Pensjonaty we Wrocławiu

Elegancko się zapowiada, dzieki dziewczyny, przekaże znajomym informacje gdzie maja szukać  :kwiatek:
Kochani w związku z moim wyjazdem na studia do Wrocławia szukam miejsca dla konia od października ewentualnie listopada  🙂 Może być to przydomowa stajnia, może być pensjonat. Nie mam dużych wymagań, kobyła może całodobowo stać na zewnątrz. Dobrze, żeby była możliwość jazdy w okresie zimowym (niekoniecznie hala, wystarczy dostęp do fajnych terenów  😀 ). Cena do 500 zł
Chyba nie ma już w rejonie żadnej stajni w tej cenie. Nawet łąki czy stajnie wolnowybiegowe są droższe (no chyba, że dalej niż 100km od Wrocławia)
Kochani w związku z moim wyjazdem na studia do Wrocławia szukam miejsca dla konia od października ewentualnie listopada  🙂 Może być to przydomowa stajnia, może być pensjonat. Nie mam dużych wymagań, kobyła może całodobowo stać na zewnątrz. Dobrze, żeby była możliwość jazdy w okresie zimowym (niekoniecznie hala, wystarczy dostęp do fajnych terenów  😀 ). Cena do 500 zł


cena chyba minimalnie wyższa, ale Stajnia Horda w Księginicach. Dojazd pociągiem z Wrocławia głównego niecałe 30min.
[quote author=marselkowa link=topic=170.msg2747987#msg2747987 date=1515960072]
Kochani w związku z moim wyjazdem na studia do Wrocławia szukam miejsca dla konia od października ewentualnie listopada  🙂 Może być to przydomowa stajnia, może być pensjonat. Nie mam dużych wymagań, kobyła może całodobowo stać na zewnątrz. Dobrze, żeby była możliwość jazdy w okresie zimowym (niekoniecznie hala, wystarczy dostęp do fajnych terenów  😀 ). Cena do 500 zł


cena chyba minimalnie wyższa, ale Stajnia Horda w Księginicach. Dojazd pociągiem z Wrocławia głównego niecałe 30min.
[/quote]

Na stronie mają podane 500 zł. Jutro zadzwonię i się wszystkiego dowiem w takim razie
Chyba nie ma już w rejonie żadnej stajni w tej cenie. Nawet łąki czy stajnie wolnowybiegowe są droższe (no chyba, że dalej niż 100km od Wrocławia)


60km od wrocka się znajdzie z dobrą infrastrukturą dla konia i jeźdźca, bdb opieką  😉
Z nawet znośnym dojazdem  😀
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
15 stycznia 2018 12:04
Frans Piskorzów? 😉
Frans Piskorzów? 😉


Zgadza się  😉
Jadę spod domu godzinę i to popołudniu także w sumie czas podobny co znajomi do stajni (w różnych stronach pod wrockiem) oddalonych znacznie bliżej niż "moja".

Wg mnie bardzo ciekawe miejsce gdyż atutów posiada sporo.

Czy ktoś z forumowiczów stoi lub stał niedawno w Kątnej?
Czy ktoś może coś opowiedzieć o stajni Horda?
Ja tam byłam z koniem 2 lata temu.
Ogólnie stosunek cena / jakość bardzo na plus. Duże padoki,
bez bujnej trawy, ale z sianem, całodzienne padokowanie.
Jak mi kobyla się przeziebila na drugi dzień po przyjeździe, weterynarz był tego samego dnia- po konsultacji telefonicznej ze mną wezwali weterynarza, pokazali konia, założyli kasę, podawali później leki. A przecież mnie w ogóle nie znali, koń był świeżo kupiony, dziki i nie współpracujący.
Wiadomo, idealnych stajni pewnie nie ma, są rzeczy, do których można się przyczepić, ale ogólnie bardzo miło wspominam tę stajnie.
Dziękuję  :kwiatek:
Stajnia Horda:moja prawie dzika kucynka z pseudohowlanego odzysku: kopytka zrobione( cudem chyba), codzienne czyszczenie,lonża i zajeżdzanie(powtórne ) pod siodłem.Klacz 25 lat udaje nastolatkę.Naprawdę szanuja konie. I czekaja na wypłatę (tylko proszę nie gryżć ), bo nawet paromesieczne spożnienia tolerują.No i nie wiem czy to była odpowiednia reklama.
Przede wszystkim fajne pastwiska, konie stoją na nich od rana do wieczora, wszystkie zadbane jak swoje.
Rozglądam się za stajnią w rejonach Oleśnicy, niekoniecznie bardzo blisko. Czy ktoś coś wie o stajni pana Marka  Basińskiego w Holendrach? Czy może ktoś wie cokolwiek o stajni w Smardzowie i czy tam jest pensjonat? Revoltowy katalog stajni mi nic nie wyświetla. Zależy mi na dobrej opiece, łące i spokoju.
Z tego co wiem, w Smardzowie u P. Obiegłego pensjonat jest, ale o szczegóły musisz pytać na miejscu.
Rozglądam się za stajnią w rejonach Oleśnicy, niekoniecznie bardzo blisko. Czy ktoś coś wie o stajni pana Marka  Basińskiego w Holendrach? Czy może ktoś wie cokolwiek o stajni w Smardzowie i czy tam jest pensjonat? Revoltowy katalog stajni mi nic nie wyświetla. Zależy mi na dobrej opiece, łące i spokoju.


