kącik porad prawnych

Kwestia też jakie stanowisko ktoś sprawuje. Czasami szef/manager pomimo tego, że ma wolne jest niezbędny do sytuacji awaryjnych. Ale jeśli podwładni dzwonią z byle pierdołą... 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 stycznia 2018 09:56
Milla , ja jestem szary urzędas, nie mam stanowiska kierowniczego.
bera7 , nie mam telefonu służbowego. Dzisiaj i jutro mam wolne, ale wczoraj przy podpisywaniu urlopu usłyszałam, że mam być pod telefonem, bo jak radca poprawi regulamin to mam przyjechać i nanieść poprawki. Regulamin do radcy wysłałam w listopadzie, wiem że do niego nie zajrzał do tej pory, a szef nagle stwierdził, że pójdzie go pogonić. Tylko to już niczego nie zmienia, bo regulamin i tak pójdzie na sesję w lutym, czy poprawię go dziś czy za tydzień 🙁
Kochani, pewna gazeta wykorzystała bez mojej zgody i wiedzy zdjęcie mojego autorstwa. Zdjęcie nie jest podpisane. Co mogę zrobić?
Kochani, pewna gazeta wykorzystała bez mojej zgody i wiedzy zdjęcie mojego autorstwa. Zdjęcie nie jest podpisane. Co mogę zrobić?


Myślę że nawet jeżeli zdjęcie nie jest podpisane a możesz udowodnić że zostało zrobione przez Ciebie to masz szansę na odszkodowanie. Są fachowcy od ochrony praw autorskich, różne firmy oferujące pomoc w uzyskaniu odszkodowań 🙂
a ja myślałam, że na te problemy też polecisz zioła.  😂
Czy jest jakaś dobra osóbka orientująca się w prawie na temat zameldowań i różnych jego opcji? Całość mogę przybliżyć na priv :kwiatek:
[s]Czy mogłabym przesłać komuś treść pisma z sądu, aby przetłumaczył mi na polski i wyjaśnił co właściwie mam zrobić?[/s]

Zapytam inaczej. Co oznacza "....pod rygorem uznania pisma-skargi (...) za bezskuteczne?" Czy to oznacza, że jeżeli nie dokonam tego o co jestem proszona w liście to moja skarga nie będzie w ogóle rozpatrywana?
tak
Mam problem z ludzmi, od ktorych wynajmowalismy mieszkanie - nie chca przedstawic nam rachunkow i rozliczen za okres naszego najmu a wiem, ze mamy nadplaty. Najpierw wymyslili ze mamy jeden miesiac do tylu czyli powinnismy uregulowac czynsz + jakies nie wiadomo jakie rachunki. My na wszystkie wplaty mamy dowody, czynsze oplacone wszystkie a w zwiazku z rachunkami poprosilismy o przedstawienie wszystkich papierow bo chcemy sie rzetelnie rozliczyc. Od tego momentu cisza w eterze, nie odbieraja telefonow, zero kontaktu. Co mozemy zrobic?
Wiem ze sprawy z kaucja mozna skierowac do sadu, czy taka tez?
nerechta
a co masz w umowie ?
i odnosnie poszczegolnych oplat (kto, za co i do kiedy placi, ryczalt, platnosc na podstawie zuzycia - w tym wypadku przesylaliscie wlascicielom stan ? czy mieliscie zapis odnosnie rozliczen mediow)
i odnosnie rozliczenia kaucji ?
i czy przy podpisywaniu protokolu przejecia mieszkania spisaliscie liczniki ?
umowe mielismy na rok, potem "na gebe". Kaucji nie placilismy, bo to znajomi siostry meza. Umowy samej w sobie nie mozemy znalezc, gdzies sie zapodziala w trakcie przeprowadzki, a oni pewnie swojej nie udostepnia wiec nie wiem co jest tam zapisane ale z ustawy wynika ze wynajmujacy nie maja prawa pobierac wiekszych oplat za rachunki niz wynosza koszty rzeczywiste... Na poczatku dostalismy swistki z prognozami i tak placilismy, przy czym potem byla niby jakas podwyzka (nie dostalismy zadnych papierow potwierdzajacych) a maz z typu zapominalskich ktory wplacal czasem po 2 razy za to samo albo nadplacal kwoty x3. Liczniki byly spisane na poczatku i na koncu.
Za ogrzewanie wspolnota rozlicza sie co rok i za kazdym razem slyszelismy ze czekaja na rozliczenie i potem to zalatwimy, potem ze juz przy naszej wyprowadzce a potem ze oplata za ogrzewanie byla w czynszu wiec placili ja oni i nie powinna nas obchodzic  🙄 Za prad ponoc rozliczenia wyrownujace przychodzily co 6 mcy, my nigdy tych rozliczen nie widzielismy.
Przeliczylismy tez wplaty za wode, wyszla ok dwukrotna nadplata (znamy stan licznika i koszt 1m3).
nerechta, pismo im napisz, a w nim powołaj się na ten zapis w ustawie o którym wspominasz i wyznacz termin dostarczenia rachunków np. 14dni. Wspomnij, ze w przypadku niedostarczenia bedziesz dochodziła swoich praw na drodze sądowej. Wyślij listem poleconym.
Czy oni płacili podatek od wynajmu?
nie mam pojecia, myślisz że powinnam powiadomić skarbówke?
nie mam pojecia, myślisz że powinnam powiadomić skarbówke?


