KOCHAM KINO :)

ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
21 lutego 2018 20:58
Jestem w szpitalu. Mam czas, więc nadrabiam i oglądam co tam w sieci znajdę:

Drive -  ❓ ale o so chozi?
Pitbull [s]ostatni pies[/s] niebezpieczne kobiety - WOW ❗ Takie kino to ja lubię i rozumiem. Tylko te podkładanie głosu w polskich filmach  🙄
Atlas chmur - jednym tchem wchłonęłam ten film. Bosko genialny.
Thor Ragnarok - SUPER. Uśmiałam się jak norka. Akcja wartko płynie. 100 razy lepiej mi się to oglądało niż poprzednie części.
50 twarzy Greya - smutny film o skrzywdzonym chłopcu, który dorósł i próbuje kontrolować nie tylko swoje życie i swoje demony, ale także świat wokół siebie. Dobre.
Ciemniejsza strona Greya - miejscami miałam wrażenie, że trzymam głowę we wiadrze z cukrem. On robi wszystko, żeby jej było dobrze, więc gdzie ta ciemniejsza strona Greya? Bo stwierdził, że jest sadystą? To chyba 3 sekundy ciemniejszej strony Greya. Może film powinien mieć tytuł Dojrzalsza strona Any, bo ona w końcu wie czego chce. Ale w filmie pokazali fajny sex, tęskniąc za mężem mogłam obejrzeć ku pokrzepieniu serc i nie rzygnąć tęczą.
Wybawienie - lubię całą serię departamentu q. Fajnie się to ogląda.
Gejsza - boszszszsz...
Wiedźmikołaj - ale kurde zakręcone. Pan HerBatka wymiata. Fajne.
Wonderwomen - 50 minut zmogłam w 3 podejściach. Nie, nie, nie. Chyba, że najgorsze za mną, a potem już tylko lepiej 👀  ❓
Blade Runner 2049 - zmęczyłam jako pozycje obowiązkową, ale nie będę wracać do tego filmu.
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
21 lutego 2018 22:47
ElMadziarra, jesli masz czas i checi na czytanie ksiazek, a tak Ci sie podobal Atlas Chmur, to szczerze polecam ksiazke (film na jej podstawie), jest jeszcze cudowniejsza i jeszcze bardziej zapierajaca dech w piersiach 🙂
ElMadziarra, gdzie obejrzałaś Pitbulla? Premiera ma być dopiero w marcu 🙂
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
21 lutego 2018 23:22
Cricetidae, kurde, miało być niebezpieczne kobiety, ale tak na tego psa czekam, że mi się, ups, wpisał. Sorry.

Podrzuci ktoś linka do Bodyguard zawodowiec bez stada wyskakujących gołuch dup?

Becia23 odrobię się z pitami i bilansami (ja to nawet w szpitalu w robocie jestem), to wezmę się za książkę. Sądząc po filmie musi być niesamowita.
ElMadziarra, spoko, zdziwiłam się tylko 😀
Czas Mroku  - nie porwał mnie. Gary Oldman rewelacyjny, ale sama historia... Jakby z dziurami. Żona mówi, że jest takim kochanym geniuszem - ja, jako widz, nie zauważyłam. Zauważyłam za to, ze był nieznośny. Sekretarka, której równie dobrze mogłoby nie być. Mam mieszane uczucia.

3 billboardy za Ebbing - rewelacyjny film. Mimo poruszania ciężkiego na pozór tematu, jest poprowadzony  lekko, zgrabnie, ciekawie, w nieoczywisty sposób. Zasłuzone BAFTy dla filmu, Frances McDormand i  Sama Rockwella. Woody Harrelson też świetny. Trzymam kciuki w wyścigu oscarowym 😍

Kształt Wody - rzeczywiście, jest to baśń dla dorosłych. Czytałam zarzuty, że jest to film bez treści - tym widzom polecam pozostać przy kazachstańskim kinie offowym. Wizualnie piękny i... ciepły 🙂

