Rodzaje ściółek, narzędzia do czyszczenia

Przeciez po rozbiciu sie pelletu to jest pył dopoki nie nasiaknie moczem
W peletach których używam nie jest pył tylko bardziej bym do piasku to przyrównała i zwykle nie pyli.
Wydaje mi się że może pylić jak pelet zawiera dużą zawartość gałęzi i kory - taki pellet jest ciemniejszy i tańszy bo ma też mniejszą wartość opałową z powodu mniejszej zawartości drewna
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
20 stycznia 2018 14:18
Beatra ciemniejszy pelet jest z drzew liściastych. Ma mniejszą chłonność niż jasny- z iglastych. Ma tez inny zapach. Pył w pellecie to lepiszcze, spaja pelet w granulki i obniża kaloryczność opałową, dlatego zazwyczaj jest go więcej w paletach przeznaczonych na ściółkę. Ja osobiście przerobiłam pelet słomiany z eqiustraw, trociny dla koni (takie grube, odpylone) oraz pelet opałowy, sosnowy z zawartością popoiłu <1%. Ten ostatni był zdecydowanie najbardziej chłonny, choć wcale nie najtańszy. Najmniej chłonne i najdroższe w eksploatacji były torty, ze względu na duże zużycie.
Rozmawiałam z drabcio o pelecie drewnianym iglastym więc moja wypowiedź dotyczyła właśnie peletu drewnianego iglastego - jasny jakości premium z drewna vs ciemniejszy, mniej kaloryczny opałowo i sporo tańszy ale zawiera właśnie korę, gałęzie itd. powodujące pylenie.
dlatego zazwyczaj jest go więcej w paletach przeznaczonych na ściółkę
Nie spotkałam się z pelletem drewnianym produkowanym specjalnie jako ściółka dla koni, ale spotkałam się ze sprzedawaniem peletu opałowego jako ściólka
Jakiś konkretny pellet masz na myśli?
Ścielę od lat pelletem świerkowym i nie dość, że nie pyli, to pięknie pachnie lasem po rozbiciu, super chłonie i jest bardzo wygodny do sprzątania.
AAA dopisek. W pellecie iglastym nie ma lepiszcza bo on się klei naturalnie, pod wpływem wysokiej temperatury.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
20 stycznia 2018 16:34
Dorcysia popieram
Beatra ach faktycznie, nie doczytałam. Miałam na myśli to, że słomiany np z equistraw zawiera jednak sporo popiołu w porównaniu do opałowego z drzew iglastych, mimo iż jest dedykowany koniom z rao, to pyli zdecydowanie mocniej niż ten opałowy. Ja używałam peletu z Lavy oraz z lokalnej fabryki pelletu z jeleniej góry. Kupowałam w zwykłym markecie budowlanym. Podobnie jak u dorcysi pięknie pachniał lasem i wchłaniał nieporównywalnie lepiej niż słomiany. Zwracałam tylko uwagę na to, żeby miał mniej niż 1% popiołu.
Dorcysia, podasz namiary na ten pellet?
Beatra ja kupuję pellet u lokalnego producenta. On nie wysyła nigdzie, ma malą produkcję a w tej chwili sprzedaje wszystko na pniu bo ludzie biorą jako opał.
Jakość porównywalna z Lavą lub Barlinkiem a tańszy 😉
Za worek 20kg płacę 13zł. Jestem bardzo zadowolona. Próbowałam słomiany, nie umywa się. Większe zużycie i po paru dniach od wysypania wygląda jak gówno :/
Mój pellet ze sklepu z okolicy był jasny i bez lepiszczy, zlewałam go wodą do rozbicia granulek, było ładnie i czysto, ale mimo wszystko jak koń w tym spał to drobinki tego pyłu z pewnością wciągał nosem
Po co go zlewałaś wodą? To tak jakbyś kocią kuwetę zalała wodą.. nie trzeba bo szybciej się pellet zużywa.
Nie wiem nie mam kota, tak wyczytałam tutaj w wątku - mozna albo zlewać albo wrzucić granulat, jeżeli chodzi o chłonność to, tak jak mówie, byłam bardziej niż zadowolona bo chłonęło bardzo dobrze, granulki na betonie i tak by rozdeptał więc ostatecznie również miały by konsystencję pyłu.
Dorcysia, szkoda że tylko lokalnie można kupić bo chętnie bym wypróbowała.

