Siatka na siano - z małymi oczkami

dea   primum non nocere
07 lutego 2018 21:13
Śp Babcia nauczyła mnie haftu Richelieu 😉 jak naprawdę mi zależy, żeby absolutnie nie puściło, to robię właśnie tak. Wtedy przy przecięciu sznurka odpada dokładnie jedna "pętelka", reszta trzyma. Zwykły łańcuszek bez przewlekania też daje radę, jeśli jest gęsto zrobiony i zaciśnięty. Można też robić coś pośredniego, kilka oczek łańcuszka i przeplot. Łańcuszek idzie dużo szybciej jednak.

Cieszę się, że zrozumiałaś mój poprzedni post, bo ze trzy razy go zmieniałam - czytałam - i na koniec i tak nie miałam pewności, czy bez serii obrazków albo filmiku w ogóle wiadomo o co chodzi  😜
hmm no chyba paniałam 😉 dla mnie łańcuszek to to co na zdjęciu 😉 dlatego pytałam czy wiążesz każde oczko, bo łańcuszek ma to do siebie, że jak pociągniesz to leci wszystko. OK popróbuje, może jakoś to zrobię, tylko to kawał szmaty jest  😵
dea   primum non nocere
08 lutego 2018 22:33
Tak, jak pociągniesz, to leci wszystko, ale jak przetniesz nitkę w środku to przeciwnie - nie da się spruć 😉 To ten łańcuszek, z tym, że zmodyfikowany tak, że każde oczko wyciągałam wokół łączonej siatki. Na pewno to ze względu na szybkość był podstawowy ścieg zamykający siatki-poduchy pastwiskowe. Spokojnie, ostatni paśnik robiłam w mrozie - jakoś cholera większość w mrozie robię :P - i 2m bieżące boku dziergałam tylko pół godziny :P
Siatka działa, kolejny balot zapakowany, czas zjadania dużego balotu ok 300kg bez siatki 5 dni, w siatce - 5 dni 😉 zjadacze to 3 konie  🤣 Ale nie marnuje się już nic  😅
Ktos ma doswiadczenie z siatkami podwojnymi 2,5cm z Piece of Hay? Teraz mam 4 cm ale szybko jedza ale to spora roznica i nie wiem czy to jednak nie za male...
kivik, te oznaczane jako 2.5 cm mają po prostu dwie warstwy siatki o oczku 4 cm. U nas spowolniło to jedzenie w porównaniu do zwykłej, pojedynczej o oczku 4 cm, choć jak siano jest smaczne to konisko nadal potrafi je "wysysać" nie zwracając uwagi na utrudnienia. Cwaniara obraca sobie siatkę i szuka gdzie oczka lepiej "pasują" i gdzie łatwiej jeść 😉
Tak czy siak ja jestem bardzo zadowolona.
Dziekuje Ci bardzo za info🙂 w takim razie tez taka wezme. Jak podwojna, to teoretycznie chyba tez trwala.bedzie.
A to nie jest tak że teraz -zimą konie więcej i szybciej wciągają bo mają takie zapotrzebowanie? Osobiście poczekałabym z siatką z mniejszymi oczkami czy podwójną do wiosny 🙂
ansc, moja ma tę podwójną jakoś od maja i tempo pobierania jest zależne głównie od smakowitości siana. Mi zależało na spowolnieniu i zajęciu jej czymś, bo z tej siatki z oczkiem 4 cm potrafiła dużą kostkę wysprzątać w trzy godziny (i żeby nie było - miała w tym czasie siano prawie non stop, więc nie była wyposzczona).
Jak sobie koń słabo radzi z siatką z oczkiem 4 cm albo je mało to nie ma co teraz zmieniać na mniejsze i utrudniać jedzenia. Ale jak moja wsysała cztery duże kostki dziennie i puchła w oczach to kupowałam podwójną na cito 😉
W większości przypadków chodzi raczej o zapewnienie stałago dostępu do siana (szczególnie w nocy), a nie zmniejszenie jego spożycia.

kivik, trudno mi to ocenić - obie są całe, nie udało się ich zniszczyć (zwykłe sklepowe wytrzymywały 2-3 dni). Z tym, że wewnętrzna siatka jest z ciut cieńszej linki.
Wezyrowe   Mon cheval cheval!
04 marca 2018 21:03
Hej miał ktoś z Was tę siatkę z bergo  : https://sklep.bergo.pl/p/178/14943/waldhausen-siatka-na-siano-z-malymi-oczkami-pasniki-stajnia.html

