Przedszkolaki i uczniaki - czyli voltowe dzieci też nam rosną

Sienka, my mamy taki zestaw z podstawowych, najtańszych


Sa niezniszczalne- ciurane latami, ciepłe, lekkie jak piórko.
Kupuje od ponad 10 lat w firmie lemigo, bo sa bardzo dobrej jakosci. Pianka w dniu zakupu nie ma żadnego zapachu w przeciwieństwie do chińczyków. Klapki tez mają.
Dla mnie jeszcze maja dużą zaletę, ze ta pianka sie „klei” do lodu.
Lemingo- dzieki! Idę szukać! Moje szanownej firmy hunter są do dupy 😀
sienka, bo huntery mają wyglądać a nie spełniać jakiekolwiek inne funkcje - i robią to 😍
dea   primum non nocere
05 marca 2018 21:23
Dzięki za namiar na kalosze, przyda nam się na wiosnę na pewno  :kwiatek:
Naboo, dzięki, wyglądają fajnie te buty, chyba zakupię na próbę jedne na teraz bo młoda niespodziewanie wyrosła ze śniegowców i przecież nie kupię teraz nowych 😉
Dzionka, masz huntery? Moja znajoma bardzo chwali za praktyczność, ma taką wersję z wyjmowaną skarpetą na chłodną pogodę. Ja mam jakieś hunteropodobne z gumy i są spoko do temperatury 0 stopni. Poniżej, co bym nie włożyła do środka, to jest mi tragicznie zimno.
Huntery są ok, ze skrpeta może i bardziej, ale na to mam za grube łydki 😉

A tych nie umiem wybrać, może jutro.... 😀
bobek, nie mam, ale bardzo mi się podobają, więc kto wie czy w tym roku się nie pokuszę z okazji wiosny 🙂 Fajnie, że są chwalone za praktyczność również!

Jeju byłam dziś w drugim przedszkolu na wizytacji. I podobało mi się. Ale na samą myśl, że zostawiłabym tam Sarę chce mi się ryczeć, czy jestem nienormalna 😀?
sienka, ja te Lemigo piankowe mam do stajni. I biją termobuty wszelakie ma głowę.  przy-17  nie było mi w nich zimno. Neli też takie kupię na kolejną zimę.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 marca 2018 21:15
Ja miałam Huntery do pracy, a nie do "wyglądania" na mieście, i cóż - rozwaliły się bardzo szybko. Szału nie ma.
A te kaloszki polskie fajne, tylko nie wiem, na które się zdecydować  ❓

bera7
, a czy w tych piankowych da się też chodzić jak jest ciepło? Bo właśnie mi się podobają, ale potrzebuję coś kupić na wiosnę i nie wiem, czy się Hania w nich nie upoci.

Dzionka, spokojnie! Ja też się bałam, że będzie tragedia, a było i jest bardzo dobrze. Od czasu adaptacji płakała przy rozstaniu raz, po tygodniowej nieobecności ze względu na chorobę. Będzie ok!
Lotnaa, tak myślę, że będzie - z jej strony. Gorzej z mojej, ale też pewnie krótko. Jak sobie porównałam jak wyglądał dziś i jak mógł wyglądać poranek Sary, to zdecydowanie z korzyścią gdyby była w przedszkolu, więc pewnie się zapiszemy...

Lotnaa, tak, wystarczy wyciągnąć skarpetę.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 marca 2018 07:23
Ja wlasnie kupilam dla dzieci identycznie wygladajace demary. Koszt szalone 39zl,
Litnaa- jak jest bardzo cieplo, to w kazdych kaloszach sie noga upoci, bo sa po prostu szczelne. Niemniej komfort noszenia tych piankowych vs gumowych jest dla mnie nieporownywalny.

Dzionka- jak posylalam Jaska to ryczalam juz na etapie dni otwartych ;-)
Dziewczyny, a jakies firmy/linki tych piankowych kaloszy??? Wygladaja super i chetnie bym kupila Paulinie do przedszkola.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 marca 2018 08:06
maleństwo   I'll love you till the end of time...
07 marca 2018 08:11
I nagle producenci kaloszy piankowych zaobserwują wzrost sprzedaży 😉 Nie są świadomi siły re-volty!
Żeby nie było - nawet nie wiedziałam, że są takie kalosze, ale też chętnie kupię, bo w zwykłych to zawsze nogi zimne...