Czarna Pantera - tak jak się spodziewałam, wielkie rozczarowanie. Fabuła TAK przewidywalna, że wiedziałam dokładnie co się stanie do ostatniej sceny po napisach. Do tego najbardziej wkurzająca mnie rzecz - technologia w Wakandzie, czyt. Deus Ex Machina. Zlepia przestrzelone kręgosłupy, maskuje miasta, krawaty wiąże, usuwa ciąże (jeżeli kogoś mierziła rękawica Iron Mana z zegarka, to cały strój magicznie wylewający się z naszyjnika tylko doleje oliwy do ognia). Na plus: kolory, piękni ludzie i fakt, że film nie jest 2-godzinnym trailerem kolejnego. Jestem bardzo na nie.
Ja też oglądałam 3 Billboardy i jestem zachwycona. Bardzo spokojny, ale nie nudny. Zdecydowanie polecam!

Czarna Pantera - tak jak się spodziewałam, wielkie rozczarowanie. Fabuła TAK przewidywalna, że wiedziałam dokładnie co się stanie do ostatniej sceny po napisach. Do tego najbardziej wkurzająca mnie rzecz - technologia w Wakandzie, czyt. Deus Ex Machina. Zlepia przestrzelone kręgosłupy, maskuje miasta, krawaty wiąże, usuwa ciąże (jeżeli kogoś mierziła rękawica Iron Mana z zegarka, to cały strój magicznie wylewający się z naszyjnika tylko doleje oliwy do ognia). Na plus: kolory, piękni ludzie i fakt, że film nie jest 2-godzinnym trailerem kolejnego. Jestem bardzo na nie.


Podpisuję się pod wszystkim co tu napisalaś. Niestety niewypał.
Byłam dziś na The Post (pl. Czwarta Władza). Przyjemnie się ogląda, nie jest to jakaś niesamowita produkcja, ale trzyma w napięciu i nie nudzi. No i na Meryl Streep i Toma Hanksa zawsze miło popatrzeć  😍 Polecam na luźny wieczór w kinie.
Fernando - w zasadzie fajna bajka i to z prostym przesłaniem, także dziecko na pewno zrozumie o co chodzi. Animacja ok, chociaż na pewno nie dorównuje Coco. Żarty obecne, ale ja nie śmiałam się tak jak dzieciaki. Ogółem 7/10. Polecam, jeżeli mowa o luźnym wyjściu do kina.
Mam ciągle dużo czasu więc non stop coś oglądam. Czas wybrać się do kina na Kobiety Mafii zobaczymy czy kolejny polski film okaże się warty uwagi.
Zapomniałam o Czwartej Władzy - ciekawy, ale nie porywający. Nie widzę w nim kandydata do Oscara. Rola Meryl Streep też mnie nie zachwyciła, może dlatego, że nie bardzo rozumiem jej przemianę w tym filmie. Wszyscy są... poprawni. 😉

Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie - czytałam dużo pozytywów i rzeczywiście - okazała się naprawdę ciekawym filmem, który mimo że dzieje się przez większość czasu przy jednym stole, to ani na chwilę nie nuży 🙂 Warto obejrzeć 🙂
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
25 lutego 2018 17:37
I, Tonya - z jednej strony ciezka i smutna historia w sumie, ale odciazona dzieki wysmienitemu uzuciu sarkazmu i prze-prze genialnie zagranymi postaciami. Z drugiej strony jakos mi szkoda, ze nie zrobiono z tego czarnej torpedy walacej po deklu... jakby czegos jednak brakowalo.
Ale ostatecznie dla gry aktorskiej i niesamowicie zagranych postaci warto zobaczyc.
Wlasnie zamierzam odpalic! 😉
Call me by your name jestem absolutnie zachwycona! Niesamowicie zmysłowy i poruszający, a sielankowy klimat włoskich wakacji wręcz wylewa się z ekranu  🙂 Aktorstwo na niesamowitym poziomie ( Timothée Chalamet  😍 ), a końcowy monolog ojca głównego bohatera można dosłownie powiesić nad łóżkiem i czytać każdego dnia  😉
I, Tonya bardzo dobry kawalek kina 🙂 popieram przedmówczynie po części, tragikomedia... gorzka, mocno ironiczna. ale tez bardzo dobrze zagrana. ja w ogole jestem wielbicielka sportowych filmow, do tego lyzwiarstwa figurowego, wiec naprawdę polecam 🙂
Call me by your name jestem absolutnie zachwycona! Niesamowicie zmysłowy i poruszający, a sielankowy klimat włoskich wakacji wręcz wylewa się z ekranu  🙂 Aktorstwo na niesamowitym poziomie ( Timothée Chalamet  😍 ), a końcowy monolog ojca głównego bohatera można dosłownie powiesić nad łóżkiem i czytać każdego dnia  😉


