Dopasowanie siodła

ushia, już sprawdziłam sama - da się 🙂 Wyczułam rzepy przy panelach więc na pewno da się je otworzyć, choć na samą myśl ogrania mnie panika, by tak siodło "demolować" i potem od nowa składać. Strasznie sie boję, że jak rozkręcę, to już nie skręcę z powrotem i będzie po siodle 😡 Mimo iż oglądałam już instrukcje ze sto razy 🤣
Czyli mówisz, że jak kupię wkładki pod tył, to muszę też dokupić na środek?

Ogólnie chyba się jakoś polubię z tym siodłem, już dziś jeździło mi się znacznie lepiej i obyło się bez bólów pleców. Chyba po prostu muszę się rozjeździć, w Kiefferze też mi na początku nie szło (przerzuciłam się ze skokówki), aż w końcu polubiłam to siodło mimo iż stare jak świat i twarde. Tylko muszę wykombinować, żeby względnie leżało na moim specjalnej troski koniu, a póki co idzie w odstawkę 🙄
Myślałam o dokupieniu do środka tych wkładek:
https://www.kramer.be/Riser-achter-16mm.htm?websale8=kraemer-pferdesport.48-BE&pi=210743&ci=262687
One mają ponad 1,6cm więc całkiem sporo. Przy zmianie łęku na mniejszy, włożeniu tych wkładek i podłożeniu żelu z korektą powinno być w miarę ok 👀
Lub te:
https://www.kramer.be/Riser-achter-wigvormig.htm?websale8=kraemer-pferdesport.48-BE&pi=210746&ci=262687
Wyglądają też na dość grube, tylko mają kształt klinowy. Więc w sumie nie wiem, bo panele są proste..  🤔
Ja miałam Equipa pasowanego przez Beatę
Beata z x-horse od Sebastiana Szeląga?
gllosia, albo zrób sama wkładki takie po całości. Ja kupiłam w hurtowni tapicerskiej filc na metry o grubości 4 mm i za 1m z rolki o szerokości 2,5 m zapłaciłam około 30 zł. Wycięłam sobie mniej więcej kształt panela na tekturce i mam ją jako szablon. Z tego sobie odrysowuję i docinam przód, tył środek, całość czy co mi tam aktualnie potrzeba. Nie wiem czy będziesz potrzebowała aż tak grubych wkładek. Ja wkładałam 4 mm i siodło od razu leżało 1,5 cm cm wyżej nad kłębem także grubość wkładki nie przekładała się bezpośrednio na to ile siodło się faktycznie podniosło, gdyż panele inaczej leżały.

Jutro będę w stajni i mogę Ci zrobić fotki moich wkładek, bo mam ze 3 konfiguracje rozwiązujące problem za mało miejsca przy kłębie na różnych etapach stosowałam różne rozwiązania. Koryguję siodło średnio co 3 miesiące.
gllosia Może ja podzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat Bates'a Isabell Werth, mam takie same. Aktualnie używam na dużym koniu (180 cm) dość okrągłym, mam tam łęk czerwony, i na nim leży super, oraz siedzi się na tym siodle bardzo dobrze. Miałam też to siodło z włożonym łękiem czarnym na szczupłym koniu, nie bardzo wykłębionym, takim w typie folbluta. Na tym koniu siodło nie leżało dobrze panele w tylnej części były szersze niż grzbiet koński, na siodle nie byłam w stanie "objąć" konia nogami nie przylegała noga, po prostu miałam "za dużo" siodła które odpychało mnie od konia. Mnie szeroki twist nie przeszkadza ale pomimo możliwości dopasowywania tego siodła, z węższym łękiem na szczuplejszym koniu po prostu nie leżało. Mam też Bates'a Momentum (skokowe) i na nim wcale nie ma tego efektu siodło świetnie zachowuję się zarówno łękiem czerwonym jak i niebieskim i czarnym. Trzeba też pokombinować z klockami żeby ustawić sobie dobrze wysokość.
ushia   It's a kind o'magic
22 lutego 2018 08:35
a ja mam dokladnie odwrotne doswiadczenia - izabelka z czarnym lekiem lezy pieknie, z czerwonym masakra, padaka i brak rownowagi 🙂