Dzionka, to normalka, że mama na początku przezywa, ja sama tutaj pytałam, jak długo trwa stan "boże, moje dzidzi jest samo samiuśkie, na pewno cierpi". Dziewczyny napisały mi, że koło 2 tygodni i... rzeczywiście tak było. A teraz nie wyobrażam sobie, ze miałaby nie chodzić, te 4h mijają aż za szybko.
Jedyne, co by mnie na Twoim miejscu przerażało, to choroby. Kalina i tak jest dobra, chodzi po 4-6 tygodni ciurkiem, czasem pokasłując lub z końcówką kataru, ale generalnie więcej chodzi, niż nie chodzi, bo znam przypadki typu "2 dni w przedszkolu, 3 tygodnie w dimu". A u Ciebie jest jeszcze bobas w domu, który potencjalnie będzie to wszystko łapał. Kalina chociaż sama nos wysmarka, cześć leków weźmie (choć np. do nosa żadnego sprayu nie da psiknąć), a takiej Hel to trzeba odsysać gile itp. I szczerze, to mnie, między wieloma innymi, ostatecznie przekjonało o niepowiększaniu rodziny jednak...
szafirowa Wow, ale maja fajna cene! Myslalam, ze za takie hiperextra bede musiala wiecej wybulic. Dziekuje! P.S. A jak rozmiarowka wypada?

malenstwo 😀 Niech zarabiaja!
Ale na samą myśl, że zostawiłabym tam Sarę chce mi się ryczeć, czy jestem nienormalna 😀?


Nie jesteś nienormalna tylko odzywa się twoje kontinuum ("W głębi kontinuum" Jean Liedloff). Kiedyś dziecię traciło definitywnie kontakt z matką pewnie w wieku 6-7 lat dopiero. No ale cóż takie mamy czasy, że nie można mieć wszystkiego 😉

Co do bucików to za namową Naboo, właśnie zamówiłam Lemigo z wyjmowaną skarpetą, też niecałe 40 zyla  😜
Oj tak,  kalosze piankowe też polecam,  chodzę w nich od jesieni i ani razu mi noga nie zmarzła.  Wkurza mnie tylko ta wkładka która wyciąga mi się razem z nogą przy zdejmowaniu,  jak mam grubsze skarpety  😉 Więc polecam żeby do nich zakładać cienkie,  bo ciepło jest,  a zdejmować wygodniej  😉
Haha ja też zamówiłam, bo Nelka już ledwo nogę wkłada do Bartków, poza tym jest codziennie uświniona jak prosiaczek po przedszkolu 😀
i dla siebie i Kazika też 😀 😀
ash   Sukces jest koloru blond....
07 marca 2018 12:05
Dzionka, weź nic nie mów bo ja podpisujac umowę z przedszkolem miałam ścisk w żołądku, mdłości i mokre oczy. Dramat! Mój osobisty dramat rozpocznie się w połowie sierpnia, mimo ze Tymek idzie tylko na kilka godzin.
szafirowa, dzięki za link. Tez zamówię bo wyglądają bardzo spoko a cena jest jeszcze lepsza!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 marca 2018 12:59
Dziewczyny, to dajcie znać jak wypada rozmiarówka. Hania nosi 23 a tam jest 22/23 i boję się, czy nie będą za małe  🤔
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 marca 2018 13:05
Lotnaa, ja bralam wieksze. Fufa nosi 21, kalosze wzielam 22/23, chodzi w nich bez problemu i jest szansa na dluzsze ponoszenie. Jaskowi noszacemu 29 tez wzielam 30/31
dea   primum non nocere
23 czerwca 2018 21:09
Przedszkolakowe mamy, pomożecie? U nas coraz gorzej z obgryzaniem paznokci. Praktycznie non stop palce są w buzi. Wiem, z czego to wynika. Zaczęło się z pójściem do przedszkola. Z jednej strony przedszkole, rówieśników bardzo lubi, z drugiej - to dla niej ogromne wyzwanie, bo wszystko się pozmieniało i ciągle się dzieje coś nowego. Z jednej strony w ten nowy świat pełen wyzwań chce wchodzić, z drugiej, widać że emocje jej się gotują. Np: bardzo chciała chodzić na judo z innymi dzieciakami z przedszkola (niezależne od placówki, grupa mieszana, ale dzieci w większości starsze). Dziś byłyśmy trzeci raz. Profil zabaw był trochę inny niż poprzednio, bardziej aktywne i grupowe (a ona najmniejsza z całej grupy) i już ręka powędrowała do buzi. Nie bardzo wiem jak mam reagować 🙁 Oczywiście rozmawiam z nią dużo, ona często przychodzi się przytulać i wie, że zawsze może, nazywamy razem emocje i szukamy prawdziwych przyczyn smutku/złości (nie takiej, że kałuża zbyt płytka, przykład z dzisiaj 😉) - jednak to zachowanie nie tylko nie ustępuje, ale się wzmaga. W sytuacjach nerwowych jest intensywniejsze, ale jak jej czytam na dobranoc, to gryzie, jak ogląda tysięczny raz przy inhalacji ten sam odcinek niestresującej jej bajki, to też gryzie. Przestaje czasami jak jej daję coś innego do gryzienia, ale ileż można dzieckiem skarmić marchewek :P Może jakieś patenty na przekierowanie tego zachowania na coś mniej hmmm autodestrukcyjnego? Raz się już do krwi dogryzła :/ Płacze i mówi, że nie umie przestać, a ja nie umiem jej pomóc... Nie wałkujemy tego tematu, ale czasem ją proszę, by nie gryzła rąk (np. jak ma strasznie brudne na podwórku) i praktycznie nie da się tego przerwać.
Smoczek?
Chyba nie da się zasmoczkować tak dużego dziecka, które z resztą nigdy smoczkowe nie było.
Nawet mój mały Didek, który zrezygnował ze smoczka 3 miesiące temu, spojrzał na mnie z miną "WTF?!" jak mu parę dni temu wetknęłam do buzi smoczek, przypadkiem znaleziony w domu moich rodziców. 😁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
25 czerwca 2018 08:36
No dokładnie...
Dea, łączę się w bólu, u nas nie tak hardkorowo, ale Kalina na tej samej zasadzie ciumka sobie palce, przygryza opuszki, wiecznie ma wyciumkane, pomarszczone, wysuszone od tej śliny... Tak samo, w przedszkolu brylune, uwielbia, ale chyba właśnie tak daje upust emocjom...
majek   zwykle sobie żartuję
25 czerwca 2018 09:08
https://www.doz.pl/apteka/p3278-Kosmed_Pazurek_gorzki_zel_przeciw_obgryzaniu_paznokci_10_ml
a to?