Kurczę, u mnie już w żadnym kinie nie grają, a bardzo chciałam obejrzeć... :/
żaczkowa   gone with the wind
26 lutego 2018 17:58
Achaja, 5. marca wychodzi już na DVD, ja chciałam iść drugi raz, ale też nie zdążyłam 😉
[quote author=spaceboy link=topic=51.msg2760974#msg2760974 date=1519589575]
Call me by your name jestem absolutnie zachwycona! Niesamowicie zmysłowy i poruszający, a sielankowy klimat włoskich wakacji wręcz wylewa się z ekranu  🙂 Aktorstwo na niesamowitym poziomie ( Timothée Chalamet  😍 ), a końcowy monolog ojca głównego bohatera można dosłownie powiesić nad łóżkiem i czytać każdego dnia  😉


Kurczę, u mnie już w żadnym kinie nie grają, a bardzo chciałam obejrzeć... :/
[/quote]
jeśli komuś, to nie przeszkadza to z tego co wiem już beztrosko lata po internecie  😉
żaczkowa, wow, to bardzo szybko. Albo ja tak bardzo przeoczyłam premierę XD
żaczkowa   gone with the wind
27 lutego 2018 20:14
Achaja, u nas premiera miesiąc temu, ale ogólnie na Sundance w styczniu 2017, więc rozstrzał bardzo duży...(http://m.filmweb.pl/film/Tamte+dni%2C+tamte+noce-2017-779394/dates)
Jak teraz wpisałam w Google to jednak DVD wychodzi 13.03.2018 (Amazon), a w Krakowie Ars i Barany jeszcze grają, więc może uda mi się powtórzyć 😀
Z racji wolnego odświeżam tytuły dawno oglądane lub poznaję te nieoglądane.

Wczoraj SĘP - polski film z 2012 roku. Myślałam, że będzie bardzo kiepski, a tu zaskoczenie. Sam temat zastanawiający, skłaniający do przemyśleń. Niezły scenariusz i prowadzenie fabuły, nie odczułam dłużyzny czy nudy. Dobra obsada - chyba jeden z ostatnich filmów Anny Przybylskiej 🙁 (i nawet moi koledzy się załapali 😉 ).

Dzisiaj film w podobnym stylu, ale z najwyższej półki czyli WIERNY OGRODNIK - ten film zawsze dotyka. Nie da się go obejrzeć i nie odczuć tego emocjonalnie. W każdym razie ja nie umiem. Wszystko w nim wysmakowane, a poruszona historia tak trudna. No i to, co dla mnie ma zawsze ogromne znaczenie czyli muzyka.