Postraszyć skarbówką. No i chyba musisz znaleźć umowę, łatwiej wtedy udowodnić. Albo świadków, że taka umowa ustna została zawarta.
Zamiast iść na noże, popros o wsparcie w kontakcie znajomych przez których to mieszkanie znalezliscie. Skarbowka i sadem możesz straszyc później jak się nie dogadacie. Pierwsza umowę postaraj się odnaleźć bo może być pomocna przy braku swiadkow. Rozumiem, że właściciele mają wasza kaucję?  Skoro mieszkacie 2 lata, to przy założeniu że idziecie z gory na noże, oni też po złości mogą wyszukac usterki w mieszkaniu z waszej winy, za które ściągnąć wam z kaucji. Czy w umowie kaucję mieliście do zwrotu w dniu zdania mieszkania czy w późniejszym terminie.
nie dawalismy kaucji, nie mieszkamy już 2 mce. Świadków w kwestii samego faktu mieszkania mamy bardzo dużo w razie czego, przelewy bankowe na konto właścicieli i rachunkowe.
nerechta, skarbówkę sobie zostaw na koniec (niewykluczone, że podatek płacili). Najpierw napisałabym uprzejme, ale stanowcze pismo. Wspomnialabym w nim w jakim okresie wynajmowaliscie mieszkanie i za ten okres poprosiła o kopie rachunków dla potrzeb rozliczenia z ewentualnych nadpłat. Do tego info o przepisie z ustawy, czas do którego czekasz na kopie rachunków (pocztą na adres albo mailowo- tu podajesz te dane). Na koniec możesz wspomnieć o drodze sądowej, ale możesz to sobie zostawić na potem.
tak zrobię, dzieki za.pomoc  🙂
Dla potomnych, bo tu już nie pomogę:
ja wysyłam co miesiąc zestawienie rachunków za dany miesiąc, które zapłaciłam. W załącznikach są faktury jako dowód, ile i za co.
ale mówisz jako wynajmujący czy właścicielka? bo jeśli wynajmujesz i wysyłasz to większego znaczenia nie ma bo dowody wpłat też mamy i prognozy rachunkw, jeśli jesteś właścicielem i masz prognozowanie rachunki a nie rzeczywiste to.tez jeśli nie zrobisz rozliczenia rzeczywistego to wynajmujący może płacić, Ty rozliczyć stan rzeczywisty i tak jak u nas zostawić sobie resztę w kieszeni.. jeśli któraś że stron jest nieuczciwa to trudno zapobiec problemom, chyba że na początku przepisać liczniki. Ale mądry człowiek po szkodzie.
nerechta,  rozliczenia z nadpłaty prognoz też rozliczam jak się lokator wyprowadza. Spisujemy liczniki, podajemy do dostawców i mamy rozliczenie. To nie jest problem, a działa w dwie strony.  Poprzedni lokatorzy mieli niediplaty i potrącałam z kaucji a obecny lokator ma zawsze nadpłaty.  W tym miesiącuma np. energię elektryczną nadpłatę i kolejny rachunek z prognoz dopiero na kwiecień.  Ale ja pokazuje nie tylko bankie tylko całe rozliczenie wysyłam.
bo jesteś fair.. jak widać nie wszyscy niestety.
nerechta,  dlatego piszę dla potomnych. wyegzekwować to e umowie najmu i nie płacić ne gębę.  Często to są spore pieniążki
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
07 marca 2018 10:23
Ja podobnie jak bera7 wysyłam zestawienie prognozowanych opłat i lokatorzy wiedzą ile w danym miesiącu mają wpłacić, jak przychodzą rozliczenia/ zmiany w opłatach to wszystko jest wówczas regulowane, nawet jeśli to kwestia 2 zł.
A z tym podatkiem to jeśli ktoś dostaje pieniądze na konto to raczej płaci skarbówkę, chyba, że jest idiotą.
Kastorkowa   Szałas na hałas
17 marca 2018 12:53
Mam pytanie.
Czy mogę mieć jakiekolwiek konsekwencje za wejście dwa kroki za otwartą na oścież bramę posesji i zrobienie kilku zdjęć psom, których warunki utrzymania pozostawiają wiele do życzenia i naruszają przepisy w celu wysłania ich do tozu? Dodając fakt, że nikt z posesji mnie nie wyprosił a właściciel dopiero po tym jak już chwilę temu posesje opuściłam i byłam dość spory kawałek od niej przychodzi do mnie i zachowuje się mocno agresywnie?

Niby wiem, że przepisy o tym, że wejść nie można istnieją, ale co w takiej sytuacji?
Kastorkowa,
Art. 193 kodeksu karnego
„Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
Raczej nic Ci nie grozi, bo miejsce opuściłaś, co nie zmienia faktu, że nie powinnaś wchodzić.
Kastorkowa   Szałas na hałas
17 marca 2018 22:47
Znaczy, że tak powiem wiem, że nic bo ten człowiek jest tylko mocny w gębie, ale tak z ciekawości w sumie pytam. Trzymanie szczeniaka na łańcuchu bez budy w te mrozy jest dla mnie bardziej rażącym łamaniem prawa. A Toz bez zdjęć rzadko ma ochotę się gdzieś ruszyć.
emptyline   Big Milk Straciatella
25 marca 2018 19:49
Co mogę zrobić, jeśli dostałam jakieś pismo z sądu, niestety nie jestemw  Polsce i nie ma szans, żebym zdązyła je odebrać?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
25 marca 2018 19:53
emptyline, a ktoś z bliskich ma upoważnienie do odbioru? Podejrzewasz co to może być?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
25 marca 2018 20:40
emptyline, zadzwoń na swoją pocztę i poproś panią aby podała Ci numer sygnatury sądowej z koperty. A  później zadzwoń do sądu, podaj sygnature i dowiesz się o co chodzi 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się