Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

[quote author=Cynamonowa_ link=topic=74.msg2751529#msg2751529 date=1516977784]
Dobrze chociaż, że Ignaś chętnie nosi się w chuście. [/quote]
Wcale się nie nosi! Na rękach go noszę. 😵
Używałam trochę kółkowej przez pierwsze dwa miesiące, raz zamotałam go w zwykłej i podziękowałam.
Czekam aż będzie siedział i poluję na nosidło ergonomiczne.
Chusta to nie moja bajka (chyba, że kółkowa). Z moimi cycami nie da się ułożyć dziecka prawidłowo. Poza tym ja potrzebuję przyczepić do siebie dziecko kilkanaście razy dziennie przez kilka minut, a nie raz przez dwie godziny. Ignaś chce być w chuście w zupełnie innych porach niż ja potrzebuję go nosić. I do chusty trzeba się rozebrać, a o tej porze roku mi za zimno.

Dzionka Uśmiałam się z dwóch wrzaskunów. 😁
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
26 stycznia 2018 15:58
Julie w bondolino mozesz spokojnie nosić  niesiedzace dziecko. One naprawdę w tym nosidle siedzą jak w chuście. Bo na manduce to za wcześnie

Dzionka, foto MISTRZ! A gabrys tez sie osrywal tak po mleku...

Lotnaa zazdroooooooszcze zimy!!!!! Pięknie zdjęcia i Hania wymiata 🙂

Sienka, nie pokazuj bo odrazu chce drugie jeszcze mocniej! Taka śmieszka z niej  😍

Pandurska, o kurde! A co to za alergia? Gabrys ma na krowie mleko. Ale dajemy rade. W kwietniu mAmy termin u jakiegoś mega lekarza od alergii u dzieci.
Gienia-Pigwa, O, dzięki za przypomnienie. Ostatnio się zastanawiałam w jakim można wcześniej. :kwiatek:
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
26 stycznia 2018 16:06
Akurat moje pożyczyłam ale moge sie spytać czy dalej potrzebują bo jakbyś chciała moge podać mojej mamie jak teraz bedą u nas i ci wysle i mozesz sobie spróbować.
Cynamonowa Wczesniaki np. maja tendencje do prochnicy (jak i do x roznych rzeczy). A reszte opowiedzialy ci dziewczyny.

My slodyczy unikamy zdecydowanie, ALE jest cholerne przedszkole...maja swoj pseudo-program ochrony zebow polegajacy na zakazie dawania dzieciom np. chleba z nutella na sniadanie, ale co rusz swietowane sa urodziny, gdzie dozwolone jest ciacho plus rodzice robia slodkie prezenciki do domu.. Jak P. byla malo kumata, to dalo sie ogarnac, a teraz...szal jest niestety na slodkie i trudno ja odciagnac.
U nas bylo jeszcze mm od 9mca podawane na spiocha ze wzgledu na male przyrosty wagi, no i w ogole moje dziecko z racji nadganiania wzrostu pewnie "inwestowalo" mineraly niekoniecznie w zeby. Ja mam np. uzebienie z gatunku pancernych i niewiele mu trzeba do bycia w najlepszej kondycji.

Gienia_pigwa Zaczelo sie w wakacje od silnych reakcji na ukaszenia komarow i osy. Opuchlizny schodzily nawet 3-4 tyg (!?), potem P. zaczela miec czerwone plamy-okregi na nogach i poszlismy do lekarza. Zrobili narazie testy na 5 rzeczy i prowadzimy liste, na co sie testowac dalej. Najgorzej jest na pomidory, pomarancze/mandarynki, ogorka, troche kakao i papryke. Pewnie cos jeszcze sie znajdzie. Na prod. mleczne nie zauwazylam zmian, ale pewnie tez bedziemy sprawdzac. Najgorsze, ze ostatnio zaczyna sie drapac np. w nocy i placze  🙁 Mam wrazenie, ze co rusz, to dochodzi cos nowego
Jeju Pandurska brzmi okropnie 🙁 strasznie współczuję alergii i tych wszystkich 'atrakcji'  🙁 ja mam AZS jako dziecko strasznie mi to dokuczało, drapałam się do krwi (głównie właśnie nocą), nie dość że spać się nie dało to jeszcze strupy sobie robiłam. I byłam starsza od Paulinki jak się zaczęło, więc dla niej to już w ogóle musi być kosmos :/ 
Julie my mamy Tula free to grow, ono niby też jest dla dzieci, które nie siedzą. Ja tylko przymierzałam póki co, ale widzę, że plecki jednak są bardziej wyprostowane niż w chuście.