Nie wiem na co padnie jutro i w kolejne dni.
Zastanawiam się nad czymś w innym stylu, na innym poziomie. No i polskie kino... khem... "gangsterskie" - teraz na topie Kobiety Mafii, ale to w kinach. Może się spróbuję z Pitbullem... Powiedzcie mi czy tę serię zaczyna się oglądać od filmu Pitbull czy od serialu? Kolejne Pitbulle się ze sobą wiążą czy to odrębne historie?
Ja sobie obejrzałam "Czwartą władzę" - i jestem na tak. Mocne 7/10. Ale, żeby to było kino wybitne to nie powiem.
W porównaniu do "Wszyskich ludzi prezydenta" (do którego to filmu jest zresztą oczywiste nawiązanie) to blado wypada 🙂
O, akurat zastanawiałam się nad "Czwartą Władzą"... 😀

I też bardzo polecam Sępa!!!

[quote=Achaja](jeżeli kogoś mierziła rękawica Iron Mana z zegarka, to cały strój magicznie wylewający się z naszyjnika tylko doleje oliwy do ognia)[/quote]
Naprawdę? Naprawdę?! 😀 Mam wrażenie, że to uniwersum odpływa i odpływa.... i chyba wrażenie nie myli 😀

ElMadziara, Wiedźmikołaj to ekranizacja książki (bardzo dobra, trafna i dobrana z resztą). Wszystkie książki z uniwersum Świata Dysku są dosyć osobliwe (ja osobiście uwielbiam, ale wiem, że nie wszystkim może przypaść do gustu), więc jeśli Ci się podobało, to zekranizowane zostały jeszcze "Piekło Pocztowe" i "Blask Fantastyczny". Identyczny klimat i dobre oddanie książek na ekran.

Miałam dużo wolnego, to może coś polecę, komuś coś w oko wpadnie... Oprócz Gwiezdnych Wojen, :
- "A Love song for Bobby Long" (PL "Lokatorka" - bosz, kto to tłumaczy?!) - Johansson & Travolta. Mam ochotę powiedzieć "film dla lekko dekadenckich polonistów.... albo lekko dekadenckich literaturoznawców angielskich".... 😉 Ciepły, emocjonalny dramat, trochę melancholijny.

- "Chef/ Szef" - prosta, amerykańska komedia, przesłodzona, fabuła oklepana, przewijałam momentami.... ale! fenomenalne zdjęcia jedzenia. Jeśli ktoś się bardzo nudzi i naprawdę nie chce myśleć na filmie, to można zobaczyć (ja oglądałam tylko ze względu na Johansonn... której tam i tak nie było za wiele 😉 ).

- "The Railway Man/ Droga do zapomnienia" - jeśli ktoś interesuje się sprawami budowy Kolei Birmańskiej, obozami jenieckimi, widział "Most na rzece Kwai" i mu się podobało... to polecam. Oparty na faktach film, właściwie to biograficzny. Jeśli ktoś ma dosyć "obozowych tematów" to też się nie rozczaruje, bo strasznych drastycznych scen tam nie ma, bo nie o nie chodzi. Piękny i wzruszający film. Polecam.

- "Śniegi wojny / Into the white" - podczas II wojny światowej na norweskich śniegach spotykają się zestrzeleni żołnierze z 2 stron barykady - Anglicy i Niemcy. Film się bardzo ciekawie zapowiadał, ale nie dotrwałam do końca ze względu na to, że znalazłam tylko wersję z lektorem/translatorem typu Ivona..... to było nie do przejścia ("mamy w trzy Rzesza".... ) Za to plus, że Niemcy gadają po niemiecku, a Anglicy po angielsku, bo to się różnie zdarza w filmach... Może ktoś znajdzie bez lektorów etc (proszę o linka wtedy)

- Czas Wojny/War horse, - ładne zdjęcia, ładny, wzruszający film - no jak to o koniach 😉 tylko trzeba przymknąć jeździecki rozsądek doświadczonego koniarza (w sensie, nie przejmować się rzeczami, których żaden porządny koniarz by nie zrobił albo które nie byłyby w ogóle możliwe....) - jak to w filmach o koniach 😉
[quote=Achaja](jeżeli kogoś mierziła rękawica Iron Mana z zegarka, to cały strój magicznie wylewający się z naszyjnika tylko doleje oliwy do ognia)
Naprawdę? Naprawdę?! 😀 Mam wrażenie, że to uniwersum odpływa i odpływa.... i chyba wrażenie nie myli 😀

