Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

maleństwo, Kalinka się boi czy Ty się o nią boisz? Sara to nie patrzy i idzie. Boi się tylko zjeżdżać, ale mi to na rękę, bo bym osiwiała chyba jakby sama na te wielkie zjeżdżalnie wchodziła. No z chustą to by było coś 😀
[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2757396#msg2757396 date=1518523750]
Dzionka, bo ja to nadal latam razem z Kaliną, zjeżdżam, wspinam się...[/quote]
Ale czemu? Bo lubisz i chcesz, czy dlaczego? 🙂
Zupełnie niezłośliwie pytam, tylko z ciekawości. :kwiatek:
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 lutego 2018 12:30
Bo co i rusz trzeba dupkę podsadzic, nie wszędzie sięga, z dużej zjeżdżalni sama się boi. Poza tym wiecznie lata stado dużych dzieci w jakimś amoku i tratują wszystko i wszystkich po drodze, a rodzice mają wywalone. A już poza wszystkim, moje dziecko ma mało instynktu samozachowawczego i nie wyobrażam sobie puścić ją samopas i iść na kawę.
maleństwo, ja to marzę o tym już 😀 żeby chociaż jedno poszło!
maleństwo, Rozumiem jak są akurat jakieś latająco-tratujące starsze dzieci, ale poza tym nie. Tzn. mi by się nie chciało i wchodzę z Gabrysiem na zjeżdżalnie i jakieś tam konstrukcje tylko dla zabawy, a nie żeby mu w czymś pomóc lub przed czymś chronić.
Wychodzę z założenia, że jeśli gdzieś nie sięga, to znaczy że to nie jest dla niego i pomagając się wdrapać na  coś za dużego i asekurując, wcale go nie chronię, tylko wręcz przeciwnie, narażam na niebezpieczeństwo.
I myślę też, że te wszystkie konstrukcje w salach zabaw są tak zrobione, że nawet jak dziecko gdzieś się przewróci, czy spadnie, to krzywdy sobie nie zrobi.
Oczywiście co innego na nadwornych placach zabaw i jakiejś latającej dziczy, ale płatne sale zabaw wydają mi się raczej bezpiecznie (może nie wszystkie), w kilku które znam obsługa ma obowiązek dodatkowo pilnować  bezpieczeństwa i to robi, np. nie dopuszcza do tego, żeby jakieś starsze się rozszalały i wpadały na młodsze.
W jednej, w której Gabryś miał urodziny, pracuje dziewczyna, która jest mega zaangażowana, pilnuje dzieci, bawi się z nimi, widać że to lubi. Tam spokojnie idę na kawę. Pewnie to zależy od sali. I od dziecka. I kilku innych czynników. 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
13 lutego 2018 13:17
Ja tak jak Julie nie pomagam tam gdzie nie sięga. Mamy umowę ze włazi tylko tam gdzie sam daje radę i sam czuje ze jest ok. Tymek jest raczej ostrożny, chociaż wiadomo jak to z dziećmi bywa. Ale już mamy ten czas ze on się bawi a ja pije kawę 🙂

Jesteśmy po imprezie urodzinowej w sali zabaw! Ale extra było!
Dzieci wybawione na maxa, świetne animatorki i zabawy które przygotowały.
Tymek zachwycony, jego goście również. Nie chcieli wychodzić 🙂
W tym roku motyw przewodni to Strażak Sam, wiec tort oczywiście musiał być właśnie taki 🙂


Jutro o 17:50 mój maluszek skończy 3 lata!


Pandurska 100 lat dla Paulinki! Ucałuj ją mocno od nas!
A, to dziś!
Wszystkiego najlepszego dla Paulinki! :kwiatek: 😅
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 lutego 2018 13:41
Cóż, czyli jak zwykle jestem inna :p Albo po prostu mam dziecko kamikadze 😉

