... ślub :) ...

rtk, pasuje Ci ta sukienka, szkoda że rezygnujesz z V.
Ja robiłam buty w tanecznym sklepie Kozdra na ul. Piastowskiej. Kolor możesz sobie wybrać.
rtk, ja jak założę jakiekolwiek szpilki to jestem równa wzrostowi mojego, a jak są wyższe to wiadomo - przewyższam go. 😉 Na wesele kupiłam obcasy 6 czy 6,5 cm, więc wygodne, nie mam zamiaru ich zmianić, bo powinnam bez problemu przetańczyć cała noc 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
08 marca 2018 08:42
rtk, moim zdaniem trampki do tej sukienki pasują jak pięść do oka. Mój mąż ma 181 co wzrostu, ja 174 cm, więc nie poszalałam ze szpilkami- i dobrze, nie musiałam ich później zmieniać. Wzięłam buty taneczne w kolorze skóry, o wysokości obcasa 6 cm i było spoko. Wiesz, kiedy je było widać? Jak szłam w kościele po dywanie i musiałam ciut unieść tiul, bo się zaczepiał. Następnym razem, jak mnie mąż przenosił przez próg na sali weselnej. Więc tak czy siak uważam, że przy długiej sukni z butami nie ma co szaleć.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
08 marca 2018 09:15
Nie wiem czy któraś poszukuje obecnie sukni, ale fb wyświetla mi, że Viola Piekut ma dziś minus 10% z okazji dnia kobiet - może komuś przyda się takie info  😉
Rtk super wyglądasz w tej sukni! Ale zgadzam się, że trampki nie będą tu pasować.
Emptyline cudnie! Faktycznie spódnica wygląda na za dużą, jak będzie mniejsza, to będzie super 🙂 Lubię takie klimaty.
Doubler bardzo ładne obrączki! Myślę o podobnym klimacie.
A w temacie obrączek - macie może do polecenia jakiegoś złotnika/jubilera w Warszawie? Mam złoto, więc potrzebuję kogoś, kto mi je przetopi/weźmie w rozliczeniu 😉

Libella, dużo gości? Bo zaproszenia potrafią porządnie zmęczyć. 😵 W ten weekend rozdaliśmy 24... 😁

U f*ck, zapomniałam o tym drobnym szczególe  😁 No ale mam nadzieję, że w miarę gładko pójdzie... W jak dużym wyprzedzeniem zaczynacie rozdawać zaproszenia?


p.s. Mam wybranego DJa  😜 Jaram się, bo chyba z tym miałam największy problem.

Libella, dziękujemy :kwiatek: Co do zaproszeń - tak jak pisałam kiedyś tam, my zaczęliśmy w Wigilię (rodzice i bracia mojego M.), potem stopniowo znajomi, rodzina... Na ten moment mamy 55. 😉 Na 89 😵 Także trzeba sobie przeznaczyć na to czas. Mamy nadzieję skończyć na koniec kwietnia, z tym że większość do rozdania jest nie na miejscu w Krakowie, tak to na pewno poszłoby szybciej. 😉 I gratuluję DJ 😁
Libella, tylko www.waszeobraczki.pl. ! Super fajnie nam się z nimi pracowało. 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
08 marca 2018 10:53
Libella, dzieki! Jest z 4 cm za szeroka, zamówiłam 36, zobaczymy. Nie wiem co to za rozmiarowka że 38 jest za duże. My będziemy rozdawać w...kwietniu. Ale my wszystko późno robimy. Ślub zaczęliśmy w lutym dopiero ogarniać. 🤣

Doubler, dzięki!