gllosia - ja tez docinalam wkladki sama, z karimaty 😉
ale filc lepszy bo karimata sie ubija po jakims tam czasie i trzeba wymienic 🙂

jak sie boisz isc po calosci i odkrecac, to mozesz sprobowac dokladac tylko na otwartych rzepach
aczkolwiek jak rozkrecisz to jest elegancko, rozkladasz panel na plasko i ukladasz jak chcesz

mniej elegancko jest jak potem tarzasz sie po podlodze klnac i rozpaczajac na przemian ze nie mozesz dociagnac i skrecic  😂

u mnie ze wzgledu na plasnosc plecow doszlo jeszcze wlozenie dodatkowych klinow miedzy panel a siedzisko - zeby osiagnac taka wysokosc musialabym wypchac panel na beton, wiec go tylko odsunelam od siedziska 😉
Osobiście łatwiej mi kupić oryginalne wkładki korekcyjne do siodła niż bawić się z filcem. Nawet nie wiem jak i gdzie mam go kupić (jak jest filc po holendersku? 👀 :emoty327🙂 Na szczęście nie kosztują dużo..

nagana, tak czy siak byłabym wdzięczna za fotki twoich wkładek :kwiatek: Mówiłaś, że po ich włożeniu siodło przestało się rozjeżdżać na boki? Czyli wychodziło by na to, że powinnam kupić dla przykładu te 4mm na przód 4 mm na środek i coś grubszego na tył 🤔 Być może w tedy obeszło by się bez wymiany łęku?

Czagarnot , a powiem ci, że już wczoraj znacznie lepiej mi się jeździło i nawet byłam w stanie przyłożyć łydki. No jest dla mnie duża różnica pomiędzy tym siodłem, a poprzednim. Pierwsze wrażenie było właśnie takie jak mówisz: siodło mnie wręcz odpychało od konia. Szeroki twist, długa tybinka, wąski koń i moje krótkie nogi to raczej kiepskie połączenie.. Ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia i przestawienia się na inne 😉 Tak czy siak na idealne siodło sobie pozwolić nie mogę, ani też nie mam potrzeby, więc trzeba brać co jest 😎

ushia, no właśnie tego klęcia potem się boję najbardziej 👿 A ja nerwowa jestem, więc to się może różnie skończyć 🤣

W ostateczności nadal nie wiem co zrobić: czy kupić mniejszy łęk i dokupić wkładki tylko pod tył (lub pod tył i środek), czy dokupić wkładek po całości (w tym pod tył grubsze) i liczyć na to, że siodło przestanie się rozsuwać na koniu i opadać 🤔 W sumie chyba wolę drugą opcję, trochę boję się, że przy węższym łęku będzie za ciasno w łopatkach, a jak mi się koń nadal będzie nabudowywał to za 3 miesiące wrócę z powrotem do obecnego łęku.. Trochę szkoda pieniędzy, wątpię bym miał kiedyś innego tak wąskiego konia więc łęk będzie sobie leżał nieużywany za to wkładki zawsze mogą się przydać.
gllosia, moim zdaniem zwężanie łęku nie ma najmniejszego sensu. I tak masz już problem z leceniem siodła do tyłu, a zwężenie łęku ten problem spotęguje. Jeśli rozstaw łęku pasuje nie kombinowałabym z węższym tylko z wkładkami.

Zrobiłam zdjęcia.



Tu poniżej masz jak wkładałam. Na cały panel jak potrzebowałam po prostu podnieść. Dokładałam też z przodu jak musiałam podnieść a dodatkowo łęk był ciut za szeroki (producent raczej nie zakłada wkładek w tym miejscu, ale da się wsadzić i działało, więc... 😉 )oraz jak potrzebowałam podnieść i zrobić więcej miejsca po bokach kłębu.