No tak, to dziś! Sto lat trzylatko!
Scottie   Cicha obserwatorka
13 lutego 2018 13:46
maleństwo, córka mojej siostry też non stop angażuje ją w zabawy na placach zabaw (i podwórkowych i nie), bo sama się nie chce bawić, nudzi jej się. Młodsze dzieci jej nie interesują, a starsze- no cóż, nie wszystkie chcą się z nią bawić 🙂 Mama to najlepszy kompan do zabawy!
slojma   I was born with a silver spoon!
13 lutego 2018 14:01
So lat Paulinko samych radosnych dni  😅 😅
Co do placow zabaw wewnatrz.  Tez nie chodze za Vivi ale  niecaly rok temu pod moja opieka pekla jej kosc w kolanie. Dlatego uwazam, ze nie ma reguly. Mozna bardzo pilnowac, a moze cos sie wydarzyc. Mozna dac swobode I tez cos moze sie stac. Zasade mam taka jak Julie napisala nie pomagam wspinac sie wyzej nawet jesli chce ale nie siega.
Dziekujemy  😅 😅 😅 😅 😅 😅

Poniewaz za chwilke zjawiaja sie goscie (w DE nietaktem jest swietowanie urodzin przed dniem 0...😉 ), wstawie wam moje dzisiejsze dzielo i solenizantke z mina pt."no przeciez sie usmiecham"  😂



maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 lutego 2018 15:02
Pandurska, tort świetny, brawo Ty! A solenizantka wspaniała!
Hahaha piękny uśmiech. Opis idealny!
Tort super. Frania tez zazyczyla sobie rozowy :

I wszystkiego najlepszego dla Paulinka!  :kwiatek: 😅
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
13 lutego 2018 15:26
Wszystkiego najlepszego dla naszych revoltowych trzylatków  😅


Piękne torty!!

pandurska twoj jest vegan? Jak tak to poproszę o przepis!
Wypadam jak z pietruszki, ale nie wytrzymam dłużej... Przyznać się, czyje miejsce w wątku odziedziczyłam. 😁
Standardowo też proszę o dużo revoltowych kciuków! :kwiatek:

I oczywiście dołączam się do urodzinowych życzeń. 🙂
Wszystkiego najlepszego dla jubilatów  😅

Prawie przez trzy lata pracowałam w dwóch różnych salach zabaw i tyle się po tych konstrukcjach wylatałam,  że już chyba za swoim maluchem nie będę miała ochoty się gimnastykować 😉
Ale powiem wam, że nie za często do takich miejsc zamierzam chodzić,  bo to co się naoglądałam,  czyli wszelakie wydzieliny i wydaliny w piłkach i innych zakamarkach skutecznie mnie odstrasza. 🙄
Jeśli macie sprawdzone pod kątem higienicznym miejsce to tak,  a jeśli  nie do końca to nie polecam.  Na serio,  czasem ja sama już się brzydziłam tych piłek dotykać,  a sale nowootwarte i na pierwszy rzut oka wszystko cacy...
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
13 lutego 2018 15:54
Wątek nie zginie nigdy! Gratulacje mundialowa  🙂 który tydzień? Spokojnej ciazy  😀
Gienia-Pigwa, ano, nie zginie. 😀 Dziękuję. :kwiatek:
Początek dopiero - 6 tydzień. 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
13 lutego 2018 16:34
mundialowa, ooo, termin na październik! Super, gratuluję! 🙂 Widziałaś już na USG bijące serduszko?

Pandurska, wszystkiego najlepszego dla Paulinki!!! Też poproszę o przepis na tort 🙂
Mundialowa,  jeeej,  ale fajnie  🙂  gratulacje 🙂
mundialowa, Gratulacje! :kwiatek:



Ja jeszcze mam takie przemyślenie co do latania za dzieckiem po zjeżdżalniach i huśtawkach, pomagania i podsadzania wszędzie.
Jak jest małe i/lub wyjątkowe kamikaze, a do tego te sprzęty rzeczywiście niebezpieczne, no to wiadomo, że trzeba. Ale przychodzi taki wiek (3, 4, 5 lat...? nie wiem), że warto się powoli odczepić.
Ja kiedyś za Gabrysiem latałam, ale w pewnym momencie okazało się, że zupełnie niepotrzebnie.
Nauczyłam się trochę od sąsiadki, której córka, o pół roku młodsza od Gabrysia, jest chyba najbardziej sprawnym fizycznie dzieckiem jakie znam. Właśnie dlatego, że od dawna nikt jej nigdzie nie podsadza i nie pomaga tu gdzie nie trzeba.
Gabryś nauczył się od niej sam wdrapywać na huśtawkę i się rozhuśtywać. A co się przy tym najęczał, nawściekał i naobrażał... 😁
Ale jak już się nauczył, to się okazało, że ma z tego 100 x większy fun i wiarę we własne możliwości przy próbowaniu i uczeniu się nowych rzeczy! 😀 Ja mu to niepotrzebnie zabierałam podsadzając go na huśtawkę i bujając. (To tylko jeden z przykładów.)
100 lat dla jubilatów!!!