Narzeczony mi narzeka że ciemny ten kolor. 🤣


Poddaje się z fotografem. W cenie około 3.5-4.5 tys złotych są opcje 3 godzin i średnich bardzo zdjęć. Może któryś voltowy fotograf ma ochotę na wycieczkę do Sztokholmu? 🤣
Libella, my obrączki robiliśmy u jubilera w Wawrze na pograniczu z Gocławiem - Jubiler Syriusz. Jesteśmy zadowoleni i cena przyjemna. A zaproszenia zaczęliśmy rozdawać w pod koniec maja (slub w październiku) i liczyłam, że 2 miesiące się zejdzie, a zeszło się 3...
emptyline, pisz do Brevy. Może się skusi 🙂

abre   tulibudibu
08 marca 2018 19:19
emptyline, przypomnisz mi datę ślubu?
Dziękuję Wam za rady  :kwiatek:!
A pokażecie zdjęcia swoim butów ze średnio niskim obcasem? ;-)
emptyline   Big Milk Straciatella
08 marca 2018 19:35
abre, 18 sierpnia. 🙂
abre   tulibudibu
08 marca 2018 19:59
Jeśli nikogo nie masz jeszcze odezwij się pw, napisz jakie masz oczekiwania itp.
Wiadb, Cricetidae dzięki! Tego Syriusza mam mega blisko, podjadę tam i sprawdzę 🙂
Doubler to chyba oznacza, że musimy się faktycznie zabrać za robienie tych zaproszeń w najbliższym czasie...

edit. Coś nam za gładko szło i mam pierwszą wtopę...  🙄 Okazuje się, że doszło do jakiegoś niedogadania i nie ma możliwości, żebyśmy mieli ślub na godzinę, na którą chcemy, czyli na 16:30. A my już praktycznie wszystko zaczęliśmy pod tą godzinę ustawiać... Może być 14:30, a to dla mnie jednak za wcześnie (chociażby ze względu na gości, którzy jadą z daleka). Jutro mamy iść do cerkwi i spróbować to jakoś ogarnąć, ale jestem trochę podłamana...
Libella, naprawdę wczesnie? Nam pierwszy kościół zaoferował 16😲0, ale uznalismy, że zanim z kościoła dostaniemy się na salę i rozpoczniemy obiad, to już będzie późna godzina. Zdecydowaliśmy się wstępnie na 14.
emptyline   Big Milk Straciatella
09 marca 2018 18:01
Dla mnie 14-ta to jakaś abstrakcja. 🙂 Chyba, że mega daleko na salę. Najfajniej chyba 15-16 właśnie. Aczkolwiek jak się doda wszystkie gratulacje, logistykę, to 14:30 wcale nie musi być tragiczna. Zresztą chyba wcześniej pisałaś, że dość daleko na salę i to może sporo zająć i właśnie przed 15-tą miał być śłub? Brzmiało to jak dobre rozwiązanie. Czy to nie ty? 🤣 Na mnie się szanowna mama niemalże obraziła, że wymyśliliśmy sobie 18-tą. 🤣
Libella a ile trwa ślub w cerkwi? W KK około godziny, ale coś mi się obiło po głowie, że w kościele prawosławnym sporo dłuże, więc może ta 14.30 to wcale nie za wcześnie Wam wyjdzie?
Libella, my np. mamy 15, więc jakbym miała wybierać 14:30 a 16:30 to jednak również brałabym wcześniej. No i tak jak mac mówi, zależy ile taki ślub trwa żeby się nie okazało, że na sali będziecie o 20 - bo to już w kolei późno bardzo. 😉
Mac, Doubler ślub w cerkwi trwa mniej więcej tyle, co w kościele, pewnie będzie koło 40-50 minut 😉
Emptyline tak, to ja miałam rozkminy, że 16:30 to późno, bo na salę pewnie przy dobrych wiatrach będziemy jechać godzinę. Ale potem jak wszystko na spokojnie przemyślałam, to uznałam, że jednak wszystko się lepiej ułoży, jak będzie później. I dla mnie więcej czasu na spokojnie, i gościom z innych miast łatwiej...
A Twoja mama jakoś przeboleje, moim zdaniem 18 jest lepsza, niż 14:30 😉 U nas obie wersje (14:30 i 16:30) spotykały się ze skrajnymi opiniami, więc w sumie co nie wyjdzie, to ktoś będzie niezadowolony 🤣
Rtk a o której mniej więcej planujecie zacząć wesele?