RatinaZ, na pasek od puślisk zapiętych odwrotnie zakłada się... gumkę. Wtedy może być dość długi.
Raczej nie taką od grzywy. Recepturka z apteki, cięta z dętki rowerowej . Ja sobie ręcznie, raz dwa, zszyłam z czarnej szerszej gumy typu "do majtek).
nagana, dzięki wielkie za fotki :kwiatek: Zrobię zdaje się jak mówisz, łęk zostawię i zainwestuję we wkładki. Pewnie też powinnam mieć takie wkładki po bokach, bo mój koń dalej ma dziury przy kłębie. I naprawdę te twoje wkładki z filcu już podniosły siodło o 1,5cm?
Zamówię dziś te wkładki po całości i grubsze na tył, mam nadzieję, że uda mi się wszystko bez problemu złożyć i skręcić. Jak się okaże, że wkładki za grube/za cienkie to zawsze mogę zwrócić i zamówić inne. Także czeka mnie teraz zabawa z wkładkami 😜
gllosia, tak, zapewne jest to efekt tego, że panele zrobiły się bardziej wypełnione i zaczęły mniej siadać. U mnie też dodanie tych wkładek z przodu przy  łęku tez dużo zmieniało no ale takich nie kupisz, bo to była moja własna inwencja 😉

Rozkręcaniem się nie martw to naprawdę proste 😉
RatinaZ, na pasek od puślisk zapiętych odwrotnie zakłada się... gumkę. Wtedy może być dość długi.
Raczej nie taką od grzywy. Recepturka z apteki, cięta z dętki rowerowej . Ja sobie ręcznie, raz dwa, zszyłam z czarnej szerszej gumy typu "do majtek).


Pytałam się o fendery krótsze w Equishopie..no i okazało się ,że te siodła mają rozmiary fenderów (analogicznie do tybinek ,np.: w ujeźdzeniówkach) S-35cm, M-41cm i L (ale już nei pytałam ile cm bo mi ta wiedza niepotrzebna) mogę zamówić fender rozmiar S ,niestety koszt 340euro  🤔 ( no troszkę dużo  :hihi🙂 chyba na razie zamontuje po prostu puśliska ujezdzeniowe i będzie po problemie... siodło jest BOSKIE  😍 😍
A tak leży Batesik na drugiej szkapce:



Jak szyty na miarę 😉 Nic nie opadło i nic się nie przesunęło podczas jazdy (45 minutowy stęp i 5 minut kłusa). Ciekawa jestem jak podczas normalnego treningu, ale o tym się szybko nie przekonam (koń dopiero ma powrót po przerwie).
I chyba nie polubię tego Batesa.. Ja go pokocham! Można się rozsiąść wygodnie jak w fotelu i nic nie robić. To siodło nie wymaga żadnego dodatkowego wysiłku by zrobić cokolwiek, właściwie mam czasem wrażenie, że mogłam bym sobie obejrzeć kolejny odcinek serialu podczas treningu 🤣 I wreszcie mam odpowiedni rozmiar, w którym siedzę, a nie latam jak żyd po pustym sklepie. Gdy odnajdę swoją pozycję, zostaję w niej do końca jazdy. Fajnie też trzyma, obaj chłopaki rozbrykane dziś, a ja się czułam jak profesjonalny ujeżdżacz byków na rodeo, bo ani drgnęłam bez względu na to co działo się pode mną 🏇 W ogóle już nie czuję tego szerokiego twistu. Jedynie nad ćwiczebnym trzeba popracować, ale to w każdym siodle  😡
[quote author=tulipan link=topic=95.msg2759466#msg2759466 date=1519135814]
Ja miałam Equipa pasowanego przez Beatę