Sam chciałem przyjąć jednego konia, ale niestety przez miesiąc, który minął od złożenia ogłoszenia, nie miałem nawet jednego telefonu.
Wczoraj kupiłem trzeciego konia i już nie mam miejsca. U Marka chów wolno wybiegowy. Konie stoją tylko na sianie, ale do woli, i dlatego wyglądają
jak pączki. Tereny do jazdy, że każdy może tylko pozazdrościć. Wiem, że ma miejsce, jeszcze na jednego konia, ale czy chce przyjąć?                  Trzeba się samemu dowiedzieć.
Witajcie,
od dwóch miesięcy szukam pensjonatu dla moich koników i już powoli dopada mnie kompletna załamka 😵
Wałach i kobyłka, dzieciaki bezproblemowe, grzeczne.
Bardzo zależy mi na hali oraz na dojeździe komunikacją (pociągi bądź autobusy, przystanek w odległości maksimum kilometr od stajni). Ponadto, mam dwie podopieczne, którym prowadzę treningi na moich konikach, na zasadzie współdzierżawy, ale przy tym pomagam im na jazdach (mam papiery instruktorskie). Jesteśmy bardzo zżytym, sprawdzonym i szybko progresującym team'em, nie chcemy się rozstawać jako ekipa, dlatego poszukujemy stajni, gdzie nasza współpraca nie będzie stanowiła dla nikogo problemu.
Poszukujemy stajni w okolicach Wrocławia, góra godzina drogi z Dworca Głównego. 
Kolejny, ale myślę, że oczywisty element konieczny, to dobra opieka stajenna, koniki muszą być nakarmione według zaleceń i dobrze traktowane przez obsługę stajni.
Cena pensjonatu do 1000zł za jednego konia. Mogą być boksy w tzw. stajni angielskiej.
Czy jesteście w stanie mi coś zaproponować? Może jednak istnieje w okolicy jakaś stajnia, o której nie mam pojęcia? Wszędzie, gdzie do tej pory próbowałam: albo strasznie daleko, 2km od przystanku do stajni, wszystkie boksy zajęte, lub właściciele nie wyrażają zgody na to, bym pomagała moim dziewczynom w robocie z końmi wymagając aby podjęły się współpracy z trenerami na miejscu.
Lolaaa spróbuj w Borowej.
A może tutaj ktoś ma jakieś info o stajniach w Ostrowie Wlkp? Interesuje mnie Wtórek i Olmet.
Wiem, że to nie to województwo, ale w Poznańskiej grupie cicho sza, a to na granicy województw prawie że

Edit. pogrubienie/pokolorowanie nazw stajni 😉
espana, z tego co udało mi się dowiedzieć, człowiek odpowiedzialny poszedł siedzieć. Prowadzenie ośrodka przejęła córka i zarzeka się, że jego noga nie postanie więcej na terenie stajni. Nie skreślę miejsca z tego powodu, szczególnie, że z panią Anią rozmawiałam osobiście i wydaje się osobą bardzo sympatyczną, a cała ta sytuacja musiała być również dla niej straszna.
Szukam bardziej informacji o tym jak tam działa pensjonat z perspektywy pensjonariusza, albo kogoś kto tam jeździł/ odwiedzał  😉
🚫 ale pozwolę sobie, bo tu jest nas najwięcej, a kilka osób pytało w ostatnim czasie.
W najbliższy weekend będzie Piotr Ząbczyk, więc jak ktoś ma sprawę sidodłową to ma jeszcze wolne miejsca 😉
Lolaaa spróbuj w Borowej.


Masz może jakąś opinię na temat Borowej? Lub ktoś inny mógłby się o niej wypowiedzieć? Myślałam o tej stajni, ale otrzymałam negatywną opinię od znajomej. Oczywiście i tak pojadę "na zwiady", jednak wiadomo, nie wszystko widać na pierwszy rzut okiem.
Kitty wysłałam PW
Alcatraz nie polecam wtórku, właściciel to świr i gbur, więcej na pw. W olmecie polecam znam Michałą Rynowieckiego bardzo w porządku facet i mają małą halę do jazdy. Borowianka z tego co wiem nie ma wolnych boksów, ale mają dużą halę i ładną stajnie z infrastrukturą, ale drogo i raczej ludzie niezbyt są...
didko20, a wiesz może jak tam wyglada sprawa z padokowaniem? Jest jakaś trawa, czy tylko piaszczyste? I jest jakieś większe stadko które wychodzi? Bo jak tak patrze to chyba stoją tam w większości konie sportowe i są niepadokowane?
Lolaaa stałam jakiś czas w Borowej. Ogólnie byłoby wszystko fajnie gdyby nie właściciel bez pojęcia o koniach. Stajenny się stara i można się z nim dogadać ale kompletnie nie ogarnia sytuacji. Jedzenie wrzuci tylko to, które zostawisz w wiaderku. Podłoże na hali i ujezdzalni strasznie zaniedbane. Dojazd w porządku ale musisz wszystkiego pilnować. I straszna wilgoć w stajni..

Z dojazdem masz Pruszowice, w których stałam i pewnie stała bym nadal jakbym była we Wrocławiu. Właściciele są trenerami więc musiałabyś im powiedzieć co i jak. Myślę, że jeśli prowadzilabys jazdy tylko na swoich koniach tym dwóm dziewczynom to dałoby się dogadać. Opieki dla swojego konia nigdy lepszej nie miałam i obawiam się, że szybko nie znajdę...
Z tego co wiem Lolaaa stala w Pruszowicach i raczej tej stajni nie będzie brać pod uwagę  😉
czy ktoś stoi w Hannie ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się