Miejmy nadzieję, że szybko siądą te nasze chłopaki.

falletta dzięki za wyjaśnienie!
Moja teściowa zrobiła właśnie awanturę i nazwała nas zwyrodnialcami między innymi za to, że nie pozwoliliśmy całować młodego po rączkach. Choć o tej próchnicy nie wiedziałam, myślałam o innych patogenach😉

To jak w takim razie dbać o taki pierwszy i kolejny ząbek?
Wiem, że dzieci kp mogą normalnie w nocy podjadać z cyca, bo mleko ma właściwości antybakteryjne, ale co w dzień, przed i po rozszerzeniu diety?
Julie, już Cię miałam wcześniej pytać - czemu się do chusty robierać trzeba? Ja motam na bluzę często i jest ok. I dzięki rykom Sary przy motaniu nauczyłam sie pieknego kangurka w 7 sekund haha 😉

A zdjęcie przedstawia straszny dramat, czyli wsiedliśmy z samochodu do windy i jedna ryczy, bo się obudziła a druga ryczy bo chciała jechać do babci a nie do domu 😀 Pozostało nam tylko zacisnąć zęby w tej windzie i dotrwać do domu, stąd mina męża ;D

Gienia-Pigwa, i wyszła wam alergia? Dajesz mu mleko teraz?
Julie, już Cię miałam wcześniej pytać - czemu się do chusty robierać trzeba? Ja motam na bluzę często i jest ok. I dzięki rykom Sary przy motaniu nauczyłam sie pieknego kangurka w 7 sekund haha 😉 Nie wiem, ja nie umiem na luźne ciuchy i nie jest mi ok. 🙂 Po pierwsze wszystko mi się potem rozjeżdża, po drugie, nawet jak się wcześniej rozbiorę do koszulki bez rękawów, to po chwili jest mi mega gorąco. A jak kilka razy zamotałam na normalne ciuchy, to po chwili oboje i ja i Didek byliśmy mokrzy z gorąca.

[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=74.msg2751545#msg2751545 date=1516982781]
Akurat moje pożyczyłam ale moge sie spytać czy dalej potrzebują bo jakbyś chciała moge podać mojej mamie jak teraz bedą u nas i ci wysle i mozesz sobie spróbować. [/quote] Taaak! Pliiis! :kwiatek: Będę Ci dozgonnie wdzięczna. 😀 Widzę, że są tylko ciut droższe od Manduci i jest dużo na olx. Chętnie bym wypróbowała, żeby wiedzieć czy nam pasi bardziej, bo Manducę oboje kochaliśmy i nosiliśmy Gaba.

[quote author=Cynamonowa_ link=topic=74.msg2751563#msg2751563 date=1516987018]
To jak w takim razie dbać o taki pierwszy i kolejny ząbek?
Wiem, że dzieci kp mogą normalnie w nocy podjadać z cyca, bo mleko ma właściwości antybakteryjne, ale co w dzień, przed i po rozszerzeniu diety?[/quote]Po prostu myć ze 3 razy dziennie, silikonową szczoteczką nakładaną na palec, pastę polecam Ziajka z ksylitolem. A zacząć można jeszcze zanim wyjdzie pierwszy ząbek, na zasadzie zabawy, żeby dziecko przyzwyczaić do grzebania w paszczy. 😉
Julie, rozumiem. Ja mam coś z hormonami czy nie wiem czym, że sie nie pocę - serio serio, tylko na treningach przy 30 stopniach mi sie to zdarzało, jestem jakaś inna 😉 Do chust jednak wygodnie 😉