Beata z x-horse od Sebastiana Szeląga?
[/quote]
ponawiam pytanie, naprawdę bardzo potrzebuję kogoś do dopasowania 2 equipe'ów. Nie robi tego nikt poza x-horse?
Cześć. Szukam siodła dla mocno wykłębionej folblutki, z póki co bardzo słabymi miesniami grzbietu. Szukam, szukam i znaleźć nie mogę. Była u mnie na pomiar saddlefitterka, mam pomiar, podobno miała szukać dla mnie siodła, ale coś słuch zanikł.. A ja cały czas z tym samym problemem. Podpowiecie coś? Z góry dziękuję
Julita123 ciężko po tak lakonicznym opisie Ci cokolwiek doradzić...wstaw może zdjęcia konia ( tylko zootechniczne) zmierz jej chociaż łęk...A jak była ta saddlefitterka to co powiedziała? Jakie rozmiary masz szukać? Cokolwiek??
Sattelprofi to jest jakaś marka-córka? Czy całkowicie niezależna marka? 👀
Ktoś może coś wie? Właśnie takie ujeżdżeniowe leży na Klusku bardzo ładnie - co prawda było poszerzane ale no jakby jest nie moje  😵
Szukam czegoś podobnego i koniecznie ujeżdżeniowego. Czas się rozstać z Titanem  😕
Help - już sama nie wiem czy za wąskie, czy w sam raz?  :kwiatek:
Koń się wydaje z niego bardzo zadowolony, nic sie nie buja, nie kręci i jako jedno z nielicznych mierzonych siodeł nie leży nam na kłębie i się nie buja (koń z wielkim kłębem i obadającym w przód grzbietem).



olg bez żelu cyknij zdjęcia 🙂 a i jak siodłasz nawet z żelem to czaprak podnieś : w sensie czaprak musi wejść w kanał: nie powinien leżeć tak płasko na kłębie/kręgosłupie...
Ratina - ten czaprak/żel tylko do zdjęcia😉 Normalnie na jazdę podnoszę🙂
no kumam...tylko właśnie widzisz jak podniesiesz to ułożenie siodła się zmieni...moje ,np.: bez żelu lezy lepiej niż z żelem mimo ze to tylko cienki glut... :kwiatek:
ushia   It's a kind o'magic
27 lutego 2018 10:08
zrobienie "dziubka" nie zmieni szerokosci leku, a ten wydaje sie byc ok - na ile mozna po zdjeciach stwierdzic - aczkolwiek za jakis czas sprawdzilabym czy dalej jest ok, bo jak sie kon rozbuduje to bedzie ciasno 🙂

olq - wez krzywik i sprawdz czy obrys grzbietu pasuje do szerokosci ramion terlicy - krzywik to 15zl a przylozenie go do przodu siodla to nie jest jakies rocket science nawet w przypadku wycietego przedniego leku 😉

zastanawialabym sie czy nie powinno byc ciut wyzej tylem zeby przystuly "celowaly" pionowo w dol, ale to moze tylko wina brzuszka/ miejsca na popreg 😉
:kwiatek: Ushia - sprawdzałam - pasuje właśnie tak na styk stąd się zastanawiam czy jeszcze jest ok, czy już za ciasno😉. No nic - to rozwiązanie tymczasowe więc może przeżyjemy 😉

Z tym popręgiem ogólnie mam problem - koń jest taki opadający do przodu grzbietem i miejsce na popręg ma dość daleko z przodu.
Hejo, kupiłam starego dziadka Kieffera Munchen w okazyjnej cenie. Siodło wszechstronne, panele close-contact. Niestety z paneli niewiele zostało. Praktycznie ich nie ma. Panele ktoś podkleił od spodu. Widać, że siodło desperacko potrzebuje reanimacji, ale ja byłam na to przygotowana. Pytanie czy znacie i możecie polecić rymarza od zadań specjalnych? Chodzi mi o wymianę wypełnienia w panelach albo, jeśli to w ogóle możliwe, wymianę całkowitą paneli.