Ja chyba sobie nie wyobrażam tylu godzin na pełnych obrotach  🙄 I może dlatego ta 14:30 mnie tak przeraża...
No nic, jutro jeszcze spróbujemy negocjować, a jak się nie uda, to trudno, spróbuję zmienić nastawienie
Libella, właśnie nie wiemy jak chcielibyśmy zacząć 🙂 Chcemy się troche pobawić, baliśmy się, że jeśli msza bedzie na 16, to przed 19 dojedziemy na sale i to bedzie już znacznie za krótko? Sama nie pamiętam, na którą godzinę jeździłam na cudze śluby, kompletnie nie przywiązywałam wagi do zapamiętania godziny
Ja bym nie chciała ślubu wcześniej niż o 16. Wg mnie trzeba pamiętać, że wesele to jednak w większości przypadków całonocna impreza.
emptyline   Big Milk Straciatella
10 marca 2018 15:48
Libella, my się z 18 cieszymy, nasza ceremonia będzie trwała z 10 minut, uważam, że grill jest przyjemniejszy wieczorem, a nie w środku dnia. Będzie fajniejszy klimat zwłaszcza jak pozapalamy wszystkie świeczki etc. Ja bym wolała zapewne taką bardziej wieczorną imprezę, ale też u Was jest i obiad i zupełnie inny typ wesela, więc ta 14:30 nie musi być taka zła. Skoro ślub trwa koło 50 minut, to będzie 15:20, ilu macie gości? Tak czy inaczej, ze 40 minut-godzina się pewnie zejdzie, czyli koło 16 skończycie + godzina, półtorej na salę, czyli powinniście na tam być 17-17:30. Jakie macie zaplanowane menu? Jak długo chcecie też zostać? Nie brzmi to wcale aż tak źle, z uwagi na to, że sala nie jest blisko.
Wiele zależy od tego czy będzie więcej młodych czy starszych ludzi. O ile młodzież może balować całą noc o tyle np. dziadkowie, itp mogą o 21 być zmęczeni.
Druga sprawa do obiad- jak idę na wesele zwykle jestem po śniadaniu i nie jem obiadu, czekanie do 18-19 trochę lipa. Jak dla mnie ślub na 15 jest super, koło 16,30 obiad na sali.
aien   wędrowiec
12 marca 2018 07:35
U mnie wesele o 17stej - z kościoła na salę max 10 minut się jedzie. Ślub koło 40 minut (szybki ksiądz :P ), życzenia drugie tyle, dojazd, to około 18,30 wejdziemy na salę i dla mnie to jest ok. Ja jestem typem co koło 22 zazwyczaj idzie spać , więc dla mnie od tej 18.30 czy nawet 19 wytrzymać do rana to dla mnie niezłe wyzwanie!
emptyline   Big Milk Straciatella
12 marca 2018 12:24
aien, ale ty masz bliziutko na salę, Libella ma co najmniej godzinę drogi, więc zaczełaby 19-19:30, gdyby ślub był później, dla mnie to nie problem, ja mam ślub o 18😲0 😁, ale w tym wypadku myślę, że 14:30 nie jest zła.

Przyszła mniejsza spódnica, teraz wszystko się trzyma kupy. Mi się podoba  😡




Super! Ładnie się teraz odcina 🙂
łaaadnie  😀
Emptyline pięknie wyglądasz! Jaką fryzurę planujesz? Bo super wyglądasz w spiętych włosach, jak na 3 zdjęciu 🙂

Wygląda na to, że w kwestii godziny nie ma wyboru i musi zostać 14:30. Trudno, nie jestem zachwycona, ale jakoś przeżyję 😉 Do sali mamy na tyle daleko, że wesele pewnie zacznie się o 17.
emptyline   Big Milk Straciatella
12 marca 2018 14:11
Libella, Dziękuję! :kwiatek: Właśnie chciałam rozpuszone falki (włosy będą krótsze), ale chyba je faktycznie zepnę - wygląda to bardziej elgancko i smukło mimo, że to koczek na cebulę zrobiony w 3 sekundy.

Ale to dobra godzina na rozpoczęcie wesla, akurat taka, że wszyscy będą już chętni do jedzenie, ale jeszcze nie wygłodniali. 🤣

amnestria, tunrida, dzięki. :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się