mundialowa, gratki!!!

Ja Nelki nie asekuruję, nie pilnuję. Robi w zasadzie co chce, czasem ma głupie pomysły ale więcej ponad siniaki nigdy nic nie osiągnęła. Ja w jej wieku byłam już w bliznach, po różnych perypetiach.
Mam kaca moralnego w stosunku do mojego macierzyństwa. Najchętniej bym unikała własnego dziecka i męczy mnie ciągłe "bycie na usługach".
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 lutego 2018 18:06
mundialowa, łaaaaa, no co Ty! Super! Odziedziczyłas pewnie moje niedoszłe miejsce :p
Dzięki dziewczyny. :kwiatek:

Scottie, tak, połowa października. A serduszka jedziemy słuchać za tydzień. Na razie było potrójne potwierdzenie, że "coś" się tam dzieje. 😉

ekhem, dobrze kojarzę, że Ty też jakoś na początku jesteś? 🙂

Julie, bera7, dziękuję!

maleństwo, ano, tak długo zastanawiałam się, czy możliwe jest posiadanie zestawu dwa psy i dziecko, że los postanowił pokazać mi w realu, jak to będzie. 😁 Ale, żeby nie było, ciąża planowana. Może niekoniecznie planowana "natentychmiast", ale liczyliśmy się z taką możliwością. 😉
Dzionka zleciało mi jak nie wiem, w ogóle do mnie nie dociera, że mogę zaraz rodzić (i może nawet bardziej zaraz bo dzisiaj mam takie skurcze, że chcę po ścianach chodzić ale cholery się wyciszyły na czas kąpieli, więc pewnie tylko pomęczą trochę i przejdą  🙄 ). Mentalnie to ja na dzisiaj byłam nastawiona na montowanie listw w mieszkaniu.  😁

mundialowa gratulacje!!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
13 lutego 2018 20:13
mundialowa, gratulacje! Ale fajnie!

Pandurska, sto lat dla Paulinki! Śliczny z niej kotek!!!  😍
maleństwo, ano, tak długo zastanawiałam się, czy możliwe jest posiadanie zestawu dwa psy i dziecko, że los postanowił pokazać mi w realu, jak to będzie. 😁 Ale, żeby nie było, ciąża planowana. Może niekoniecznie planowana "natentychmiast", ale liczyliśmy się z taką możliwością. 😉


Hihihi, dobre 😀 U mnie taki zestaw by jak najbardziej oczywisty a potem szybko przemienił się w 3 psy i dziecko, aż (póki co 😉 ) 3 psy i dwójka dzieci  😁
GRATULUJĘ

Ja też  jakoś bardzo nie pilnowałam Em na placach zabaw, ale, że ona była z tych nieostrożnych kamikaze właśnie, to zazwyczaj stałam na dole w pionie, gdzie aktualnie się wspinała i zdarzyło mi się ze 4 razy złapać za nogę w ostatniej chwili 20cm nad ziemią 😉
Zaczęła jak miała ciut ponad rok.
Aja się na razie nie kwapi.
A jednak poszło, to się pochwalę, że Kubuś już po drugiej stronie brzucha.  💘

mundialowa chyba faktycznie się pospieszył, żeby tobie zwolnić miejsce  😁
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
14 lutego 2018 05:49
Gratulacje  😅 witamy Kubusia po drugiej stronie  🙂

Jak sie czujecie? To chyba był bardzo ekspresowy poród?
GrafiSuper! Gratuluje!
Jak dojdziesz do siebie daj znać jak poród 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się