Zastanawiam się jaka jest jej wielkość o niestety nie pisze 🙂  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Rude dwie - dziekuje za opinie🙂 wlasnie o staly dostep chodzi. W pensjonacie nikt wiecej siana mi nie da🙁.Jest przydzial i juz. Sama wkladam do siatki, jestem raz dziennie wiec zalezy mi, zeby na jak najdluzej starczylo.
kivik, swoją drogą warto zapytać czy jest szansa na większy przydział siana. Nie wiem ile teraz dostajecie, ale nie wyobrażam sobie, żeby jedna siatka starczyła na całą dobę. No chyba, że ja mam mutanta...
Wezyrowe, ta siatka nie ma oczek 5x5 jak pisze - faktycznie oczka są ok 8x8cm
poza tym jest bardzo mała, z trudem wchodzi pół kostki siana
Planuje zrobić siatkę z takiej na piłkochwyty.  http://allegro.pl/gesta-siatka-na-pilkochwyty-pp-45x45mm-fi-4mm-i6045797485.html. Siatkę chcę zrobić o podobnych wymiarach (może trochę mniejsza) jaka jest z busse professional duża ale wciąż się waham. Na forum są różne opinie. Ktoś się może jeszcze wypowie czy warto? Mam teraz ograniczony budżet a szukam sporej siatki dla dwóch koni. Jeden z tych nie niszczycielskich ale drugi łykający polubił łykanie na siatce przez co maja krótszą żywotność. Załatwiła już praktycznie tą z Kerbl w kilka miesięcy, a miam tą siatkę od 3 lata .Używana przez rożne konie i dziur nie było. W Bussie zrobiła także kilka dziur nie dawno choć siatka u mnie jest od roku.
Bizon   Lach bez konia- jak ciało bez duszy.
20 marca 2018 18:06
Ja robiłam dla niszczyciela z takich oczek, tylko grubszy sznur (5mm) i sprawdza się świetnie. czasem tylko sznurki, których używałam do spojenia boków puszcza.
Ja używam takiej (tylko chyba z innej strony)
https://siatki24.com.pl/siatki-na-kontenery-siatki-do-kontenerow/383-siatki-na-komntenery-zabezpieczenie-siatka-do-kontenera-45-x-45-5.html

Kupiłem 2m x 2m. Po złożeniu i przepleceniu boków sznurkiem rolniczym wchodzą w to 2 kostki.

Łącznie ok. 60zł
Niezniszczalne.
Jak sądzicie, jaka będzie optymalna wielkość oczek dla konia, który do tej pory miał siatkę z wielkimi oczkami? Tak żeby spowolnila jedzenie, ale żeby koń potrafił sobie z nią poradzić 😉
Wg mnie jak najmniejsze. Z własnego doświadczenia widzę że to jest tylko kwestia czasu i to "spowalnianie jedzenia" zanika. U mnie po 2 miesiącach przyzwyczajania się kiedy to faktycznie jadły wolno teraz moje 2 sztuki "robią" kostkę siana przez siatkę 4.5cm x 4.5cm sznurek 5mm w 2 godziny. Czyli tak samo jak bez siatki. Zaletą jest to że się siano nie marnuje.
Ja karmiłam w siatkach bo konie rozwalały siano, kupały na nie i sikały. Rok na siatkach a teraz daję z ziemi. Nie robią na siano i nie rozwalają. Szok 🙂
Katharina   "Be patient and trust in the process"
05 kwietnia 2018 20:46
Czy może mi ktoś polecić MEGA WYTRZYMAŁĄ siatkę na siano - "poduchę" ?

Miałam z BUSSE - ona była chyba u nas najdłużej jednak jak Rudy stwierdził, że rwanie oczek siatki jest mega zabawą tak od tamtej pory idzie gładko...

Teraz mam z Pieceofhay no ale to to już mega porażka... Rozprawił się z nią w - żeby Was nie skłamać - 2 tygodnie?

Codziennie łatam jak mogę zanim zdecyduję się na może coś innego. Jak nie - chyba będzie trzeba hurtowo zamawiać  😵 😁
Katharina, serio tak szybko załatwił Pieceofhay?!? Moja konia poprzednie siatki załatwiała w ciągu paru dni, dwie z Pieceofhay mam od prawie roku, z czego jedna używana przez cały ten okres, niemal 24 godziny na dobę i jest nienaruszona. Druga - póki co używana ze 2 miesiące (za duże oczka, bo aż 4 cm 😉 ), ale też jest cała. To masz destruktora :o
Katharina   "Be patient and trust in the process"
05 kwietnia 2018 22:15
Serio - nie ukrywam, że wszyscy są w szoku  😉
A ja mam słuchajcie lekko inny problem. Szukam dużej siatki na siano, ale z większymi oczkami. Wszędzie widzę albo małe siatki z dużymi oczkami albo duże siatki z małymi oczkami. Ktokolwiek widział coś co jest duże i ma tez duże oczka ?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 lipca 2018 16:29
A jakie to są duże dla Ciebie?
Klami, ja dla rozsądnych koni (albo tych, które odmawiają dziubania z małych oczek) używam takich:
https://animalia.pl/horze-siatka-na-siano-duza-bawelniana/szczegoly/19718/

Ona ma naprawdę duże otwory, łatwo się napełnia (można ją rozłożyć na płasko i potem tylko zaciągnąć sznurek), do środka włazi cała kostka i jest niezniszczalna (najstarsza u mnie ma ponad 6 lat).
Gillian   four letter word
24 lipca 2018 18:24
Katharina, jak znajdziesz coś trwałego to daj znać. Moja ostatnia poducha przetrwała dokładnie 6 dni. Po co jeść siano skoro można szarpać za oczka a potem wsadzić nogi w siatkę. Toż to frajda.
Moja huculka rozwalila 4 siatki na siano od 24 grudnia. A wiekszosc doby poza boksem spedza, a nawet 24 godziny. Do tej pieceofhay z ramką wkladala głowę od gory również (stawala przednimi nogami na wylom w scianie boksu). Inne konie przez ten czas mają 1-2 siatki.
a ja kupiłam sznurek, pozaplatałam sama i mam siatki już 2 lata, są niezniszczalne. Je kilka koni jednocześnie, więc sa szarpane na wszelkie możliwe sposoby, przetrwały lato  i zimę na dworze. Jedna siatka = jeden wieczór platania supełków. Koszt to chyba 20 zł.


Tajnaa jaki sznurek?
https://allegro.pl/sznurek-linka-pleciona-3mm-100mb-pl-promocja-i6950679587.html
dokładnie taki. 100m na dużą siatkę plus metalowe kółko.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się