Trzecie zdjęcie gigant!
Aletra, nie wiem czy będzie to takie okazyjne jak zaczniesz reanimować. Wymiana wypełnienia koszt 350-500zł. Terlica cała? nie jest koślawe? Wygląda na mega szerokie siodło, nie widziałam takiego jeszcze. Masz konia bez kłębu?
ushia   It's a kind o'magic
07 marca 2018 13:47
o ile w ogole bedzie mozliwa wymiana wypelnienia, bo jak skora paneli mocno twarda i pokurczona to dupa, niewiele sie tam uda wcisnac, a wtedy trzeba wymieniac caly spod siodla...
Aletra, nie wiem czy będzie to takie okazyjne jak zaczniesz reanimować. Wymiana wypełnienia koszt 350-500zł. Terlica cała? nie jest koślawe? Wygląda na mega szerokie siodło, nie widziałam takiego jeszcze. Masz konia bez kłębu?


Tak, to na szerokie konie. Terlica cała, łęk cały. Nie jest koślawe. Na taki koszt jestem przygotowana.
ushia, to swoją drogą. Ja wpadłam na "tylko" pomysł skracania klocka i tybinki. Jak 2 siodlarzy powiedziało mi, że koszt będzie ok, 2000 zł to dałam sobie spokój. Moje siodło jest nie wiele więcej warte, więc zamiast kombinować mogłabym kupić siodło wyższej półki z krótką tybinką (gdybym miała tyle kasy 😉 ).

Aletra  zdjęcia siodła do rymarza wyślij i poproś o ocenę oraz koszty. Większość jest w stanie orientacyjnie powiedzieć czy będą się chcieli podjąć przeróbek
Pytanie czy znacie i możecie polecić rymarza od zadań specjalnych? Chodzi mi o wymianę wypełnienia w panelach albo, jeśli to w ogóle możliwe, wymianę całkowitą paneli.

Trzecie zdjęcie gigant!


Elfab-horse
Hejo, kupiłam starego dziadka Kieffera Munchen w okazyjnej cenie. Siodło wszechstronne, panele close-contact. Niestety z paneli niewiele zostało. Praktycznie ich nie ma. Panele ktoś podkleił od spodu. Widać, że siodło desperacko potrzebuje reanimacji, ale ja byłam na to przygotowana. Pytanie czy znacie i możecie polecić rymarza od zadań specjalnych? Chodzi mi o wymianę wypełnienia w panelach albo, jeśli to w ogóle możliwe, wymianę całkowitą paneli.


Kurczę może jestem jakaś dziwna ale w przypadku kupna tego "siodła" nie byłoby dla mnie okazyjnej ceny, nie wzięłabym nawet za darmo, a jeszcze inwestować w wypełnienia itp.  🤔 To się wg mnie nie nadaje do założenia na koński grzbiet.
[quote author=Aletra link=topic=95.msg2764082#msg2764082 date=1520428959]
Hejo, kupiłam starego dziadka Kieffera Munchen w okazyjnej cenie. Siodło wszechstronne, panele close-contact. Niestety z paneli niewiele zostało. Praktycznie ich nie ma. Panele ktoś podkleił od spodu. Widać, że siodło desperacko potrzebuje reanimacji, ale ja byłam na to przygotowana. Pytanie czy znacie i możecie polecić rymarza od zadań specjalnych? Chodzi mi o wymianę wypełnienia w panelach albo, jeśli to w ogóle możliwe, wymianę całkowitą paneli.


Kurczę może jestem jakaś dziwna ale w przypadku kupna tego "siodła" nie byłoby dla mnie okazyjnej ceny, nie wzięłabym nawet za darmo, a jeszcze inwestować w wypełnienia itp.  🤔 To się wg mnie nie nadaje do założenia na koński grzbiet.
[/quote]

Zgadza się, teraz się nie nadaje i nie mam zamiaru jeździć w tym siodle. Pasjonuje mnie jednak ten temat i chciałabym spróbować je odrestaurować.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się