Wiecie co, przedyskutowaliśmy parę spraw z W i odpuszczamy i odpieluchowanie i odsmoczkowanie 😀 Jesteśmy rodzicami roku. Sara tylko do zasypiania uzywa smoczka, na nocnik siada i wszystko robi jak sie jej zaproponuje... i tak mi wystarczy, nie chce mi się męczyć z dzieckiem co 10 min wołającym że siku skoro mogę co 3 godziny zmienić pieluche i z głowy. Jeju, mam nadzieję, że na wiosnę mi wena przyjdzie, bo kiedyś przecież trzeba jej zdjąć tą pieluchę...
Cynamonowa odważnie! Ja się nigdy nie odważyłam robić tego zakazu babciom. Powiedziałam im o tej próchnicy, żeby dać delikatnie do zrozumienia ale nie weryfikowałam... Myć pierwsze ząbki można gazikiem albo (co dla mnie bardziej wygodne było) specjalną nakładką silikonową służącą do mycia pierwszych ząbków. Kosztuje grosze i jest łatwo dostępna. Nakłada się to to na palec i heja. Później szczoteczką odpowiednią dla wieku (na opakowaniu zawsze jest napisany przedział wiekowy). Polecam brush-baby ale zamiennie stosuje z najzwyklejszą firmy elmex. Co do pasty to już sama musisz wybrać. Są różne szkoły. Na sam początek stosowałam Ziaja z xylitolem, ale nasza stomatolog powiedziała, że powinniśmy używać też tej z fluorem bo te bez to mazidła i z myciem mają niewiele wspólnego (w dziecięcych pastach jest ich śladowa ilość, podobno nieszkodliwa nawet jak dziecko połknie pastę - nie potrafi jej wypluć). Czasami stosuję elmex z aminofluorkiem ale głównie Biorepair junior bez fluoru. Myć przynajmniej 2x dziennie, koniecznie minimum godzinę po posiłku - ma to związek z pH w jamie ustnej. W nocy nigdy nie myłam dziecku zębów, trzeba być krejzi żeby tak robić  😁 nie dać dziecku spać z butelką w buzi z mm czy innym napojem i git. To się rozpisałam  🤣
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 stycznia 2018 18:11
Julie, po prostu chustowanie nie jest dla każdego, ja też poległam... Teraz pewnie bym próbowała z nosidlem typu wrap tai.

Cynamonowa_, dokładnie, ja od 1 zęba mylam szczoteczką i wodą, od jakichś 4 pastą Ziajka. I dziś Kalina jest jednym z najładniej myjących zęby dzieci, jakie znam, ma swoją szczoteczkę elektryczną i ją uwielbia.

Dzionka, a pewnie, że nic na siłę. Na wiosnę będzie nadal miała dopiero dwa lata, może ja jestem spaczone bo Kalina się odpieluchowala w wieku 3 lat, ale dla mnie to nie ma dramatu...
ash   Sukces jest koloru blond....
26 stycznia 2018 18:33
Tymek ma szczoteczkę soniczną i tez myje zęby z zachwytem aż szczoteczka sama się wyłączy.
Byliśmy na kontroli, wszystko super także jestem zachwycona bo domyślam się ze robienie czegokolwiek więcej niż obejrzenie zębów skończyłoby się na spazmach i dramacie
Dzionka piona! Ja to mam wrażenie, że wszyscy wokół mnie mają większe parcie na to odpieluchowanie niż ja sama... Moja mama, babcia, ciocia "to jeszcze do pieluchy robi?!". Bo robi, i co? Hitem było jak poszłam do apteki i poprosiłam farmaceutkę (w podeszłym wieku) o jakąś extra maść na odparzenia (jak Zośka jelitówke załapała). Pani się mnie pyta ile msc ma dziecko to jej mówię a ona oczy na mnie jak sowa i takim oburzonym tonem "na nocnik się nie załatwia?! Aaaaa booooo mooooja Aaaaaniaaaa to miała 7msc jak już kupe wołała i kazała się sadzać" to jej odpowiedziałam, że moja nie woła bo nie umie mówić a ja nie Maciej wróżbita... Zrobiło się gęsto przy tej ladzie  🤣
Aaaa i mi mama opowiadała, że ja się szybko odpieluchowałam, ale jak siostra przyszła na świat (różnica wieku podobna jak Twoje panny) to mi się odwidziało i kazałam się pieluchować na nowo, ignorancja kończyła się załatwianiem potrzeb w majty. Może z zazdrości o te pieluchy/siostrę, nie wiem.
Dzionka, Ja mam dokładnie to samo, prawie w ogóle się nie pocę, nawet jak mi gorąco. Tylko przy mega upale i wysiłku. W chuście z Didkiem i normalnych ciuchach chyba bardziej mokry był on, a ja od niego. 😉
falletta Oj tam, odważnie, mąż z nią rozmawiał i zbierał baty. Ona do mnie się nie odzywa😉 Ty też widzę potrafisz odpowiedzieć odpowiednio 😂