- "The Railway Man/ Droga do zapomnienia" - jeśli ktoś interesuje się sprawami budowy Kolei Birmańskiej, obozami jenieckimi, widział "Most na rzece Kwai" i mu się podobało... to polecam. Oparty na faktach film, właściwie to biograficzny. Jeśli ktoś ma dosyć "obozowych tematów" to też się nie rozczaruje, bo strasznych drastycznych scen tam nie ma, bo nie o nie chodzi. Piękny i wzruszający film. Polecam.[/quote]

Naprawdę 😵

Dzięki za info o Drodze do zapomnienia, bo z jednej strony chciałam obejrzeć, a z drugiej bałam się tej obozowej brutalności, bo jakoś nie przepadam za tymi klimatami 😉
Achaja, Proszę 🙂 Naprawdę polecam. Do tego stopnia przepadłam, że później wczytywałam się w temat. Też nie lubię obozowych drastyczności (tym bardziej, że mam serdecznie dosyć tych tematów - na studiach tego było dostatecznie dużo. Ze szczegółami. -.-' ) i trochę się tego bałam, ale tak faktycznie nie ma brutalnych obrazów.
W podobnym klimacie są Dzieci z Jedwabnego Szlaku/The Children of Huang Shi. Też dobry film.

O! Jeszcze Lion/Lion. Droga do domu to godny polecenia film. Trafiłam nań przez... Się (Siję...? No ta pani, w której teledyskach pojawia się dziewczynka w biało-czarnych włosach 😉 ). Biograficzny, wzruszający, taki szczery, subtelny fim (przesadnego dramatyzmu nie ma). Polecam.
Czerwona Jaskółka - fajny, szpiegowski film. Lubię tego typu historie z szukaniem kreta, podwójnymi agentami, itp. 😀 Mimo, że film długi, to cały czas wciąga 🙂 No i stylówki głównej bohaterki mi się podobały 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
03 marca 2018 17:23
Ja na Drodze do Zapomnienia byłam w kinie i też mi się baaardzo podobał, warto obejrzeć. Piękny.

Oskary, Oskary i po Oskarach. Ja jestem... zawiedziona? Kształt Wody lepszy od 3 Bilboardów? Uciekaj (!?) lepszy od 3 Bilboardów?... No i można lubić lub nie lubić sci-fi, ale jednak scenografia była o wiele lepsza i wymagała więcej pracy w Blade Runnerze niż w Kształcie Wody. Nie, nie i jeszcze raz nie. Ten film był ładny i przyjemny ale były od neigo zdecydowanie lepsze :/

A wracając na ziemię, w sobotę byliśmy na Czerwonej Jaskółce i nie spodziewałam się, że będzie taki fajny. Ciekawy, wciągający, nie dłużył się a przewrotu z końcówki się w ogóle nie spodziewałam. Do tego piękne zdjęcia jak na taki film!! Wstawki szerokich kadrów, głównie architektury, bardzo in plus, połechtały moje poczucie estetyki 😀
Wczoraj Czwarta władza i też wyszłam usatysfakcjonowana. Nie wybitny ale naprawdę przyjemnie się ogląda. Muszę teraz obejrzeć Wszystkich ludzi prezydenta bo nie widziałam  😡
Smartini, koniecznie obejrzyj - IMHO Wszyscy ludzie prezydenta biją na głowę Czwartą władzę, aczkolwiek historia jest dość zagmatwana (ja się jakoś połapałam, ale pada dużo nazwisk, polecam przed seansem bliżej zapoznać się z całą aferą Watergate)

smartini   fb & insta: dokłaczone
05 marca 2018 13:49
amnestria, no właśnie pisałaś, że lepszy, mój P potwierdza a mnie jakoś ten film ominął, także jest na liście pilnych do obejrzenia
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się