Ja nie obgryzam, moje nie obgryzaja, ale moze pomoze?
Ten smoczek to tak symbolicznie: "trzeba było smoczkować" 😉
A tak poważnie - to nie da się przyspieszyć rozwoju emocjonalnego dziecka.
Dzieci potrzebują ssać, ciamkać, mlaskać. Odruchy "paszczowe" towarzyszą większości z nas aż do śmierci,
stąd np. bardzo łatwo o palenie papierosów (gumy do żucia, czipsy, fistaszki...). Stała dla gatunku ludzkiego jest też tendencja do różnorakich sposobów
na niwelowanie napięć emocjonalnych.
Nie wierzę w to, że przedszkolaka można nauczyć "dojrzałego" rozładowywania emocji. Ale może komuś się udało, wykluczyć się nie da.
Szybciej jakiś psychiatra przepisze neospazminę choćby.
Na moje - problem bierze się stąd, że dzieciom nie daje się być dziećmi, tak cywilizacyjnie.
Że cały czas muszą być dojrzałe i Się Kontrolować.
Stąd pomysły na Jeszcze Większą Kontrolę - zawodzą.
Ja z rodziny obgryzaczy.
Gorzki żel nigdy nikomu nie pomógł, niezależnie od wieku.
A odprężenie psychiczne, poczucie szczęścia i luzu - każdemu,  i  w zasadzie z punktu.
Martita   Martita & Orestes Company
25 czerwca 2018 12:55
dea A pokazać, że można stres odreagować inaczej? Ja będąc dzieckiem obgryzałam straszliwie paznokcie ze stresu, mama pokazała mi, że zamiast obgryzać paznokcie mogę bawić się gumeczką którą mam na nadgarstku. Miałam różne kolorki, plecionki etc. Pomogło ale trochę zmiana nawyku trwała.
majek   zwykle sobie żartuję
25 czerwca 2018 14:04
szkoda, ze nie dziala, chcialam sobie pomalowac czekolade.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się