce <3

Otwórz oczy Strzygo.  Podejrzewam, że to nie nastąpi  😁
kotbury, tja, bo skorumpowany oszust Wakefield to juz takiego powodu nie mial... jak i nie ma zaden z twoich ukochanych znachorow, nie zeby swiadczyli uslugi za darmo, ale badan nikt im nie sponsoruje, bo zadnych badan nie robia 😀 tylko filmiki klepia przypadkiem za pieniadze, przypadkiem tak samo jak ksiazki, wyklady, porady "lekarskie" i suplementy.

Zanim ktos sie wystraszy stekiem bzdur z tego postu (slepne od szczepienia, szczepienia to zlo!) to przypomne, ze te straszliwa przypadlosc zdiagnozowal inzynier gornictwa Jerzy Zieba, ktory o medycynie i chorobach ma pojecie jak ja o balecie klasycznym 😉

Jerzy Zięba jest jedyną osobą, która zdiagnozowała (trafnie) moją chorobę (long story short: ciągły wylew krwi do ciała szklistego w oku, spowodowana ciągłym zapaleniem błony naczyniowej oka co skutkuje ciągle postępującą silną utratą wzroku).

Zarazenie rozyczka i to "specyficzna postacia" od osoby szczepionej szczepionka z atenuowanym wirusem, przy zalozeniu ze ta osoba szczepiona ma normalnie funkcjonujacy uklad odpornosciowy (zadnych immunosupresantow etc) tez nie ma szczegolnych podstaw naukowych, jedyne znane nauce przypadki przenoszenia sie wirusa rozyczki ze szczepionki atenuowanej to te dotyczace kobiet w ciazy i karmiacych piersia. Ale kazdemu jego porno 🙂
Jezu ten watek jest bardziej nawiedzony niz ten o Indiance  🤔wirek:
Kotbury, badania na uniwerku sponsoruja zarowno organizacje non-profit (Welcome Trust czy rzad brytyjski poprzez MRC), jak i firmy. Problem polega na tym, że Wakefield nie wykazal konfliktu interesów i nie mial wlasciwego ethics approval - co juz samo w sobie jest duzym przewinieniem, bo eksperymenty bez zgody pacjenta to malo chlubna karta w historii medycyny.

Na Twoim miejscu szukalabym dobrej kliniki okulistycznej (za granica moze byc? To Moorfields jest dobre), bo moze Twoj wzrok mozna uratowac, a nie czekac az rzekoma rozyczka go wykonczy. Poza tym, jesli masz rozyczke to powinno sie dac ja wykryc (RNA wirusa przez RT-qPCR) a nie diagnozowac biorezonansem czy innymi oszolomskimi metodami wyciagania kasy.

Moje prywatne zdanie jest takie, ze szczepienia to jedno z największych dobrodziejstw ludzkosci, ale niestety pracujemy nad tym zeby je zrujnować, podobnie jak antybiotyki. Czy kazde szczepienie w polskim kalendarzu jest potrzebne? Nie wiem. Np. wiekszosc dzieci zwierzeta oglada jednak na obrazku, a jak sie skalecza czyms brudnyn i tak dostaja surowice przeciw tezcowi. Wiec czy serio trzeba je szczepic... ale kalendarz szczepien ukladaja madrzejsi ode mnie, wiec nie bede udawac ze wiem lepiej.

Edit. Dodam jeszcze ze ten typ badan jaki robil Wakefield absolutnie nie dowodzi związku przyczynowo-skutkowego, do tego potrzebne jest badanie typu RCT.
karolina_, widzisz, rzecz w tym, że Ci "fanatycy" i "antyszepionkowcy" to w większości ludzie, którzy nie twierdzą, że szczepienia to samo zło. Bunt przeciw szczepieniom w Polsce jest głównie wobec:
- wszystkim szczepieniom, bo rodzice uważają, że jest tego za dużo
- szczepieniom po kilka szczepionek na jednej wizycie
- szczepieniom w pierwszej dobie życia
- braku badań kwalifikujących do szczepień (najczęściej pada pytanie "czy dziecko jest zdrowe" i na tym lekarz poprzestaje, a nawet wpieranie, że lekka infekcja, stan podgorączkowy czy katar nie jest przeciwwskazaniem)
- zamiatanie pod dywan NOP, większość omawianych przypadków nie jest odnotowywana
- brak systemu odszkodowań za NOP

Widzimy jak to działa w krajach zachodniej UE a jak u nas, cały blok wschodni. Nie sądzę aby na zachodzie pozwalano sobie na taki brak odpowiedzialności np. za brak prądu i niedziałające lodówki ze szczepionkami, za wadliwe serie itp. Czujemy się jak miejsce do utylizacji tego co jest w magazynach.
Niestety w naszym chorym kraju jest masa przewałów nie tylko medycznych, ale w zasadzie w każdej branży. To przeraża, zwłaszcza kiedy może prowadzić do kalectwa lub śmierci a nie do sraczki.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się