Dzięki dziewczyny za sugestie, pierwszy ząbek tuż tuż, więc wszelkie rady mile widziane🙂

Moje dziecko leży na łóżku, obrócone w stronę ściany i maca tapetę od dziesięciu minut. Jak widać wszystkim można się bawić  🤣
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
26 stycznia 2018 20:22
julie ok, jak sie dowiem czy potrzebują to dam ci znac!

dzionka No wyszło mu z krwi RAST 2, pediatra kazał odstawić białko i obserwować pare tygodni. Jest olbrzymia poprawa i dostałam skierowanie do lekarzy specjalistów zeby potwierdzić i w razie czego dostanę tez szkolenie dietetyczne. Narazie staram sie na własna rękę dopasować diete. Daje mu w zamian do Müsli mleko owsiane z calcium, na nim tez robie mu nalesniki i inne podobne. Jako serek biały serki vegan na bazie migdałów i takie inne vege rzeczy. Da sie żyć, ale duzo trzeba kombinować. I wodę mineralna duza zawartością calcium. Wkurza tylko noszenie skrzynek bo wcześniej wszyscy piliśmy kranowe 😉

pandurska alergie na osę bym probowala zdiagnozować, moze byc następnym razem juz bardzo krytycznie jak ja ugryzie. Dostaniesz od lekarza Notfallset i przeszkolilabym otoczenie. To juz nie sa jaja jaknrazvtak reagowala, sama jestem uczulona, ostatnim razem jak mnie ugryzła osa to juz było nieciekawie i mi zrobili testy i wyszło. Ale z krwi bardzo niskie antyciała były, z testów skórnych wyszły ale potwierdzali specjalnym testem z krwi, ze gdzieś łączyli moje komórki z jadem i obserwowali. I potwierdziło na 100% alergie. Wiec da sie, nawet jak mówią ze nie bo za mała jest 😉 ale takie testy robia raczej w uniklinikach.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 stycznia 2018 20:25
[quote author=Cynamonowa_ link=topic=74.msg2751630#msg2751630 date=1516997603]
pierwszy ząbek tuż tuż
[/quote]
A żebyś się nie zdziwiła! To może trwać. Kalinie zaczęły się objawy jak miała 4 miesiące, a pierwszy wylazl jak miała prawie 11... Oczywiście życzę szybciej i mniej boleśnie.
Ja mam nadzieję, że Ignaś jeszcze poczeka z zębami. Gabryś w wieku 11 miesięcy pierwszego zapuścił i wszystkie wyszły w miarę bezboleśnie. Chyba tylko ze dwa razy Nurofen mu podaliśmy na noc.

Ehhh... Mąż mnie rozpuścił przez tydzień swego pobytu w domu. Bardzo mi pomagał ogarniać trola. O ile łatwiej jest we dwoje. I pośmiać się można jak nic już nie działa. Przekazywaliśmy sobie dzidziusia z rąk do rąk i wygłupialiśmy, że "nie, dziękuję" i takie tam różne teksty, o oknie życia itp. 😉
Już mi słabo na myśl, że od niedzieli znowu będę sama z naszymi chłopczykami. Daję sobie radę, ale łatwe to nie jest.