drabcio, może właśnie pylił dlatego że moczyłaś
miałam podobnie ze słomianym że pylił to go moczyłam a on im bardziej moczony tym bardziej pylił po wyschnięciu 🤔wirek:
Ja nie polewam. Koń to robi wystarczająco dobrze😉 To jaki jest rodzaj podłoża w boksie zależy przede wszystkim od konia. Czy dużo się kręci po boksie, czy potrafi wysikać się na padoku ( to bardzo ważne, bo są takie osobniki co mocz z całego dnia trzymają i wysikują dopiero jak wrócą do stajni), czy robi duże, czy małe kupy, czy je zasypuje pelletem. Ja mam 5 koni na pellecie i każdy jest inny i ma inne zużycie ale i tak uważam ,że to najlepszy rodzaj ściółki dla kaszlaków, dla koni z problemami kopytowymi(gnijącymi strzałkami itp) i dla wrzodków.
A co potem można zrobić z peletem drewnianym? Można go użyć jako nawóz? Jutro cisne do Castoramy po taki pellet  :kwiatek:
Ja wysypuję obornik z pelletu osobno i jest doskonały pod wszelkie iglaki, borówki, maliny. Bacik patrz żeby pellet był tylko z drzew iglastych bo jak kupisz jakiś mix bukowo-dębowy, to to sie rozsypuje w sam pył. Polecam Lava, Barlinek albo każdy inny pellet premium. Ma być jasno żółty.
Dorcysia a na pole jako nawóz też się nadaje? Bardzo dziękuję za pomoc, będę takiego szukać  :kwiatek:
Na pole po uprzednim zwapnowaniu też się nada.
Obornik z pelletu jest dobry do sadów, a szczególnie pod borówkę wysoką.
Ja nie polewam. Koń to robi wystarczająco dobrze😉 To jaki jest rodzaj podłoża w boksie zależy przede wszystkim od konia. Czy dużo się kręci po boksie, czy potrafi wysikać się na padoku ( to bardzo ważne, bo są takie osobniki co mocz z całego dnia trzymają i wysikują dopiero jak wrócą do stajni), czy robi duże, czy małe kupy, czy je zasypuje pelletem. Ja mam 5 koni na pellecie i każdy jest inny i ma inne zużycie ale i tak uważam ,że to najlepszy rodzaj ściółki dla kaszlaków, dla koni z problemami kopytowymi(gnijącymi strzałkami itp) i dla wrzodków.


Uwielbia łazic po boksie od okna i siana do żlobu, kupy zasypywal pelletem ale i tak bylo o wiele lepiej niż na słomie lnianej. Ale kaszlal przez to i tak wiec zrezygnowalam.

drabcio, może właśnie pylił dlatego że moczyłaś
miałam podobnie ze słomianym że pylił to go moczyłam a on im bardziej moczony tym bardziej pylił po wyschnięciu 🤔wirek:


Moze. Nawet nie testowalam bez zlewania bo uznalam ze na betonie tak samo rozbije te granulki
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
21 stycznia 2018 08:28
Moja Kobyla jak nie zlewały, to nie chciała się kłaść. Ma modzele na stawach łokciowych i było jej za twardo. Zawsze można zlać mniej, żeby tylko wierzchnia warstwa się rozbiła.
Bacik, Beatra zajrzyjcie do lokalnych sklepów budowlanych, albo składu opału, szukajcie 100% z drzew iglastych i jak najmniej popiołu. Zazwyczaj lokalni producenci mają dużo taniej niż znane marki typu Lava czy Olimp.
Widział ktoś albo używał ściółki tego typu jak do terrariów? Po angielsku to są wooden chips, w Polsce znalazłam jako zrębki jako opał do wędzenia, ale drogo albo ofertę z Wrocławia, ale hurtowe ilości.

https://www.olx.pl/i2/oferta/zrebki-trociny-wiory-do-wedzenia-CID628-IDga3JB.html

Mieliście to kiedyś w ręce? Chłonie płyny? Pyli? Do terrariów wygląda tak

Fota gigant!
Dorhej po pierwsze zmniejsz fotkę a po drugie, te zrębki sa za drogie nawet hurtowo. Dla porównania TIR pelletu iglastego z Ukrainy można kupić po 450zl za tonę. Nie wydaję mi się też że takie kawałki drewna będą cokolwiek wchłaniać a też do sprzątania będą raczej upierdliwe.
dorhej, do koni nie stosowałam, ale dla gryzoni to najlepsza ściółka pod słońcem i zadziwiająco dobrze chłonie (znacząco lepiej niż najlepsze troty czy lniana) - aż trudno uwierzyć. Nie pyli. Z tym, że stosowałam głównie bukową.
Natomiast dla koni nie wyobrażam się jej stosowania - tak jak pisze Dorcysia - jak to sprzątać??? G. koń wdepcze i nawet po wybraniu zostaną brudne kawałki. A mokre zrębki są niemal tak samo sypkie jak suche - jak to wybierać z boksu? No chyba, że ktoś praktykował i napisze, że tak nie jest, chętnie zobaczę.
Ok, dzięki za odzew, pierwszy raz to na oczy w zoologicznym widziałam, jak miałam gryzonie to nie było takich fajnych ściółek chyba 😀 a tej oferty hurtowej nie przeliczyłam jeszcze tak dokładnie, ale coś koło 13 zł chyba wychodzi za 15kg? A takie?
https://www.olx.pl/i2/oferta/zrebki-wedzarnicze-wedzenia-olcha-CID628-IDcHnMF.html
One są lekkie chyba, może nie trzeba tyle kg co pelletu na ścielenie?
Czyli można powiedzieć, że pellet iglasty się sprawdza? Rozglądam się za alternatywami, bo przewijały się tu opinie co do wszystkich pelletow jednak neutralne (niektórym pyli, zużycie trochę duże).