Fotkę zarzucę, tacy braciszkowie:



Jestem pełna podziwu dla Gabrysia. Uwielbia Didka i jest w stosunku do niego bardzo czuły, mimo że Didek daje nam czasem popalić. No i ma kamienny sen, bo potrafi zasnąć przy kwękach i nie obudzić się nawet jak się zdarzy czasem Didkowi głośniej przywrzaskunić. 😉
Gienia-Pigwa Dzieki za wskazowki. Skoro piszesz, ze to moze sie az tak rozwinac, to hmm...slabo mi troche. Ostatnie ugryzienie, to byla po prostu spora opuchlizna, bo osa akurat trafila w paluszek. Na bank rusze temat! A powiedz, do testow alergicznych z krwi, to pobierali Gabrysiowi z zyly, czy wystarczyla z paluszka? Tez mi slabo na mysl, ze by ja znowu mieli kluc :/ Jak sobie przypomne te pobierania krwi z zyly na glowce 2 razy w tygodniu na samym poczatku, to hmmm... Naprawde mi sie trzesa lapska 😕 Jakie objawy alergiczne mial Gabrys?
Chustowanie z dużym biustem w ogóle wydaje mi sie niemozliwe  🙂
Naboo Ej tam, ja mam duzy biust, podczas karmienia byl giga i bez problemu motalam sie przez dluuugi, dluugi czas. Przez pierwsze 9 miesiecy wrecz non stop z przerwami na moje spanie, dojenie, karmienie i przewijanie malej.

Nigdy tez nie mialam dyskomfortu termicznego zwiazanego z noszeniem. No moze poza 3tyg. okropnych upalow. No ale u nas nie dalo sie inaczej. Paulina byla totalnie do mnie (do nas) przyklejona i nie bylo mowy o odlozeniu i odetchnieciu.
Mi tez nigdy nie bylo za goraco z Sara w chuscie, ona tez spocona nie wychodzila. A nosilam ja w Toskanii latem bardzo duzo, wiec warunki mialysmy trudne 😉 moze kwestia chusty? Mam na lato fajna z domieszka bambusa - nie dosc ze bardzo nosna to jeszcze przewiewna wlasnie.
Naboo Ej tam, ja mam duzy biust, podczas karmienia byl giga i bez problemu motalam sie przez dluuugi, dluugi czas. Jaki rozmiar? 🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 stycznia 2018 12:59
Dzionka, zdjęcie wymiata! I jakoś mi tak raźniej, że nie tylko u mnie takie akcje  🤣

sienka, ale słodycz!!!

Pandurska, brawa dla Was! A możesz powiedzieć, jak wyglądają zajęcia dla takich maluchów?

Julie,  😍

Niniejszym chciałabym nominować mojego męża do tytułu Ojca Roku  😅
Miałam wczoraj wieczorem wychodne, pierwsze od dawna. Wróciłam po 22, dzidzia już dawno śpi, wszystko cacy. Po jakimś czasie znów zaczął ją męczyć kaszel, w końcu się obudziła, dostała syrop, próbowała zasnąć. Przy następnej pobudce totalny płacz - poszedł mój mąż. Za chwilę woła - Asiaaa, ona jest cała mokra! Ja lekka panika, bo wiem, że panują jakieś cholerne steptokoki, więc totalne wymioty nie wróżą nic dobrego. Biorę ją, wącham, na wymioty mi to nie pasuje. Śpiworek calutki mokry, łóżko też...
Okazało się, że mój genialny mąż założył jej wieczorem piżamkę. I śpiworek. I nic więcej.  😵
Myślę, że konkurencję w konkursie będzie miał niewielką  🤣

Lotnaa, hahaha 😀 umarlam, no mistrz 😉
[quote author=Pandurska link=topic=74.msg2751729#msg2751729 date=1517051680]
Naboo Ej tam, ja mam duzy biust, podczas karmienia byl giga i bez problemu motalam sie przez dluuugi, dluugi czas.
Jaki rozmiar? 🙂
[/quote]

Moze tez zależy od budowy ciała. Ja mam krótki tułów i miałam wieeeelki biust, który zajmował prawie cała klatkę piersiową, wiec chusta u mnie odpadała. Mega niewygodne z dzieckiem na cyckach albo na łonie 🙄 🙂
Coś w tym musi być,  patrzcie,  te panie w Afryce zawsze motają sobie dzieci na plecach,  a one mają często wielkie obwisłe i niczym nie skrępowane cyce  😎 (to tak oczywiście pół żartem pół serio 😉)
W naszej szkole rodzenia są regularnie warsztaty z chustowania,  w lutym się zamierzam na nie wybrać,  może coś się nauczę,  bo do pracy trzeba będzie wrócić od razu,  a jak młody w wózku nie będzie chciał leżeć to zapewne chustą się będę ratować  😀
A ja bez biustu i jakoś też nie zaiskrzyło z chustami 😉
Szalona🙂 mnie się wydaje, że u tych Pań w Afryce to nie o biust chodzi i RB a o sposób na wolne ręce do ciężkiej pracy i brak wózków, bujaków i innych wynalazków. Myślę że ryż, herbatę (czy co one tam w polu uprawiają) wygodniej się zbiera z dzieckiem na plecach niż z przodu 😉
Edit: Dzionka ejjj dowiedz się co Ci 'dolega', że się nic a nic nie pocisz - też to chce!  😜 wystarczy, że się nieco ciepłej zrobi i czuję, że się topię... :/
Julie Haha, wiem, wiem, ze i tak wygrasz w tym konkursie (bo pamietam!), a ja nie wiem, czy sie przyznawac w ogole do mojego rozmiaru, bo to zaden zaszczyt  i moja zmora 😡 Stanik mialam 70I lub J to zalezy jakiej firmy 🤔


Lotnaa My jednak nie chodzimy na szczegolne zajecia wspomagajace, bo nie bylo miejsca. Zaczelam za to tropic blogi o dwujezycznosci (polecam gloska.pl czy cos takiego), wspieraniu opoznienia mowy itd. i podchwycilismy z mezem czynnosci, ktore musimy z Paulina cwiczyc. Sporo podpowiedziala mi tez kolezanka pracujaca w szkole specjalnej. Generalnie chodzi o stymulacje lewej polkuli mozgu przez np. ukladanki logiczne (mamy rozne puzzle i pomoce ala Montessori), nawlekanki, puzzle. Wymyslamy zabawy zmuszajace P. do koncentracji na sekwencjach. Duzo cwiczymy raczke i np. z braku lateralizacji wyluskalismy juz praworecznosc (co nie bylo takie oczywiste na poczatku, bo np. dziecko jadlo mega sprawnie obiema raczkami przekladajac lyzke wedlug gustu). Aktualnie samoistnie zaczely sie pojawiac zainteresowania tym "mniejszym swiatem", tj. nie do zdobycia umiejetnosciami duzej motoryki. Na przyklad Paulina ma ogromna faze na liczenie! W ruch poszly specjalne puzzle, liczymy schody, kroki, czynnosci, znajdujemy zaleznosci itd. I widze, ze to dziala, bo po kazdej nowej stymulacji za pare dni pojawiaja sie nowe slowa, czy laczenia slow  💃 
Albo wreszcie po pol roku zajarzyla zasady jednej banalnie prostej gry (Haba Obstgarten- pani myk chyba o niej pisala ), bo wczesniej widzialam w jej oczach tylko znaki zapytania. Dzisiaj tez zostalam wrecz zastrzelona plynna odpowiedzia na pytanie: Paulina, chcesz kolacje? P. Tak mamusiu poprosze, jestem bardzo glodna. 😀 Az mialam lzy w oczach i widze jakies swiatelko w tunelu.

Co do braku pieluchy, to maz nerechty zrobil z Iga dokladnie ten sam numer, jak byla jeszcze malutka 😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się