Inna która mi chodzi po głowie to bentonit, skała wulkaniczna którą ja znam jako żwirek dla kota, wiąże wilgoć błyskawicznie i oddziela się od reszty suchego żwirku, mógłby trochę pylić, ale znalazłam granulat z bentonitu (pewnie trochę się rozdepcze, ale to spadnie pewnie na dno boksu)
https://www.technologie-budowlane.com/BENTONIT_GRANULOWANY_2_5_do_10_mm-3-102473-26_31_18.html
Miałam to w ręce lata temu, może ktoś z was się wypowie jak by to widział u konia pod nogami?

Słyszałam jeszcze o gazetach, ale to nie wiem czy pocięte czy jakie? Ktoś kojarzy?
Często tu na forum mignął mi przed oczami pellet Lava, on jest taki super? Mam teraz kilka worków bo mojemu dilerowi brakło i jak dla mnie to nie umywa się właśnie do pelletu iglastego od lokalnego producenta. Chociaz chetnie poznam opinie, bo w razie czego bede brala go jako zamiennik
Ok, dzięki za odzew, pierwszy raz to na oczy w zoologicznym widziałam, jak miałam gryzonie to nie było takich fajnych ściółek chyba 😀 a tej oferty hurtowej nie przeliczyłam jeszcze tak dokładnie, ale coś koło 13 zł chyba wychodzi za 15kg?

Cena podana w ogłoszeniu, to cena netto, więc worek 15 kg wychodzi hurtowo 16zł. To jest stosunkowo lekkie, więc te 15 kg to niewiele.
Dalej nie jestem przekonana do tych zrębków. Wołałabym wysypać to na ujeżdżalnie, niż do boksu 😀
dorhej, czy ja wiem czy lekkie? Worek 15 kg jest wielkości wypchanego worka z paszą dla koni.
Jak bardzo chcesz spróbować to zwróć tylko uwagę na rozmiar zrębka (małe są miększe w dotyku, ale bardziej się czepiają ciuchów i bardziej latają) i - co ważniejsze - na stopień zapylenia. Te co podlinkowałaś w drugim poście wyglądają na mieszankę wszystkiego co im spod rozdrabniacza wyszło, oby nie razem z pyłem. Te co kupuję dla gryzoni są odpylone, ale cenowo na pewno są nieopłacalne do końskiego boksu. A czy były dostępne kiedyś to nie wiem - nawet teraz są kategoryzowane jako ściółka do terriariów i dla ptaków, a nie dla gryzoni, gryzoniowcy "odkryli" to przypadkiem.
A czy ten bentonit jest obojętny dla konia, który go zje w mniejszej lub większej ilości? Kiedy mój stał na pelecie, to chcąc nie chcąc zawsze trochę z sianem dostało się do przewodu pokarmowego
Z tą ujezdzalnia to może być ciekawy pomysł 🙂
Bentonit widzę, że jest używany jako źródło minerałów w paszach dla zwierząt a jest też bentonit spożywczy dla ludzi, chociaż podejrzewam, że będzie to taki mniej zanieczyszczony jakimś piaskiem itp. Bezpośrednio szkodliwe nie powinno być o ile koń nie zacznie tego zwyczajnie jeść. Według mnie szkodliwość na poziomie piasku. Jak ktoś miał to wie, że oblepia wilgotne siuski i kupy a reszta zostaje czysta. Mój chomik odkąd dostał piasek bentonitowy w pudełeczku sikał wyłącznie do niego ;p koty to samo
Dorhej, bentonit to dla mnie ryzykowny pomysł. Mam kota, który kiedyś miał taki żwirek w kuwecie, efekt był taki że przy siusianiu żwirek oblepiał mu sierść i łapki gliniastą skorupą. Wyobrażam sobie, że tak samo kleiłby się do kopyt. A do tego ryzyko co działoby się, gdyby koń to podjadał...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się